Zapinac pasy

Widziałeś ostatnio ciekawy film w kine czy na video ?

Moderator: moralez

Awatar użytkownika
jezus
 
 
Posty: 2671
Rejestracja: ndz cze 13, 2004 6:47 pm
Lokalizacja: GDAŃSK

Zapinac pasy

Post autor: jezus » pt gru 31, 2010 6:38 pm

bądz twardy ........ i odpuść sobie!!!!!

Awatar użytkownika
Adas
 
 
Posty: 5932
Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Zapinac pasy

Post autor: Adas » pt gru 31, 2010 6:49 pm

zbiegło się tylu w białych kitlach, że na pewno ich odratowali :-?

a tak na marginesie to tu wszyscy się zbiegli, aby pomagać, u nas to raczej uciekają, albo podchodzą popatrzeć :-?

Awatar użytkownika
okino
Posty: 576
Rejestracja: śr lut 13, 2008 8:11 pm
Lokalizacja: gdzieś koło Żywca

Re: Zapinac pasy

Post autor: okino » pt gru 31, 2010 8:05 pm

Adas pisze:... tu wszyscy się zbiegli, aby pomagać, u nas to raczej uciekają, albo podchodzą popatrzeć :-?
trochę Cię chyba poniosło - za dużo "pomagających" może narobić więcej złego niż dobrego, a i u nas nie jest tak źle jak piszesz choć zawsze trafią się gapie w podobnych sytuacjach - ważne żeby nie przeszkadzali.
Samurai 89 1.3 nie motany Sahara 205/70/15

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: Zapinac pasy

Post autor: Balu-Balu » pt gru 31, 2010 8:11 pm

jezus pisze:http://www.youtube.com/watch?v=pSwqobLE ... re=related
arab tez człowiek....szkoda.... :-?

Z tego co widać to duch wyleciało.
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
decc
Posty: 1837
Rejestracja: wt mar 13, 2007 3:22 pm
Lokalizacja: Radziejowice - okolice, Patrol Y60 '89 krótki, RD28T'98 TD-6 intercooler, OME+2" @MT33"

Re: Zapinac pasy

Post autor: decc » sob sty 01, 2011 12:07 pm

Na zwolnieniu widać jak paskudnie obaj wypadli i auto przetoczyło się po nich. Wyglądało to bardzo źle, chociaż jeżeli piach był miękki i mieli fuksa, to może któryś z nich przeżył.

Inna sprawa, że byli idiotami, że upalając po wydmach nie zapięli pasów. W zasadzie to im się nagroda Darwina należy :)3
"Nic od Was nie można się dowiedzieć (każdy dla siebie, zakłamane chamy)"

Awatar użytkownika
Adas
 
 
Posty: 5932
Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Zapinac pasy

Post autor: Adas » sob sty 01, 2011 12:15 pm

okino pisze:
Adas pisze:... tu wszyscy się zbiegli, aby pomagać, u nas to raczej uciekają, albo podchodzą popatrzeć :-?
trochę Cię chyba poniosło - za dużo "pomagających" może narobić więcej złego niż dobrego, a i u nas nie jest tak źle jak piszesz choć zawsze trafią się gapie w podobnych sytuacjach - ważne żeby nie przeszkadzali.
a kiedykolwiek pomogłeś komuś ?

Awatar użytkownika
okino
Posty: 576
Rejestracja: śr lut 13, 2008 8:11 pm
Lokalizacja: gdzieś koło Żywca

Re: Zapinac pasy

Post autor: okino » sob sty 01, 2011 4:40 pm

a z czego wnioskujesz że te białe kitle leciały pomagać a nie popatrzeć ?
nie sądzę żeby wszyscy byli lekarzami albo wszyscy po kursie ratownictwa drogowego
drogi panie Adamie - nie generalizujmy :wink:

jeżeli jednak chcesz powiedzieć że słabo albo w ogóle nie znamy zasad pierwszej pomocy - to przyznam Ci rację :(
Samurai 89 1.3 nie motany Sahara 205/70/15

Awatar użytkownika
Adas
 
 
Posty: 5932
Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Zapinac pasy

Post autor: Adas » sob sty 01, 2011 4:53 pm

okino pisze:a z czego wnioskujesz że te białe kitle leciały pomagać a nie popatrzeć ?
nie sądzę żeby wszyscy byli lekarzami albo wszyscy po kursie ratownictwa drogowego
drogi panie Adamie - nie generalizujmy :wink:

jeżeli jednak chcesz powiedzieć że słabo albo w ogóle nie znamy zasad pierwszej pomocy - to przyznam Ci rację :(
o to pora się przełamać i zaliczyć kurs pierwszej pomocy. W wypadkach najważniejsze jest to, aby poszkodowanemu nie zaszkodzić, żeby nie udławił się własną krwią i żeby nie wykrwawił się. Nic więcej nie można zrobić, w przypadku braku oddechu i tętna wiadomo masaż serca.
Ostatnio reanimowałem chłopa, który upadł na ulicy, niestety umarł, ale robiłem co mogłem, miał rozległy zawał i szans nie było :cry: A takie sytuacje zmieniają człowieka.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: Zapinac pasy

Post autor: Balu-Balu » sob sty 01, 2011 7:05 pm

Tylko współczuć :( Nikt nie zna dnia ani godziny.
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

ODPOWIEDZ

Wróć do „Filmy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości