www.forum4x4.pl

Czy ktoś używa namiotu dachowego polskiej firmy BOXTENT?
Chodzi mi o coś takiego http://www.boxtent.sklepna5.pl/kat/2/namioty.html

Cena jest całkiem przystępna i zdjęcia wyglądają zachęcająco.

Jak ktoś używa lub chociaż widział na żywo, to proszę o opinie.

Ten warto wziąść, fajna promocja
http://www.boxtent.sklepna5.pl/towar/34 ... szary.html

Dzięki z rzeczową opinię

tu znajdziesz kilka opinii użytkowników
http://forum4x4.pl/viewtopic.php?f=23&t=74827&start=25

sam bym kupił taki namiot, bo wykonanie wg mnie OK, cena przystępna tylko jedyny dla mnie problem , że na chwilę obecną nie miał bym go gdzie trzymać w trakcie nieużywania a jeździć przez cały rok z namiotem na dachu to nie nada

Tak całkiem poważnie to bardzo mi sie podobają te namioty ze sztywnym dachem. I pewnie dokładnie taki niedługo kupię. Tyle, że ja wolę żeby dach dźwigał się cały a nie tylko jednostronnie.
Choć ceny tych jednostronnych całkiem ok.

też się zastanawiam nad kupnem tego namiotu z boxtentu, kolo ze sklepu przysłał mi dodatkowe fotki i ze zdjęć wynika ,że jakość wykonania bardzo zadowalająca.

Tyle, że ja wolę żeby dach dźwigał się cały a nie tylko jednostronnie.

Jasne tylko za dźwiganie z drugiej strony trzeba drugie 3,5 tysi wysupłać.

Ja mam od nich pokrowce na fotele i jakość wykonania oraz materiałów są bardzo dobre. Jeżeli się zdecydujesz na namiot dachowy od nich to napisz swoją opinię.

trawers pisze:Tak całkiem poważnie to bardzo mi sie podobają te namioty ze sztywnym dachem. I pewnie dokładnie taki niedługo kupię. Tyle, że ja wolę żeby dach dźwigał się cały a nie tylko jednostronnie.
Choć ceny tych jednostronnych całkiem ok.

więcej miejsca nad głową jest w tych, które dźwigają się jednostronnie.
Nad stopami miejsca jest dość.

Kurde, może i racja...

Uploaded with ImageShack.us

Jaaareeek ! pisze:

trawers pisze:Tak całkiem poważnie to bardzo mi sie podobają te namioty ze sztywnym dachem. I pewnie dokładnie taki niedługo kupię. Tyle, że ja wolę żeby dach dźwigał się cały a nie tylko jednostronnie.
Choć ceny tych jednostronnych całkiem ok.

więcej miejsca nad głową jest w tych, które dźwigają się jednostronnie.
Nad stopami miejsca jest dość.

Ale z tych jednostronnych gorzej włazić i wyłazić chyba, bo trzeba spać głowami w stronę wyjścia.

wyjścia robią gdzie chcesz.
ja mam z tyłu i z prawego boku.
wchodzę z tyłu po drabince zamontowanej na stałe.

ale dajmy na to w takim tfu dzipie możesz włazić z boku mając podniesioną tylną
klapę. drabinkę trzeba wozić oddzielnie.
można zrobić prosty monting z aluminiowych ceowników i wsuwać drabinkę od tyłu pod namiot.

Namioty dają radę. Użytkuje takiego od 4 lat i jest OK. W początkowych modelach był problemy z moskitierami ale zmieniono materiał i teraz są OK.
Myślę, ze stosunek ceny do jakosci jest zadowalający.
Jedyny "problem" z tego typu konstrukcjami- musisz mieć gdzie to przechować do lata do lata.
I pamietać , że masz coś na dachu jak wjeżdzasz np. pod zadaszenie.

Namioty dłuższy czas są produkowane, czy ktoś jeszcze je używa? Doda swoją opinię?

szymano199 pisze:Namioty dłuższy czas są produkowane, czy ktoś jeszcze je używa? Doda swoją opinię?

A to masz już masz przeczytane http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f= ... t&start=75 ?

Właśnie kupiłem taką używkę, i muszę powiedzieć, że konstrukcyjnie są dość mocno skopane
Kupiłem, bo lubię majsterkować a i cena była dobra
Producent oszczędza jak może...
Laminat bardzo cienki i gibki, bez żadnych wstawek i wzmocnień.
Najbardziej daje się to we znaki na podłodze i rantach - przy zamknięciach.

No nie wiem, ja używam 3 lata i generalnie jestem z samego produktu zadowolony. Co innego ze sprzedawcy . Nie zauważyłem żadnej gibkości laminatu . Twardszy, a co prawdopodobnie się z tym wiąże cięższy - wcale nie byłby lepszym rozwiązaniem. Na trawersach jednak czuć, że masz ze 60 kilo na dachu i więcej już nie trzeba. Cioram go po krzaczorach, przedzieram się przez chaszcze i nie ucierpiał za bardzo, więc można uznać, że jest trwały.

raulf pisze:No nie wiem, ja używam 3 lata i generalnie jestem z samego produktu zadowolony. Co innego ze sprzedawcy . Nie zauważyłem żadnej gibkości laminatu . Twardszy, a co prawdopodobnie się z tym wiąże cięższy - wcale nie byłby lepszym rozwiązaniem. Na trawersach jednak czuć, że masz ze 60 kilo na dachu i więcej już nie trzeba. Cioram go po krzaczorach, przedzieram się przez chaszcze i nie ucierpiał za bardzo, więc można uznać, że jest trwały.

Potwierdzam, jestem w pałni zadowolony. Namiot mam 3 lata. Przeżył już wiele, łącznie z opieraniem się auta o drzewo (cały ciężar auta na namiocie).
Jedyna czynność serwisowa to co roku impregnacja. Bez tego przy mocnym deszczu przecieka. Po zaimpregnowaniu jest O.K. No ale to chyba nie dotyczy wszystkich, bo były różne materiały. Ja sobie wybrałem "oddychający" to mam

LANDEK pisze:Właśnie kupiłem taką używkę, i muszę powiedzieć, że konstrukcyjnie są dość mocno skopane
Kupiłem, bo lubię majsterkować a i cena była dobra
Producent oszczędza jak może...
Laminat bardzo cienki i gibki, bez żadnych wstawek i wzmocnień.
Najbardziej daje się to we znaki na podłodze i rantach - przy zamknięciach.

może weź pod uwagę, że te namioty mają jeździć na osobówkach też (zatem waga ma swoje znaczenie).
Mam takiego ( dwójkę) był ze mną na Kaukazie, od tamtej pory w zasadzie leży bo jeżdżę sam lub sam + 1 więc nie ma zastosowania - chyba go przerobię na otwierany dach do 110
Laminat jak laminat, można zrobić pancerny a można zrobić trwały i lekki.
Skoro kupiłeś używkę i lubisz majsterkować, to możesz go powzmacniać gdzie i jak się da.
Dla mnie ten namiot ma jedną wadę, tą niby wnękę w pokrywie co to ma robić niby za bagażnik, wolałbym by jej nie było, bo dzięki "temu niebyciu" można by było trochę maneli upchać w budzie namiotu na czas jazdy. Niestety wnęka będzi by za bardzo namiot nie przypominał konstrukcji firmy (...) bo zahacza to o wzory zastrzeżone.
Z praktyki obserwacji i użytkowania namiotów boxowych i harmonijkowych jestem zwolennikiem boxowych, nawet w największą zawieruchę dają nam komfort natychmiastowego gotowego do spania namiotu, czego o harmonijkowych powiedzieć nie można

czym impregnowac namiot /

impregnatem w sprayu, firm jest kilka, idź do szewca albo większego sklepu turystycznego np.: decathlon to Ci poradzą

aktualnie w LIDLu jest spray do impregnacji, poniżej 9zł
po spryskaniu brzydko pachnie, ale potem daje radę, ze zwykłych szmacianych spodni zrobił mi nieprzemakalne

Ja używam imprgantu do sprzętu sportowego. W Decathlonie jest dość drogi. Pucha kosztuje 50 zł na ALL kosztuje 20 zł. Ja na namiot brałem 2 sztuki, bo zamki i miejsca szwów impregnowałem kilka razy.
Brzydki chemiczny zapach wietrzeje po kilku godzinach.

OK...dzięki

Ja mam, nie narzekam. Nic się jeszcze nie rozsypało, nie przecieka, choć jakiejś gigantycznej ulewy nie przeżył. Dno wiotkie, fakt ale nie pęka, nic się nie dzieje. Zamki sprawne nadal.