Strona 1 z 1

f-250

: śr gru 17, 2008 8:11 am
autor: sheriff
pytań kilka mam..
czy można zrobić przekładkę np. z 6.9 czy 7.3 diesel na 7.2 benzyna np. od Econoline z automatem i dołożyć do tego oryginalny reduktor?? tzn. w miejsce 7.3 i skrzyni montuje 7.2 i skrzynię.. nie wiem czy reduktor jest przykręcany do skrzyni czy widnieje jako osobny element układu napędowego.. nie mam jeszcze forda ale już mi co nie co chodzi po głowie ;)
kiedyś widziałem w f-250 taki most :o.. z pozoru niby sztywny ale w gruncie rzeczy łamany gdzieś w połowie.. sztywne mosty też występują? jak sie sprawdzają te łamane?
jak wygląda z klamotami do f-250, kto się w naszym kraju na tym zna?
a może ma ktos coś na sprzedaż?? 8)

: pt gru 19, 2008 9:54 pm
autor: japacz
"Łamany" niby sztywny most w nomenklaturze Forda (i nie tylko zresztą) to tzw. IFS czyli independent front suspension, czyli niezależne przednie zawieszenie. Dodatkowo w przypadku starych modeli explorer, ranger, full size bronco i F-150 nazywało się to TTB czyli twin traction beam i wyglądało tak:
http://www.therangerstation.com/tech_li ... a44TTB.htm
Różnica pomiędzy IFS, a TTB jest taka, że TTB prowadzone było na dwóch solidnych wahaczach i resorowane za pomocą sprężyn oraz jednego lub w wersji heavy duty dwóch amortyzatorów na stronę, zaś w "zwykłym" IFS, które występowało w F-250 i cięższych, w parze z amortyzatorem pracował zwykły resor piórowy. F-350 występowały również ze zwykłym sztywym mostem również w konfiguracji z resorami piórowymi. Nazywało się to wtedy monobeam front suspension lub po prostu solid axle.
Co do trwałości trudno mi się wypowiadać ale moje auto ma przejechane ok 240 tkm i nie wygląda, żeby główne silentblocki były wymieniane. Z resztą budowa tego jest prosta jak cep i każdy kowal powinien sobie z tym poradzić. Problemem może być jedynie masa i gabaryty elementów w związku z czym nie polecam rozbierania tego na parkingu przed blokiem :)21
Dostępność części u nas mizerna, choć ostatnio widziałem parę drobiazgów do zawieszenia na allegro. Za to w stanach jest wszystko oczywiście od ręki i w cenie części do PF126p tylko na przesyłkę trzeba czekać ze 3 tygodnie no i często celni pobierają swój haracz. Ale generalnie remontu zawieszenia nie robi się codziennie, więc jest to do przełknięcia.
Co do przekładek i kompletacji skrzyń i silników to poszperaj na www.autozone.com ale jak znam amerykanów to nie ma rzeczy niemożliwych, wszystko jest tylko kwestią ceny... :wink:

: pt gru 19, 2008 10:20 pm
autor: PiRoman

: sob gru 20, 2008 7:13 pm
autor: sheriff
w f-250 jest troche bardziej toporne ale zasada działania jest taka sama.. zastanawiałem się jak wygląda liftowanie takiego zawieszenia :roll:
przyglądałem się raz takiemu cudakowi.. przedni most zawieszony na resorach i po 3 amorki na stronę fabrycznie!! cały napęd.. wały, mosty, resory, rama to taka mniejsza wersja kamaza!! nawet silnik 7.3 mruczał podobnie :wink: tak jak w kamazie V8 rechotek 8)

: sob gru 20, 2008 7:20 pm
autor: Yonek
Co za zdziwienie? Normalny TTB jak w każdym Explorerze do 1994roku :)
Tylko w Explo jest Dana35.

Co do liftu to zależy jaki lift. Do 2" wymienia się same sprężyny. Przy lifcie 4" do wymiany idą jeszcze mocowania mostu i wahacze. Amortyzatory offkors też.
Tu se możesz popatrzeć http://www.ultimateautoaccessories.com/ ... t_Kits.htm