www.forum4x4.pl

Witam!
Z uwagi na niemałą cenę zestawu zderzaków (wyciągarka + hilift) a mając możliwości techniczne wykonania bardzo proszę Kolegów dysponujących wszelakimi wymiarami, informacjami o info ewentualnie o kontakt.
Pozdrawiam serdecznie
maws

Witam!
Czyżby nikt z Kolegów nie bawił się w produkcję zderzaków ? Moze jakieś linki ktoś zna?
Bardzo proszę
Pozdrawiam malibu

net

I co dalej???

jeżeli ktoś robi takie zderzaczki, to raczej Ci nie powie jakie mają wymiary, bo i po co - przyjedziesz to Ci zrobi

Wowos napisał "jeżeli ktoś robi takie zderzaczki, to raczej Ci nie powie jakie mają wymiary, bo i po co - przyjedziesz to Ci zrobi "
- przecież nie wszyscy jak robią we własnym zakresie zderzak to od razu uruchamiają produkcję i sprzedaż
ps. to forum służy m.innymi do bezinteresownej pomocy i wymiany informacji - czyż nie ?

malibu pisze: .to forum służy m.innymi do bezinteresownej pomocy i wymiany informacji - czyż nie ?

chyba nie, większość to:warsztatowcy, producenci i hieny

Mag69 pisze:

malibu pisze: .to forum służy m.innymi do bezinteresownej pomocy i wymiany informacji - czyż nie ?

chyba nie, większość to:warsztatowcy, producenci i hieny

i

warsztatowe berety

Witam Kolegów!
W związku z nadmiarem informacji w zakresie mojego pytania biorę się sam za owe zderzaki, jak zrobię to się podzielę info. Moje pytanie dotyczy dotyczy schmatu, wymagań dotyczących sposobu zamontowania wyciągarki z przodu, chodzi o płytę pod wyciągarką. Gdzie mogę nabyć stosowne info w tym zakresie, czy każdy producent ma inny sposób mocowania wyciągarek do zderzka? . Może tym razem będzie łatwiej
Pozdrawiam Malibu

Większość wyciągarek ma taki sam rozstaw otworów. Fajne schematy są na forach amerykańskich i ... francuskich

Jak zdejmiesz oryginalny zderzak to na każdej końcówce ramy masz po trzy otwory z dospawanymi nakrętkami ( otwory masz tulejowane, więc rama się nie pognie) - to już może być baza do zderzaka. Ja mam dodatkowo dospawane ucho do łącznika.

dokładnie - zarys ogólny (podpatrzeć jest gdzie) i festiwal iskier..

najlepiej (imho) robićpierwsze przymiarki z kartonu - mnie się już nie chce dzindziboła nosić z warsztatu do auta i spowrotem.. ale tylny zderzak o raz za mało przymierzyłem i był zonk na finiszu.. Teraz zabieram się za tworzenie przodu - wzór z ARBa, niewielki "grill" zintegrowany ze zderzakiem, blacha już powyginana (2,5mm). Teraz masywniejsze mocowanie na wzór oryginalnego i docinanie i spawanie.. Nie za dużo matematyki a więcej praktyki i dopasowywania - będzie dobrze..

Witam Kolegów w Nowym Roku!
Ja w temacie jak wyżej, może Ktoś zmienił zdanie i jest w stanie mi pomóc .
Pozdrawiam

Ale ... nie bardzo wiem, o co Ci chodzi?

Wymiary montażowe łap wciągarki znajdziesz na stronie jej producenta - praktycznie zawsze tam są. Wymiary montażowe pod uchwyty swojego custom - zderzaka po prostu odmierzasz miarką na swoim własnym aucie. A kształt? no to już wedle fantazji. W praktyce wychodzi, że każdy jest tak naprawdę trochę inny (z tych homemade), nawet jeżeli małpowane z tego samego wzoru ...

Wymiary i dokumentację techniczną tworzy się, jak myślisz o produkcji powtarzalnej serii. Tyle, że niemal każdy z nas robi taką produkcję tylko raz, potem, nawet przy dokładnie tym samym modelu wprowadza się poprawki, które weryfikuje praktyka ...

Witam!
Trzy popołudnia i zderzak gotowy ( w stanie surowym). W związku z powyższym mam pytanie do Kolegów jaki wariant zabezpieczenia antykorozyjnego wybrać:
a)piaskowanie + malowanie proszkowe,
b)ocynkowanie galwaniczne lub ogniowe + malowanie proszkowe,
c)ocynkowanie galwaniczne lub ogniowe + zwykły lakier.
Proszę doradźcie tak abym nie "przedobrzył"
Mam jeszcze jedną prośbę - jak macie rozwiązane mocowanie płyty osłonowej drążków kierowniczych - jaka blacha i jak i gdzie zamocowana? Może Ktoś ma fotki ?
Pozdrawiam Malibu

wersja b, ale ocynk ogniowy

A przedtem piaskowanie. Nałożenie cynku metodą ogniową na stal pokrytą zendrą hutniczą powoduje, że cynk potrafi odłazić całymi płatami.

Albo opcja piasek i lakier proszkowy, jeżeli chcesz mieć w kolorze.

Porażką jest natomiast cynk i jakikolwiek lakier na niego - w przypadku jakiegokolwiek uszkodzenia powłoki lakieru w ekspresowym tempie pójdzie korozja cynku pod lakierem (podobna sytuacja jest z aluminium). Taka zabawa ma sens w konstrukcjach stacjonarnych, gdzie szansa uszkodzenia lakieru jest mała, i powłoka jest względnie szczelna. Zderzak jednak raczej z natury jest narażony na obijanie, wiec ja bym się w to nie pchał.

Ja osobiście preferuję lakiery proszkowe - w przeciwieństwie do cynku nie są wrażliwe na solankę, a nałożone na wypiaskowaną powierzchnię sa wystarczająco trwałe, i nie odpryskują. No i zazwyczaj paleta RAL do dyspozycji ...

Ze u nas wiekszosc tych lakierni proszkowych to se mozna w buty wsadzic i wszystko prawieze sie sila woli trzyma to inna sprawa

Może koło stolycy taką manianę odwalają - na południu ... cóż, niezadowolony góral może nieco "ekspresywniej" wyrazić swoje niezadowolenie z jakości niż strasząc adwokatem ...

A poważniej - się mi jeszcze nie zdarzyły problemy. No chyba że ktoś chce przykutwić i oszczędzi na piaskowaniu - wtedy porażka na całej linii ...