Strona 1 z 1

explorer

: pn kwie 09, 2007 9:18 pm
autor: radosław nowak
witam kolegów mam zamiar kupić explorea.
jak to sie sprawuje w terenie.czy nadaje się w cięszki teren.

: pn kwie 09, 2007 9:20 pm
autor: FAT ASS
Nie mam niestety dobrych doświadczeń z amerykańcami (a miałem ich sporo), ale życzę udanego zakupu i zadowolenia z użytkowania.

: pn kwie 09, 2007 9:32 pm
autor: suziXL
fajny dupowoz (zaposiadywuje takiego), ale w ciezki teren poszukaj sobie czegos innego

: wt kwie 10, 2007 11:37 am
autor: wstys
.... tego typu pytań jest w postach na forum sporo...

Zaraz sie zacznie dywagacja - a explo to to, a parch to to...... itd :evil:

Zadaj sobie troszke trudu i poszukaj w starszych postach !!

: wt kwie 10, 2007 5:56 pm
autor: alban
dokładnie jak kolega powyżej napisał....

+ to że jeśli juz explorer w ciężki teren (co rozumiesz pod tym pojęciem?)
to starszy model i full manual. Napewno trzeba bedzie zrobic lift zawiechy i budy i załozyć więkrze koła bo na 31 cali mozesz zapomniec o cięzkim terenie ze względu na niski przedni most.
Ja jężdżę takim autem i jak nie zawisnę na moście przednim to reszta jest do pokonania bez więkrzych problemów.

Zaraz się na bank odedzwą że wszystko leprze niz explorer i takie tam mądre teksty... Napewno to ciężkie auto i tam gdzie suzuka przelecisz explorerem się zapadniesz ale i tez grantem patrolem i innymi autami co ważą więcej niż tonę...

Wybór nalezy do Ciebie. Choć trzeba sobie zadać pytanie jak naprawdę chcesz go użytkować.

Jak masz jakieś konkrety to wal bo tak postawione pytanie nie jest precyzyjne i odpowiedzi będa takie jak są, czyli niekonkretne i bardzo ogólnikowe a i nie zabraknie pomysłowych uwag ze strony uzytkowników innych (ich zdaniem) najleprzych marek. :lol:

: śr maja 02, 2007 9:11 am
autor: darkman
hej chłopaki (Suzi, Yonek i reszta ferajny), kwestię mam z innego wątku explo, ale tu też pasuje:
-o co chodzi z tymi skrzyniami / remonty/przebiegi ?
(pytanie dotyczy roczników ~98-01 z grubsza)
-tak w odniesieniu do ver.europejska/amerykańska - manual/automat, przebiegi ok. 150k
-nalezy z założenia zakładać regenrację podzespołów skrzyni ?

niech to ktoś wyłoży proszę - łopatologicznie

dzienx,

: pt maja 04, 2007 7:21 pm
autor: suziXL
z gory zakladaj, przynajmniej nie bedziesz niemile zdziwiony, na pocieszenie powiem, ze nie jest to na szczescie jakos dramatycznie kosztowne

: śr mar 26, 2008 10:34 pm
autor: AdMan
Czytam hamerykańskie strony internetowe i piszą tam,że XP II (1995-2001) ma bardzo mały prześwit ,podają 6.7 in. (tj. 170 mm). Jak im się udało tak zaprojektować auto, było nie było ale z reduktorem :roll: Czy to pomiar pod tylnią gruszką ? A może dotyczy to tylko jakiejś wersji. Bo przecież w teren nawet lekki tak ciężkim autem i takim prześwitem nie da się wjechać. Czy europejskie wersje pod tym względem coś się różniły in plus?

: czw mar 27, 2008 12:43 am
autor: fotomysz
to chyba wymiar pod gruszką :P
ja mam u siebie 42 cm pod progiem, ale 2"up :P

: czw mar 27, 2008 7:43 pm
autor: AdMan
Czyli rozumiem,że ten problem to nie problem by jeździć nie tylko po drogach asfaltowych :wink:

: pt mar 28, 2008 11:44 pm
autor: fotomysz
fajnie sie topi takiego kolosa :P

a swoją drogą co to jest asfalt :P

: ndz mar 30, 2008 9:27 am
autor: AdMan
Asfalt - droga płaska,równa bez kolein przejezdna dla aut pokroju subaru impreza :)

: ndz mar 30, 2008 9:31 am
autor: AdMan
A pytam tak bo autko podoba mi się - do turystyki, tylko nie wiem jakiej :roll: Czy drogi "na przełaj" go nie wykończą? Gruntowe,szutrowe,kamieniste (np.Albania) - da rady ??

: ndz mar 30, 2008 11:09 am
autor: fotomysz
Da radę i to bez problemu :P
to auto jest na ramie :P
a tu masz zobacz co potrafią te auta bez większych przeróbek :P

http://www.explorerclubpolska.com/forum ... 2475#22475

Eksplozje

: wt kwie 08, 2008 9:32 pm
autor: Ryszardo
Ja jeżdżę Ex '94 - kanciak długi. Zdecydowanie polecam kanciaki bo mają całe podwozie od F-150. Przeguby nie do ukręcenia (no, w każdym razie jest to trudne). Odradzam model'95 - bardzo trudno go liftować. Jak chcesz ostro poszalec kup krótkiego, jak ma Alban. Ale moim tez mam kupę dobrej zabawy, auto jest bardzo wytrzymałe, dzielne, zachowuje sie jak każda duża ciężka terenówa. Na plus zaliczam bardzo mocny silnik (bez porównania do dychawicznych 2,5 l tdi he he) i .... automacik. W tym jednym nie zgadzam się z Albanem - jeżdżę 4 lata, w terenie spisuje się genialnie. Nie spalisz sprzęgła i masz ciągłą transmisję poweru na koła. Trzeba tylko wymieniać olej i filtr, poza tym jest to urządzenie bezobsługowe, częste usterki to europejskie mity... No i oszczędza przeguby krzyżowe dzięki płynnej transmisji... UWAGA - natychmiast pozakładaj odpowietrzenia mostów, reduktora i skrzyni biegów bo Eksplozje ich nie mają (kawał igielitowego wężyka fi 8 do góry pod maske). I zdejmij rurę nadmuchu ciepłego powietrza do filtra i zatkaj powstałą dziurę - autko ssie tędy błoto z samej ziemi prosto do piecyka - jak zassie - remoncik:). Fajne i tanie autko, niepsujliwe, polecam

: czw cze 05, 2008 11:43 pm
autor: Dre
Każdy swoje chwali. Wszystko zależy jak ty będziesz się w tum aucie czuł. Miałem trzy Explozje i dwa Szerokie... "X" (jedynka) to kawał fury, porządna rama, porządny tylny most, przedni most wystarczający. Do założenia 33" nie trzeba dużo motać a i trudno go złamać w terenie. Szeroki zaś bez ramy i wymaga sporego liftu. O Patrolu nie wypowiadam się bo nie jeździłem jeszcze. Sporo doświadczenia mam w amerykańcach bo w stanach zjeździłem ich wiele... "X" służy mi do dziś i to już od dziesięciu lat w terenie i... odpukać.

Re: Eksplozje

: pt cze 13, 2008 7:52 pm
autor: japacz
Ryszardo pisze:Ja jeżdżę Ex '94 - kanciak długi. Zdecydowanie polecam kanciaki bo mają całe podwozie od F-150
Już gdzieś kiedyś pisałem - pickupowym odpowiednikiem Ex, zwłaszcza kanciastego (bo ten "nowszy" nie ma odpowiednika), nie jest F-150 tylko Ranger. F-150 to Fullsize Bronco (już nie produkowany), a nowsze modele to Expedition. Generalnie Explorer jest rozmiarowo "oczko niżej" od tych wymienionych przeze mnie.
Z resztą nie polemizuję - Amerykany Rulezzz!:D

: wt cze 17, 2008 11:04 pm
autor: fotomysz
ale mosty od F-150 bym z chęcią do mojego potworka założył :P