Bronco II 2.9V6 manual kupilem pomocy.

Mutt, Bronco i Explorer

Moderator: Student

hanaka
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 19
Rejestracja: czw mar 17, 2011 10:40 am

Re: Bronco II 2.9V6 manual kupilem pomocy.

Post autor: hanaka » ndz mar 20, 2011 7:04 pm

borga kolego ta so reduktory nie skrzynie. skrzynie mam mitsuibshi fm146. i jutro bede bebechy z pajerakowej skrzyni do swojej przekladal :p

Awatar użytkownika
Szarbia
 
 
Posty: 3626
Rejestracja: sob gru 27, 2003 4:08 pm
Lokalizacja: Powiat Wolomin
Kontaktowanie:

Re: Bronco II 2.9V6 manual kupilem pomocy.

Post autor: Szarbia » ndz mar 20, 2011 7:09 pm

Bronco 2 fajne jest*









*na podwoziu Bronco "1"- oczywiscie :)21
Pozdr. Michal

www.szarbia.com

hanaka
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 19
Rejestracja: czw mar 17, 2011 10:40 am

Re: Bronco II 2.9V6 manual kupilem pomocy.

Post autor: hanaka » ndz mar 20, 2011 8:37 pm

to czy bronco fajne jest bede wiedzial po dluzszym uzytkowaniu na razie po tyg bronko jest dobre do rozbierania. potem wywale most przod i dana 35 wstawie bo podobno na dana28 trzeba wiadro krzyzakow ze soba wozic.

hanaka
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 19
Rejestracja: czw mar 17, 2011 10:40 am

Re: Bronco II 2.9V6 manual kupilem pomocy.

Post autor: hanaka » ndz mar 20, 2011 10:19 pm

a mam takie pytanko moze ktos walczyl z tymi ciagle ukrecajacymi sie krzyzakami w dana28. wiem ze trzeba na dana35 zmienic. ponoc cos poczytalem o spawaniu tych krzyzakow itd itd pomaga to cos? jak ten problem rozwiazac? bronek ma laczki 32 cale bodajrze

Awatar użytkownika
Student
    
    
Posty: 3493
Rejestracja: sob mar 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wawa BMW

Re: Bronco II 2.9V6 manual kupilem pomocy.

Post autor: Student » ndz mar 20, 2011 11:06 pm

przybliż temat spawania krzyżaków bo się zaciekawiłem...

generalnie problem polega na tym, że krzyżaki w tych pojazdach są niesmarowalne.

Korozja je rozpierdala od środka.

Dana 35 wytrzymuje więcej, ale też nie jest niezniszczalna.

Notoryczna kontrola luzów na krzyżakach jest jedyną metodą. Ćwiczyłem bronka na 33/12.5 i na zdrowych krzyżakach nic nie ukręcałem.

Przy lekkim luzie na krzyżaku po zmianie kół na 31" rozebałem dwie półosie w tydzień.

hanaka
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 19
Rejestracja: czw mar 17, 2011 10:40 am

Re: Bronco II 2.9V6 manual kupilem pomocy.

Post autor: hanaka » pn mar 21, 2011 8:06 pm

generalnie ja slyszalem ze na moscie dana28 krzyzaki mieli regularnie co pare dni wiec jak to jest i ile da sie na tym jezdzic nie sprawdzalem.mam kapcie 32cale ale po 40min na lekkich lesnych drogach po wjechaniu w gleboki snieg zmielilo mi prawa poloske z krzyzakiem :( znalazlem na http://therangerstation.com/tech_librar ... Axles.html czyli dana35 ma inne poloski a to znaczy ze sprzegielka tez trzeba zmienic? 27zebow a tu 30 zebow

Awatar użytkownika
pick_up_bydgoszcz
 
 
Posty: 101
Rejestracja: pn lut 09, 2009 9:31 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Bronco II 2.9V6 manual kupilem pomocy.

Post autor: pick_up_bydgoszcz » czw cze 02, 2011 9:55 pm

W bronku jest 3 rodzaje skrzyń z tego co się dowiedziałem,można je poznać łatwo po pokrywie z dołu (rozpoznane przy awarii wysprzęglika) most od explorera podchodzi bez problemu (sam mam) i faktycznie daje rade.
Niestety u mnie silnik padł (scorpio 2,9).......
panewki, wałek rozrządu i słaba pompa olejowa ...
Ktoś orientuje się gdzie zdobędę wałek?
Ford Bronco 2,9 zmotany
Nissan King Cab 2,4
Nissan Pathfinder 3,3

Awatar użytkownika
alban
 
 
Posty: 3701
Rejestracja: śr sty 10, 2007 8:40 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Bronco II 2.9V6 manual kupilem pomocy.

Post autor: alban » ndz cze 05, 2011 1:18 pm

Tu.
http://sierrafan.pl/index.php
Tylko nie wiem czy jest sens kupować sam wałek.
Ostatnio cały taki silnik kupiłem od frumowicza sierrafan dla kolegi do zmoty za 400zł
FON 666 131 133

Awatar użytkownika
Student
    
    
Posty: 3493
Rejestracja: sob mar 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wawa BMW

Re: Bronco II 2.9V6 manual kupilem pomocy.

Post autor: Student » ndz cze 05, 2011 9:24 pm

pick_up_bydgoszcz pisze:W bronku jest 3 rodzaje skrzyń z tego co się dowiedziałem,można je poznać łatwo po pokrywie z dołu (rozpoznane przy awarii wysprzęglika) most od explorera podchodzi bez problemu (sam mam) i faktycznie daje rade.
Niestety u mnie silnik padł (scorpio 2,9).......
panewki, wałek rozrządu i słaba pompa olejowa ...
Ktoś orientuje się gdzie zdobędę wałek?
Nie lepiej wsadzić czterolitrówke?

Na skrzynie podchodzi... generalnie wszystko pasuje...

Waga podobna, moc troche większa...

No i wiem, kto ma na zbyciu taką jednostkę w bdb stanie. :)21

Awatar użytkownika
pick_up_bydgoszcz
 
 
Posty: 101
Rejestracja: pn lut 09, 2009 9:31 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Bronco II 2.9V6 manual kupilem pomocy.

Post autor: pick_up_bydgoszcz » śr cze 22, 2011 4:41 am

tylko znowu instalacja cała do zrobienia...
chyba że ma komplet
Ford Bronco 2,9 zmotany
Nissan King Cab 2,4
Nissan Pathfinder 3,3

Awatar użytkownika
Student
    
    
Posty: 3493
Rejestracja: sob mar 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wawa BMW

Re: Bronco II 2.9V6 manual kupilem pomocy.

Post autor: Student » pt cze 24, 2011 6:08 am

wszystko jest...


:)21

Kamil23
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 41
Rejestracja: śr sie 29, 2007 7:25 pm
Lokalizacja: Okolice Łodzi, Pabianice, Ksawerów

Re: Bronco II 2.9V6 manual kupilem pomocy.

Post autor: Kamil23 » śr cze 29, 2011 10:39 pm

Tak jak kolega mówił wcześniej skrzyń manualnych jest 3 rodzaje, z tego co pamiętam 2 to mitsubishi i jedna toyo kogyo, właśnie tą ostatnią mam w swoim chrupku. Dana 28 ma mikrokrzyżaki półosi i niestety przy pałowaniu w terenie jest skazana na destrukcję. Ratunkiem jest mały rozmiar kół albo/lub łysawy bieżnik oponki. Możesz zakładać Dana 35 z explorera bo w sumie podchodzi plug&play. Tylko zobacz sobie przedni most jaki masz teraz i porównaj z jeszcze większym spychaczem jaki ma Explorer. Dla mnie to zawieszenie jest takim sobie pomysłem. W terenie już nie raz mnie to wku...ło, że robię za równiarkę. Tak poza tym to całkiem przyjemny dupowozik. Sam pamiętam, jak przez rok co tylko wylazłem na podwórze to się do niego śliniłem jaki on ładny i amerykancki. Teraz mi trochę ta miłość przeszła ale ciągle oko cieszy chodziarz że stoi jako pomnik i ruda sobie z nim poczyna w najlepsze. Mam mocne postanowienie się za niego wziąć w tym roku. Może nawet wrzucę tu parę fotek jak by kogoś to interesowało. Ach, jak on ładnie kiedyś wyglądał na 6 calach liftu, z winchem, oponką 33x12.5 . . . dzisiaj mu pozostało 3 cale, 30 calowe zimówki nalewaxy, dziura w grilu po strzale z kinetyka, zagięte zderzaki, jeden od drzewa a drugi od naroża mojego domu . . . :cry:
Jeśli nie masz po co żyć, żyj innym na złość!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ford”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość