Strona 1 z 3
co jest warte
: wt maja 02, 2006 9:35 am
autor: tymon4x4
od dłuższego czasu przymierzam sie do zakupu bronco II i pytam co jest warte to z tego ogloszenia
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1042454
były tam silnik 2.5 litra

??
ja myslalem ze 2.9

: wt maja 02, 2006 10:06 am
autor: Yonek
Z tego co pamiętam to mógł być 2.3, rzędowa 4.
BTW, powinien bezproblemowo dać się podłączyć motor od Granady, bo to taki sam blok.
: śr maja 03, 2006 6:25 pm
autor: cherokez
Nigdy w Bronco II nie było 2,5 l.
Były 2,8 V6 starsze modele i 2,9 V6 .
2,3 był chyba w Fordzie Rangerze.........tylko nie pamiętam czy rzędowy czy widlasty.
Jeżeli już wstawiać do Bronka to tylko ze Scorpio 2,9 V6.
Swoją drogą to dawno mnie tu nie było.Może pochwalę się niedługo odrestaurowanym i podniesionym Bronkiem.
Na razie jeszcze dużo roboty przede mną.
Co jest wart?..................rocznik 85,z uszkodzonym silnikiem i do opłat.....hmmm........napewno nie tej ceny.
Z drugiej strony gdybym miała policzyć ile wkładam co rok w swojego Bronka to chyba uzbierałoby się na nowy samochód.
Gdybym chciała go sprzedać to cena byłaby kosmiczna...............dlatego pozostanie w moich rękach do śmierci jego lub mojej.
: pt maja 05, 2006 11:55 am
autor: tymon4x4
a da sie tym jezdzic w terenie radzi sobie ? Jakie koła można zamontować ?
Da sie podnieść to przednie zawieszenie czy nie bardzo ?
: pt maja 05, 2006 12:50 pm
autor: cherokez
Radzi sobie całkiem nieźle w porównaniu z innymi .
Koła,koła...........ja mam na razie 31 cali ,ale samochód po lifcie.
Teraz przymierzam się do 33 cali.Niestety mam most Dana 28.Z czasem mam zamiar wymienić na Dana 35.
Bronko II ma "paskudne" zawieszenie do liftowania. Wszystko się da zrobić oczywiście.........zależy jakie fundusze chcesz na to przeznaczyć.
Najprościej i najtaniej jest zrobić bodylift.
O liftowaniu zawieszenia już gdzieś kiedyś pisałam ......musisz poszukać.
: pt maja 05, 2006 6:30 pm
autor: Student
Mój bez problemu znosi 33` i mam na to świadków

: pt maja 05, 2006 7:26 pm
autor: bronek4x4
12 000km i ten silnik cosik nie tak w tym ogloszeniu

: sob maja 06, 2006 7:49 am
autor: tymon4x4
zadzwonilem do typa z tego ogloszenia i wiem tyle :
auto wygrane na aukcji ebaymotors.de silnik 2.8 uszkodzony prawdopodobnie zawory bo auto stalo w jakim serwisie koles chce za nie 3.5 tys .
ale narazie szukam czegos do jazdy ,
a ja z czesciami do bronca ktos sprzedaje uzywki u nas czy jest problem ?
bo nowe to nima zazwyczaj problemu chyba

i mozecie mi napisac jakie przełozenia mają mosty w bronco ?
: sob maja 06, 2006 9:57 am
autor: Yonek
Uzywek jest duzo wiecej do Eksplozji. Bronków jest po prostu mało. Przełożenia różnie, od 3:07 do 3:73, najprawdopodobniej 3:55. Co do liftu to czemu "paskudne"? 2" to można zrobić w banalny sposób, podkładkami lub dłuższymi sprężynami + dodatkowym piórem z tyłu. Zrób 2" na zawiechu i 2" na budzie i cacy. Gorzej z tą nieszczęsną Dana28...
: sob maja 06, 2006 3:44 pm
autor: tymon4x4
Yonek pisze:Uzywek jest duzo wiecej do Eksplozji. Bronków jest po prostu mało. Przełożenia różnie, od 3:07 do 3:73, najprawdopodobniej 3:55. Co do liftu to czemu "paskudne"? 2" to można zrobić w banalny sposób, podkładkami lub dłuższymi sprężynami + dodatkowym piórem z tyłu. Zrób 2" na zawiechu i 2" na budzie i cacy. Gorzej z tą nieszczęsną Dana28...
ja bym chcial jezdzic bronkiem na gumach maxs 31 " wiec co bedzie trzeba zmotać ? Lift budy czy ruszac zawias ?
: sob maja 06, 2006 9:48 pm
autor: Yonek
Koszt w sumie zbliżony... lepiej chyba jednak budę, bo wtedy nie ruszasz oryginalnej geometrii zawieszenia...
: sob maja 06, 2006 10:09 pm
autor: tymon4x4
Yonek pisze:Koszt w sumie zbliżony... lepiej chyba jednak budę, bo wtedy nie ruszasz oryginalnej geometrii zawieszenia...
ale na 31" da rade hasać ?
: ndz maja 07, 2006 12:23 pm
autor: Yonek
Teoretycznie tak. Choć kolega
Broncosaurusto bez przerwy coś ukręcał...
: ndz maja 07, 2006 7:41 pm
autor: Student
wszyscy ukręcają, a ja nie... może ja jakiś kaszpirowski jestem

: ndz maja 07, 2006 7:54 pm
autor: Student
o tu macie bronka dla naprzykładu na trzydziestkach trójkach

no
: wt maja 09, 2006 12:44 pm
autor: tymon4x4
no własnie a od czego felgi pasują do bronisława ? Da sie cos podpasowac czy tylko ford ? i jakie mozna tam wpasować ?
: wt maja 09, 2006 12:57 pm
autor: Student
Tak więc na podstawie badań własnych ustaliłem, że bez problemu włażą felgi od mersedesa beczki - czyli jakby od każdego mersedesa osobowego

Należy tylko delikatnie rozrajbować otwór centralny, bo straśnie to ciasno włazi, ale poz tym jest git

: wt maja 09, 2006 1:05 pm
autor: Yonek
Hmmm... dziwne. Bo np w XP rozstaw jest mazdowohondowojeepowy, czyli 5x114,3...
: wt maja 09, 2006 1:09 pm
autor: Student
zgadzam się, tym niemmniej jest to fakt. I swiadkowie też są jakby co
Po prostu, brakowało mi czwartego koła, coby explorera na lawetkę wtarabanić i tak od czapy złapaliśmy z kolegą zapas od beczki. No i wlazł. Tyle, ze centralny otwór trochę ciasny jest.
: wt maja 09, 2006 1:51 pm
autor: Yonek
Pewnie masz tylny most od żuka

: wt maja 09, 2006 1:57 pm
autor: Student
Jakbym miał od zuka, to bym się nie pierdloił jak matka z łobuzem i nie przekładał felg trzy razy w miesiącu

: wt maja 09, 2006 8:19 pm
autor: Broncosaurus
ja ukrecalem caly czas połosie przednie
ale na mickey thompsonach

(choc uwazam ze dziadostwo D28 to nawet na debicy frigo niepewne jest) przeciez to połoska grubości kciuka a do tego na 2 takich krzyzaczkach jak do jakiejś mazdy
teraz jak juz zamieniłem sie mostami na dana 35 i ford 8.8 to nie mam czasu nawet sie przymierzyć do ukręcania
choc pewnie i trudniej cos ukrecic
ale jesli chodzi o lift to juz pisalem (dawno dawno temu) ze lift zawieszenia to bym sobie darował (mam TRIALMASTERA 4,5") bo to wywalone pieniądze są - raczej bym wsadził nie za duży lift budy + podciął nadkola zeby wsadzic jakies 32"-33"
nieodwracalne ale lift tez nie jest zbyt odwracalny
no
: czw maja 11, 2006 12:15 pm
autor: tymon4x4
no i kupione bronco II . Auto kupił kolega ja przyprowadziłem roczni 86 motor 2.9 manual do poprawek jak wiadomo auto ale .............
super dupowóz , ja na codzień jezdze K160 i taka K160 przy bronco to porażka
Zapodam fotki niebawem bronisława , po tej przejazdzce 170 kilometrowej sam zachorowałem na bronco

: czw maja 11, 2006 12:23 pm
autor: bronek4x4
: ndz maja 14, 2006 8:41 am
autor: wstys
Student pisze:wszyscy ukręcają, a ja nie... może ja jakiś kaszpirowski jestem

Student nadal jestes Kaszpirowski? Czy moze raczej Tylkotylonapedowski???
hehehehe
Kaszpirowski - nie Kaszpirowski ale raczej przyszła kryska na Matyska...
no i pomocna dlon poloske zweryfikowala...
Swoja droga niezle wygladalo to holowanie suki ze zblokowanym tylem.
[/list]