Explorer 99 , wyjacy przedni most... Ciekawe :) - warsztat
Moderator: Student
Explorer 99 , wyjacy przedni most... Ciekawe :) - warsztat
Swego czsu poruszalem na forum , moj problem z przednim mostem.
Nawet konsultowalem to z Yonkiem. Tak czy siak po zapieciu 4HI przedni most wyje okrutnie. Po roku zmagania sie - domyslania sie - co to jest, pojechalem na sewis, do "fachowcow", orzekli jednowyslnie, "most do wymiany". No tak ale to kosztowne wiec przeczekalem miesiac moze dwa wkoncu poddalem sie i wrocilem do nich. Ponownie orzekli "do wymiany".
Wyciagnalem ciezko zarobione 2600 i wymienili :)))). Most rok 2003 :)
Przyjechalem po odbor autka zaplacilem wspomniane 2600.
Dowidzenia , dziekuje.... "Dowidzenia, polecamy sie".
Wsiadam do samochodu po 20 metrach wlaczam 4HI.
MOST WYJE OKRUTNIE !!!!
Wracam na do warsztatu..... - fachowiec-"...eee nie mozliwe....."
....Prosze niech sie Pan przejedzie.....
Pan sie przejechal i co mowi :)))))) ".... ja nic nie slysze ...".....
A wyje tak ze przy 50km/h nie da sie normalnie rozmawiac.
Na cale szczescie nastepny EGZORCYSTA z warsztatu slyszal to wyraznie :) - bo nie bardzo slyszal mnie (tym razem pojechalem z nim)
Niech ktos mi powie czy dalsze EGZORCYZMY maja sens.
Czy znacie jakis profesjonalistow .... Błagam o pomoc........
Podpowiem ze sprawdzilem obwod opon :) - juz chyba z desperacji :)
Mniej wyje na sniegu i lodzie.
POMOCY !
Nawet konsultowalem to z Yonkiem. Tak czy siak po zapieciu 4HI przedni most wyje okrutnie. Po roku zmagania sie - domyslania sie - co to jest, pojechalem na sewis, do "fachowcow", orzekli jednowyslnie, "most do wymiany". No tak ale to kosztowne wiec przeczekalem miesiac moze dwa wkoncu poddalem sie i wrocilem do nich. Ponownie orzekli "do wymiany".
Wyciagnalem ciezko zarobione 2600 i wymienili :)))). Most rok 2003 :)
Przyjechalem po odbor autka zaplacilem wspomniane 2600.
Dowidzenia , dziekuje.... "Dowidzenia, polecamy sie".
Wsiadam do samochodu po 20 metrach wlaczam 4HI.
MOST WYJE OKRUTNIE !!!!
Wracam na do warsztatu..... - fachowiec-"...eee nie mozliwe....."
....Prosze niech sie Pan przejedzie.....
Pan sie przejechal i co mowi :)))))) ".... ja nic nie slysze ...".....
A wyje tak ze przy 50km/h nie da sie normalnie rozmawiac.
Na cale szczescie nastepny EGZORCYSTA z warsztatu slyszal to wyraznie :) - bo nie bardzo slyszal mnie (tym razem pojechalem z nim)
Niech ktos mi powie czy dalsze EGZORCYZMY maja sens.
Czy znacie jakis profesjonalistow .... Błagam o pomoc........
Podpowiem ze sprawdzilem obwod opon :) - juz chyba z desperacji :)
Mniej wyje na sniegu i lodzie.
POMOCY !
- Broncosaurus
- Posty: 1630
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 12:37 pm
- Lokalizacja: Podkowa Lesna
wystarczy na tabliczke znamionowa zerknac 
a tam wszystko napisane
ale mosty o roznych przelozeniach to jakas kretynska sprawa
moj kolega (jest na liscie) wymienil w szerokim przedni most - fachowiec mu go sciagnal i zalozy
potem okazalo sie ze rozne sa przelozenia a pan fachowiec powiedzial ze jedzic jezdzi i to nie jego sprawa
))

a tam wszystko napisane
ale mosty o roznych przelozeniach to jakas kretynska sprawa
moj kolega (jest na liscie) wymienil w szerokim przedni most - fachowiec mu go sciagnal i zalozy
potem okazalo sie ze rozne sa przelozenia a pan fachowiec powiedzial ze jedzic jezdzi i to nie jego sprawa

OneTen
Discofery 300tdi
Discofery 300tdi
Wydaje mi sie ze raczej nik tego nie sprawdzal , co zreszta tez sugerowalem. I uslyszalem wtedy ze XP ma jeden most i jedno przelozenie...
Ja nawet prosilem o to aby sobie na kanale pchneli go o jeden obrot kola. Zaznaczajac wczesniej gdzie stal wal w stosunku do obudowy mostu.
I zobaczyli ile razy obrocil sie przedni a ile tylny walek.
Ale dostalem moj stary most do bagaznika, przyjzalem mu sie i nie byl nawet otwarty. Oczywiscie zapytalem z czego wywrozyli ze jest uszkodzony , ale o ile pamietam odpowiedz nie padla.
Mam pytanko ... czy ten quasi uklad roznicowy w XP zniweluje roznice opon 265/16/70 tyl 255/16/70 przod. Tyl lysy , przod ok. Mierzylem roznica w obwodzie okolo 5-7 mm.
a propos Yonek..? Zmieniles numer telefonu , bo szukalem twojego warsztatu zanim pojechalem do EGZORCYSTOW i .....

Ja nawet prosilem o to aby sobie na kanale pchneli go o jeden obrot kola. Zaznaczajac wczesniej gdzie stal wal w stosunku do obudowy mostu.
I zobaczyli ile razy obrocil sie przedni a ile tylny walek.
Ale dostalem moj stary most do bagaznika, przyjzalem mu sie i nie byl nawet otwarty. Oczywiscie zapytalem z czego wywrozyli ze jest uszkodzony , ale o ile pamietam odpowiedz nie padla.
Mam pytanko ... czy ten quasi uklad roznicowy w XP zniweluje roznice opon 265/16/70 tyl 255/16/70 przod. Tyl lysy , przod ok. Mierzylem roznica w obwodzie okolo 5-7 mm.

a propos Yonek..? Zmieniles numer telefonu , bo szukalem twojego warsztatu zanim pojechalem do EGZORCYSTOW i .....

- Broncosaurus
- Posty: 1630
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 12:37 pm
- Lokalizacja: Podkowa Lesna
na moich mostach sa tabliczki
i na xp i na bylych broncowych
a tutaj sa ich opisy:
http://www.therangerstation.com/tech_library/Axles.html
i na xp i na bylych broncowych
a tutaj sa ich opisy:
http://www.therangerstation.com/tech_library/Axles.html
OneTen
Discofery 300tdi
Discofery 300tdi
Miałem też wyjący most - okazało się, że łożyska trzeba było wymienić - jest misio, który je dorabia w wawie, a że większość łożysk na świecie i w Ameryce też (import z POlski) jest metryczna, to się dorabia nasze, tylko ślusarz-znawca musi coś tam zebrać, żeby były jak fabryczne. Już 3 lata jeżdżę na "nowym" używanym moście tylnim z polskimi łożyskami (4szt) i cichutko jest. Może to łożyska po prostu szumiały (metaliczny świst) a most był ok.
Z tymi tabliczkami to jest tak, że nieraz obudowa dyfra jest stara , a talerz i atak ktoś włożył zupełnie inny.
W ramach tabliczek i pewności w nich zawartych, to najpewniejszy jest nr twojego dowodu osobistego i pesel, a pierdoły powypisywane na starych syfach to historia auta, a rzeczywistość jest jak zwykle inna.
Pozdrawiam
Z tymi tabliczkami to jest tak, że nieraz obudowa dyfra jest stara , a talerz i atak ktoś włożył zupełnie inny.
W ramach tabliczek i pewności w nich zawartych, to najpewniejszy jest nr twojego dowodu osobistego i pesel, a pierdoły powypisywane na starych syfach to historia auta, a rzeczywistość jest jak zwykle inna.
Pozdrawiam
Bogas
Stan Bronco: BRAK
Stan Bronco: BRAK
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość