Strona 1 z 1
nie chiał odpalić po jechaniu w deszczu i wilgoci
: ndz mar 26, 2006 11:17 pm
autor: kra
Witam
Dzisiaj po mocno wilgotnym dniu po ok. 2 godz od wylaczenia silnika nie chcial juz odpalic
(wczesniej dzisiaj palil ale przy krotszych okresach od zgaszenia silnika).
Czy ten typ tak ma w warunkach duzej wilgotnosci? Czy one sa malo odporne na wilgoc? Czy moze to bosch immobilizer albo co? Albo jest jakies wlasnie w przypadku explo newralgiczne miejsce zwiazane z rozruchem?
Swiece , przewody sa nowe, w baku pelno.
Piszcie - bo wrocilem po nocy na piechote dzisiaj do domu hehe

: pn mar 27, 2006 8:00 am
autor: Yonek
Sprawdź moduł (aparat), czy nie jest pęknięty czy coś...
Poza tym immobilizer też może być przyczyną, miałem tak w plaskaczu. Dopiero wycięcie dziadostwa rozwiązało problem
: pn mar 27, 2006 9:28 pm
autor: kra
Eee

a jak poznam ten aparat?
A ktoś moze ma schemat jak wyciać immobilizera?
: pn mar 27, 2006 10:29 pm
autor: Yonek
Takie prostokątne cuś z którego wychodzą kable do świec

: śr mar 29, 2006 1:51 pm
autor: AveCezar
Normalne to to na pewno nie jest. Moje bydlę mnie zadziwia i odpala w każdych warunkach, wilgoci, mrozie, skrajnym zasyfieniu i unurzaniu w błocie. Sprawdź lepiej tego aparata

: czw mar 30, 2006 11:02 am
autor: piotrl1
Takie objawy, kiedy nie odpala w dużej wilgoci to z regóły problemy z instalacją zapłonową, a konkretnie przewody wysokiego napięcia wychodzące z aparatu. Przy dużej wilgoci i przerwie na przewodach następuje przebicie którego nawet nie zobaczysz. Albo przejżyj instalację i przeczyść albo zmień na nową

: czw mar 30, 2006 3:35 pm
autor: kra
Przewody i swiece juz wymienilem jakis czas temu a tu pare dni temu bach i zgon

Obejrze tego aparata .
Jest cos jeszcze pod maska co moze powodowac taki objaw?
: czw mar 30, 2006 7:49 pm
autor: Yonek
Sprawdź podciśnienia. Może któraś rurka spadła. Właśnie dzisiaj tak miałem i ni cholery nie chciał zagadać jak ostygł.
: czw mar 30, 2006 8:30 pm
autor: kra
o jeżu
Która rurka?

Aż tak bardzo to ja sie nie znam na ciśnieniu,
Jak mam sprawdzić ciśnienie i czego?

No ja przepraszam ale ja to zwykły ludzik jestem....
U mnie objaw taki był że jak nie chciał odpalić to na drugi dzień odpalił normalnie już.
nie chiał odpalić po jechaniu w deszczu i wilgoci
: czw mar 30, 2006 11:03 pm
autor: ksyfa
A próbowałeś odpalać dodając gazu?
: pt mar 31, 2006 7:12 am
autor: kra
A próbowałeś odpalać dodając gazu?
Tak, wariacje przy zalanym silniku i nie, wciskajac gaz do polowy, caly itp. w roznym czasie...
Generalnie objaw taki jakby doplyw paliwa byl odciety i tylko krecil bez skutku...
nie chiał odpalić po jechaniu w deszczu i wilgoci
: ndz kwie 02, 2006 11:04 pm
autor: ksyfa
Teraz dokończe.
Ostatnio również miałem kłopoty z odpalaniem, tyle że po wciśnięciu gazu odpalał, a po puszczeniu od razu gasł. Dowidziałem się, że może to być wina przepływomierza. W moim wypadku wystarczyło wyczyścić przepływomierz.