KUPNO EXPLORERA
Moderator: Student
wojpi,
a jakżeś zrobił ten napęd? ja swojego xp też kupowałem bez sprawdzenie i chodził. pięknie chodził, ale mi się zachciało w frajer-cowboy'a bawić i szalec po pseudo terenie. no i rozleciało się to to i nie zamyka i tak tylko, na tylnmą oś hula. jak to zrobiłeś że mały koszt a frajda duża?
pozdrawiam
Yahoo
a jakżeś zrobił ten napęd? ja swojego xp też kupowałem bez sprawdzenie i chodził. pięknie chodził, ale mi się zachciało w frajer-cowboy'a bawić i szalec po pseudo terenie. no i rozleciało się to to i nie zamyka i tak tylko, na tylnmą oś hula. jak to zrobiłeś że mały koszt a frajda duża?
pozdrawiam
Yahoo
Yahoo
Ojejku - temat bumerang - co lepiej....suziXL pisze:troche wiecej jest tych roznic, tak sie sklada, ze mam i parcha i explozje wiec porownanie mam dosc dobreStudent pisze:sam pan jesteś buju buju na muldzie. Bez problemu można tym w terenie jeździć. Tak samo jak długim parchem. Różnica jest taka, że w fordzie jest nieporównywalnie więcej miejsca w środku i znacznie wygodniej.selim pisze:To jest tylko Suv
![]()
przod miękki ,tył twardy ..i buju buju na muldzie (wersja USA)
jak to jest, zza wielkiej wody - to obowiązkowo chłodnice skrzyni biegow trzeba zrobić
w teren wole jednak parcha, ale na czarne bez watpienia explozje
btw swoja skrzynie zrobilem za 2,5 tysia i po przejechaniu 20000 km nie moge narzekac
wymieniane byly tarczki, paski, zawor i regenerowany byl konwerter
1) Explozje kanciaka mozna podniesc nie tylko na budzie - dodatkowe pioro z tyłu + rozciaganie sprezyn i tyle
2) Explo nie musi bujać, bilstein podtuningowany (Warstat - polecam) i po sprawie - nawet wyliftowany jest wystarczajaco sztywny
3) Sprzegi nawet te AVM przy kolach 32" wybuchają (Student widzial....)
4) Łamany most z explo np. w Bronco całkiem daje rade.... wiec jednak sa jakies własciwosci terenowe - patrz Student na MuTT, moj np. na Zmocie
5) Naprawa skrzyni - 3000-4000 pytanie ile ze starej zostanie i tyle
6) A silnik 4.0 pali 20, moj ostatnio sekwencja gaz na trasie 17 ale pierwszy raz, tak to zawsze ok 20l. Chcesz miec HAMERYKE - tankuj i tyle.... ale mocy wystarczy.....
....... ALE PRZECIEZ NIKT NIE JEST IDEALNY....
ale dlaczego piszesz to do mnie, ja nie mam problemu wyboruwstys pisze:Ojejku - temat bumerang - co lepiej....suziXL pisze:troche wiecej jest tych roznic, tak sie sklada, ze mam i parcha i explozje wiec porownanie mam dosc dobreStudent pisze: sam pan jesteś buju buju na muldzie. Bez problemu można tym w terenie jeździć. Tak samo jak długim parchem. Różnica jest taka, że w fordzie jest nieporównywalnie więcej miejsca w środku i znacznie wygodniej.
w teren wole jednak parcha, ale na czarne bez watpienia explozje
btw swoja skrzynie zrobilem za 2,5 tysia i po przejechaniu 20000 km nie moge narzekac
wymieniane byly tarczki, paski, zawor i regenerowany byl konwerter
1) Explozje kanciaka mozna podniesc nie tylko na budzie - dodatkowe pioro z tyłu + rozciaganie sprezyn i tyle
2) Explo nie musi bujać, bilstein podtuningowany (Warstat - polecam) i po sprawie - nawet wyliftowany jest wystarczajaco sztywny
3) Sprzegi nawet te AVM przy kolach 32" wybuchają (Student widzial....)
4) Łamany most z explo np. w Bronco całkiem daje rade.... wiec jednak sa jakies własciwosci terenowe - patrz Student na MuTT, moj np. na Zmocie
5) Naprawa skrzyni - 3000-4000 pytanie ile ze starej zostanie i tyle
6) A silnik 4.0 pali 20, moj ostatnio sekwencja gaz na trasie 17 ale pierwszy raz, tak to zawsze ok 20l. Chcesz miec HAMERYKE - tankuj i tyle.... ale mocy wystarczy.....
....... ALE PRZECIEZ NIKT NIE JEST IDEALNY....
na czarne mam explo kanciaka i choc prezentuje calkiem przyzwoite wlasciwosci to w teren zdecydowanie wole swojego parcha
wiem co student potrafi swoim bronkiem bo jezdzilem z nim na muttcie, choc dosc krotko bo mu sprzeglo padlo (ale to nieistotne)
a co do bujania w explozji to jakas totalna bzdura, w porownaniu do innych amerykanskich produkcji to jest sztywny jak taczka tyle, ze ja mam przyzwoite amorki (choc nie bilsteiny)
moim skromnym zdaniem explo to taki fajny dupowoz choc po zjechaniu z czarnego tez dosc daleko powinien zajechac
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).
napęd przodu - przeróbka na manual
po odkręceniu koła zejmujesz sprzęgiełko , od strony auta zostaje sama końcówka półosi bez tych automat. przystawek. Trochę zabawy jest ze sprzęgiełkiem- także wywalasz część bebechów zostawiając tylko taki pierścień z podwójną zembatką - zabezpieczona ona jest pierścieniem .Ostrożnie przy zdejmowaniu bo pod tą zembatką jest silna sprężyna i może wszystko wyskoczyć. Patent polega na tym by sterować ręcznie tą zemb. z zewnątrz.Jej ruch w górę lub w dół powoduje zblokowanie lub rozł. z osią - skok ok 1 cm. Jak tym sterować???.W denku obudowy centrtalnie wiercimy otwór ,który gwintujemy - ja dałem śrubę M8 . Dł śruby ok.6-8 cm Wsadzasz ją do zembatki od góry a od spodu dajesz nakrętkę całość po uprzednim wsadzeniu sprężyny wkręcasz w nagwintowany otwór. Ja z zewn. dałem dwie nakrętki,które są zakontrowane - wkręcając lub wykręcając śrrubę powodujemy sprzęganie półosi z kołem na sztywno. Nie wiem czy coś z tego czaisz .Najlepiej przyjedż to zrobimy .Jestem z Lublina.WOJPI53@o2.PL
WIADOMOŚĆ dla Jash[Jash

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości