

moją maszynkę kupiłem ze zwykłymi amorkami (i w dodatku padniętymi),
wczesniej nie wiedziałem ,że jest zawieszenie poziomującesię

po wymianie tylnego mostu , załozyłem byle co z tarpana (na chwilę , ale ta chwila trwa już 3 miesiące)

auto podskakuje jak głupie bo przód się buja jak na amerykańca przystało a tył nie wie chyba co ma robić


Czy to może przez te amorki

skoro amerykany tak jeżdrzą to i ja może

ACHA - czy tempomat działa tylko przy działającym prędkościomierzu, bo u mnie ani to-ani to
