Wielki problem z właściwym zakupem Auta

[maiki85]

Witam!

Jestem nowy na forum. Więc witam wszystkich oraz życzę na wstępie wszystkiego dobrego w nowym roku i realizacji planów i marzeń.

Nie wiem czy wybrałem właściwy dział na zadanie pytania które mnie nurtuje od dłuższego czasu (tzn. dział Ford, bo ogólnego nie zauważyłem, ale z racji tego że pierwszym autem jakie mi chodzi po głowie jest Explorer II wersja, postanowiłem zadać je w tym dziale).
A więc do rzeczy. Pytanie na pewno pada nie 1 raz i na pewno nie jeden się pytał, więc zrozumiem jak zostanę zrugany. Przeglądnąłem forum prawie całe ale konkretnej odpowiedzi na mój problem nie znalazłem.

Rzecz ma się następująco. Chcę zakupić auto (terenowe, suv) nie chcę mylnie pisać bo za dużym laikiem jestem w tej dziedzinie jeszcze. Chciałbym auto 5 drzwiowe, dość pojemne, BEZPIECZNE, mocarne. Nie do off-road-u, do jazdy po mieście 80%, do jazdy w trasę 20%, na tyle dzielne aby radzić sobie z krawężnikami dość wysokimi w mieście, ze śniegiem sięgającym pół metra, oraz na dojazd na ryby gdzie droga nie jest utwardzona, a nie rzadko dość podmokła,żeby mógł brodzić do 20 cm oraz w razie czego abym mógł wyciągnąć kogoś z zaspy lub holować przyczepę powyżej 750kg. Zależy mi również na dostępie do części zamiennych oraz umiarkowanych cen, oraz stosunkowo prostej konstrukcji, tzn bez zbędnych bajerów. Chciałbym również aby miało wspomaganie kierownicy, elektryczne szyby (wystarczy przód), oraz poduszkę powietrzną. Czy jest jakieś auto które pogodzi te wszystkie wymagania, czy za dużo oczekuję. Co do spalania to nie ma problemu może palić i 30 litrów Pb. Robię małe przebiegi w związku z wykonywaną pracą (około 12 tys. km rocznie). W zasadzie byłem już nastawiony na Explorera II, ale po przeczytaniu tego forum trochę się waham. Mój wybór to było 4.0 SOHC, ale gdy przeczytałem jakie problemy można mieć z rozrządem to już daję do myślenia. Mówię ok niech będzie słabsza 160 KM wersja, no ale osiągi katalogowe już trochę mi nie pasują. Wiem że auto terenowe to nie formuła 1 ale 10 s w przypadku 204 KM, a 13s w przypadku 160 KM to już spora różnica. Do tego dochodzi zachowanie na asfalcie. Oraz fakt że napęd jest dołączany a nie sztywny. Co za tym idzie, wydaje mi się że ktoś nie doświadczony może taki napęd łatwo zużyć bądź uszkodzić, natomiast w stałym takie możliwości nie ma o ile wymieniany jest olej w drugim moście ( tak przynajmniej mi się wydaje). Stąd moje pytanie bo jestem w kropce. Najbardziej mi się podoba Explorer II- nie powiem że jest to uzależnione również ze względu na pieniądze przeznaczone na zakup auta.
Kwota jaką chcę przeznaczyć na auto to 20 tys. Mógłbym i więcej ale nowsze auta które oglądałem wydają mi się o wiele delikatniejsze od starszych konstrukcji oraz o wiele bardziej zaawansowane technicznie gdzie bez serwisu ani rusz. Pod spodem napiszę moje propozycję nad którymi myślę, i jeżeli ktoś z szanownych kolegów/ koleżanek zechciał by pomóc swoją wiedzą i doświadczeniem, to byłbym bardzo wdzięczny.

FORD EXPLORER II VS. JEEP GRAND CHEROKEE I

Trochę dużo tego wszystkiego, ale chcę dokonać właściwego wyboru, z waszą pomocą i wybrać auto które najbardziej spełni moje oczekiwania.

Pozdrawiam
Michał Grzelak

[kulkagsx1200]

jeep

[Whitie]

Terrano

A Ty Kulka idź na Jeep.orga i tam reklamuj te jeepy

[KonarskiS]

vitara

[maiki85]

Możecie koledzy trochę rozwinąć dlaczego te a nie inne i jakie wersje konkretnie. Doczytałem więcej i trochę skróciłem listę, oraz odrzuciłem auta z otwieranym bagażnikiem na bok.

Więc zostały 3 auta do wyboru: Explorer, Grand Cherokee, Pathinder.

[Wieśmak]

Jeśli może palić jak smok to ryndzel v8 (anliki nie są bardziej skomplikowane aniżeli amerykańce ) tudzież inny grrand cheeroke z v8

[kulkagsx1200]

maiki85mam granda i mam pathfindera jakcos chcesz wiedziec to pytaj
pare fotek ;
http://picasaweb.google.com/kulkagsx120 ... directlink
http://picasaweb.google.com/kulkagsx120 ... directlink

[kulkagsx1200]

fakt ze 4.0 ale nissan to tez nie jest V8

[kszesz]

A o Explorerach poczytasz/pogadasz tutaj
http://www.explorerfanklub.org.pl/

[KonarskiS]

suzuki.info.pl o vitarkach

kolega bedzie mial co robic najblizszy czas

[Rad-T]

Różnica między SOHC a OHV w osiągach tylko katalogowo wygląda tak źle, rzeczywiście aż tak odczuwalnej nie ma.

Co do napędów - nie bardzo rozumiem co masz na myśli pisząc o obawach o dołączany napęd. Chyba wygodnie jest mieć 2HI a w zależności od potrzeby dopinać 4HI albo nawet 4LOW (reduktor) - szczególnie przydatne w sytuacjach które opisujesz - wyciąganie z zaspy, wyciąganie jakiejś przyczepy etc.

Skoro już chcesz stałe 4x4 i podoba Ci się bryła EX II to proponuję poszukać EXII 5.0 V8 - stały napęd 4x4, silnik V8 nie do zaje...... mocy też więcej jak w SOHC. Czyli pełen komplet Twoich potrzeb

[maiki85]

O właśnie taką odpowiedź mi chodziło. Dzięki Rad-T. teraz muszę zgłębić lekturę na temat 5.0 potwora. Jak wygląda sprawa z dostępnością części do tego motoru. Bo jednak na rynku jest tego bardzo, bardzo mało. Jeszcze pytanie jak jest z elektryką/ elektroniką w Explorerze??? Bardzo awaryjna, czy w zależności od szczęścia???

[Rad-T]

elektronika i elektryka ? raczej bez problemów, przynajmniej nie jest to jakąś bolączką tych aut. Dostępność części do silnika mniejsza jak do SOHC, ale paczka zza wielkiej wody idzie 5 dni więc czasem szybciej jak lokalne zakupy. Zawiecha i kupa innych elementów taka sama jak w pozostałych dwójkach więc tu części pełno na rynku.

[maiki85]

To jeszcze trochę pomarudzę. Jak jest z ilością miejsca w środku tych aut. Przede wszystkim interesuje mnie ilość miejsca na tylnej kanapie (czy da radę włożyć 2 foteliki dziecięce oraz dorosłego na tylną kanapę), oraz ilość miejsca dla kierowcy. Mam 195 cm wzrostu i z tego co wyczytałem to w Nissanie dotykają głową przy maksymalnie opuszczonym siedzisku do dachu przy 190 cm wzrostu. Nie znalazłem nic o ilości miejsca nad głową w Explorerze i Grand Cherokee.

Pozdrawiam

Grzelak Michał

[Rad-T]

w exie jest sporo miejsca, kolega który przesiadł się z Ex-a na GC narzekał właśnie że nie ma tyle swobody co w exie, ale najprościej podjedź do byle komisu w którym stoi jeden i drugi i przymierz się

[maiki85]

A więc na placu boju pozostały 2 auta.
Ford Explorer II i Jeep Grand Cherokee I.
Fakt muszę znaleźć w swojej okolicy jedno i drugie auto i się przymierzyć. Ale myślę że wybór i tak będzie bardzo trudny.

[kulkagsx1200]

zwrucilbym uwage na graNDA WJ z 4.0 generalnie to w srodku masa miejsca ,naprawde wygodny , ale jednakze automat tylko wystepuje . podwozie na sztywnych mostach i podzespoly z zj . tylny most jedynie na wachaczu A oparty. reduktor juz lepszy , skrzynia poprawiona wzgl. zj silnik niezawodny . w tym aucie masz miejsca w brod. o elektryke bym sie nie martwil , marwilbym sie o znalezienie bezwypadkowego egzemplarza jedynie auto posiada moj kolega , wlasnie takich gabarytow jak kolega no, moze poza waga, bo koleś wazy dobrze ponad 100 i ma 192cm . siedzi wygodnie , zadowolony

cos w tym stylu ;
http://moto.allegro.pl/jeep-grand-chero ... 50292.html

[maiki85]

Trochę się nie odzywałem, ale zgłębić lekturę forum, oraz z linków podanych, explorerclub, i jeep.org potrzeba ogrom czasu. codziennie czytam po kilkadziesiąt tematów, i mam coraz większy mętlik w głowie, do tego dochodzą filmy na youtubie.
Z moich obserwacji filmów wynika że explorery nie przerobione dają sobie radę w terenie lepiej niż Grand, a przerobione Grandy lepiej niż Expo, albo to zależy od umiejętności kierowcy (wiadome dla mnie), ale ogólnie widać że kierowcą w Expo lepiej szło niż w Grand-ach. Znacie może jakieś linki poza youtube-m z filmami Expo i Grand w akcji ale najlepiej bez przeróbek.
Co do obejrzenia 1 i 2 auta w komisie to jest problem bo żadnego nie ma w mojej okolicy (a tutaj na grupę regionalną wysłałem prośbę o dołączenie, ale cisza). Może znacie kogoś z okolic Torunia z Expo lub Grande.
Kulka nie zrozumiałeś mnie z automatem. Pisałem że jak jest możliwość to wolę manual, ale miałem automat i wiem że i w expo i grand-zie (poza dieslem) to są tylko automaty. I bardzo fajnie, pełen komfort i luz dla lewej nogi.

Pytanie odnośnie Expo II, czy we wszystkich jest Nivo z tyłu czy jest to uzależnione od rocznika, od pojemności czy nie ma to znaczenia i wszystkie II mają Nivo. Jak to się sprawuję w Ex? Mam nie za dobre doświadczenia z tym ustrojstwem (a koszt nowych zapewne chorendalny jak każdego Nivo). Tutaj plus dla Granda za zawieszenie, ale minus za brak ramy. W Grandzie rzuciła mi się niska jakość skórzanej tapicerki, albo to brak dbania przez właścicieli (chociaż czytałem że Jeep tak ma), w Expo wygląda to lepiej.

Jak wygląda jazda po asfalcie na oponach terenowych???

A co do WJ to super jest ładny, duży w środku i w ogóle żonie się podoba. Ale coś sensownego jest za ok 30 tys zl. A że żona chce teraz również terenówkę (masakra).

I teraz kolejny problem powstał. Jak kupię WJ to nie kupię nic sobie, ZJ żona nie chcę bo za kanciasty. Więc może EX dla żony a ZJ dla mnie.
Ale jeszcze nic nie jest rozstrzygnięte dopóki na własne oczy nie zobaczymy w/w i nie przejedziemy się nimi.

Doradźcie coś...

[kulkagsx1200]

za grandem wj przemawia srodek -jest ladniejszy i wygodniejszy, reduktor mechaniczny. zero elektorniki wiec mniej awaryjny. silnik mocny i niewatpliwie chyba najlepszy w klasie (4.0) zawieszenie , sztywne mosty wiec rowniez mniej podatne na awarie niz przednie w ex. brak ramy a wiec lzejszy a to bralbym za atut raczej bo przeciez w extreem sie pchal nie bedziesz. zreszta ex tez nie da rady mimo ramy.
ale ja jeepniety jestem wiec wiecie

ex stary mi sie zajebiscie podoba , nastepny juz nie , przod ma strasznie brzydki

[Rad-T]

z mostami raczej nie ma problemów, w sumie to nie znam nikogo kto miałby z nimi kłopoty
Exy dwójki też są w manualu - i powiem szczerze że dużo fajniej się nimi śmiga bo ma się zupełnie inną kontrolę mocy niż w automacie, ale manual z reguły były w jedynkach, w dwójkach tylko w krótkiej wersji sport.

Reduktor w exie też jest mechaniczny, załączany jest tylko elektrycznie - shift motorkiem - ale i to da się obejśc, lub też kupić wersję z manualnym reduktorem bo i takie były.

Nivo jest we wszystkich dwójkach. Co do ewentualnych kosztów to jedyny element który pada w tym systemie to amorki - ale w każdym aucie co jakiś czas trzeba je wymienić, a można kupić zamienniki monroe lub gabriel w rozsądnych pieniądzach. Ja świadomie nivo zdjąłem no ale to ze względów przeznaczenia auta

Co do jazdy na oponach terenowych - to zależy jakie masz na myśli, jaka jazda itd. W sumie to już nie jest zależne od auta, a właśnie od bieżnika.

[maiki85]

A więc decyzja zapadła wczoraj, będą 2 terenówki w domu Jeep Grand Cherokee ZJ, oraz Ford Explorer II.

Teraz pytanie jakich modeli najlepiej szukać. Tzn. auto może się psuć, ale nigdy nie może stanąć na środku drogi. Żeby nie było dręczone awariami uniemożliwiającymi dojazd do domu lub serwisu.

Jakiej wersji szukać i jakiej mocy silnik. W Grandzie chciałby 4.0 4WD tylko widzę że są różne warianty mocy (180KM, 184KM, 190KM), czym się różnią. Osprzętem, budową..

W Explorerze też 4,0 i chyba tą słabszą wesję tylko którą (156 KM, 160 KM, 165KM). Ale też widzę że są różne wersje mocy. Czym i one się różnią, czy budowa rozrządu jest taka sama jak SOHC, tzn. żeby wymienić rozrząd to trzeba silnik wyjąc i wymienić z przodu i z tyłu napęd??
Czy każda wersja 4.0 SOHC: 204KM, 207KM, 210KM miały te same problemy z rozrządem???

V8 odrzucam ze względu na droższe i trudniej dostępne części oraz spalanie wyższe od V6. Zresztą ani ja ani żona nie mamy aspiracji Kubiy.

Co do opon o które pytałem przy jeździe po asfalcie. To chodzi mi o takie coś. Foto poglądowe http://moto.allegro.pl/jeep-lift-3-supe ... 78348.html

I jeszcze jedno pytanie. Jak wygląda sprawa kosztów z lekkim podliftowaniem auta w górę. W Expo czytałem że wystarczy podkręcić na drążkach i 2" w górę. Więc za darmo rozumiem można samemu taką operację przeprowadzić.

A jak sprawa ma się w Grandzie???

Pozdrawiam i dziękuje za cierpliwość i odpowiedzi na moje laickie pytania.

[Rad-T]

OHV w budzie dwójki występowały tylko w rocznikach 96-97, potem już tylko SOHC. Różnica mocy SOHC wynika z kolejnych roczników - jakieś minimalne zmiany dolotu, etc. Teoretycznie trefny rozrząd był w rocznikach 98-99 pierwsza połowa. Ale tak jak pisałem to wcale nie oznacza, że każdy jest trefny - wszystko kwestia czy ktoś dbał i pamiętał o wymianie napinaczy - wtedy problem jest z głowy. Od 2000 teoretycznie sprawa rozrządu jest już załatwiona.

Do V8 części wcale nie są droższe i jak pisałem tylko z częściami do silnika mogą być kłopoty z dostępnością od ręki - ale ten silnik jest też najmniej awaryjny. Reszta gratów dostępna na miejscu. Spalanie większe rzędu 1-2 litry albo i nie - zależy od buta.

W exie lift 2" to podkręcenie drążków na przodzie, na tyle albo oszukanie NIVO (zmiana położenia czujnika obciążenia - na zasadzie śruby rzymskiej), albo założenie dłuższych wieszaków resorów.

Opony - nie wiem czy potrzebne Ci MT-ki - dobry AT-ek będzie w sam raz na co dzień na asfalt i od święta na off-sfalt

[kulkagsx1200]

maiki , w zj mozna za pomoca podkladek spojnie sobie auto dzwignac na 2" mam tak w swoim. opony bfg at wtwdy 30' wchodza , polecam instalacja sekwencyjna ale moze byc zwykla. silnik bezawaryjny ,hydrauliczne zawory i lancuch bezobslugowy. wersje reduktorow sa rozne . z racji wieku i zuzycia nie polecam 249 . najlepiej znalezc z np242 z fulltimem albo tez zadko spotykana konfiguracje z mocniejszym np231 ktory mam akurat w swoim.
zj najczesciej wystepuja w wersji laredo lub limited. limited ma lakierowane pod kolor karoserii zderzaki i listwy , co w przypadku uzywania w terenie nawet niezancznie strasznie potem wyglada gdyz te czesci sie najczesciej rysuja bardzo i potem auto wyglada jak wrak . laredo ma nielakierowane czesci , jest jakby bardziej na teren ukierunkowany wraz np z rteduktorem 242 czy 231.
w srodku w ltd wystepije automatyczna klima w laredo manualna ,a wiec mniej awaryjna w sumie. ltd ma el. fotele skorzane - laredo zas manualne welurowe . czesto ludzie ktorym brakuje skory zakladaja od limiteda gdyz bez problemu pasuje . manualne fotele maja jednakl wieksze mozliwosci ustawienia i sa szybsze laredo nie ma kompa rowniez i nic nie zawraca doopy . kody sprawdza sie za pomoca migniec check'a. generalnie laredo jest pozbawiony kilku nieuistotnych raczej dodatkow , ktore czasem daja sie we znaki uzytkownikom ltd.
gdybym, mial podjac decyzje o kupnie ponownie granda czy to wj czy zj -wybralbym bez zastanowienia wersje laredo .
popatrz jak wyglada laredo
http://picasaweb.google.com/kulkagsx120 ... directlink

[maiki85]

Witam!

Poszukiwań ciąg dalszy. Udało mi się obejrzeć Jeep-a i muszę powiedzieć że odpada z rywalizacji. W środku jest po prostu tragedia jeśli chodzi o jakość użytych materiałów. Auto jest ciasne, z malutkim bagażniczkiem, z malutką tylną szybą. Z zewnątrz ładny w środku tandeta.
Żonie w ogóle się nie spodobał, mi również. Obok stał SUV Hyunadai Santa Fe i dzień do nocy jeśli chodzi o porównanie do Jeepa, może nie ma takich właściwości terenowych i nie jest kultowy, ale przestronny w środku, bardzo dobrze wykończony, materiały lepsze niż w Jeepie. I prawdopodobnie żona takie auto dostanie.

A ja dalej poszukuje terenówki dla siebie. Forda jeszcze nie oglądałem, ale szukam. Może ktoś podać jakie kąty ma Explorer, bo nigdzie nie mogę znaleźć oraz prześwit i głębokość brodzenia.
Jako że ma to być 1 moja terenówka to po głowie chodzi mi jeszcze Discovery 2, Daewoo Musso- z racji cen części zamiennych, a z tego co czytam to nie ma niestety bezawaryjnej terenówki, tylko są tańsze w utrzymaniu i droższe.

Może jeszcze coś polecicie w teren...

[kulkagsx1200]

jakiego jeepa ogladles? santa fe pewnie z lat 00 we gore wziawszy pod uwage roczniokowo konkurencyjnego granda WJ to raczej nie zgodzilbym sie z toba . santa fe nawet w nowszych rocznikach ma srodek podlej jakosci typowo yaponcki z lat 90 . jeepy dopiero od 2005 spodlily wizerunek wnetrza
wj jest duzy , powiedzialbym ze nawet b. duzy w srodku
dla porownania wj


santa fe