Strona 1 z 3
XP i Bronki
: śr kwie 23, 2003 12:08 pm
autor: Yonek
: śr kwie 23, 2003 12:53 pm
autor: Drako
u nas w gliwicach sa 2 mutty na chodzie

)) i nawet troche fordowskie stowarzyszenie (smjt Mutt)
: śr kwie 23, 2003 1:04 pm
autor: banan
bywał kiedyś na forum Boguś Stawski - ma Bronco '78 biało-niebieskie na niektórych imprezach się pojawia, jest na zdjęciach na tej stronie (paru)
dam mu cynk - szukał kiedyś "właścicieli amerykańskich terenówek"
: śr kwie 23, 2003 1:19 pm
autor: macieksza
boguś se zanabył juz drugiego broncozaura

: śr kwie 23, 2003 2:12 pm
autor: banan

taa? a widujesz się z nim?
: czw kwie 24, 2003 9:20 am
autor: Marek Glinka
banan pisze:bywał kiedyś na forum Boguś Stawski - ma Bronco '78 biało-niebieskie na niektórych imprezach się pojawia, jest na zdjęciach na tej stronie (paru)
dam mu cynk - szukał kiedyś "właścicieli amerykańskich terenówek"
...chętnie się dołączę......

: czw kwie 24, 2003 9:30 am
autor: tybero
mam gdzies komure do niego jakby kto chcial
: czw kwie 24, 2003 9:33 am
autor: macieksza
a jakieś 2 tyg temu żeśmy sie niechcący spotkali pod firmą
: pn kwie 28, 2003 8:26 pm
autor: Yonek
A ten drugi to I czy II? Bo to mała różnica w rozmiarze...

Broncosaurus
: sob maja 03, 2003 10:05 am
autor: Gość
Czesc, to ja Bogas,
tak, mam dwa Bronki - oprócz cytowanego jest drugi, ale nie II - tylko full size z '81 - pomniejszony jak zmierzyłem o 5 cm na długości iszerokości (Amerykanie stwierdzili, że znacznie odchudzony). Jest podwyższony przez poprzedniego właściciela na budzie o kilkanaście centymertów, podobno mogą wejść 35' - jeszcze tego nie sprawdzałem. W ciągu najbliższych kilku tygodni oddaję go do warsztatu na włożenie reduktora i uruchomienie przedniego napędu, bo poprz. wł. jeździł tylko na tyle. Mam nadzieję, że uda się go uruchomić do Kaszubii 30 maja. Auto z zewnątrz prezentuje się b. dobrze, natomiast w środku tragedia związana z podłogą (pop. wł. może nie zdążył tego zrobić). Musze zrobić podłogę i wykładzinę. Latem będę jeździł bez budy (nie ma klimy dziadostwo dla ubogich), za to zrobię jakąś plandeczkę na płasko i będę udawał pickupa. Słońce = plandeczka złożona ławeczka rozłożona (fajnie się składa, jak ktoś zna bronki) i można dziewczyny przewieźć. Ogólnie przez ten lift wygląda dosyć mocarnie - bo zwykłe bronki po '80 były raczej niskie. Kolega zakupił mini blazerka i jak przy moim podwyższonym (bez wysokich gum jeszcze) stanął - to wyglądał jak ratlerek koło rotweilera. No ale dosyć chwalenia. Zobaczymy co to będzie po uruchomieniu. Może jeszcze wyjedzie w tym sezonie.
Chętnie nawiąże kontakt z właścicielami amerykanów - trzeba troszkę razem pojeździć tam, gdzie nie pognieciemy się o patyki leśne wystające z ziemi w formie drzew. Większość tras jest chyba ustalana przez suzukowców i uazowców, bo normalne auto ma trudności z przejazdem.
Kolega z Chełmży ma Dodge'a W200, inny z pruszkowa Blazera K5, może razem zrobimy jakiś prywatny wylot na teren turystyczny - jakiś Beskid Niski, ponoć okolice Strzebrzeszyna są urocze do pojeżdżenia terenowego, a i ściółki leśnej się przy tym nie niszczy, może jakieś bliskie Mazurki. Jestem otwarty i chętnie nawiążę znajomość z sympatykami amerykanów.
Pozdrawiam
(wreszcie doczekałem się tematu FORD kasztan-free)
Bogas
: sob maja 03, 2003 12:17 pm
autor: BĄKU
Albo zróbcie zlocik przy okazji jakiegoś spokorajdu miło będzie przyjechać i pooglądać .

cud
: sob maja 03, 2003 10:01 pm
autor: Gość
Jak się spotkają Amerykany to zawsze jest imprezka i zlocik.
W najbliższą sobotę jest u mnie zlocik oldtimerowców z wawy i okolic -sympatyczni ludzie. A 24 maja jest zlot Amerykanów w Miedzianej Górze na torze koło Kielc. Będę.
Chętnie poznam właściciela Scouta - nawet tego bez oryginalnego silnika. Z resztą silnik w autach amerykańskich jest częścią zamienną i nie ma nawet numeru.
Pozdrawiam Cię BĄKU, i BANANA i MACIEKSZA (Maciek - chyba pojadę na tą Kaszubię tylko chciałbym mieć pilotkę - ale nie czapkę tylko jakąś bezpruderyjną, czapka nie może być bezpruderyjna)
Re: Broncosaurus
: pn maja 05, 2003 3:30 pm
autor: czesław&jarząbek
Bogusław Stawski pisze:(wreszcie doczekałem się tematu FORD kasztan-free)
Bogas
no pasaran amigo

: pn maja 05, 2003 4:02 pm
autor: BĄKU
Cuś tam pokombinuję z ta Kaszubią, bo familiadę odbieram znad morza w tym terminie, to może na plackoleszcza opycę sobie bo tereny tam sa przepiekne. Żółty kanion zaliczyłem w bilesku to i na kaszubi cza zobaczyć jakie tam pagórecki są.

: pn maja 05, 2003 9:00 pm
autor: Drako
Sa nzloty suzuki, toyot, nissanow, jeepow, lr-ow....wszystko spoko al mi sie wydaje ze nie powinno tak byc... taki izolowanie sie.
: wt maja 06, 2003 7:13 am
autor: Maq
Też "jestem przeciw" izolowaniu się na zlotach jednej marki, ale jest w tym troszkę logiki.
Kiedy na jednym rajdzie spotyka się Samurai i Bronco to marudzi pierwszy, że zbyt łatwo i za szybko, albo drugi, że się nie mieści na trasie dla quadów. I bądź tu dobry dla wszystkich...
Izolacjonizm
: wt maja 06, 2003 7:32 am
autor: Gość
To, ze grupy zainteresowan tworza sie wokol marek - jest naturalne, jak nie mozna porozmawiac o przestrzeni zakrzywionej i nowych perpektywach podrozy kosmicznych lub wazach z dynastii Ming, to przynajmniej o naprawach danej marki i dostępności części. Niestety, zdarza się najczęściej tak, ze okreslony typ ludzi wybiera okreslona marke. Np. nie gniewaj sie Maq, ale na jednej z Kaszybii, byly 3 Samuraje, i ich kierowcy byli wkurwieni, ze w ogole jeszcze byli inni uczestnicy, bo oni chceli wziac wszystkie punkty i zrobic to szybko, byli agresywni, niesympatyczni, wyciagali samochody stalowymi o pien drzew, itp - wygladali na maklerkow, ktorzy na kazdym rajdzie moga zajebac suzuke za 10tys i kupic sobie nowa za miesiac - tez za 10 i tez ja znowu zajebac. Ja sie nigdzie nie spiesze, amok uderza mi rzadko, chrzanie punkty i nagrody; i w mojej pasji samochodowej lacze milosc do Amerykanow, 4x4 i oldtimerow - i na przyklad bardzo lubie Suzuki, lecz chetnie spotkalbym sie takze od czasu do czasu w gronie ludzi, ktorzy tez rzezbia, by wskrzeszac stare zlomy i maja do nich dodatkowo podejscie uzytkowe. No a integracja z klubem Toyota Ladcruiser roczniki 2000 w zwyz, srebre na szosowych wiek wlasciciela 50 w gore i kilka milionow na koncie zupelnie mnie nie interesuje -jeszcze mam do tego 15 lat. (oczywiscie na zdobycie tych milionow - ale i wtedy bede chodzil w starych dzinach i T-szercie) To tak filozoficznie mi sie zebralo.
Ale, ale...to gdzie sa te pozostale Bronki i Full Sizy - Alexjeep juz nie ma jeepa tylko Dodgea W200, jest pare Blazerow K5, tylko gdzie? A ci ludzie od Scauta??? - trzeba ratowac zelazo!!!
Re: Izolacjonizm
: wt maja 06, 2003 8:20 am
autor: Maq
Bogusław Stawski pisze:
okreslony typ ludzi wybiera okreslona marke.
Posiadaczem Samurai'a zostałem prawie przez przypadek
Ale bardzo go polubiłem i chyba z wzajemnością. Masz jednak rację, że to najczęściej kierowcy właśnie Samurai'ów robią ciśnienia na imprezach. Więc tak dla wyjaśnienia:
1. nie jeżdżę z własnym stoperem
2. nie jeżdże na czas (to jest tylko moje małe hobby)
3. nie wykłócam się czy chorągiewka dotknięta to chorągiewka przewrócona
4. wolę trasy trudne, nie szybkie
I lubię duże auta z dużymi silnikami. Może kiedyś...
Suzi
: wt maja 06, 2003 9:51 am
autor: Gość
Bardzo podoba mi sie geo trucker (zamerykanizowana suzuki vitara) - stoi takie fiołkowe cudo zabawowe w komisie w wawie za 22tys klima automat soft top wygoda wypas. Lece sprawdzic totka. W innym komisie vitara golas z budą z kijem do mieszania. Co byś wybrał???
Amerykańskie jest piękne!!!
: wt maja 06, 2003 9:58 am
autor: banan
cześć boguś
odwiedzić cię w ramach docierania gzza?
Re: Izolacjonizm
: wt maja 06, 2003 3:22 pm
autor: Drako
Bogusław Stawski pisze:To,Np. nie gniewaj sie Maq, ale na jednej z Kaszybii, byly 3 Samuraje, i ich kierowcy byli wkurwieni, ze w ogole jeszcze byli inni uczestnicy, bo oni chceli wziac wszystkie punkty i zrobic to szybko, byli agresywni, niesympatyczni, wyciagali samochody stalowymi o pien drzew, itp - wygladali na maklerkow, ktorzy na kazdym rajdzie moga zajebac suzuke za 10tys i kupic sobie nowa za miesiac - tez za 10 i tez ja znowu zajebac.

!
Tym bardfziej powinni jechac za dlugim lr....powinni sie zrazic do sportu i nie psuc klimatu na innych imprezach przesiadajac sie na rajdowe sejczento.... a co do agresji to niech se beda lepiej ze wyzywaja sie na samochodzie niz tak jak wczesniej na zonie i dzieciach
Re: Izolacjonizm
: czw maja 08, 2003 7:19 am
autor: Yonek
Drako pisze: Tym bardfziej powinni jechac za dlugim lr....powinni sie zrazic do sportu i nie psuc klimatu na innych imprezach przesiadajac sie na rajdowe sejczento....
Oj, widziałem ja parę takich suczek w życiu...

bi bi
: sob maja 10, 2003 10:47 pm
autor: Gość
W przyzlym tyg. oddaje nakoniecznie bronasa do warsztatu i moze wyjedzie po tygodniu lub dwoch. Okazalo sie jednakowaz, ze nie jest to rocznik 81 tylko 80 (SOLIDARNOSC) bo po numerach wychodzi ze 80 - w 81 numery mialy wiecej liter i cyfr (pewnik) - ale numer - prawdziwe oldtimery. Przyjechalo do mnie w sob. paru kultowych oldtimerowcow i fanow starych zwyklych aut. Jacy sympatyczni ludzi - zupelnie inni niz upalacze i katownicy zelaza. Zaangazowani w ratowanie zlomow, wrakow, z kartotekami super pojazdow z przeszlosci - przesympatyczzni i mili i pradziwi znawcy motoryzacji i techniki i mechaniki. Szkoda ze w grupie offroad tacy zdarzaja sie rzadko (nie mysle o tobie BANAN i TYBERO i MACIEKSZA + BAKu [troche sie zmienia na lepsze]) ale tak juz jest.
Z wielkopojemnosciowym pozdrowieniem V8 i L6 pozostaje SEMPER FI MOTHERFUCKERS
Bogas
: ndz maja 11, 2003 9:04 am
autor: Yonek
Qrcze, mialem robote...

Ale mam nadzieje, ze do Kielc pojade, to wtedy pogadamy i poogladamy sobie fajowe autka

Zlot w Kielcach
: ndz maja 11, 2003 8:27 pm
autor: Gość
Koniecznie - 23 maja - ja chyba wyjezdzam rano w sobote - bo sa tacy, ktorzy juz w piatek po poludniu robia konwoj i jada przez UĆ, bo tam sporo amerykanow starych. I wieczorem juz wprowadzaja sie w klimaty.
Tylko, że poszlo mi w Bronco '78 servo i moze zupelnie pasc - caly system podcisnieniowy jest zachwiany, wiec musze ze Stanow sprowadzic szybko - tylko $120 i lotowska siostra przywiezie moze juz w przyszlym tygodniu - wiec chyba bede sprawny na czas - albo Bronek 80 (niewyestetyzowany w srodku pojedzie na dziewiczy zlot, bo 78 juz tam byl dwa lata temu.
Pozdrawiam i do zobaczenia na zlocie