witam, jak sądzicie czy warto sprowadzić explorera z USA,
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/2002-For ... dZViewItem
czy warto kupić
Moderator: Student
-
smuga2
- jestem tu nowy...
- Posty: 17
- Rejestracja: czw lut 02, 2006 9:32 pm
- Lokalizacja: Poznań/Czerwonak
Przerabiam aktualnie ten temat.
Koszty:
- zakup samochodu - w Twoim wypadku 8400$
- koszt transportu na terenie USA do portu - 200-1000$ w zależności od miejsca postoju auta (jak miałbyś ciągnąć z Ohio to trochę daleko więc 800-900$ - ja za Jeppa Liberty z Ohio płaciłem 750$). Potrzebny jest też gość na miejscu który to zorganizuje i weźmie prowizję (300-500$)
- nadanie auta w porcie do kontenera + koszt frachtu do Gdyni (1000-1500$ w zależności od położenia portu)
- w kraju 10% cła + 13,6% akcyzy (po 1 grudnia jedna stawka bez względu na rocznik) + 22% VAT, oczywiście liczone narastająco od wartości auta na fakturze + cena transportu
- koszty przeglądu, podatku ekologicznego i rejestracji (ok. 1200 zł)
Jak policzysz wszystko to trochę tego wyjdzie.
Auto jeszcze nie będzie w kraju a już zapłacisz około 11000$ nie licząc opłat celnych w Polsce.
Jakby co to mam kogoś kto mógłby ewentualnie się tym zająć tam na miejscu.
Koszty:
- zakup samochodu - w Twoim wypadku 8400$
- koszt transportu na terenie USA do portu - 200-1000$ w zależności od miejsca postoju auta (jak miałbyś ciągnąć z Ohio to trochę daleko więc 800-900$ - ja za Jeppa Liberty z Ohio płaciłem 750$). Potrzebny jest też gość na miejscu który to zorganizuje i weźmie prowizję (300-500$)
- nadanie auta w porcie do kontenera + koszt frachtu do Gdyni (1000-1500$ w zależności od położenia portu)
- w kraju 10% cła + 13,6% akcyzy (po 1 grudnia jedna stawka bez względu na rocznik) + 22% VAT, oczywiście liczone narastająco od wartości auta na fakturze + cena transportu
- koszty przeglądu, podatku ekologicznego i rejestracji (ok. 1200 zł)
Jak policzysz wszystko to trochę tego wyjdzie.
Auto jeszcze nie będzie w kraju a już zapłacisz około 11000$ nie licząc opłat celnych w Polsce.
Jakby co to mam kogoś kto mógłby ewentualnie się tym zająć tam na miejscu.
Niedawno Explorer V8 Limited... teraz Dodge Durango HEMI...
te nowe sa jedwabiste, suuuper fura, no i super cena.
wracajac do tematu: koniecznie ubezpiecz transport,
znajomy z roboty kupil w stanach X5, siostra mu wszystko pozalatwiala,
autko do kontenera i wio do Hamburga,
ale po drodze chyba musialo nimi
troszke bujac, bo jak otwarli kontener to z beemki zostala tylko budka telefoniczna
(ponoc byla zle zamocowana, czy pasy popekaly)
no i koles poplynal na 25.000$
a co najgorsz musial jeszcz zaplacic MwSt(VAT) i clo od ceny kupna.
zlom sprzedal do czech,
a teraz sie buja ta nowa Dacia.
wracajac do tematu: koniecznie ubezpiecz transport,
znajomy z roboty kupil w stanach X5, siostra mu wszystko pozalatwiala,
autko do kontenera i wio do Hamburga,
ale po drodze chyba musialo nimi
troszke bujac, bo jak otwarli kontener to z beemki zostala tylko budka telefoniczna
(ponoc byla zle zamocowana, czy pasy popekaly)
no i koles poplynal na 25.000$
a co najgorsz musial jeszcz zaplacic MwSt(VAT) i clo od ceny kupna.
zlom sprzedal do czech,
a teraz sie buja ta nowa Dacia.
-
smuga2
- jestem tu nowy...
- Posty: 17
- Rejestracja: czw lut 02, 2006 9:32 pm
- Lokalizacja: Poznań/Czerwonak
Oczywiście szacunkowy koszt frachtu do Gdyni podawałem z ubezpieczeniem (bez ubezpieczenia ceny zaczynają się od 750$).
No i jeszcze jedno, o czym nie napisałem - masz w plecy jakieś 2 miesiące:
- auto nie wyjedzie od sprzedawcy jak nie będzie zapłacone (przelew z Polski średnio do 7 dni - mnie udało się w rekordowym czasie 2 dni),
- na transport na terenie USA też musisz poczekać - nikt od ręki w "dobrej cenie" tego nie zrobi, zazwyczaj załatwia się transport lorką - masz kolejny tydzień + w zależności od odległości 1-5 dni transportu, no to już się nam robi prawie miesiąc. Teraz załatwienie formalności w porcie + oczekiwanie na załadunek i wypłynięcie statku - nawet do 2 tygodni (min. 7 dni). No i fracht do Gdyni czy Hamburga jakieś 3-4 tyg. Więc na to też się trzeba przygotować.
Ja za auto które stało w Ohio zapłaciłem w połowie października, a w Gdyni będzie około 12 grudnia.
No i jeszcze jedno, o czym nie napisałem - masz w plecy jakieś 2 miesiące:
- auto nie wyjedzie od sprzedawcy jak nie będzie zapłacone (przelew z Polski średnio do 7 dni - mnie udało się w rekordowym czasie 2 dni),
- na transport na terenie USA też musisz poczekać - nikt od ręki w "dobrej cenie" tego nie zrobi, zazwyczaj załatwia się transport lorką - masz kolejny tydzień + w zależności od odległości 1-5 dni transportu, no to już się nam robi prawie miesiąc. Teraz załatwienie formalności w porcie + oczekiwanie na załadunek i wypłynięcie statku - nawet do 2 tygodni (min. 7 dni). No i fracht do Gdyni czy Hamburga jakieś 3-4 tyg. Więc na to też się trzeba przygotować.
Ja za auto które stało w Ohio zapłaciłem w połowie października, a w Gdyni będzie około 12 grudnia.
Niedawno Explorer V8 Limited... teraz Dodge Durango HEMI...
rozmawialem z nim dzis,
podrzuci mi jutro fotki,
beemka byla zle zamocowana (tylko z przodu i z tylu a nie po bokach),
no i walila sie na prawo i lewo.
(z X5ki zostala tylko budka telefoniczna bez szyb)
Facet oddal sprawe do sadu, ale nic nie wskoral,
nie mial dowodow ze to wina przewoznika
bo zaraz po przybyciu do hamburga wyciagneli te X5 i postawili na
parkingu celnym.
super co nie
poniewarz byl juz poza limitem, chcial zaoszczedzic 450$ na ubezpieczeniu.
podrzuci mi jutro fotki,
beemka byla zle zamocowana (tylko z przodu i z tylu a nie po bokach),
no i walila sie na prawo i lewo.
(z X5ki zostala tylko budka telefoniczna bez szyb)
Facet oddal sprawe do sadu, ale nic nie wskoral,
nie mial dowodow ze to wina przewoznika
bo zaraz po przybyciu do hamburga wyciagneli te X5 i postawili na
parkingu celnym.
super co nie
poniewarz byl juz poza limitem, chcial zaoszczedzic 450$ na ubezpieczeniu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość