Strona 1 z 2
zafascynował mnie Explorer - prosze o Wasze zdanie
: ndz wrz 11, 2005 7:01 pm
autor: Walker
Witam
Od dawna chodzi mi po głowie solidny terenowy duży samochód na ramie, te auta zawsze mi się podobały jako solidne, prawie wieczne, jakże inne od osobówek wykonanych z blachy po puszkach. Przegladając internet zwrociłem uwage na korzystne ceny używanych Explorerów. Czytałem to forum, a dziś pojechałem oglądać fajnego Explorera niestety tylko z zewnątrz na placu u dealera (nie było ludzi z obsługi)
Tu są fotki fury
http://k.1asphost.com/Wielkopolski/Expl ... rzenie.JPG
http://k.1asphost.com/Wielkopolski/Expl ... zenie2.JPG
Ogólnie auto bardzo mi się spodobało. Jest to 97 rocznik, przebieg 170.000, wersja europejska (czyli co ? ma chłodnice oleju przekładniowego ?, oczywiscie swiatła europejskie i jak zajrzałem pod spod to na baku ma zołta naklejke "export version" hehe). Auto posiada normalne ślady uzytkowania, tzn lakier zdrowy, ale widac normalne slady parkingowe, ryski na i przy klamkach itd-to dobrze, na pewno nie jest lakierowany niedawno. Srodek z tego co widziałem przez szybę marzenie - bezowa skora, wyposazenie PEŁNE+elektryka foteli jedynie klima chyba manualna. Co z minusików ?. Jak zajrzałem pod spod to wszelkie elementy zawieszenia czyli poprzeczka zawieszenia, wahacze, z tyłu resory i ich "uszy" są brązowe i całe skorodowane hmm...........u mnie w Nubirze (hehe sorry) zawieszenie jest brudne od drogi w kolorze ziemi ale nie takie ewidentnie "rdzawe". Nie wiem jak są zbudowane felgi w Explorerze, bo z zewnątrz chrom jest ładny, a jak sie zajrzy przez ramiona na powierzchnię felgi od środka to też jest cała pokryta rdzawym nalotem. Czy to Explorerach normalne i nie jest niczym groźnym, czy moze auto jezdziło w warunkach duzego zasolenia

??.
Auto mi sie bardzo podoba i jesli zdecyduje sie na cos wiecej, sprawdzenie silnika, skrzyni, przeniesienia napędu itd.....jazdy próbne (powtarzam ze na razie nawet nie odpalałem) to zorganizuje jakiegos mechanika oblatanego w 4x4 a najlepiej znającego Explorery. Ale co sądzicie o tym co wyzej napisałem.

. Szczegolnie ta rdza mnie niepokoi...moze jest powierzchowna

?
: ndz wrz 11, 2005 10:09 pm
autor: darkman
witaj,
fascynatów explorera tu chyba, obawiam się, nie znajdziesz, był już taki watek -> poszukaj w arch., to coś znajdziesz, ale miodów nie bedzie;
tak btw.. na śląsku mówia 'ford gówno wort', nie koniecznie podzielam tę opinię [miałem bolero II, kiedyś] no ale tak mówią; na liscie mówią zaś, że to nie terenówka, tę opinię akurat podzielam

: ndz wrz 11, 2005 10:56 pm
autor: Miskiller
jako suv fajny a do terenu nie...
: ndz wrz 11, 2005 11:59 pm
autor: major
@Walker:
jak sie napaliłeś, to nikt Cie nie wyleczy - kupisz i będzie git.. tyle że będziesz miał wydatki.
Jak jestes na tym forum tzn. chyba chcesz coś robić w offroadzie - nie kupuj, bo do tej konfiguracji to drugie tyle będziesz musiał dołożyć a i tak efekt może być kiepski!
Rdza Cię niepokoi? - to najmniejszy problem który w syfie może się przytrafić.. olej to.
Jak chcesz jeździć po czarnym 'wyższym wozem' to kupuj - wystarczy.
Jak chcesz upalać w terenie to Cię wyjdzie za drogo a i tak nie dasz rady - kup co innego.
'Ford gówno wort a fiat jego brat' - to jest pełna wersja

: pn wrz 12, 2005 7:35 am
autor: darkman
to jest wersja gorolska,
śląska jest regionalna i prawdziwsza:
'ford gówno wort, a fiacik genau ciula bracik'

: pn wrz 12, 2005 10:46 am
autor: Yonek
Dobra, fachowcy, a który był Explorerem w terenie, hę?
: pn wrz 12, 2005 10:51 am
autor: Bartas
a który Explorował w terenie, hę

: pn wrz 12, 2005 11:02 am
autor: Yonek
To do mnie to alibi

: pn wrz 12, 2005 11:22 am
autor: Bartas
: pn wrz 12, 2005 11:27 am
autor: Walker
no tak, nie zwrocilem wczesniej uwagi ze to forum ma charakter prawdziwego 4x4
gdy tymczasem mi chodzi po głowie raczej SUV-owe zastosowanie Explorera

: pn wrz 12, 2005 11:42 am
autor: Yonek
Popatrz na mój avatar. Jak potrzeba, to mogę wkleić parę fotek, dokumentujących to, że XP w terenie JEDZIE a nie stoi. Parę razy lasy wokół Żelaznej czy Choczewa przejechał

O kamieniach w Moab Ledge w Utah nie wspomnę...
: pn wrz 12, 2005 11:51 am
autor: Bartas
Yonek pisze:
Popatrz na mój avatar. Jak potrzeba, to mogę wkleić parę fotek, dokumentujących to, że XP w terenie JEDZIE a nie stoi. Parę razy lasy wokół Żelaznej czy Choczewa przejechał

O kamieniach w Moab Ledge w Utah nie wspomnę...
no stronkę powinieneś mieć wklejoną zaraz pod postami

nie każdemu zagląda się w avatar
A tak przy okazji jak tam wytrzymałość, zwłaszcza reduktora
Pozdrawiam

: pn wrz 12, 2005 1:16 pm
autor: Yonek
Bartas pisze:
no stronkę powinieneś mieć wklejoną zaraz pod postami

nie każdemu zagląda się w avatar
A tak przy okazji jak tam wytrzymałość, zwłaszcza reduktora
Pozdrawiam

To sobie kliknij okienko www pod postem lub w miom profilu

Z reduktorem nigdy żadnych problemów. Raz wymieniłem shiftmotor od niego, bo stary był tak zasyfiony, że nie dał się wyczyścić.

: pn wrz 12, 2005 2:56 pm
autor: darkman
Bartas pisze:a który Explorował w terenie, hę

a to łapanka jakaś jest? czy co?.. no ja explorowałem & ?
: pn wrz 12, 2005 5:47 pm
autor: Walker
czy powinienem się bać przebiegu 170 tys km

?....czy jest to dużo na silnik, skrzynię, przeniesienie napędu ale także na alternator, rozrusznik, czy łańcuchy rozrządu się wymienia czy są jak w MB wieczne

: wt wrz 13, 2005 12:07 pm
autor: Yonek
Niestety w rocznikach 1996-1997 rozrząd jest bardzo nie wieczny, jeśli jest to silnik 204kM. Dopiero po 1998 poprawili wadę która owocowała wybuchem rozrządu. Jeśli jednak ten który chcesz kupić to zwykły, 12-tozaworowiec, 165 kM to nie masz się czego obawiać. Bardzo trudno jest zajebać ten silnik.
Skrzynia jak skrzynia. Jeśli była serwisowana jak nalezy nie ma z nią problemów.
: śr wrz 14, 2005 9:06 am
autor: kra
hejka
do cytatu:
'Ford gówno wort a fiat jego brat'
dolozylbym jeszcze (gdzies widzialem) :
hehe
'Ford gówno wort a fiat jego brat' -> ale jeepa jeszcze wieksza peepa

-
a ja mialem i fordy i fiaty i wszystkie za sam braty super jezdzily!!!!
a tera mam explorerka i jako suvek czad, w terenie daje rade choc lepsze sa oczywiscie od niego, pod strome goory podjedzie
tez mam spod podrdzewialy ale nawet jesli troche rudy to i tak to wszystko wytrzymale, pol roku temu tlumik niby juz mial byc do wymiany a trzyma sie jeszcze i trzyyyma
chyba mysle ze ta ochrona (ala guma warstwa) po prostu slaba w tych explo i szybko zlazi , mozna zakonserwasic i bedzie spoko na kolejne lata
narazisko
: pt paź 28, 2005 10:01 am
autor: Klimek78
witam wszystkich. Mnie też zafascynował Explorer. Dzięki temu forum wiem już, że nalezy brać rocznik od 1998 wzwyż, w którym to roku coś-tam poprawiono z rozrządem

.
Pytanie mam jedno, a brzmi ono : czy przebieg 180 tys. to dużo / bardzo dużo / niewiele jak na explorera ? przebieg raczej po asfalcie.
: pt paź 28, 2005 10:32 am
autor: Yonek
Wszystko zależy od tego jak był exploatowany

i serwisowany. Generalnie podzespoły jezdne powinny se dać spokojnie radę z przebiegiem rzędu 500.000 pod warunkiem dbania o nie tak jak należy.
: śr lis 23, 2005 2:06 pm
autor: dark_zdzich
sie podepne do tematu
czy jest coś szczególnego na co trzeba zwrócić uwage kupując xp od 98 wzwyż
dobra edytuje posta bo se sam znalazłem , o dziwo
http://rajdy4x4.pl/forum/viewtopic.php? ... 23d0daa987
czy ktoś do tego chce coś dodać ,
i czy odradza kupno komuś kto nie będzie upalał w terenie

: pt lis 25, 2005 3:54 pm
autor: dark_zdzich
dobra placki wiem że właściciele fordów nie mają czasu odpisywać bo ciągle grzebią w swoich syfach ale...
może który powie jak :
1 z cenami części
2 który silnik polecacie
3 jaką wersje polecie model czy cóś
(no bo kurcze wyobraźcie sobie taki zielony człek chce sobie kupić EXp i nie wie co wybrać i co sprawdzić)
4 czy te przed 98 to mocna padaka czy moze jednak nie az tak źle
i warto się nimi też zainteresować (z uwagi na cene)
no ruszyć sie

: sob lis 26, 2005 8:17 pm
autor: JackY61
dark_zdzich pisze:sie podepne do tematu
czy jest coś szczególnego na co trzeba zwrócić uwage kupując xp od 98 wzwyż
ty chyba zartujesz z tym fordem... o co Ci chodzi ?!

: ndz lis 27, 2005 6:45 pm
autor: Espace123
prawdę mówiąc mam EX z 1996r i nie uważam że były wady silnikowe ( mówię o 4l. 160km.) BYĆ MOŻE PRÓBOWANO COŚ POPRAWIĆ z nocniejszą wersją ale yo tylko gdybanie!
: pn lis 28, 2005 12:22 am
autor: Yonek
Zawsze pisałem, że wady dotyczyły WYŁĄCZNIE wersji 204 kM do 98 roku...

: wt lis 29, 2005 6:02 pm
autor: dark_zdzich
JackY61 pisze:dark_zdzich pisze:sie podepne do tematu
czy jest coś szczególnego na co trzeba zwrócić uwage kupując xp od 98 wzwyż
ty chyba zartujesz z tym fordem... o co Ci chodzi ?!

co boisz sie ze bede miał gangsterski wozik he

i dupeczki bedom za mną latać

sie nie boj ja tu dla kolegi wywiad robie ale coś mają dział nie ruchawy
nawet na prowokacje nie odpowiedzieli
