Wahacze w Explo'98

Mutt, Bronco i Explorer

Moderator: Student

Awatar użytkownika
AveCezar
Posty: 348
Rejestracja: śr sie 31, 2005 9:29 am
Lokalizacja: Gdańsk

Wahacze w Explo'98

Post autor: AveCezar » śr lut 08, 2006 1:28 pm

Według mechanika poszły sworznie w wahaczach. W explo z 98r. same sworznie są ponoć niewymienialne i czeka mnie w związku z tym wymiana całych wahaczy. Ściągane z Kanady, ok. 700zł za sztukę! Pogrzebałem w necie, sworznie tego typu do innych marek, a nawet do explo można kupić oddzielnie, a tu ja mam wymieniać całość. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie? Faktycznie nie idzie ich wyjąć oddzielnie?
Auto ma raptem 120kkm, jeśli już mam założyć nowe wahacze, to jakie, żeby nie poszły w piz.du po 50tysiącach? Jest tu w ogóle jakieś pole do modyfikacji czy trzeba korzystać z tego, co fabryka dała? Nie jeżdżę ostatnio za dużo po czarnym, więcej po dziurawych gruntówkach więc zawieszenie musi być solidne i nie sypnąć się w diabły gdzieś w polu. Ktoś coś wie?
Ave Caesar!
Pajero znowu w przebudowie.
Photo by: pwiecko

tslowiko
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 10
Rejestracja: wt lut 07, 2006 1:16 pm

Post autor: tslowiko » śr lut 08, 2006 2:08 pm

To ciekawe,
bo ja wymieniłem same sworznie 220 zł sztuka.
Albo mnie oszukali albo ciebie oszukuja.
Tyle ze moj przestał stukać i ustawiłem geometrie :)
pozdr.

Awatar użytkownika
AveCezar
Posty: 348
Rejestracja: śr sie 31, 2005 9:29 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: AveCezar » śr lut 08, 2006 2:22 pm

tslowiko pisze:To ciekawe,
bo ja wymieniłem same sworznie 220 zł sztuka.
Albo mnie oszukali albo ciebie oszukuja.
Tyle ze moj przestał stukać i ustawiłem geometrie :)
pozdr.
Kiełkuje we mnie właśnie myśl, że coś tu faktycznie nie gra. To za każdym razem, jak rozwalę sworznie, będą mi ściągać wahacze za 7 stów z Kanady? W piątek odbieram auto po wymianie płynów, filtrów itp. i będę oglądał te niewymienialne sworznie, mam podjąć wtedy decyzję, czy to robić. Zobaczymy.
Ave Caesar!
Pajero znowu w przebudowie.
Photo by: pwiecko

Awatar użytkownika
AveCezar
Posty: 348
Rejestracja: śr sie 31, 2005 9:29 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: AveCezar » śr lut 08, 2006 4:01 pm

Już wiem nieco więcej o wahaczach w explo, trzeba było tylko trochę podzwonić. Niby taka prosta konstrukcja a jednak, widocznie Amerykanie lubią sobie trochę życie skomplikować. Sprawa mianowicie wygląda tak, że z prawej strony mamy wahacz górny i dolny, gdzie można wymieniać same sworznie, które zresztą i tak kosztują 465 zeta za sztukę! (może i są po 220, ja pytałem w dość drogim serwisie). Natomiast z lewej strony mamy możliwość wymiany tylko i wyłącznie całych wahaczy, oddzielne sworznie nie występują. Jeśli poleci lewa strona, to pozamiatane. Dlaczego jest to tak rozwiązane, nikt mi nie potrafił powiedzieć, może koledzy z forum pomogą?
Tyle wynikło z mojej weryfikacji w dwóch niezależnych od siebie serwisach
w Gdańsku. Z tym, że jeden, to mała budka w środku niemalże szrotu i sprowadza części z USA w 7 dni, a drugi to duży, utytułowany i "poważny" geszeft, sprowadzający części w minimum 4 tygodnie :)21
Ave Caesar!
Pajero znowu w przebudowie.
Photo by: pwiecko

Awatar użytkownika
danielpoz
Posty: 1576
Rejestracja: śr maja 12, 2004 6:48 pm
Lokalizacja: Poznan/Swaj

Post autor: danielpoz » śr lut 08, 2006 6:56 pm

dac do regeneracji znaczy sie nie do garazowego p.henia tylko do dobrej firmy

szkoda ze nie ejstes z poznania bym ci dal namiar

w wielu przypadkach robia lepsze niz orginaly
Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2" :)

smuga2
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: czw lut 02, 2006 9:32 pm
Lokalizacja: Poznań/Czerwonak

Post autor: smuga2 » czw lut 09, 2006 11:45 am

danielpoz pisze:dac do regeneracji znaczy sie nie do garazowego p.henia tylko do dobrej firmy

szkoda ze nie ejstes z poznania bym ci dal namiar

w wielu przypadkach robia lepsze niz orginaly
Jak możesz to odezwij się do mnie na prv bo powoli siadają mi tuleje z prawej strony a nie chciałbym majątku stracić na taką pierdołkę.

tslowiko
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 10
Rejestracja: wt lut 07, 2006 1:16 pm

Post autor: tslowiko » czw lut 09, 2006 12:51 pm

Witam.
Dowiadywałem sie w tym serwisie , w ktorym wymieniali mi sworznie.
"niema problemu dolny lewa i prawa strona po 160 zl za sztuke "
"gorny wystepuje tylko z wachaczem i rzadko sie psuje , to pewnie dolne"
" ale uzywany wachacz 350 zł nowy 650 zł"
Cytowałem :)
Moge podac telefon do nich , ale .... uwaga !!!
Ja ich nie polecam , zeby bylo jasne.
Nie zamierzam nikomu robic antyreklamy, ani szkodzić.
bezwzglednie znaja sie na rzeczy , ale , cwaniaki i oszusci :)
miłego dnia :)

Awatar użytkownika
AveCezar
Posty: 348
Rejestracja: śr sie 31, 2005 9:29 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: AveCezar » czw lut 09, 2006 3:16 pm

tslowiko pisze:Witam.
Dowiadywałem sie w tym serwisie , w ktorym wymieniali mi sworznie.
"niema problemu dolny lewa i prawa strona po 160 zl za sztuke "
"gorny wystepuje tylko z wachaczem i rzadko sie psuje , to pewnie dolne"
" ale uzywany wachacz 350 zł nowy 650 zł"
Cytowałem :)
Moge podac telefon do nich , ale .... uwaga !!!
Ja ich nie polecam , zeby bylo jasne.
Nie zamierzam nikomu robic antyreklamy, ani szkodzić.
bezwzglednie znaja sie na rzeczy , ale , cwaniaki i oszusci :)
miłego dnia :)
Może też robią regenerację, z tego co opowiadał mi kolega wiecznie reanimujący swojego wiekowego kadetta (swoją drogą, goście ujeżdżający jakieś straszne szroty zazwyczaj świetnie się znają na konstrukcji samochodu, nie ma jak doświadczenie :) ), to niewymienialne sworznie zdarzają się w wielu autach i z powodzeniem mechanicy je regenerują.
Pytanie, czy to nie jest jakiś półśrodek - w każdym razie ja tym razem zrobię tak, że jutro obejrzę sobie te wahacze do wymiany, jak trzeba to już zamówię te nowe, stare sobie potem zatrzymam i rozejrzę się za regeneracją, żeby mieć je w zapasie i tyle. Kasy trochę pójdzie ale jakbym chciał oszczędzać, to kupiłbym sobie jakąś fabię, a nie explorera :)
Reklamy czy antyreklamy nie robisz bo nie wiadomo, skąd jesteś i gdzie w związku z tym jest ten warsztat?? Wyślij najwyżej namiary na PW, zadzwonić nie zaszkodzi, gdzieś będę musiał zreanimować te zapasy.
Ave Caesar!
Pajero znowu w przebudowie.
Photo by: pwiecko

Awatar użytkownika
AveCezar
Posty: 348
Rejestracja: śr sie 31, 2005 9:29 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: AveCezar » pt lut 10, 2006 3:10 pm

Powiem tyle - po odbiorze samochodu - wybite sworznie okazały sie jedynie słynnymi, zjechanymi gumami w wahaczach i na tym się skończyło (plus dwa łączniki stabilizatora). Same wahacze są OK. Inna sprawa, że mówiłem misiom w warsztacie od razu, zeby obejrzeli gumy, bo to standard, ze się sypią, a Ci napędzili mi stracha cholernymi wahaczami.

Ale co się w międzyczasie dowiedziałem o zawieszeniu explozji to moje. Cenna wiedza na przyszłość :)
Ave Caesar!
Pajero znowu w przebudowie.
Photo by: pwiecko

Espace123
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 10
Rejestracja: wt lis 22, 2005 11:05 pm

Post autor: Espace123 » wt lut 21, 2006 7:29 pm

Witam chciałbym pomuc Wam z tymi małymi wrednymi itp. co ponopć nazywają się sworznie. Kupiłem ostatnio komplet na dwa dolne wahacze po uprzednim długim szukaniu i powiem Wam że nie kosztują aż tak dużo co widać wcześniej. Znajomy z hurtowni przeszukał katalogi i okazało się że do EX posują sworznie od Forda Tranzita po 2001roku i kosztują ok. 80,00 za sztukę firmy Febi, Pozdrawiam

Awatar użytkownika
kra
 
 
Posty: 246
Rejestracja: ndz maja 08, 2005 11:47 pm
Lokalizacja: EXPLORER 4x4 by FORD /`\dln.sl./`\
Kontaktowanie:

Post autor: kra » pt lut 24, 2006 9:23 am

mi wlasnie poszedl prawy lacznik stabilizatora

kupilem amerykancki zamiennik za 50 zl/sztuke (tzn. 98 zl za 2 sztuki bo one w komplecie sa)
w weekend mam w planie wymienic.

Awatar użytkownika
AveCezar
Posty: 348
Rejestracja: śr sie 31, 2005 9:29 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: AveCezar » pt lut 24, 2006 11:54 am

kra pisze:mi wlasnie poszedl prawy lacznik stabilizatora

kupilem amerykancki zamiennik za 50 zl/sztuke (tzn. 98 zl za 2 sztuki bo one w komplecie sa)
w weekend mam w planie wymienic.
Kupiłeś połowę taniej niż ja. Wymiana kosztowała mnie 100 zeta za dwie sztuki, jeśli masz garaż i trochę miejsca to można to łatwo zrobić samemu (przynajmniej ogólne oględziny na to wskazują :) ). Jeśli zrobi mechanior, to nie daj z siebie zedrzeć za dużo kasy.
Ave Caesar!
Pajero znowu w przebudowie.
Photo by: pwiecko

Awatar użytkownika
kra
 
 
Posty: 246
Rejestracja: ndz maja 08, 2005 11:47 pm
Lokalizacja: EXPLORER 4x4 by FORD /`\dln.sl./`\
Kontaktowanie:

Post autor: kra » ndz lut 26, 2006 5:13 pm

taa,
udalo mi sie wymienic (w 2 osoby) ale zupelnie samemu tez sie da
czyli przy tego typu awarii da sie zamknac naprawe w 50 zl jesli naprawia sie we wlasnym zakresie...

Burza
 
 
Posty: 220
Rejestracja: sob paź 08, 2005 8:01 pm

Post autor: Burza » sob mar 25, 2006 6:15 pm

A czy ktoś wie czy są zamienniki do sworzni do Ex ale rocznik 93. Dowiedziałęms eiz e były dwie opcje, jedna z gwintem a jedna z zimeringiem (chyba).
Czy ktoś bawił sie w tym rocznuiku w wymianę tych sworzni? i czy mioze też pasują od transita, bo jakies nowe to kosztuja ok 180 zł
Była Vitara, byłe inne chocki klocki, a teraz jest Disco (jak na razie)

Awatar użytkownika
danielpoz
Posty: 1576
Rejestracja: śr maja 12, 2004 6:48 pm
Lokalizacja: Poznan/Swaj

Post autor: danielpoz » śr kwie 12, 2006 2:12 pm

wlasnie sprawdzilem moje zawieszenie i mam luzy na sworzniach ale tylko w osi czyli gora dol. czy to normalny luz?
bo w jeepie fabrycznie nowe sworzenie tez szlo ruszac tym trzpieniem do srodka ale wazne zeby nie byly luzy na boki

te sworzenie sa wkrecane czy nabijane? jesli takiego luzu miec nie powinny to kupie nowe skoro pasuja od tranzita a jesli nie to dam wahacze do regeneracji ale nie chce mi sie zbytnio ich wykrecac :(


luz sprawdzilem jak podlewarowalem wahacz a deska podnosilem kolo gora dol

mowa caly czas o dolnych! :wink:
Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2" :)

Awatar użytkownika
danielpoz
Posty: 1576
Rejestracja: śr maja 12, 2004 6:48 pm
Lokalizacja: Poznan/Swaj

Post autor: danielpoz » pt kwie 14, 2006 6:46 pm

no i po robocie

jeden sworzen kosztowal 135zl a orginal 190 zl i troche zle zrobilem ze nie kupilem tego ori ale nie miali nogdzie na stanie

od transita napewno nie pasuja chyba ze do innych rocznikow explozji

robota prosta ale bez mlotka sie nie obedzie wiec nie wiem o czym pisal kiedys Piotrl1 :o



ale zeby nie bylo tak wesolo to teraz co innego mi stuka z tej samej strony i pewnie to gorny hahaha

gumy breszka sprawdzilem i wygladaja ok

ile kosztuja gumy do wahaczy (4 szt na strone)?
Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2" :)

zenek34
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: sob maja 20, 2006 12:17 pm
Lokalizacja: Malbork

Post autor: zenek34 » sob maja 20, 2006 4:07 pm

Jesli macie niedaleko do Elblaga to sprobujcie w firmie ASJ .Znajomek mi ich polecil - sprobowalem i jak na razie nie zaluje , chociaz minelo dopiero kilka godzin jak obebralem samochod.Mam nadzieje,ze skonczyla sie moja gehenna w innych "specjalistycznych warsztatach".

Eryk
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: ndz sie 14, 2005 5:49 pm
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: Eryk » pn lip 03, 2006 3:26 pm

To może uda się uściślić co z tym swapem z tranzita do którego rocznika explozji pasują te sworznie ??

Awatar użytkownika
danielpoz
Posty: 1576
Rejestracja: śr maja 12, 2004 6:48 pm
Lokalizacja: Poznan/Swaj

Post autor: danielpoz » pn lip 03, 2006 8:19 pm

do 2001 napewno nie pasuja!!!
Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2" :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ford”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości