Ford explorer pare pytan

Mutt, Bronco i Explorer

Moderator: Student

filarm
 
 
Posty: 278
Rejestracja: wt cze 03, 2008 7:50 am
Lokalizacja: Łodygowice

Ford explorer pare pytan

Post autor: filarm » śr sie 18, 2010 9:31 pm

Witam, mam pare pytań dotyczących forda explorera. najważniejsze to jakie są w nim rozwiązania napędu na 4 koła ?? czy jest tak jak w samuraiu czy fronterze czy może dopędzany przód ?? jak jest z dostępnością części i ile wam to auto zużywa paliwa i gazu ?? z góry dzięki za odpowiedź :)21
Opel Frontera A 2,4i remontomodyfikacje in progress:D SWAP

Suzuki SJ500 gaźnik 2x34mm:D SPRZEDANY:(

Awatar użytkownika
rafbor1973
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 54
Rejestracja: pt maja 30, 2008 11:25 pm
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Re: Ford explorer pare pytan

Post autor: rafbor1973 » czw sie 19, 2010 10:26 pm

Zależy o któą generację pytasz. W jedynce są sprzęgiełka w piastach w dwójce dopinany przód przy uślizgu tylnich kół. Oczywiście mówimy tu o jeżdzie bez reduktora. Zapraszam na forum (w mojej stopce masz adres). tam dowiesz sie wiele więcej :)21
tel 503 185 961 lub 660 672 741
EXPLORER I 4.0 V6 OHV '95
http://www.explorerfanklub.org.pl

Awatar użytkownika
Rad-T
Posty: 454
Rejestracja: pn kwie 03, 2006 6:57 pm
Lokalizacja: Kampinos
Kontaktowanie:

Re: Ford explorer pare pytan

Post autor: Rad-T » pt sie 20, 2010 2:28 pm

tak jak rafbor napisał

jedynka - 2HI, 4HI, 4LO - sprzęgiełka albo automaty, albo manuale
dwójka - 2HI, 4HI, 4LO - sprzęgiełka automaty bez możliwości konwersji na manuale
dwójka SOHC - 4HI Auto, 4HI, 4LO - sprzęgiełka automaty bez możliwości konwersji na manuale, przy 4x4 Auto przód dopinany przy uślizgu kół tylnych (daje się to przerobić na pstryczek żeby mieć 2HI, 2LO, 4HI, 4LO) - zyskujesz kontrolę nad "sprzęgiełkami" przodu.

Części dostępne praktycznie od ręki - nawet do skrzyni automatycznej. Sporo gratów na rynku wtórnym.
Spalanie - od 15 do 25 LPG w zależności od stylu jazdy wyszpejowania, kół, etc etc.
Autobus czerwony...
http://www.explopedia.net

filarm
 
 
Posty: 278
Rejestracja: wt cze 03, 2008 7:50 am
Lokalizacja: Łodygowice

Re: Ford explorer pare pytan

Post autor: filarm » pt sie 20, 2010 2:54 pm

Dzięki za odpowiedzi :D czyli rozumiem że te napędy z z automatycznym dopinaniem przodu to coś jakby te dopędzanie czyli jak w nowych autach a reszta to na sztywno napęd ?? czy jest może tam mechanizm różnicowy między osiowy ??
Opel Frontera A 2,4i remontomodyfikacje in progress:D SWAP

Suzuki SJ500 gaźnik 2x34mm:D SPRZEDANY:(

Awatar użytkownika
Mikado
 
 
Posty: 1163
Rejestracja: ndz sty 07, 2007 7:46 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ford explorer pare pytan

Post autor: Mikado » pt sie 20, 2010 7:09 pm

w I sztywne przeniesienie w reduktorze, bez centralnego mechanizmu różnicowego

filarm
 
 
Posty: 278
Rejestracja: wt cze 03, 2008 7:50 am
Lokalizacja: Łodygowice

Re: Ford explorer pare pytan

Post autor: filarm » sob sie 21, 2010 7:10 am

Aha czyli w jedynce jest jak dla mnie najlepsze rozwiązanie:)czyli dwójka ma pewnie juz tak jak w nowych autach sprzeglo haldex czy cos podobnego...a jeszcze mam pytanie o silniki-tam byly tylko 4 litry i tylko v6? I na forum cos widziałem o wadzie rozrządu...o co to chodzi i da sie to poprawić raz a dobrze?
Opel Frontera A 2,4i remontomodyfikacje in progress:D SWAP

Suzuki SJ500 gaźnik 2x34mm:D SPRZEDANY:(

Awatar użytkownika
Mikado
 
 
Posty: 1163
Rejestracja: ndz sty 07, 2007 7:46 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ford explorer pare pytan

Post autor: Mikado » sob sie 21, 2010 8:03 am

silniki v6 4 litry w explo do 94r to bardzo dobre jednostki, mocne i nie wysilone
oryginalnie nie było w nich innych silników
ja nie słyszałem o wadach rozrządu

Awatar użytkownika
Rad-T
Posty: 454
Rejestracja: pn kwie 03, 2006 6:57 pm
Lokalizacja: Kampinos
Kontaktowanie:

Re: Ford explorer pare pytan

Post autor: Rad-T » sob sie 21, 2010 9:10 pm

Mikado pisze:silniki v6 4 litry w explo do 94r to bardzo dobre jednostki, mocne i nie wysilone
oryginalnie nie było w nich innych silników
ja nie słyszałem o wadach rozrządu
silniki SOHC 98-00 ale to w dwójkach.
Autobus czerwony...
http://www.explopedia.net

Awatar użytkownika
Wieśmak
Posty: 440
Rejestracja: sob gru 01, 2007 4:32 pm
Lokalizacja: Trzcianka

Re: Ford explorer pare pytan

Post autor: Wieśmak » sob sie 21, 2010 11:05 pm

Tragedii nie ma z naprawą tego silniczka, właśnie kończę taki zabieg, całosć kosztuje około 1800 z robocizną, a rozleciała się kaseta rozrządu po 185tyś km :)21
BYŁO:GR, L200 4runner Niva Frota UAZ K160 Grand cherokee Samurai Explorer Pajero JEST Disko td5

Awatar użytkownika
Rad-T
Posty: 454
Rejestracja: pn kwie 03, 2006 6:57 pm
Lokalizacja: Kampinos
Kontaktowanie:

Re: Ford explorer pare pytan

Post autor: Rad-T » ndz sie 22, 2010 5:40 am

1800 :o

to chyba jedna/ przednia kaseta - cały kompletny rozrząd (dwie kasety, napinacze, łańcuch wałka wyważającego +kupa innych pierdół) - taki zestaw samych części to około 2 tysi - a do wymiany trzeba wydłubać silnik bo tylna kaseta inaczej jest niedostępna.
Autobus czerwony...
http://www.explopedia.net

Awatar użytkownika
Wieśmak
Posty: 440
Rejestracja: sob gru 01, 2007 4:32 pm
Lokalizacja: Trzcianka

Re: Ford explorer pare pytan

Post autor: Wieśmak » ndz sie 22, 2010 1:21 pm

Oczywiście silnik wyjmowany, dwie kasety, wszystkie napinacze (patyczki i te wadliwe wkręcane) cena części to 1100zł. Nie widzę potrzeby wymiany dwóch kolejnych łańcuszków, skoro wadliwe są napinacze przy kasetach i tylko przez nie łamią się uszka. Nie wspominając już o śrubach. Podsumowując jeśli taka awaria zdarzy się po około 180tyś km to ten silnik nie jest taki zły :)21
BYŁO:GR, L200 4runner Niva Frota UAZ K160 Grand cherokee Samurai Explorer Pajero JEST Disko td5

Awatar użytkownika
Rad-T
Posty: 454
Rejestracja: pn kwie 03, 2006 6:57 pm
Lokalizacja: Kampinos
Kontaktowanie:

Re: Ford explorer pare pytan

Post autor: Rad-T » ndz sie 22, 2010 1:49 pm

no nic to życzę powodzenia :)
oglądałem swoje dwa rozrządy i lecą nie tylko kasety, ale jak ktoś lubi wyciągać co weekend silnik :lol:
Autobus czerwony...
http://www.explopedia.net

Awatar użytkownika
Wieśmak
Posty: 440
Rejestracja: sob gru 01, 2007 4:32 pm
Lokalizacja: Trzcianka

Re: Ford explorer pare pytan

Post autor: Wieśmak » ndz sie 22, 2010 7:37 pm

Widzę, że kolega ma mgliste pojęcie o rozrządach i słucha tego co mu mechanicy powiedzą. Przypominam, że jest to łańcuch a one jak wiadomo wytrzymują w innych samochodach naprawdę wiele, problemem w explorerze są hydrauliczne napinacze - przy zimnym rozruchu nie napinają i łańcuch jedzie po kasecie w rezultacie czego ona pęka w najsłabszym miejscu. Ot cała filozofia wadliwych rozrządów :)21 Ale oczywiście jak najbardziej można wymienić kompletny rozrząd - kto bogatemu zabroni :)21
BYŁO:GR, L200 4runner Niva Frota UAZ K160 Grand cherokee Samurai Explorer Pajero JEST Disko td5

Awatar użytkownika
Rad-T
Posty: 454
Rejestracja: pn kwie 03, 2006 6:57 pm
Lokalizacja: Kampinos
Kontaktowanie:

Re: Ford explorer pare pytan

Post autor: Rad-T » ndz sie 22, 2010 7:57 pm

tak ja tylko odstawiam auto do specjalistów bo tylko oni znają się na rzeczy, najlepiej w ASO :)
ok dalej nie ma co dyskutować, kolega zna się najlepiej, 100 exów rozebrał.

Skoro tak to lekiem na całe zło będzie tylko wymiana napinaczy co jakiś czas.. były nawet swego czasu takie "zestawy naprawcze SOHC" :D za półtora tysiaka - dwa napinacze, uszczelki do kolektora i patyczek. I ludzie "uzdrawiali" trefne rozrządy... do czasu wybuchu :D


P.S.
problemem nie są tylko napinacze ale cała konstrukcja tego rozrządu, który już na etapie projektowym został "przyoszczędzony" żeby się w księgowości zgadzało. Łańcuchy mają tendencję do rozciągania się, mam dwa takie piękne egzemplarze w kolekcji, które wyciągnięte z silnika były w kompletnej kasecie która wytrzymała, ale sam łańcuch wyciągnięty był jak guma. Ale ja się nie znam tylko na głupa przepisuje co mi ktoś tam powie 8) szczególnie spece do których odstawiam auto :)
Autobus czerwony...
http://www.explopedia.net

Awatar użytkownika
Wieśmak
Posty: 440
Rejestracja: sob gru 01, 2007 4:32 pm
Lokalizacja: Trzcianka

Re: Ford explorer pare pytan

Post autor: Wieśmak » ndz sie 22, 2010 8:14 pm

problemem nie są tylko napinacze ale cała konstrukcja tego rozrządu, który już na etapie projektowym został "przyoszczędzony" żeby się w księgowości zgadzało. Łańcuchy mają tendencję do rozciągania się, mam dwa takie piękne egzemplarze w kolekcji, które wyciągnięte z silnika były w kompletnej kasecie która wytrzymała, ale sam łańcuch wyciągnięty był jak guma. Ale ja się nie znam tylko na głupa przepisuje co mi ktoś tam powie 8) szczególnie spece do których odstawiam auto :)

_________________

Oczywiście łańcuch sam z siebie po około 150 tyś się wyciąga i nie jest to problem napinacza - oczywiście :)21
BYŁO:GR, L200 4runner Niva Frota UAZ K160 Grand cherokee Samurai Explorer Pajero JEST Disko td5

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ford”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość