Borgir - tak na serio czy podpuszczasz?
Bo na ten temat wiele tutaj napisano, a nawet jeśli nie - to odrobina wyobraźni wystarczy
Ale:
bezpieczeństwo można rozpatrywać w 3 kategoriach:
1. czynne,
2. bierne w zderzeniu z innym autem,
3. bierne w zderzeniu z przeszkodą np. drzewem.
Ad 1.

bo:
-gorzej przyspiesza,
- gorzej hamuje
- gorzej skręca
- łatwiej wpada w poślizg,
- łatwiej się przewraca
- ?
ad 2.

bo:
- w zderzeniu z małym autem i niewielką prędkością - masa i sztywność ramy spowodują, że w terenówce szkody będą niewielkie
- w zderzeniu czołowym z nowoczesnym, większym autem - tamten będzie chroniony przez strefy zgniotu i zylion poduszek, a dla nas sytuacja będzie analogiczna do zderzenia z twardą przeszkodą:
ad 3.
To chyba najgorsze dla terenówki, bo:
- sztywna rama nieco się podda, ale zasadnicza część energii pójdzie na budę i pasażerów
- jak rama się zatrzyma, to buda może polecieć dalej - a ona już ochrony nie daje prawie żadnej
- w przypadku wywrotki/dachowania (bardzo o nie łatwo) - buda połamie się jak z papieru, w czym pomoże ciężka rama, silnik itd.
A jak do tego wszystkiego dodać różne przeróbki, lifty, terenowe opony - to wychodzi na to, że przed wejściem do auta terenowego, powinniśmy odmówić przynajmniej zdrowaśkę.
A po wyjściu z niego - udać się w miejsce kultu i złożyć ofiarę na tacy, w podzięce że znowu nam się udało przeżyć...
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...