dziś na polsacie= Obcy ósmy pasażer "Nostromo"

Widziałeś ostatnio ciekawy film w kine czy na video ?

Moderator: moralez

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » śr lip 13, 2005 9:53 am

http://www.giger.com/Home.jsp ta strone znacie ??

jak nie polecam :)2
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Sniper
Posty: 2028
Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
Kontaktowanie:

Post autor: Sniper » śr lip 13, 2005 10:21 am

protetyk pisze:
Kurde ten film był kręcony w 86 r a tam nie ma się do czego przyczepić.
Tak, bo logiki w tym nie ma żadnej :)23
Ręce precz od GENERAŁA!...
Obrazek

protetyk
 
 
Posty: 3646
Rejestracja: wt lis 02, 2004 1:25 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: protetyk » śr lip 13, 2005 10:24 am

W czym nie ma logiki?

Awatar użytkownika
mcorp
 
 
Posty: 172
Rejestracja: wt sie 24, 2004 6:46 am
Lokalizacja: W-wa, Hajnówka

Post autor: mcorp » śr lip 13, 2005 10:41 am

Żeby rozjaśnić: mnie od dwóch pierwszych części Obcego nic nie jest w stanie oderwać, ale logika tam faktycznie szwankuje (szczególnie w drugiej). Nie ma się co czepiać tylko chłonąć, dla wprawy powiem co wg mnie jest na bakier z rozsądkiem:

- skoro na wyposażeniu są tak zaawansowane roboty to po kiego wała wysyłać na rekonesans ludzi, którzy nie dość, że zwykle drożsi, to jeszcze szkody po nich trudniejsze do zaakceptowania? chyba, że roboty o wiele droższe, ale historia różnych UAV tego raczej nie potwierdzi

- jeśli obcy dysponują dość złożoną inteligencją (a dysponują, bo stać ich np. na domyślenie się, że wahadłowiec może zagrozić ich planom), to w ciągu kilku lat nauczyliby się wykorzystywać ludzkie pojazdy i już od dawna nie miałby kto poleciać na tę czy inną planetę

- na statek obcych (ten wielki, z obcym astronomem) dostał się kiedyś jeden osobnik, który rozmnożył się do iluśset jaj (tych w scenografii Gigera w pierwszej części); jeśli więc ten jeden potrafił jakoś "urodzić" królową, to znaczy, że albo gdzieś dopadł samca (nie, bo był tylko jeden), albo rozmnaża się bezpłciowo - jeśli bezpłciowo, to królowa jest całkiem zbędna;

I tak dalej, można tego mnożyć, tylko po co? To jest bardzo fajny, klimatyczny film i nie ma co robić długiej startrekowej dyskusji...

M

Awatar użytkownika
Sniper
Posty: 2028
Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
Kontaktowanie:

Post autor: Sniper » śr lip 13, 2005 10:45 am

Od poczatku do końca.
Chociażby zaczynając od tego że główna bohaterka budzi się po 57 latach w hibernacji i nadal jest obeznana i mało tego jest expertem w sprawach techniczno-naukowych :lol: Wyobraż sobie człowieka który się budzi po 57 latach w epoce w której rozwój techniczny gna z dekady na dekade z masakrycznym tempem. Postęp w nauce tez jest ogromny więc logicznie nie ma szans na błyskawiczne odnalezienie się w nim po przebudzeniu z półwiekowej śpiączki. Logiczne byłoby to że doznała by raczej szoku i nawet nie wiedziała gdzie sa drzwi i czy wogóle jeszcze są :)20
Ręce precz od GENERAŁA!...
Obrazek

Awatar użytkownika
mcorp
 
 
Posty: 172
Rejestracja: wt sie 24, 2004 6:46 am
Lokalizacja: W-wa, Hajnówka

Post autor: mcorp » śr lip 13, 2005 10:52 am

Wszystko prawda, ale nadal nie dokonywałbym rozbioru logicznego filmów, bo jak się człowiek uprze, to zostaną dwa albo trzy z absolutnie prawidłową fabułą. I zapewne będą nudnawe 8) Nie wymieniajcie nazwy "Matrix" :)21

M

Awatar użytkownika
Sniper
Posty: 2028
Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
Kontaktowanie:

Post autor: Sniper » śr lip 13, 2005 10:59 am

mcorp pisze:Wszystko prawda, ale nadal nie dokonywałbym rozbioru logicznego filmów
M
Oczywiście, że nie ma sensu tego dokonywać (szczególnie filmów science-fiction) ale nie ma też sensu pisać że nie ma się w nim do czego przyczepić. A film ma swój klimat nieważne czy są błędy logiczne w fabule :)2
Ręce precz od GENERAŁA!...
Obrazek

protetyk
 
 
Posty: 3646
Rejestracja: wt lis 02, 2004 1:25 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: protetyk » śr lip 13, 2005 11:04 am

No taa, macie rację-kosmici nie isnieją.
Mi chodzilo raczej o stronę techniczną, efekty specjalne itd.
Jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy rozwodzić się nad takimi
duperelami. Rownie dobrze można się czepiać dzwięku otwierania drzwi
(dla mnie zajebisty). Nienasmarowane ?

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » śr lip 13, 2005 11:08 am

Sniper pisze:Od poczatku do końca.
Chociażby zaczynając od tego że główna bohaterka budzi się po 57 latach w hibernacji i nadal jest obeznana i mało tego jest expertem w sprawach techniczno-naukowych :lol: Wyobraż sobie człowieka który się budzi po 57 latach w epoce w której rozwój techniczny gna z dekady na dekade z masakrycznym tempem. Postęp w nauce tez jest ogromny więc logicznie nie ma szans na błyskawiczne odnalezienie się w nim po przebudzeniu z półwiekowej śpiączki. Logiczne byłoby to że doznała by raczej szoku i nawet nie wiedziała gdzie sa drzwi i czy wogóle jeszcze są :)20
:)21 to ma sens bo miedz rokiem 1600 a 1657 nie dokonala sie zadan wielka rewolucja techniczna jak miedzy rokiem 1900 a 1957 lub miedzy 1948 a 2005...tak wiec za kilkaset lat moze technika juz bedzie na takim etapie zawansowania i nie pedzic tak do przodu jak w wieku XX czy XXI :wink:
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Nahen » śr lip 13, 2005 11:25 am

Eskapada pisze:
Sniper pisze:Od poczatku do końca.
Chociażby zaczynając od tego że główna bohaterka budzi się po 57 latach w hibernacji i nadal jest obeznana i mało tego jest expertem w sprawach techniczno-naukowych :lol: Wyobraż sobie człowieka który się budzi po 57 latach w epoce w której rozwój techniczny gna z dekady na dekade z masakrycznym tempem. Postęp w nauce tez jest ogromny więc logicznie nie ma szans na błyskawiczne odnalezienie się w nim po przebudzeniu z półwiekowej śpiączki. Logiczne byłoby to że doznała by raczej szoku i nawet nie wiedziała gdzie sa drzwi i czy wogóle jeszcze są :)20
:)21 to ma sens bo miedz rokiem 1600 a 1657 nie dokonala sie zadan wielka rewolucja techniczna jak miedzy rokiem 1900 a 1957 lub miedzy 1948 a 2005...tak wiec za kilkaset lat moze technika juz bedzie na takim etapie zawansowania i nie pedzic tak do przodu jak w wieku XX czy XXI :wink:
Dokładnie to miałem napisać ;)
Jakoś nie wierzę żeby koleś zahibernowany na 57 lat w roku np 1353 po obudzeniu w 1410 nagle dostal ataku serca na widok jakże daleko posuniętej techniki wojennej pod Grunwaldem :D

Mozna przyjąć ze czasu w których osadzony jest "8 obcy" moga właśnie trącić taką stagnacją rozwojową. Jest nawet na to przykład od pierwszego odcinka do ostatniego w zasadzie jako broń podstawowa używana jest broń balistyczna czyli pistolet-karabin ze standardową amunicją czyli <ładunek miotajacy+pocisk> czyli jednak aż takiego rozwoju nie doświadczyli tamtejsi ludzie ;)

Pozdrawiam
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

Awatar użytkownika
Sniper
Posty: 2028
Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
Kontaktowanie:

Post autor: Sniper » śr lip 13, 2005 11:59 am

Eskapada pisze:
:)21 to ma sens bo miedz rokiem 1600 a 1657 nie dokonala sie zadan wielka rewolucja techniczna jak miedzy rokiem 1900 a 1957 lub miedzy 1948 a 2005...tak wiec za kilkaset lat moze technika juz bedzie na takim etapie zawansowania i nie pedzic tak do przodu jak w wieku XX czy XXI :wink:
Ciekawe porównanie ale nie ma ono zastosowania w momencie wejścia postępu technicznego na pewnien pułap automatyzacji. Jest on wręcz samoczynnie napedzany. Nie jest w stanie go zatrzymać nawet na chwile żadne wąskie gradło - jak to miało miejsce w przeszłości - gdyż liczba możliwych alternatyw do wykorzystania i zastępienia wydaje się być coraz większa - np. pozyskiwanie energii. Następuje coraz większa automatyzacja i robotyzacja każdej dziedziny w której przejawie się postąp techniczno-naukowy co przyczynia się także zasadniczo do eliminowania ludzkich błędów i pomyłek oraz sprawia że jakość i szybkość produkcji może być całkowicie kontrolowana.
Oczywiście paradoksalnie ludzie próbują ograniczać szybkie tempo rozwoju technicznego i jego skótków - teoretyczny wzrost bezrobocia, sprzedaż i zwrot kapiału zainwestowanego w stare technologie itp, itd. - jednakże nie są to czynniki zdolne wykoleić czy chociaż zatrzymać na moment narastające tempo rozwoju technicznego.
Technologie wiedzochłonne przetrwają także w jakimś stopniu nawet po wojnie trmojądrowej czy podobnym katakliźmie - zapisane na różnych najrozmaitszych rodzajach nośników - kwestia będize jedynie ich odzyskania.
Ręce precz od GENERAŁA!...
Obrazek

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » śr lip 13, 2005 12:10 pm

Po takiej wojnie ciekawe przez kogo beda odczytane ?? :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Nahen » śr lip 13, 2005 12:37 pm

Hmm nie zgodze sie z tym nie możliwym do zatrzymania postępem. O ile mnie pamięć nie myli to jakies w przyblizeniu 45 lat temy ktos wylądował po raz pierwszy na ksieżycu i jak narazie nie widzę przez te 45 lat aż tak zawrotnego rozwoju techniki lotów kosmicznych która mogła by ululanego na przełomie 1950-60 kolesia i wybudzonego teraz przyprawić o zawrót głowy. Kolorowe filmy widział wtedy, samochody też, komputery hmm no może nie takie małe jak dziś ale już były, coca-cola ta sama nawet puszki te same ;) te samo Marlboro i Kenty, Te same Jeepy w zasadzie to od wyllyego do Wranglera chyba nie można zaznać szoku, jasne że wgłębiając się w chemię, fizykę, biologię i medycynę możnaby zaznać "oczarowania" ale kwestia złapania za broń, określenia celu, i uruchomienia jakichś "podręcznych" maszynek do zabijania czy wspomagania pracy jak ma to miejsce w kolejnych częściach "8 obcego" nie wymaga żadnego przystosowania "czaso-przestrzennego" .

I tyle :P
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

Awatar użytkownika
mcorp
 
 
Posty: 172
Rejestracja: wt sie 24, 2004 6:46 am
Lokalizacja: W-wa, Hajnówka

Post autor: mcorp » śr lip 13, 2005 12:49 pm

To powiedz mu żeby sobie znalazł drogę do dilera Plusa w Internecie. I niech sobie też ściągnie jakieś fajne empetrójki do playera, to mu się droga nie będzie dłużyła. A, no i niech nie zapomni o strzeleniu paru fajnych fotek z telefonu, a najlepiej niech od razu je prześle mmsem. Jakby chciał pogadać z rodziną w Stanach to odpalimy mu tlena, bedzie taniej. A jak się zgubi w lesie (aaaa, las, to znam) to trzeba mu dać współrzędne do giepeesa (tego w telefonie).

I jak? Luzik? 8)

M

Awatar użytkownika
dark_zdzich
Posty: 384
Rejestracja: śr maja 18, 2005 6:55 pm
Lokalizacja: Krapkowice

Post autor: dark_zdzich » śr lip 13, 2005 12:59 pm

jezeli chodzi o postęp to dupa tam ... czepiacie sie
moim zdanim naheh ma racje

-co do @mcorp to wydaje mi sie ze taki android to był cholernie drogi
i zawodny (zawsze to mleko w środku mogło skisnąć):wink:
- cytat mojego kolegi który siedzi obok a zna sie chłopok taki prawie alienolog :)24 a więc
1" obcy dysponują inteligęcją kolektywną (a także rozwinięta do granic telepatii, empatia)i można im wpoić odruchy pawłowa min używanie broni ale tylko używając do tego królowej która jako jedyna w roju posiada kreatywną świadomość"
2" w momęcie braku królowej jedna z robotnic przekształca się w królową i w tedy dopiero zaczyna się rozmnażać bezpułciowo"

a w ogóle to dupa tam fajny film i tyle :)21
Pain is temporary, pride is forever

Awatar użytkownika
mcorp
 
 
Posty: 172
Rejestracja: wt sie 24, 2004 6:46 am
Lokalizacja: W-wa, Hajnówka

Post autor: mcorp » śr lip 13, 2005 1:00 pm

...a żeby się nie ograniczać do sfery elektro, to trzeba go uspokoić, że jak siądzie mu pompka, to się machnie przeszczep. I niech tak nie zagryza zębów, bo implanty drogie. Podróż metrem musi sobie darować bo by zmarł w drodze na zjadliwą, odporną na antybiotyki odmianę anginy. Ale migdalić się może, bo na opryszczkę jest zovirax :)21 To takie płaskie to telewizor, może tam sobie na discovery obejrzeć bezzałogowce stealth i modele czarnych dziur, hyhyhh

Długo będzie się uczył. My tego nie zauważamy, ale postęp zapieprza w tempie wykładniczym niemalże.

M

Awatar użytkownika
mcorp
 
 
Posty: 172
Rejestracja: wt sie 24, 2004 6:46 am
Lokalizacja: W-wa, Hajnówka

Post autor: mcorp » śr lip 13, 2005 1:01 pm

Dobra, nie róbmy z tego listy o startreku - film jest gites.

M

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » śr lip 13, 2005 1:05 pm

film jest GIT a bedzie 3 czesc na polsacie czy nie ??
Dark_Zdzich zrob sobie jakis fajny avatorek autkiem sie pochwal :wink:
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
dark_zdzich
Posty: 384
Rejestracja: śr maja 18, 2005 6:55 pm
Lokalizacja: Krapkowice

Post autor: dark_zdzich » śr lip 13, 2005 1:07 pm

avatarek bedzie jutro(tymczasowy) nie mam cyfrowego fociaka

a film jest GIT i basta i zachwujemy sie jak gupki co roztrząsajom każdą scenke :)21 :)21

tak podobnie jak ci
http://download.theforce.net/nyline/spe ... nyline.wmv
Pain is temporary, pride is forever

protetyk
 
 
Posty: 3646
Rejestracja: wt lis 02, 2004 1:25 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: protetyk » śr lip 13, 2005 1:09 pm

Tak, we wtorek za tydzień

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Nahen » śr lip 13, 2005 1:17 pm

mcorp pisze:...a żeby się nie ograniczać do sfery elektro, to trzeba go uspokoić, że jak siądzie mu pompka, to się machnie przeszczep. I niech tak nie zagryza zębów, bo implanty drogie. Podróż metrem musi sobie darować bo by zmarł w drodze na zjadliwą, odporną na antybiotyki odmianę anginy. Ale migdalić się może, bo na opryszczkę jest zovirax :)21 To takie płaskie to telewizor, może tam sobie na discovery obejrzeć bezzałogowce stealth i modele czarnych dziur, hyhyhh

Długo będzie się uczył. My tego nie zauważamy, ale postęp zapieprza w tempie wykładniczym niemalże.

M
Zauważ że w latach 1950-60 były już telewizory, były próby pierwszych przeszczepów, telefony moze nie komórki i mms-y ale była łączność radiowa wiec co to za nowowśc że przez 50 lat udało się upchnąć. radiostacje wojskową w słuchwakę?? Co do internetu to namiastka tej sieci robiła w USA już w latach 80-tych a startowało to między uczelniami nawet próbnie troche wcześniej (możesz nie wiedzieć o tym ale tak to czasem bywa), A pierwszy sputnik to chyba jakiś też w okolicahc 1950-60 jużnieźle się zestarzał więć wytłumaczenie komuś że wspólrzędna którą świat zna od kilkuset lat moze byc okreslona za pomocą takiej kulki co to ją ruskie wysłali w kosmos to chyba nie powód do zawału serca.

Coś im wiecej wymyślasz na plus postępu to coraz bardziej widze jaki to ten postęp dla przecietnego człowieka jest mizerny. Pamiętam jak kiedyś się mówiło ze w 2000 roku to roboty bedą sprzątały za nas mieszkania i bedziemy latac na wakacje na Marsa i widze że jesteś nadal zwolennikiem tej teorii :D :D
WIĘC OBUDŹ SIĘ MAMY 2005 ROK I NADAL SAM MACHASZ ODKUŻACZEM !!!!! :D :D
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

Awatar użytkownika
Jerry
     
     
Posty: 4554
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Józefosław-Piaseczno

Post autor: Jerry » śr lip 13, 2005 3:06 pm

mcorp pisze:To powiedz mu żeby sobie znalazł drogę do dilera Plusa w Internecie. I niech sobie też ściągnie jakieś fajne empetrójki do playera, to mu się droga nie będzie dłużyła. A, no i niech nie zapomni o strzeleniu paru fajnych fotek z telefonu, a najlepiej niech od razu je prześle mmsem. Jakby chciał pogadać z rodziną w Stanach to odpalimy mu tlena, bedzie taniej. A jak się zgubi w lesie (aaaa, las, to znam) to trzeba mu dać współrzędne do giepeesa (tego w telefonie).

I jak? Luzik? 8)

M
:o :o :o
O czym Ty do mnie rozmawiasz ????
Ja o to moze o giepsie mam jakiekolwiek pojecie
Disco 300 ES

Awatar użytkownika
mcorp
 
 
Posty: 172
Rejestracja: wt sie 24, 2004 6:46 am
Lokalizacja: W-wa, Hajnówka

Post autor: mcorp » śr lip 13, 2005 3:24 pm

@Nahen: sam odkurzam? Ja w ogóle nie odkurzam 8)

A bardziej serio: idąc tropem Twoich przemyśleń, to komputer istniał już w XVIII wieku (maszyny Kempelena), sieć (mówiliśmy o 57 latach, a Ty wyskakujesz z milnetem z końca 70-tych) istniała już za czasów maratonu spod Maratonu, a pierwszym sztucznym satelitą była chińska rakieta. Też takie namiastki, no nie? Ludzie, którzy budzili się po 10 latach komy przechodzili kilkuletnie socjoterapie dostosowawcze (możesz nie widzieć, ale tak to bywa, w razie czego znajdę Ci linki z edu :wink: )

Wiec skoro twierdzisz, że to postęp pozorny, to... dla mnie no problemo 8)

M

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Nahen » śr lip 13, 2005 5:38 pm

Socjoterapie o których piszesz nie miały nic wspólnego z postępem techniki :D ale z problemem dostosowania świadomości do faktu dziury w "ne byciu" przez dłuższy czas. Proponuję wgłębić sie w problem a nie twierdzć ze mikrofalówka u cioci w kuchni doprowadziła do zapadniecia sie w sobie czyjejś osobowości czy załamania psychicznego :D :D Ale możesz tą wersję bronić ;)

Jak byś nie kombinował to upływ 57-60 lat dla kogoś wychowanego w "naszym" czasie nie byłby problemem w dostosowaniu sie do "nowej" rzeczywistości (wykluczam z tego założenia problemy które mogą mieć poszczególe jednostki ze sobą samym bo z reguły takie problemy prędzej czy później dają znać o sobie nawewt bez hibernacji i podrózy w czasie :D

Znam przypadki że ludzie po wyjściu do kumpla na noc wracali po kilku dniach z "dziurą w czasie i przestrzeni" :D :D
Ale nie o takich przypadkach piszę ;)
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

Awatar użytkownika
mcorp
 
 
Posty: 172
Rejestracja: wt sie 24, 2004 6:46 am
Lokalizacja: W-wa, Hajnówka

Post autor: mcorp » śr lip 13, 2005 6:00 pm

SOCJOterapie, napisałem. Mylisz socjo- z psycho- mnie się wydaje.

Stary, bez urazy, ja widzę, że masz wykrystalizowany na betonowo światopogląd i żadna dyskusja tego nie zmieni, a tylko się bardziej napędzasz. Ja w każdym razie nie zostałem przekonany, więc ostańmy każdy przy swoim, ok?

M

ODPOWIEDZ

Wróć do „Filmy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości