Explorer 99 , wyjacy przedni most... Ciekawe :) - warsztat

Mutt, Bronco i Explorer

Moderator: Student

legato22
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 3
Rejestracja: pt cze 24, 2005 9:57 pm

Explorer 99 , wyjacy przedni most... Ciekawe :) - warsztat

Post autor: legato22 » pt cze 24, 2005 10:16 pm

Swego czsu poruszalem na forum , moj problem z przednim mostem.
Nawet konsultowalem to z Yonkiem. Tak czy siak po zapieciu 4HI przedni most wyje okrutnie. Po roku zmagania sie - domyslania sie - co to jest, pojechalem na sewis, do "fachowcow", orzekli jednowyslnie, "most do wymiany". No tak ale to kosztowne wiec przeczekalem miesiac moze dwa wkoncu poddalem sie i wrocilem do nich. Ponownie orzekli "do wymiany".
Wyciagnalem ciezko zarobione 2600 i wymienili :)))). Most rok 2003 :)
Przyjechalem po odbor autka zaplacilem wspomniane 2600.
Dowidzenia , dziekuje.... "Dowidzenia, polecamy sie".
Wsiadam do samochodu po 20 metrach wlaczam 4HI.
MOST WYJE OKRUTNIE !!!!
Wracam na do warsztatu..... - fachowiec-"...eee nie mozliwe....."
....Prosze niech sie Pan przejedzie.....
Pan sie przejechal i co mowi :)))))) ".... ja nic nie slysze ...".....
A wyje tak ze przy 50km/h nie da sie normalnie rozmawiac.
Na cale szczescie nastepny EGZORCYSTA z warsztatu slyszal to wyraznie :) - bo nie bardzo slyszal mnie (tym razem pojechalem z nim)
Niech ktos mi powie czy dalsze EGZORCYZMY maja sens.
Czy znacie jakis profesjonalistow .... Błagam o pomoc........
Podpowiem ze sprawdzilem obwod opon :) - juz chyba z desperacji :)
Mniej wyje na sniegu i lodzie.
POMOCY !

Awatar użytkownika
Yonek
Posty: 628
Rejestracja: czw kwie 03, 2003 5:22 pm
Lokalizacja: Zentrum
Kontaktowanie:

Post autor: Yonek » sob cze 25, 2005 10:33 am

Zadam pytanie standartowe. Czy ktoś policzył zęby przód - tył?
Bo o ile pamiętam to od tego sugerowałem zacząć...

Awatar użytkownika
Broncosaurus
Posty: 1630
Rejestracja: pn cze 30, 2003 12:37 pm
Lokalizacja: Podkowa Lesna

Post autor: Broncosaurus » pn cze 27, 2005 12:11 pm

wystarczy na tabliczke znamionowa zerknac :)

a tam wszystko napisane

ale mosty o roznych przelozeniach to jakas kretynska sprawa

moj kolega (jest na liscie) wymienil w szerokim przedni most - fachowiec mu go sciagnal i zalozy

potem okazalo sie ze rozne sa przelozenia a pan fachowiec powiedzial ze jedzic jezdzi i to nie jego sprawa :)))
OneTen
Discofery 300tdi

legato22
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 3
Rejestracja: pt cze 24, 2005 9:57 pm

Post autor: legato22 » pn cze 27, 2005 4:17 pm

Wydaje mi sie ze raczej nik tego nie sprawdzal , co zreszta tez sugerowalem. I uslyszalem wtedy ze XP ma jeden most i jedno przelozenie...:)
Ja nawet prosilem o to aby sobie na kanale pchneli go o jeden obrot kola. Zaznaczajac wczesniej gdzie stal wal w stosunku do obudowy mostu.
I zobaczyli ile razy obrocil sie przedni a ile tylny walek.
Ale dostalem moj stary most do bagaznika, przyjzalem mu sie i nie byl nawet otwarty. Oczywiscie zapytalem z czego wywrozyli ze jest uszkodzony , ale o ile pamietam odpowiedz nie padla.
Mam pytanko ... czy ten quasi uklad roznicowy w XP zniweluje roznice opon 265/16/70 tyl 255/16/70 przod. Tyl lysy , przod ok. Mierzylem roznica w obwodzie okolo 5-7 mm. ??
a propos Yonek..? Zmieniles numer telefonu , bo szukalem twojego warsztatu zanim pojechalem do EGZORCYSTOW i .....:(

Awatar użytkownika
Yonek
Posty: 628
Rejestracja: czw kwie 03, 2003 5:22 pm
Lokalizacja: Zentrum
Kontaktowanie:

Post autor: Yonek » śr lip 06, 2005 2:05 pm

Broncosaurus pisze:wystarczy na tabliczke znamionowa zerknac :)

a tam wszystko napisane
A na twoich mostach są tabliczki cfaniaczku?? :)21
Bo np w Grand Cherokee to jest opisane, ale na talerzu...

Zmieniłem, Legato, zmieniłem. Zmiany potężne... Teraz zamiast XP mam Vectrę z 1990 roku :(

Awatar użytkownika
Broncosaurus
Posty: 1630
Rejestracja: pn cze 30, 2003 12:37 pm
Lokalizacja: Podkowa Lesna

Post autor: Broncosaurus » śr lip 06, 2005 2:29 pm

na moich mostach sa tabliczki

i na xp i na bylych broncowych

a tutaj sa ich opisy:

http://www.therangerstation.com/tech_library/Axles.html
OneTen
Discofery 300tdi

Awatar użytkownika
golony
Posty: 656
Rejestracja: ndz paź 24, 2004 1:29 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: golony » wt lip 19, 2005 10:43 pm

ehhh kolejny zajebisty warsztat...trzeba jakas liste ostrzegawcza utworzyc...pier...go tym mostem.... i policz ile mu zebow wypadnie.bo chyba tabliczki znamionowej na czole nie ma :)3

Awatar użytkownika
Bogas
 
 
Posty: 145
Rejestracja: sob gru 20, 2003 11:15 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bogas » pt lip 29, 2005 1:24 pm

Miałem też wyjący most - okazało się, że łożyska trzeba było wymienić - jest misio, który je dorabia w wawie, a że większość łożysk na świecie i w Ameryce też (import z POlski) jest metryczna, to się dorabia nasze, tylko ślusarz-znawca musi coś tam zebrać, żeby były jak fabryczne. Już 3 lata jeżdżę na "nowym" używanym moście tylnim z polskimi łożyskami (4szt) i cichutko jest. Może to łożyska po prostu szumiały (metaliczny świst) a most był ok.
Z tymi tabliczkami to jest tak, że nieraz obudowa dyfra jest stara , a talerz i atak ktoś włożył zupełnie inny.
W ramach tabliczek i pewności w nich zawartych, to najpewniejszy jest nr twojego dowodu osobistego i pesel, a pierdoły powypisywane na starych syfach to historia auta, a rzeczywistość jest jak zwykle inna.
Pozdrawiam
Bogas
Stan Bronco: BRAK

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ford”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość