www.forum4x4.pl

a wiec musze go z lekka podniesc

przod: sa drazki skretne wiec ile bezpiecznie mozna je podkrecic zeby katy kol nie byly przesadzone???

tyl: teoretycznie banalny skoro jest pompka i amory wiec mysle ze wystarczy zmienic mocowanie czujnika i w ten sposob go troche oszukac. juz recznie to sprawdzalem i dziala idealnie moze pokusze sie i obadam na jakiej zasadzie dziala czujnik-mysle ze zmiana opornosci wiec mozna w prosty sposob zrobic sterowanie z kabiny.
no ale to teoria a jak z praktyka? jak wyglada sprawa z krzyzakami na wale itp?

ktos juz cos w tym teamcie dzialal

mowie o modelu od 99r w gore-jesli ma to znaczenie

Nie kombinuj z zawieszeniem tylko wyliftuj budę. W końcu to ramiak.
A jak zaczniesz dłubać przy pompowanych amorach to nigdy do ładu z tym nie dojdziesz

mowisz bude... jak na razie to wydaje mi sie znacznie prostrze podniesc na zawieszeniu a zreszta mi wystarczy max 2 cale

a z tym pompowanym tylem to w czym jest problem? bo rozwiazanie jest mega proste amory-kompresor-czujnik i to wszystko chyba ze o czyms nie wiem

sa jakies gotowe gumy do liftu budy? ile jest miejsc laczacych rame z kasta? troche mnie to przeraza i przerasta

Yonek pisze:Nie kombinuj z zawieszeniem tylko wyliftuj budę. W końcu to ramiak.
A jak zaczniesz dłubać przy pompowanych amorach to nigdy do ładu z tym nie dojdziesz

Całkowicie się zgadzam.
Podnoszenie na zawieszeniu nigdy nie jest takie proste jak się na początku wydaje,poza tym bardzo kosztowne.

Do body liftu bez problemu można kupić gotowe zestawy i nie są to duże pieniądze.

danielpoz pisze:mowisz bude... jak na razie to wydaje mi sie znacznie prostrze podniesc na zawieszeniu a zreszta mi wystarczy max 2 cale

a z tym pompowanym tylem to w czym jest problem? bo rozwiazanie jest mega proste amory-kompresor-czujnik i to wszystko chyba ze o czyms nie wiem

sa jakies gotowe gumy do liftu budy? ile jest miejsc laczacych rame z kasta? troche mnie to przeraza i przerasta

Drążki musisz kręcić. Amory z tyłu będą wyciągnięte na maxa. Większy dołek i wyrwiesz je z mocowań. Wierz mi, wiem co mówię . Buda jest mocowana do ramy w 10 lub 12 punktach, nie pamietam dokładnie. Krążki nie z gumy tylko albo wycinane z ertalenu albo toczone stalowe. Tyle, że ertalen nie koroduje a wytrzymałość podobna, mimo że to tworzywo sztuczne. Jakby co to wiem skąd wziąć dokładną instrukcję obsługi jak zrobić body lift w XP. A co najważniejsze, nie dotykasz geometrii zawieszenia.

to poprosze ta instrukcje albo link do strony

po maxymalnym wyciagnieciu amorow lift robi sie okolo 5 cali mi wystarczy 2 ale mozna zmienic mocowanie tak jak w jeepach i bangla

mozna wsadzc miedzy resor a most kwadratowy kawlaek metalu o grubosci np.2cm bo sa bardzo dlubie sruby i w ten sposob nie zmieniamy nic z charakterystyki pracy zawieszenia

no z tym przodem sie martwie o geometrie wlasnie

co do liftu budy to niby proste ale czy caly silnik,skrzynie ukad kierowniczy jest mocowany do ramy? czy moze cos jest do karoseri?

np taki banal jak pompa ABSu bedzie malym problemem bo przewody hamulcowe moge nie styknac a takich bzdetkow moze byc wiecej

jakie jeszcze moga byc problemy przy podnoszeniu budy?

Przy podnoszeniu budy musisz zrobić tylko dwie rzeczy. przedłużyć przewody hamulcowe (choć nie zawsze) i opuścić chłodnicę. Wieloklim na kolumnie kierownicy wyrobi bez problemów. Cała reszta jest mocowana do ramy.
http://www.explorer4x4.com/bodylift.html - tu masz user manual. Gościu nawet nie opuszczał chłodnicy tylko samą osłonę wiatraka. A przedłużaniem lewarka się nie musisz przejmować, bo masz automat z wybierakiem w kierownicy, no nie?

ile moze kosztowac taki kit i czy jest to dostepne w polsce?

mozna by to zrobic z alu??? nie koroduje a tak samo wytrzymale-tak mi sie wydaje

czy jest szansa zrobic to samemu w garazu-brak podnosnika ale jest kanal troche narzedzi i kilka par nie lewych rak i jakies tam doswiadczenie w rzezbieniu jak na polaka przystalo

moze by zrobic tak ze dac bodylift na 1 cal moze 1.5 a reszte jesli bedzie potzreba podkrecic na drazku i tyl tak jak mowilem

co do liftu samej kasty to tak wlasnie myslalem ze kat rampowy i tak sie nie zmieni a przy tej dlugosci auta dos kiepski jest w seri


korzystajac z okazji to zapytam jak bedzie wygladac zalozenie opon 31 lub 32 cale(podobna cena!) ori to w przeliczeniu 30 cali wiec roznica nie duza ale jak z mostami itp?

Która to Explozja Twoja? Przed czy po '95? Generalnie hamerykańce jeżdżą (po odpowiednim lifcie offkorz) na 35" w teren na standardowych mostach i nic się nie ukręca oprócz gównianych automatyczny hub'ów. Wymiana na manualne załatwia sprawę raz na zawsze. A do XP do 94 wchodzi bez liftu ok 32", tylko trza palstik nadkola do ramy dokręcić nad prawym przednim kołem. A po 95 roku to standardowe kółko to 265x70x16 z tego co pamiętam. Co do liftu to u zawodowców, zostawiając auto zabulisz kole 2kpln ale będziesz miał profesjonalnie zrobione, z ertalenu i wogóle. Z aluminium bym nie robił. Chyba jednak zbyt kruche jest. Chociaż... pogadaj z zawodowcami. A co do roboty w garażu... mając komplet narzędzi i doświadczenie w dłubaniu pewnie bym moż nawet spróbował...

moze gdzies taki KIT kupic w polsce?

moj to po 95

moze bym zrobil ten lift powiedzmy3-4cm a jesli bedzie mi malo to reszte zrobie zawieszeniem

tak wlasnie myslalem nad tym ze po lifcie budy kat rampowy nic sie nie poprawi ale jak zapodam lekko wieksze opony i troszke na zawiasie to juz bedzie OK

jesli nie da sie kupic takiego zestawu to moze sa gdzies jakies wymiary/srednice? bo z linku sie nie dowiedzialem

cześć!
Właśnie jestem w trakcie podnoszenia modelu z 2001r. robie body lift 5 cm i wszystko wydaje(jedynie opuszczam osłonę wentylatora).zakładam BF 285/75/16 czyli własciwie 33 cale.przeróbki wymagaja zderzaki zarówno przedni jak i tylny ponieważ są przykręcone do ramy i zostałyby 5 cm za nisko .z przodu wyciągarka ale pod fabrycznym plastykowym zderzakiem(wzmocnienie zderzaka metalowe do modyfikacji).troszkę z wiązku z tym podkręcam na drążkach a jeżeli amortyzacja nie była by doskonała dokładam amortyzatory ze spręzynami(typu motocyklowego).
z tyłu robię pożadek z resorami bo troche klapły.potem pewnie zbiornik paliwa do góry bo jest zdecydowanie za nisko.no i wyprowadzam wlot powietrza do filtra troche wyrzej. a ...wyjąłem jeszcze stabilizatory z przodu i z tyłu . jeżeli okarze sie ze opony na wykrzyżach zaczepiają o nadwozie zrobie dystanse pod felgi...
No i mam nadzieje ze będzie to miłe autko do sofciku......

pozdrawiam

zarzuc zdjecia jak skonczysz explo windowac

oczywiście że podzielę się z wami wrażeniami wizualnymi jak i z jazdy....

Dziś już stoi wyżej czyli budka 5 cm no i oponki już założone.... w poniedziałek biorę sie za zderzaczki i wyciągarkę.....
po krótkich próbach już wiadomo ze wykrzyż z tyłu przerasta możliwości karoserii więc będą drobne modyfikacje nadkoli....


Pozdrawiam

Witam


Podepnę się do tematu i zapytam. Zbliża się (powoli) wiosna - czas zmiany zimówek i mam pytanie jakie maxymalnie opony można założy do budy z 1990 bez liftu - 31/10,5 czy może wejdą większe?

Z góry dzięki za info.

265x75x16 czyli 32". Musisz tylko przednie nadkola do ramy przykręcić, coby nie tarły na zakrętach.

Dzięki za informację.

Na aucie mam fegi 15 czyli w przeliczeniu 32" a może nawet 33" powinny wejść ?

Pozdrawiam

33 x 12.5 nie mieszczą się w nadkolu przy wykrzyżu i na ostrych zakrętach. Przy lifcie 2", są za szerokie troszkę. Tyle, że zakładałem z mocno odsadzonym, 8" mangelsem. 265x75x16 ma szerokość ok 10.5 - 11", oryginalna felga od XP model '95 to 6,5". I to jest akurat tyle ile wchodzi bezproblemowo.

Polson - dawaj te zdjęcia twojej explozji bo w realu całkiem całkiem.
Pamiętaj MOD44 liczy na ciebie.

Daniel - znów wyścig zbrojeń

Słuchaj Yonka zabił juz explozje w swoim bujnym życiu - wie co mówi !

A z tego co czytam to Body - lift jest taki samo skomplikowany w EX jak w Patrolu - czyli wcale .
nawet w EX łatwiej - bo w Patrolu trzeba przedłużać i profilować gajgi biegów i reduktora

Zaraz tam zabiłem...
Pogniotłem trochę. I utopiłem.
No i coś tam zmieliłem.

Hmm w zabijaniu autek też jestem dobry a może najlepszy?
Kto z was zmielił most w unimogu?
explozja na deser.... a tak naprawde sprawdzam czy zmądrzałem

ps. zaraz będą zdjęcia

powiedz mi czy kola przednie obcieraja przy maksymalnym skrecie? co prawda chce kupic 32 cale (265/75) i tak sobie dumam czy nie bedzie scen tak jak w jeepie

nie wiem czy to do mnie...ale u mnie jest ok.

Dzissiaj właśnie założyłem M/T-eki do mojego. Zapomniałem, że gdy zakładałem do poprzedniego auta takie kółka, miałem wymieniony przedni zderzak. Teraz koło lekko obciera przy skręcie o rant oryginalnego zderzaka.
Jutro podchodzę do tematu z diaxem

Dawaj te foty. Podobną operację chce przeprowadzić u siebie, tyle, że około lata/jesieni. Zainwestowałem już troche w furę i muszę dać małżonce czas na przyzwyczajenie się do kolejnych wydatków