nie chiał odpalić po jechaniu w deszczu i wilgoci

Mutt, Bronco i Explorer

Moderator: Student

Awatar użytkownika
kra
 
 
Posty: 246
Rejestracja: ndz maja 08, 2005 11:47 pm
Lokalizacja: EXPLORER 4x4 by FORD /`\dln.sl./`\
Kontaktowanie:

nie chiał odpalić po jechaniu w deszczu i wilgoci

Post autor: kra » ndz mar 26, 2006 11:17 pm

Witam

Dzisiaj po mocno wilgotnym dniu po ok. 2 godz od wylaczenia silnika nie chcial juz odpalic
(wczesniej dzisiaj palil ale przy krotszych okresach od zgaszenia silnika).


Czy ten typ tak ma w warunkach duzej wilgotnosci? Czy one sa malo odporne na wilgoc? Czy moze to bosch immobilizer albo co? Albo jest jakies wlasnie w przypadku explo newralgiczne miejsce zwiazane z rozruchem?
Swiece , przewody sa nowe, w baku pelno.

Piszcie - bo wrocilem po nocy na piechote dzisiaj do domu hehe :D

Awatar użytkownika
Yonek
Posty: 628
Rejestracja: czw kwie 03, 2003 5:22 pm
Lokalizacja: Zentrum
Kontaktowanie:

Post autor: Yonek » pn mar 27, 2006 8:00 am

Sprawdź moduł (aparat), czy nie jest pęknięty czy coś...
Poza tym immobilizer też może być przyczyną, miałem tak w plaskaczu. Dopiero wycięcie dziadostwa rozwiązało problem

Awatar użytkownika
kra
 
 
Posty: 246
Rejestracja: ndz maja 08, 2005 11:47 pm
Lokalizacja: EXPLORER 4x4 by FORD /`\dln.sl./`\
Kontaktowanie:

Post autor: kra » pn mar 27, 2006 9:28 pm

Eee 8) a jak poznam ten aparat?

A ktoś moze ma schemat jak wyciać immobilizera?

Awatar użytkownika
Yonek
Posty: 628
Rejestracja: czw kwie 03, 2003 5:22 pm
Lokalizacja: Zentrum
Kontaktowanie:

Post autor: Yonek » pn mar 27, 2006 10:29 pm

Takie prostokątne cuś z którego wychodzą kable do świec :P

Awatar użytkownika
AveCezar
Posty: 348
Rejestracja: śr sie 31, 2005 9:29 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: AveCezar » śr mar 29, 2006 1:51 pm

Normalne to to na pewno nie jest. Moje bydlę mnie zadziwia i odpala w każdych warunkach, wilgoci, mrozie, skrajnym zasyfieniu i unurzaniu w błocie. Sprawdź lepiej tego aparata :)
Ave Caesar!
Pajero znowu w przebudowie.
Photo by: pwiecko

piotrl1
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 61
Rejestracja: pn lut 20, 2006 3:31 pm
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: piotrl1 » czw mar 30, 2006 11:02 am

Takie objawy, kiedy nie odpala w dużej wilgoci to z regóły problemy z instalacją zapłonową, a konkretnie przewody wysokiego napięcia wychodzące z aparatu. Przy dużej wilgoci i przerwie na przewodach następuje przebicie którego nawet nie zobaczysz. Albo przejżyj instalację i przeczyść albo zmień na nową :wink:

Awatar użytkownika
kra
 
 
Posty: 246
Rejestracja: ndz maja 08, 2005 11:47 pm
Lokalizacja: EXPLORER 4x4 by FORD /`\dln.sl./`\
Kontaktowanie:

Post autor: kra » czw mar 30, 2006 3:35 pm

Przewody i swiece juz wymienilem jakis czas temu a tu pare dni temu bach i zgon :)
Obejrze tego aparata .

Jest cos jeszcze pod maska co moze powodowac taki objaw?

Awatar użytkownika
Yonek
Posty: 628
Rejestracja: czw kwie 03, 2003 5:22 pm
Lokalizacja: Zentrum
Kontaktowanie:

Post autor: Yonek » czw mar 30, 2006 7:49 pm

Sprawdź podciśnienia. Może któraś rurka spadła. Właśnie dzisiaj tak miałem i ni cholery nie chciał zagadać jak ostygł.

Awatar użytkownika
kra
 
 
Posty: 246
Rejestracja: ndz maja 08, 2005 11:47 pm
Lokalizacja: EXPLORER 4x4 by FORD /`\dln.sl./`\
Kontaktowanie:

Post autor: kra » czw mar 30, 2006 8:30 pm

o jeżu :o

Która rurka? :)
Aż tak bardzo to ja sie nie znam na ciśnieniu,

Jak mam sprawdzić ciśnienie i czego?
:)4 No ja przepraszam ale ja to zwykły ludzik jestem....

U mnie objaw taki był że jak nie chciał odpalić to na drugi dzień odpalił normalnie już.

ksyfa
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: czw mar 30, 2006 10:46 pm
Lokalizacja: Tulce, Poznań

nie chiał odpalić po jechaniu w deszczu i wilgoci

Post autor: ksyfa » czw mar 30, 2006 11:03 pm

A próbowałeś odpalać dodając gazu?

Awatar użytkownika
kra
 
 
Posty: 246
Rejestracja: ndz maja 08, 2005 11:47 pm
Lokalizacja: EXPLORER 4x4 by FORD /`\dln.sl./`\
Kontaktowanie:

Post autor: kra » pt mar 31, 2006 7:12 am

A próbowałeś odpalać dodając gazu?
Tak, wariacje przy zalanym silniku i nie, wciskajac gaz do polowy, caly itp. w roznym czasie...

Generalnie objaw taki jakby doplyw paliwa byl odciety i tylko krecil bez skutku...

ksyfa
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: czw mar 30, 2006 10:46 pm
Lokalizacja: Tulce, Poznań

nie chiał odpalić po jechaniu w deszczu i wilgoci

Post autor: ksyfa » ndz kwie 02, 2006 11:04 pm

Teraz dokończe.

Ostatnio również miałem kłopoty z odpalaniem, tyle że po wciśnięciu gazu odpalał, a po puszczeniu od razu gasł. Dowidziałem się, że może to być wina przepływomierza. W moim wypadku wystarczyło wyczyścić przepływomierz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ford”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości