www.forum4x4.pl

Ma ktoś takie co się nadają do grzebania przy aucie i może je polecić ?
Trochę mam dość szorowania poobijanych rąk
Mechanix może tylko żeby nie ściągać ich co chwilę z ku... na ustach

mają być jakies mega profi warsztatowe czy poprostu chronić dlonie ?
z mega profi moge polecic neo - cena ok 70-90 ale warte ..
a zeby tylko chronic ręce przed smarem itp to uzywam tzw. hirurgicznych

ramzes pisze:mają być jakies mega profi warsztatowe czy poprostu chronić dlonie ?
z mega profi moge polecic neo - cena ok 70-90 ale warte ..
a zeby tylko chronic ręce przed smarem itp to uzywam tzw. hirurgicznych

Też używam hirurgicznych,ale tylko do "mokrej" roboty się nadają
.Mają chronić dłonie ale skutecznie,kostki kciuk i palec wskazujący najbardziej obrywa .

to moze takie ? -> http://allegro.pl/rekawice-robocze-mont ... 50024.html

wzmocnione kevlarem - wiec powinny byc pancerne na uszkodzenia palcy

http://www.ebay.co.uk/sch/i.html?_odkw= ... s&_sacat=0

http://www.idealprice.co.uk/compare.htm ... 1W6f&gaa=M

wyglądają nie żle ,ale nie miałem z nimi styczności i nie wiem czy nadają sie tylko do zmiany koła czy do czegoś więcej

Teraz mam takie isą ok,tylko przesiąkają i dłonie i tak w smarach uj...ne

http://www.ebay.co.uk/itm/CLC-Kunys-Pro ... 5d445aca1b

Raymund pisze:http://www.ebay.co.uk/sch/i.html?_odkw= ... s&_sacat=0

http://www.idealprice.co.uk/compare.htm ... 1W6f&gaa=M

wyglądają nie żle ,ale nie miałem z nimi styczności i nie wiem czy nadają sie tylko do zmiany koła czy do czegoś więcej

z widoku przypominaja te dla quadowców i tych co na motocrosach smigaja
jakos nie wiem czy daloby rade nawet koło zmienic - to chyba max mozliwosci
aczkolwiek poszukaj jakis z domieszka tego kevlaru wzmocnione ale nie przemakalne

Rękawiczki z białą skórką od wewnątrz i materiałem na wierzchu dłoni za 10zł para wystarczają na dwa dni intensywnej pracy przy zasyfionym syfie. Następnie wyrzucam i zakładam nowe.
Kupno rękawiczek za 70zł i j*banie nimi w smarze i oleju to po mojemu głupota. Co z tego, że lepiej chroni (kevlar) przed przecięciem, skoro przed olejem i smarem już nie. A cena? Bez jaj.
Przetestowałem wszelakie rozwiązania z racji tego, że pęka mi zajebiście naskórek jak porobię w smarze i metalu paluchami.
Rękawiczka skórkowa i wio.
A jak mam robić w czymś, z czego się żywcem leje oliwa, to jeszcze "pod spód" ubieram cienką chirurgiczną, ale nie taką żółtą, tylko tą luźną, matową taką.

Właśnie tego się obawiam ze te z ochraniaczami nie nadadzą się
Poczekam może ktoś używał i coś wniesie do tematu

Ale po co Ci jakieś ochraniacze? Na jaja chyba.
Rękawiczka ma jak najmniej przeszkadzać, być jak najściślej przylegająca do reki. Inaczej jest chujoza. I tak do niektóych rzeczy precyzyjnych ją ściągniesz.
Skórkowa ma ten plus, że możesz ją namoczyć i się skurczy, dopasuje do dłoni.
To nie ma chronić przed upadkiem z kłada czy jebnięciem kluczem, tylko przed otarciami, odciskami, drobnymi skaleczeniami i smarem/syfem.

ernil pisze:Rękawiczki z białą skórką od wewnątrz i materiałem na wierzchu dłoni za 10zł para wystarczają na dwa dni intensywnej pracy przy zasyfionym syfie. .

Otake: https://www.master-bhp.pl/index.php?kat=118&art=1026
Ceny od 9 do 15 zł.

Tak, są jeszcze wersje bez zapięcia. Mi bardziej odpowiadają.
O coś takiego: http://www.odziezrobocza-komes.pl/files/rl-toper.jpg

ernil pisze:Ale po co Ci jakieś ochraniacze? Na jaja chyba.
Rękawiczka ma jak najmniej przeszkadzać, być jak najściślej przylegająca do reki. Inaczej jest chujoza. I tak do niektóych rzeczy precyzyjnych ją ściągniesz.
Skórkowa ma ten plus, że możesz ją namoczyć i się skurczy, dopasuje do dłoni.
To nie ma chronić przed upadkiem z kłada czy jebnięciem kluczem, tylko przed otarciami, odciskami, drobnymi skaleczeniami i smarem/syfem.

Naprawiaj te zegarki dalej

Jedynym miejscem, gdzie pozwalam sobie na luksus "niepaczenia" gdzie pcham łapy jest moja sypialnia

Łeeeee gasi światło

Nigdzie nie zostało to napisane

"Chirurgicznych" sie kupuje paczkę i finito.Cza sie tylko troche przyzwyczaić.

Mam Mechanix'y, ale do zupełnie innych zastosowań - na rowerze używam.

Większość Mechanix'ów standardowych ma wierzch dłoni z materiału, ewentualnie wzmocnionego jakimiś gumowymi zderzakami lub dodatkową izolacją. Słabo widzę olejoodporność takiego rozwiązania.

Mają też w ofercie typowe chemiczne rękawice z gumy nitrylowej i te powinny być odporne na dowolny syf. Przy czym nie różnią się niczym widocznym od normalnie dostępnych i u nas rękawic nitrylowych, różnica może być ewentualnie w cenie. Chociaż 9,95 USD (wg strony producenta) to nie jest specjalnie drogo, dla przemysłu pewnie taniej. Pojęcia nie mam ile nitrylowe kosztują w PL - ale to sobie każdy może sprawdzić u preferowanego dostawcy BHP.

Mechanix'y szczycą się doskonałym czuciem, nawet małych detali - ale goła ręka to nie jest i nie ma prawa być. Dopóki przedmiot chwytany widać, czucie jest w zupełności wystarczające, da się nawet drobne rzeczy precyzyjnie chwytać - no może bez części zegarmistrzowskich Jeżeli części nie widać, cudów nie oczekujcie - trudno dotykiem coś rozpoznać. Są specjalne wersje grubości 0,5mm, ale nie używałem. Pewnie porównywalnie z chirurgicznymi, chociaż chwyt będzie w Mechanix'ach pewniejszy i ochrona przed skaleczeniami oraz trwałość lepsza.

W każdym razie, miałem też jakieś materiał+skóra z Castoramy, jakiś Stahlson albo inny brand sklepowy. Takie z pomarańczowm logo z kluczem, o:
https://lh3.googleusercontent.com/-XZi3 ... 111128.jpg
Większość budowy domu w nich obskoczyłem. Pierwsze rękawice robocze, w których byłem w stanie wygodnie pracować. Wodoodporne (a więc i olejo...) na pewno nie są. Kosztują za to jakieś drobne. Wygoda porównywalna z moimi Mechanix'ami.

Mechanix'y może i lepsze od powyższych, ale na pewno wielokrotnie droższe. Czucia pełnego nie ma. Olejoodporności (w sensie przemakania) poza wnętrzem dłoni nie ma. Ale wrażenie na klientach mogą potencjalnie zrobić. Na jakichś 2% klientów pewnie

Czyli cudów nie ma

Też polecam te z Castoramy takie czerwono czarne, koszt to niecałe 30zł a chronią nie tylko przed otarciami ale i przed oparzeniem od rozgrzanego kolektora, wygodne i mawet nakrętkę na kluczyk 13 potrafiłem w nich zakręcić nie widząc gdzie.
Ale nie są wodoodporne

Dużo, duuużo tego przetestowałem. Na prawdę w trudnych warunkach.
Nie spotkałem jeszcze lepszych i trwalszych niż Mechanix'y.
Przeżywają 200 - 250 roboczogodzin z wielokrotnym praniem w międzyczasie.
Najczęściej pierwszym uszkodzeniem są przetarcia na opuszkach palców. Wskazującego i kciuka.
Chyba trochę tańsze są Ironclad'y niemniej cena mnie nie interesuje zbytnio.
W mojej firmie budżet na te cele zdaje się nie mieć dna

O widzisz
które z Mechanixów polecasz?

FastFity w małym rozmiarze.
Osobiście wolę przyciasne które i tak się trochę dopasują niż od początku za luźne.

Billy69 pisze: W mojej firmie budżet na te cele zdaje się nie mieć dna

Znaczy, coś tam dla kolegi odłożyłeś

Tych poprzecieranych mam cale mnostwo