Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
Moderator: moralez
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
Kung fu Panda 4 zmusił mnie poniekąd mój nastolatek ale nadal trzyma poziom
Adrenalina uzależnia
MTM Profi
MTM Profi
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
Słowo klucz "jeszcze".Mroczny pisze: ↑wt mar 26, 2024 7:27 amo
o tym mogę długo
kultura to uznane prace artystów, przeważnie martwych od dawna i nie niosące specjalnie zadnego przekazu. Za to z dopracowaną formą
kontrkultura - to prace artystów z misją do przekazania.
A co gdy artysta alternatywny zyskuje na popularności a jeszcze nie traci na autentyczności? To bedzie popkultura czy kontrkultura? Bo do kultury to za bardzo zywy jeszcze..
Definiują dalsze losy
A destiny - it's the rising sun
Zawodowo patrzę na ptaki
Zawodowo patrzę na ptaki
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
https://m.youtube.com/watch?v=y0ZHwB-pY6g
Niezły film . Obsada niekiepska .
Niezły film . Obsada niekiepska .
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
- czarny bielsko
-

- Posty: 10713
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
dobry staroć. Ogląda się zawsze przyjemnie aczkolwiek historia do łatwych nie należy.montero pisze: ↑śr sie 28, 2024 10:33 pmhttps://m.youtube.com/watch?v=y0ZHwB-pY6g
Niezły film . Obsada niekiepska .
New idea in progress...
Navara D40 - była
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Navara D40 - była
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
- Bratproroka
-

- Posty: 6711
- Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
- Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
- Kontaktowanie:
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
Z kina:
Nowego Obcego widzieli? Romulus?
List do fanów generalnie, wątki i nawiązania do wszystkich niemal obcych do tej pory.
Deadpool i Wolverine?
Jatka dla miłośników powieści obrazkowych. Scena rozwałki korpusu Deadpooli niemal jak słynna scena w korytarzu z OldBoya. OldBoy lepszy.
Z sieciowych:
Dobry jest Aktorski Godzilla: Minus One. Taka prawdziwa klasyczna japońska Godzilla, powrót do korzeni.
Z animacji siadło mi nowe animowane Terminator Zero.
Niezmiennie drażnią mnie Pierścienie Władzy. Oglądam z nerdowskiego poczucia obowiązku wyłącznie.
Nowego Obcego widzieli? Romulus?
List do fanów generalnie, wątki i nawiązania do wszystkich niemal obcych do tej pory.
Deadpool i Wolverine?
Jatka dla miłośników powieści obrazkowych. Scena rozwałki korpusu Deadpooli niemal jak słynna scena w korytarzu z OldBoya. OldBoy lepszy.
Z sieciowych:
Dobry jest Aktorski Godzilla: Minus One. Taka prawdziwa klasyczna japońska Godzilla, powrót do korzeni.
Z animacji siadło mi nowe animowane Terminator Zero.
Niezmiennie drażnią mnie Pierścienie Władzy. Oglądam z nerdowskiego poczucia obowiązku wyłącznie.
Beware The Rage Of A Berserker
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
Sprzęty :czarny bielsko pisze: ↑śr wrz 04, 2024 12:24 pmdobry staroć. Ogląda się zawsze przyjemnie aczkolwiek historia do łatwych nie należy.montero pisze: ↑śr sie 28, 2024 10:33 pmhttps://m.youtube.com/watch?v=y0ZHwB-pY6g
Niezły film . Obsada niekiepska .
https://www.imcdb.org/movie_52608-Baza- ... rlych.html
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
Fallout .Diuny. Z obcych kultowa 1 i ewentualnie Prometheusa za sceny , bo scenariusz bezzesnu . Romulusa obadam.Bratproroka pisze: ↑śr wrz 04, 2024 2:07 pmZ kina:
Nowego Obcego widzieli? Romulus?
List do fanów generalnie, wątki i nawiązania do wszystkich niemal obcych do tej pory.
Deadpool i Wolverine?
Jatka dla miłośników powieści obrazkowych. Scena rozwałki korpusu Deadpooli niemal jak słynna scena w korytarzu z OldBoya. OldBoy lepszy.
Z sieciowych:
Dobry jest Aktorski Godzilla: Minus One. Taka prawdziwa klasyczna japońska Godzilla, powrót do korzeni.
Z animacji siadło mi nowe animowane Terminator Zero.
Niezmiennie drażnią mnie Pierścienie Władzy. Oglądam z nerdowskiego poczucia obowiązku wyłącznie.
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
- Bratproroka
-

- Posty: 6711
- Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
- Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
- Kontaktowanie:
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
Fallout i Diuny owszem. Obcy 2 mój ulubiony. Prometeusz i Przymierze ilością idiotyzmów zraziły mnie trwale i całkowicie.
Furiosa ze świata MadMax też jest niezła, chociaż po jakimś czasie jednowymiarowy jak z tektury Hemsworth męczy.
Furiosa ze świata MadMax też jest niezła, chociaż po jakimś czasie jednowymiarowy jak z tektury Hemsworth męczy.
Beware The Rage Of A Berserker
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
2ka też może być , Przymierze to kicha. A Prometeusz , nie był taki zły .
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
Obejrzałem na Amazonie Grand Tour: One For The Road i nie polecam.
Poza ostatnimi 15 minutami seansu, które maja wartość sentymentalną (dla tych, którzy lubili "stare" Top Gear) jest to odgrzewany kotlet wyjęty z zamrażalnika o kilka razy za dużo.
Nic się nie dzieje, celu w tym odcinku nie ma. Sensu brak. A w świecie gdzie Afryka sama się zasypuje śmieciami wywalenie w krzaki i kilkuset metrowe zbocze auta dla "wartości" produkcyjnej (może ktoś to posprząta; choć nie sądzę - zasięg mieli duży) jest dziecinne i nieśmieszne.
Poza ostatnimi 15 minutami seansu, które maja wartość sentymentalną (dla tych, którzy lubili "stare" Top Gear) jest to odgrzewany kotlet wyjęty z zamrażalnika o kilka razy za dużo.
Nic się nie dzieje, celu w tym odcinku nie ma. Sensu brak. A w świecie gdzie Afryka sama się zasypuje śmieciami wywalenie w krzaki i kilkuset metrowe zbocze auta dla "wartości" produkcyjnej (może ktoś to posprząta; choć nie sądzę - zasięg mieli duży) jest dziecinne i nieśmieszne.
Tytus
- kpeugeot
-

- Posty: 5573
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
Zgłaszam odrębne zdanieIroncruz pisze: ↑sob wrz 14, 2024 11:04 amObejrzałem na Amazonie Grand Tour: One For The Road i nie polecam.
Poza ostatnimi 15 minutami seansu, które maja wartość sentymentalną (dla tych, którzy lubili "stare" Top Gear) jest to odgrzewany kotlet wyjęty z zamrażalnika o kilka razy za dużo.
Nic się nie dzieje, celu w tym odcinku nie ma. Sensu brak. A w świecie gdzie Afryka sama się zasypuje śmieciami wywalenie w krzaki i kilkuset metrowe zbocze auta dla "wartości" produkcyjnej (może ktoś to posprząta; choć nie sądzę - zasięg mieli duży) jest dziecinne i nieśmieszne.
Jak.na pożegnanie to jest super. Koncowka zajebista. Prawie się poryczałem
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
inny background
Vasquez, nikt cię nigdy nie pomylił z mężczyzną?....
dla mnie 2 też jest najlepszym i ulubionym obcym, jedynka klimat 3 jeszcze jako tako, reszta ładna do oglądania, ale jak mówisz niespójna i tona bezsensu
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
Aktorka Mia . No franca jest
Maxxine uwidziałem a teraz Infinity Pool . Miłe stworzenie
Maxxine uwidziałem a teraz Infinity Pool . Miłe stworzenie
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
FARSCAPE - po 25 latach zestarzało się nie najgorzej
https://www.youtube.com/watch?v=zquyg8P5174
https://www.youtube.com/watch?v=zquyg8P5174
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
Co to kurcze jest, co ja przez chwilę oglądałem??tanto pisze: ↑śr sty 01, 2025 4:02 pmFARSCAPE - po 25 latach zestarzało się nie najgorzej
https://www.youtube.com/watch?v=zquyg8P5174
Tytus
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
"" Paddington w Peru "" byłem z rodziną , taki średniak 4-na 5
lodz4x4.weebly.com
d23 pickup
790-71-74-74
d23 pickup
790-71-74-74
- Misiek Cypr
-

- Posty: 13269
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
Netflix, Heweliusz
Pływałem na Heweliuszu, przez dwa tygodnie we wrzesniu 1992, z tatą w kabinie. Znałem ich prawie wszystkich, w sensie załogę. Po katastrofie poznałem wszystkie żony i dzieci. Katastrofa wydarzyła się na jeden dzień, przed moja studniówką, a wiadomość o śmierci taty przyszła na dwie godziny przed samą studniówką.
Pokaz obejmował, dwa pierwsze odcinki. Serial jest skonstruowany w ten sposób, ze zaczyna sie od samej katastrofy, a potem cofa sie w czasie, ale tez są pokazywane dalsze wydarzenia.
Prawdzisymi bohaterami, jest Kapitan Ułasiewicz i jego zona, która na pokazie była, reszta jest fikcyjna. Część jestem w stanie nazwać z nazwiska, choć w fabule jest sporo pozmieniane. Głównym bohaterem, jest zmiennik kapitana Ułasiewicza, ale jest to postac fikcyjna. Jest tu pokazany jako pracownik firmy i jego zmiennik, przyjaciel oraz przyjaciel rodziny. Problem w tym, ze zmiennik kapitana Ułasiewicza, to nie był ani jego przyjaciel, ani nie odegrał zadnej istotnej roli po katastrofie, faceta nie lubiłem, ale o zmarłych sie źle nie gada. Według mnie, tym bohaterem, był Kapitan Bieniek, który nawet w tej firmie nie pracował, ale sie przyjaźnili z Ułasiewiczem i płynął wtedy Silesią i brał udział w akcji ratowniczej, a w filmie jest zupełnie inaczej.
Jest watek promu, o nazwie dla mnie niezapamiętanej (filmowej), który nie zawrócił bo Ułasiewicz nie podał prawidłowej pozycji. W istocie takiej sytuacji nie było. Była Silesia, dowodzona przez Bieńka, która brała udział w akcji i podała prawidłową pozycję Heweliusza. Ale rozumiem, potrzeby serialu.
Są wątki zamiatania pod dywan przez firmę oraz przez Rząd i to sie działo. O tym wiem, ale jak to dokładnie wyglądało to nie wiem. Z racji wykonywanego zawodu, rozumiem, jak zamiatała firma i dlaczego. Nie znam kuluarów Rządowych, wiec dla mnie wyglada to realistycznie. To co robiła firma, jest tez bardzo realistyczne i na ich miejscu zrobiłbym dokładnie to samo. W filmie mówią o 5000 pracownikach, bezrobociu i rodzinach pracujacych. Ale ta firma była dużo mniejsza, co nie znaczy, że zmienia to sytuacje firmy.
Według mnie, za pieniadze z odszkodowania za Heweliusza, została zbudowana Polonia. Nie jest to do końca prawdą, ale sporo z wpłaty własnej konsorcjum Unity Line, pochodziło z tego źródła. Dlatego nigdy moja noga nie postała na Polonii, choć jest to bardzo lubiany statek przez załogi i pasazerów. Ja tam nie poszedłem, a miałem wiele takich okazji. Przez dwa lata pracowałem w Polferries jako superintendent techniczny Świnoujskich promów.
Są też wątki spiskowe, słuzby specjalne, które były w istocie, ale dla samej katastrofy sie według mnie nie przyczyniły. Jest też watek zbiorowego rozpoznania ciał, co w naszym przypadku nie miało miejsca oraz ciał z poobcinanymi kończynami. Takie coś wśród załogi tez nie miało miejsca, ale wśród pasażerów juz miało. Prawdopodobnie powpadali pod sruby.
Sama akcja ratownicza została pokazana z rozmachem, niestety mało realistycznie. To im nie wyszło. Jednakze odwzorowanie takich warunków w warunkach basenowych, według mnie jest niemozliwe.
Na razie tyle...
Wybaczcie
Ci co sie uratowali, byli bardziej pokiereszowani psychicznie, niz te trupy z tego filmu. Część z nich miałem okazję spotkać w życiu.
Pływałem na Heweliuszu, przez dwa tygodnie we wrzesniu 1992, z tatą w kabinie. Znałem ich prawie wszystkich, w sensie załogę. Po katastrofie poznałem wszystkie żony i dzieci. Katastrofa wydarzyła się na jeden dzień, przed moja studniówką, a wiadomość o śmierci taty przyszła na dwie godziny przed samą studniówką.
Pokaz obejmował, dwa pierwsze odcinki. Serial jest skonstruowany w ten sposób, ze zaczyna sie od samej katastrofy, a potem cofa sie w czasie, ale tez są pokazywane dalsze wydarzenia.
Prawdzisymi bohaterami, jest Kapitan Ułasiewicz i jego zona, która na pokazie była, reszta jest fikcyjna. Część jestem w stanie nazwać z nazwiska, choć w fabule jest sporo pozmieniane. Głównym bohaterem, jest zmiennik kapitana Ułasiewicza, ale jest to postac fikcyjna. Jest tu pokazany jako pracownik firmy i jego zmiennik, przyjaciel oraz przyjaciel rodziny. Problem w tym, ze zmiennik kapitana Ułasiewicza, to nie był ani jego przyjaciel, ani nie odegrał zadnej istotnej roli po katastrofie, faceta nie lubiłem, ale o zmarłych sie źle nie gada. Według mnie, tym bohaterem, był Kapitan Bieniek, który nawet w tej firmie nie pracował, ale sie przyjaźnili z Ułasiewiczem i płynął wtedy Silesią i brał udział w akcji ratowniczej, a w filmie jest zupełnie inaczej.
Jest watek promu, o nazwie dla mnie niezapamiętanej (filmowej), który nie zawrócił bo Ułasiewicz nie podał prawidłowej pozycji. W istocie takiej sytuacji nie było. Była Silesia, dowodzona przez Bieńka, która brała udział w akcji i podała prawidłową pozycję Heweliusza. Ale rozumiem, potrzeby serialu.
Są wątki zamiatania pod dywan przez firmę oraz przez Rząd i to sie działo. O tym wiem, ale jak to dokładnie wyglądało to nie wiem. Z racji wykonywanego zawodu, rozumiem, jak zamiatała firma i dlaczego. Nie znam kuluarów Rządowych, wiec dla mnie wyglada to realistycznie. To co robiła firma, jest tez bardzo realistyczne i na ich miejscu zrobiłbym dokładnie to samo. W filmie mówią o 5000 pracownikach, bezrobociu i rodzinach pracujacych. Ale ta firma była dużo mniejsza, co nie znaczy, że zmienia to sytuacje firmy.
Według mnie, za pieniadze z odszkodowania za Heweliusza, została zbudowana Polonia. Nie jest to do końca prawdą, ale sporo z wpłaty własnej konsorcjum Unity Line, pochodziło z tego źródła. Dlatego nigdy moja noga nie postała na Polonii, choć jest to bardzo lubiany statek przez załogi i pasazerów. Ja tam nie poszedłem, a miałem wiele takich okazji. Przez dwa lata pracowałem w Polferries jako superintendent techniczny Świnoujskich promów.
Są też wątki spiskowe, słuzby specjalne, które były w istocie, ale dla samej katastrofy sie według mnie nie przyczyniły. Jest też watek zbiorowego rozpoznania ciał, co w naszym przypadku nie miało miejsca oraz ciał z poobcinanymi kończynami. Takie coś wśród załogi tez nie miało miejsca, ale wśród pasażerów juz miało. Prawdopodobnie powpadali pod sruby.
Sama akcja ratownicza została pokazana z rozmachem, niestety mało realistycznie. To im nie wyszło. Jednakze odwzorowanie takich warunków w warunkach basenowych, według mnie jest niemozliwe.
Na razie tyle...
Wybaczcie
Ci co sie uratowali, byli bardziej pokiereszowani psychicznie, niz te trupy z tego filmu. Część z nich miałem okazję spotkać w życiu.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
W rocznicę płynąłem obok miejsca zatonięcia. Można rzec: tak blisko i daleko zarazem...Widać ląd, a nic nie zrobisz.
Wujek Dobra Rada 
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
A tak, dla potomnych, jakby ten szczery wątek ktoś wyciął.Misiek Cypr pisze: ↑ndz paź 19, 2025 7:58 pmNetflix, Heweliusz
Pływałem na Heweliuszu, przez dwa tygodnie we wrzesniu 1992, z tatą w kabinie. Znałem ich prawie wszystkich, w sensie załogę. Po katastrofie poznałem wszystkie żony i dzieci. Katastrofa wydarzyła się na jeden dzień, przed moja studniówką, a wiadomość o śmierci taty przyszła na dwie godziny przed samą studniówką.
Pokaz obejmował, dwa pierwsze odcinki. Serial jest skonstruowany w ten sposób, ze zaczyna sie od samej katastrofy, a potem cofa sie w czasie, ale tez są pokazywane dalsze wydarzenia.
Prawdzisymi bohaterami, jest Kapitan Ułasiewicz i jego zona, która na pokazie była, reszta jest fikcyjna. Część jestem w stanie nazwać z nazwiska, choć w fabule jest sporo pozmieniane. Głównym bohaterem, jest zmiennik kapitana Ułasiewicza, ale jest to postac fikcyjna. Jest tu pokazany jako pracownik firmy i jego zmiennik, przyjaciel oraz przyjaciel rodziny. Problem w tym, ze zmiennik kapitana Ułasiewicza, to nie był ani jego przyjaciel, ani nie odegrał zadnej istotnej roli po katastrofie, faceta nie lubiłem, ale o zmarłych sie źle nie gada. Według mnie, tym bohaterem, był Kapitan Bieniek, który nawet w tej firmie nie pracował, ale sie przyjaźnili z Ułasiewiczem i płynął wtedy Silesią i brał udział w akcji ratowniczej, a w filmie jest zupełnie inaczej.
Jest watek promu, o nazwie dla mnie niezapamiętanej (filmowej), który nie zawrócił bo Ułasiewicz nie podał prawidłowej pozycji. W istocie takiej sytuacji nie było. Była Silesia, dowodzona przez Bieńka, która brała udział w akcji i podała prawidłową pozycję Heweliusza. Ale rozumiem, potrzeby serialu.
Są wątki zamiatania pod dywan przez firmę oraz przez Rząd i to sie działo. O tym wiem, ale jak to dokładnie wyglądało to nie wiem. Z racji wykonywanego zawodu, rozumiem, jak zamiatała firma i dlaczego. Nie znam kuluarów Rządowych, wiec dla mnie wyglada to realistycznie. To co robiła firma, jest tez bardzo realistyczne i na ich miejscu zrobiłbym dokładnie to samo. W filmie mówią o 5000 pracownikach, bezrobociu i rodzinach pracujacych. Ale ta firma była dużo mniejsza, co nie znaczy, że zmienia to sytuacje firmy.
Według mnie, za pieniadze z odszkodowania za Heweliusza, została zbudowana Polonia. Nie jest to do końca prawdą, ale sporo z wpłaty własnej konsorcjum Unity Line, pochodziło z tego źródła. Dlatego nigdy moja noga nie postała na Polonii, choć jest to bardzo lubiany statek przez załogi i pasazerów. Ja tam nie poszedłem, a miałem wiele takich okazji. Przez dwa lata pracowałem w Polferries jako superintendent techniczny Świnoujskich promów.
Są też wątki spiskowe, słuzby specjalne, które były w istocie, ale dla samej katastrofy sie według mnie nie przyczyniły. Jest też watek zbiorowego rozpoznania ciał, co w naszym przypadku nie miało miejsca oraz ciał z poobcinanymi kończynami. Takie coś wśród załogi tez nie miało miejsca, ale wśród pasażerów juz miało. Prawdopodobnie powpadali pod sruby.
Sama akcja ratownicza została pokazana z rozmachem, niestety mało realistycznie. To im nie wyszło. Jednakze odwzorowanie takich warunków w warunkach basenowych, według mnie jest niemozliwe.
Na razie tyle...
Wybaczcie
Ci co sie uratowali, byli bardziej pokiereszowani psychicznie, niz te trupy z tego filmu. Część z nich miałem okazję spotkać w życiu.
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli.
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli.
- goralski
-

- Posty: 11011
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
- Kontaktowanie:
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
Obejrzałem serial, kilka rzeczy faktycznie nie leży ale ogólnie dla mniej wtajemniczonych może być fajny...(do grona speców od piłki kopanej, przez skoki, tenisa, katastrof samolotowych dojdą te do morskie...)
Pływałem na Rogalinie i Pomerani, klimat mi się przypomniał (choć pominięto np notorycznie śpiących na pokładach kierowców i pasażerów, nad którymi się przechodziło w nocy odbijać punkty kontrolne). Brakuje też jednej istotnej rzeczy-nie ma tak, że ktokolwiek (w tym kapitan)zmienia prędkość i nie podaje komendy sternikowi (właściwie to kapitan tylko przy manewrach portowych dotykał na promach manetek, resztę ogarniał komendą potwierdzoną przez sternika, od wieków to świętość na statkach i tu niedomaga w serialu).
Ogólnie temat Heweliusza przerabialiśmy prawie 20 lat temu, wg wtedy pasujących opinii zawinił kapitan za całokształt, głównie za zgodę na wypłynięcie w taką pogodę w takim stanie. O problemach technicznych mało się mówiło oprócz furty i złego balastu, w historię z wałówką i zdechnieciem silnika mogę uwierzyć, byłem świadkiem takich blackoutów...
Ogólnie opowieść na plus za klimat, przybliżenie samego wypadku jak i pózniejszej odpowiedzialności, chociaż sporo tu nieścisłości ale rozumiem twórców serialu, że nie mogli by 1:1 zrobić, bo by się czkawką procesy o zniesławienie odbiły...
Pływałem na Rogalinie i Pomerani, klimat mi się przypomniał (choć pominięto np notorycznie śpiących na pokładach kierowców i pasażerów, nad którymi się przechodziło w nocy odbijać punkty kontrolne). Brakuje też jednej istotnej rzeczy-nie ma tak, że ktokolwiek (w tym kapitan)zmienia prędkość i nie podaje komendy sternikowi (właściwie to kapitan tylko przy manewrach portowych dotykał na promach manetek, resztę ogarniał komendą potwierdzoną przez sternika, od wieków to świętość na statkach i tu niedomaga w serialu).
Ogólnie temat Heweliusza przerabialiśmy prawie 20 lat temu, wg wtedy pasujących opinii zawinił kapitan za całokształt, głównie za zgodę na wypłynięcie w taką pogodę w takim stanie. O problemach technicznych mało się mówiło oprócz furty i złego balastu, w historię z wałówką i zdechnieciem silnika mogę uwierzyć, byłem świadkiem takich blackoutów...
Ogólnie opowieść na plus za klimat, przybliżenie samego wypadku jak i pózniejszej odpowiedzialności, chociaż sporo tu nieścisłości ale rozumiem twórców serialu, że nie mogli by 1:1 zrobić, bo by się czkawką procesy o zniesławienie odbiły...
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
Zniesławienie kogo? piszesz na początku ze wszystkie postaci i przebieg wydarzeń są zmyślone, a wszelkie podobieństwa niezamierzone.
Osobiście nie trawię w 'opowieściach na podstawie' zmieniania historii, podbijania dramatyzmu rzeczami które nie miały miejsca itp. Owszem, na potrzeby ekranizacji powieści lub wydarzeń historycznych trzeba czasami pominąć niektóre wątki lub bohaterów, ale tworzenie rzeczywistości alternatywnej? To powinno być karalne
Tego serialu nie oglądałem więc nie będę oceniał, wierzę że jest zrobiony najlepiej jak się dało. Ciekawe czy kiedyś powstanie podobna produkcja na temat zatonięcia "Estonii", tu przyczyny są dużo bardziej niejasne niż w przypadku "Heweliusza" i teorie bardziej 'spiskowe'.
Osobiście nie trawię w 'opowieściach na podstawie' zmieniania historii, podbijania dramatyzmu rzeczami które nie miały miejsca itp. Owszem, na potrzeby ekranizacji powieści lub wydarzeń historycznych trzeba czasami pominąć niektóre wątki lub bohaterów, ale tworzenie rzeczywistości alternatywnej? To powinno być karalne
Tego serialu nie oglądałem więc nie będę oceniał, wierzę że jest zrobiony najlepiej jak się dało. Ciekawe czy kiedyś powstanie podobna produkcja na temat zatonięcia "Estonii", tu przyczyny są dużo bardziej niejasne niż w przypadku "Heweliusza" i teorie bardziej 'spiskowe'.
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl
- Misiek Cypr
-

- Posty: 13269
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
Tutaj jest bardzo mało zmyslonych rzeczy. Wiekszość się wydazyła.tanto pisze: ↑ndz lis 16, 2025 9:49 pmZniesławienie kogo? piszesz na początku ze wszystkie postaci i przebieg wydarzeń są zmyślone, a wszelkie podobieństwa niezamierzone.
Osobiście nie trawię w 'opowieściach na podstawie' zmieniania historii, podbijania dramatyzmu rzeczami które nie miały miejsca itp. Owszem, na potrzeby ekranizacji powieści lub wydarzeń historycznych trzeba czasami pominąć niektóre wątki lub bohaterów, ale tworzenie rzeczywistości alternatywnej? To powinno być karalne
Tego serialu nie oglądałem więc nie będę oceniał, wierzę że jest zrobiony najlepiej jak się dało. Ciekawe czy kiedyś powstanie podobna produkcja na temat zatonięcia "Estonii", tu przyczyny są dużo bardziej niejasne niż w przypadku "Heweliusza" i teorie bardziej 'spiskowe'.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
- Misiek Cypr
-

- Posty: 13269
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
Heweliusz, to nie był prom pasażerski, tylko towarowy, wszyscy kierowcy mieli swoja kabinę i wyzywienie. Jak stary jest na mostku, to jak najbardziej moze i łapie za manetki w takiej sytuacji. Tutaj bym sie nie czepiał. To nie jest żadna świetość, jak sytuacja jest awaryjna, to mówi, że przejmuje sterowanie i tyle.goralski pisze: ↑sob lis 15, 2025 12:36 amObejrzałem serial, kilka rzeczy faktycznie nie leży ale ogólnie dla mniej wtajemniczonych może być fajny...(do grona speców od piłki kopanej, przez skoki, tenisa, katastrof samolotowych dojdą te do morskie...)
Pływałem na Rogalinie i Pomerani, klimat mi się przypomniał (choć pominięto np notorycznie śpiących na pokładach kierowców i pasażerów, nad którymi się przechodziło w nocy odbijać punkty kontrolne). Brakuje też jednej istotnej rzeczy-nie ma tak, że ktokolwiek (w tym kapitan)zmienia prędkość i nie podaje komendy sternikowi (właściwie to kapitan tylko przy manewrach portowych dotykał na promach manetek, resztę ogarniał komendą potwierdzoną przez sternika, od wieków to świętość na statkach i tu niedomaga w serialu).
Ogólnie temat Heweliusza przerabialiśmy prawie 20 lat temu, wg wtedy pasujących opinii zawinił kapitan za całokształt, głównie za zgodę na wypłynięcie w taką pogodę w takim stanie. O problemach technicznych mało się mówiło oprócz furty i złego balastu, w historię z wałówką i zdechnieciem silnika mogę uwierzyć, byłem świadkiem takich blackoutów...
Ogólnie opowieść na plus za klimat, przybliżenie samego wypadku jak i pózniejszej odpowiedzialności, chociaż sporo tu nieścisłości ale rozumiem twórców serialu, że nie mogli by 1:1 zrobić, bo by się czkawką procesy o zniesławienie odbiły...
Co do blackoutów, to jak uruchomili stery w tych warunkach, nic dziwnego, ze wywalały zabezpieczenia. Dziób wyskakiwał z wody i jak wpadał w wodę, były przeciązenia, które zabezpieczenia wywalały. To nie miało prawa się udać, musieli być bardzo zdesperowani.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: Wasze rekomendacje kinowe i nie tylko
Polecam podcast polskiego radia na temat tej katastrofy. Jest 6 odcinkow, ktore dosc dokladnie opisuja wydarzenia i dochadza faktycznych przyczyn. Autorem podcastu jest dziennikarz, ktory w tamtym czasie na zywo relacjonowal wydarzenia.
Jest tez dodatkowy odcinek zrobiony w celu porownania serialu z rzeczywistymi zdazeniami. Serial wedlug nich wypada niezle, ale punktuja niescislosci, o ktorych wspomina Misiek. Jesli chodzi o postac oficera, to autor (a wlasciwie autorzy) podcastu dochadza do wniosku, ze jest zlepkiem kilku postaci.
Jest tez dodatkowy odcinek zrobiony w celu porownania serialu z rzeczywistymi zdazeniami. Serial wedlug nich wypada niezle, ale punktuja niescislosci, o ktorych wspomina Misiek. Jesli chodzi o postac oficera, to autor (a wlasciwie autorzy) podcastu dochadza do wniosku, ze jest zlepkiem kilku postaci.
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość



