Pasy ograniczajace skok zawieszenia

[Broncosaurus]

Mam taki problemik:

Wymienilem oba mosty w moim Bronco II na mosty z Explozji

Tył ok nawet nie trza bylo wału skracac jedynie wspawac nowe mocowania amortyzatorów i "podstaweczkę" pod resory (Bronco II ma most pod resorami - Eksploder nad) i zfrezowac troszke klocek od lifta (aby kat lepszy uzyskac wzgledem wału)

Przód tez bez wiekszych ale (na szczescie wachacze tez mialem od EXplodera) i tytaj zaczynaja się schody:

Stare (ale prawie nowe) amortyzatory od Bronca sa za dlugie. Tj nie ograniczaja skoku na tyle zeby nie bylo strachu ze sprezya mnie wypadnie w jakims lotnym momencie. Wymiana amortyzatorów to jest opcja ale po pierwsze $$$ a po drugie moje sa bardzo ok (Trialmaster) i szkoda gadac. Pomyslem jest pas ograniczajacy. Jak go zrobic i czy ktos juz ma jakis sprawdzony patent domowy albo kupny?

[leszek]

ja bym z pasów z robił takich jak do spinania ładunki tylko pocowania dobrze zaszył i na dużych podkładkach skręcił żeby nie obrywało

[kudłaty61]

a drążek stabilizatora sprawy Ci nie załatwia??
z tego co zauważyłem to właśnie on a nie amorki ogranicza skok przedniego zawieszenia

[Broncosaurus]

Takie dostalem odpowiedzi na forum w stanach


http://www.beyond.com.pl/meine/232950_16_full.jpg

http://www.beyond.com.pl/meine/Top_Mount.jpg

[wrc]

w ramach desperacji mozna zastosowac lancuchy

[wrc]

a przypomnialem sobie ze w ciezarowkach czasem stosuje sie liny stalowe.
wiec mozna cos dobrac i zaadoptowac

[Drako]

http://www.rajdy4x4.pl/rajdy/2003/miast ... 342425.jpg czlowiek wie czemu fotki strzelac

[kudłaty61]

przymierzam się do włożenia mostów z explozji do mojego bronco II,
jeżeli możesz napisz coś więcej o przeróbkach jakie mnie czekają i jak możesz, prześlij kilka zdjęć .
pozdrowienia
Kudłaty

[Broncosaurus]

Tylny most to bez wiekszych problemow (oprocz rozstawu ktory w explozji jest wiekszy) i eksplozja ma most nad resorem a bronco pod co oznacza iz mocowania amorkow i oparcie resorow musi byc przyspawane od nowa w mowym miejscu
wal zostawilem bronkowski bo mam homokinetyczny (chyba tak sie to nazywa)

Przedni troche wiecej akcji

Ja mam lifta zalozonego wobec czego:

- musialem uzyc wachaczy od explozji
- drazki kierownicze tez od eksplozji (bronkowskie byly za krotkie)
- skrocenie walu przedniego

po zalozeniu przodu sprezyny sa troche "wypchniete" na zewnatrz (inny rozstaw)

jeszcze nie zalozylem przedniego walu bo sie skraca

zdjec jeszcze nie mam (moze po weekendzie) ale duzo informacji mozna znalezc na therangerstation.com wraz z opisami po angielsku i zdjeciami