Top Gear - Hiluxem na Biegun Północny

[mawey]

Fajny filmik, super zdjęcia mega-hiluxa przebijającego sie przez śnieg i błoto!!! Długi (61min) więc nie otwierać w pracy bo was wywalą

http://youtube.com/watch?v=aVc62M9Ec5g

[jezus]

Zajebisty filmik...

[CzarekN]

Film fajny, ale kur...wa Clarkson zrobil z siebie debila.
Fajnie jest czasami obejrzec jego program, ale powinien chyba zostac na wyspach, bo w terenie robi z siebie totalna fujare. A wyprawy w jego wykonaniu (a to jest zajebista wyprawa - ciekawe jak to wygladalo od strony Islander ) to weekendowe zabawy dla tlustych wieprzy wychowanych na McDonaldzie i MTV. Na zasadzie mam kase to pojade na ekstremalna wycieczke. A jak mi sie znudzi, albo cos sie zrypie to niech mi naprawia auto lub po mnie przyleca i zabiora do hotelu.
Porazka

Czarek

[Albert_N]

eee tam. Ja tu widze kontynuacje Brytyjskiego stylu wielkich wypraw- pasztet z watrobek i Chablis przy -45, gin z tonikiem na biegunie itp.
Wiekszosc takich wypraw ( nawet tych " extremalnych" ) ma ogromne zaplecze logistyczne, zreszta Jeremy sam powiedzial, ze nie mial zamiaru sie umartwiac ( jak Chomik ) tylko dotrzec na biegun maksymalnie wygodnie. mieli sie scigac, to sie scigali, a nie odkrywac niewiadomo co. Mnie sie film podobal.

[Damian]

Clarkson ma taki imidż...typowo brytyjski i zpełną świadomością go kreuje i umacnia.

Też mi się podobało.

[sciba]

Czytalem dwie jego ksiazki...poglady ma lekko mowiac dziwaczne, zachowuje sie dziwacznie...ale ja go lubie...koles zawsze powoduje usmiech od ucha do ucha na mojej gebie


zaraz ogladam film

[czarny bielsko]

bardzo fajny filmik

[jezus]

Jak zwykle małego wydymali...i kazali mu spać i jeść z psami......a cwaniaczki sobie batoniki winkiem popijali i nawet swój sraczz z widokami na okolice mieli..

[alfik]

Zwróćcie uwagę na wskazania GPS w ostatnich minutach filmu - 78stopni 35 minut i długość 104o11' - to ok 1300 km od bieguna - albo montażysta się pomylił, albo autorzy filmu robią nas w balona. Super film, piękne zdjęcia, ale te 78 stopni to przegięcie.

Pod tymi koordynatami mamy wyspę Cosensa - stały ląd, a nie głębokie na 4 km morze jak na biegunie.

[Damian]

No przecież nikt przy zdrowych zmysłach, znający trochę realia natury w warunkach bieguna nie uwierzy że dojechali na northpole zmotanym hiluxem

Ale filmik i tak fajny

P.S. Brawo za spostrzegawczość!

[sciba]

Oooooszukali mnie....banda decydentow

[Damian]

Znaczy nie znasz realiów natury i nie jesteś przy zdrowych zmysłach

[sciba]

To drugie to juz ktorys raz slysze
moze cos w tym jest

[pibis]

Hmm... Tylko, że oni zasadniczo dotarli na biegun północny. :D:D

Hehe Są naprawdę zajebiści. Współrzędne widniejące na GPS-ie pokrywają się ze współrzędnymi Północnego Bieguna MAGNETYCZNEGO ziemi w roku 1995.

[Biga]

Zwróćcie uwagę na wskazania GPS w ostatnich minutach filmu - 78stopni 35 minut i długość 104o11' - to ok 1300 km od bieguna - albo montażysta się pomylił, albo autorzy filmu robią nas w balona. Super film, piękne zdjęcia, ale te 78 stopni to przegięcie.

Pod tymi koordynatami mamy wyspę Cosensa - stały ląd, a nie głębokie na 4 km morze jak na biegunie.

No jak by nie kombinowac, mieli dojechac i byli tu:

http://maps.google.com/maps?f=q&hl=en&g ... =addr&om=1

Przez debili dla debili zrobione

PS. Toyota to bogata firma jest jak widac

[czesław&jarząbek]

skandal.

może trzeba napisać skargę do BBC?

[Biga]

skandal.

może trzeba napisać skargę do BBC?

No Czeslaw ty w tej wyspiarskiej mowie biegly jestes to napisz, ze film ogladnales i fajny jest i potem se pojechales LR'em na te koordynaty co tam pokazywali i zajechales na jakies zdupie i to kurna nie byl zaden biegun

[czesław&jarząbek]

musiałbym mieć niemieckie obywatelstwo żeby tam jechać bez sprawdzenia...


wymyśl lepszego wkręta

[sciba]

To ze bez sprawdzan ia pojechales to i jeszcze moze uwierza
ale ze dojechales LRem

[świeżak]

no na gps-ach się nie znam ani na biegunie nie byłem. ale troszkę to nakłamali. niby jako pierwsi wybrali się tam autem. może jako bryci... kilka lat tem czytałem obszerny materiał o zapaleńcach z różnych krajów co dotarli na biegun (co prawda też toyotami, trzema, troche starszy model ) i co ciekawsze wrócili z tamtąd nie rozsiadając sie z uśmiechem że to już koniec ogląda się fajnie, tylko że zawsze na top gear mam wrażenie jakby zaraz wyskoczył reżyser z wrzaskiem że nie tak sesobie to wyobraził. no i życzę każdemu takiego pilota jak ten May. ja non top z zimnym łokciem a ten dyga przy -40 C siekierką i jest zadowolony