Grand Cherokee 4,0l czy 5,2l

[maxxximus]

Chcę zakupic do jazdy na co dzień Grand Cherokee koło roku 1995 ale niestety nie wiem jaki motor wybrac. Proszę użytkowników i znawców tematu o opinie.

[TomaszRT]

Jak to mawia jeden z kolegów z tego forum: "W Jeepie od silnika 4.0 lepszy jest tylko silnik 5.2"

[Misiek Cypr]

4.0 latwy w serwisowaniu, wystarczajaco mocny, prosty i trwaly. Co ciekawe jest nawet w miare ekonomiczny. W miescie miesci sie spokojnie w 20, nawet w 16, a na trasie 11-14 zaleznie od stylu jazdy. Ma tez 4biegowy automat.

5.2 jest bardzo mocny, trudny dostep do obslugi mechanizmow bo ciasno w komorze silnika, trwaly. O ekonomii trudno tutaj mowic. Laczony jest chyba z 3biegowym automatem. Przynajmniej takimi jezdzilem.

[mendelmax]

5.2 też ma automat czterobiegowy. Konstrukcyjnie de facto identyczny, ale ma nieco mocniejsze bebechy.
Niestety z 5.2 był zblokowany reduktor który lubi sprawiać problemy. Jest też w podanym roczniku mniej terenowy od dostępnego z 4.0 selec-trac, bo nie ma blokady międzyosiowego dyfra na 4lo.

Wybór silnika zależy więc generalnie tylko od tego, czego ci potrzeba. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie "który lepszy".

[maxxximus]

do teremu mam pajero a tego chcę mie do jazdy na codzień. Nie wiem na co zwróci uwagę i czy gaz ma by tylko sekwencja czy na zwykłym też będzie sobie radził???????

[mendelmax]

4.0 działa dobrze z II gen., 5.2 nie przepada za nią. Niemniej zrób sobie przysługę i szarpnij się na sekwencję, pięknie wtedy chodzą. Nie masz szans wyczuć czy jest na gazie czy na benie.

[andrzej:)]

4.0 słabowity trochę, 5.2 lepiej daje sobie radę z tym autem, no i dźwięk V8 jest bezcenny, a za resztę .....

[stm]

Chcę zakupic do jazdy na co dzień Grand Cherokee koło roku 1995 ale niestety nie wiem jaki motor wybrac. Proszę użytkowników i znawców tematu o opinie.

Wybierz 5,9 l.
Zawsze powinno sie wybierac najwiekszy z dostepnych silnik.

[andrzej:)]

Wybierz 5,9 l.

jest jeszcze lepszy niż 5.2 , ale trudniejszy do zakupienia

[mendelmax]

tu nie jest ta lepszość taka jednoznaczna. Ot choćby pierwsze co przychodzi do głowy, to że głowice są te same, co powoduje, że 5.9 ma dużo większe opory ssania, a to z kolei ma przykrą konsekwencję jaką jest duże spalanie. Jest to model stosunkowo rzadki, więc i o coponiektóre części trudniej.

5.2 to taki złoty środek

[andrzej:)]

podchodząc do sprawy rozsądnie, tak 5.2 jest najlepszy

[Katrina]

Mysle ze jesli chodzi o granda to najlepszy jest silnik 5.2 V8.
Spalanie pomiedzy 4.0 a 5.2 rozni sie zaledwie do 2 litrow na 100 km.
(motor 4.0 pali 20l w miescie, w trasie schodzi nawet do 16 litrow, na mniej nie ma co liczyc. A 5.2 spala w miescie 21-22 a w trasie do 16l. spadnie)
5.2 oczywiscie jest troche trudniejszy w serwisowaniu. Ceny czesci sie duzo nie roznia, do silnika 4.0 sa latwiej dostepne, ale 5.2 wynagradza wszystko.
Osobiscie jezdze grandem 5.2 litra po miescie ( w terenie sie sprawdza, ale ma delikatne zawieszenie) a w teren mam zmotanego Cheroke'a z silniekiem 4.0.

[Katrina]

4.0 latwy w serwisowaniu, wystarczajaco mocny, prosty i trwaly. Co ciekawe jest nawet w miare ekonomiczny. W miescie miesci sie spokojnie w 20, nawet w 16, a na trasie 11-14 zaleznie od stylu jazdy.

Jezdze Xj z silnikiem 4.0 i nie ma takiej mozliwosci zeby ten silnik spalal na trasie 11-14litrow skoro jest o pol tony lzejszy od granda.

[Misiek Cypr]

Tyle mi palil, raz spadl ponizej 9, wg wskazan komputera. Jezdzilem na tempomacie po cypryjskiej autostradzie z predkoscia 80km/h.

Normalnie w trasie 11-12 przy 110 115, tempomat

Po miescie 16-17. 4.0 98', 38kkm przebiegu, auto wlasciciela firmy, ale chlop mieszkal w niemczech.

[Kuba M.]

4.0 latwy w serwisowaniu, wystarczajaco mocny, prosty i trwaly. Co ciekawe jest nawet w miare ekonomiczny. W miescie miesci sie spokojnie w 20, nawet w 16, a na trasie 11-14 zaleznie od stylu jazdy.

Jezdze Xj z silnikiem 4.0 i nie ma takiej mozliwosci zeby ten silnik spalal na trasie 11-14litrow skoro jest o pol tony lzejszy od granda.

Katrina, ale Ty chyba piszesz o LPG, a Misiek o Pb
Te 11-14l Pb w trasie jak najbardziej realne dla seryjnego auta
A co do miasta, to jest miasto i MIASTO - różnice w spalaniu miejskim mogą sięgać nawet 6-7 l/100km

[Katrina]

Nie pisze o LPG tylko o PB. :evil"
Poza tym mowimy o jezdzie na polskich drogach, i o realnym spalaniu. Bo mi komputer tez pokazuje takie smieszne wielkosci spalania, co nie jest prawda.
A tak w ogole to nie chodzi ile te silnik pala. Kolega sie pytal ogolnie co lepsze.

Wniosek jest jeden jesli Grand to tylko 5.2 a jesli XJ to tylko 4.0 automat.

[Misiek Cypr]

Spalanie zalezy od nogi, czy sie to komus podoba, czy nie. Jak sobie w Polsce jade 90, to na mnie dziwnie patrza.

Pajero 2.5TDI palil mi na trasie tyle samo co Jeep, ale Pojarka jezdzilem szybciej i bardziej agresywnie.

5.2 ma swoje zalety i szacun ale wole 4.0, opinia prywatna, bo 5.2 jezdzony spokojnie i tak ekonomiczny nie jest.

Chlop pisze o jezdzie codziennej, w teren to wiadomo ze 5.2

[motorx]

Kolejną sprawa jest wielkość kółek Wymiana na 31"lub wieksze powoduje drastyczny skok spalania (fakt że i zegary kłamia) Jeżdziłem dwa sezony XJ na 31' kolach i min spalania to 17l w mieszanym

[stm]

17 l w mieszanym to nic takiego.
Mi spala 15-16 i to na szosówkach.
Manual.

[klucz13]

17 l w mieszanym to nic takiego.
Mi spala 15-16 i to na szosówkach.
Manual.

Atomat z 5,3L cykl mieszany 17,6 L/100km i wczasami mu jebne z buta a mieszę się w 7s do setki

[Kuba M.]

17 l w mieszanym to nic takiego.
Mi spala 15-16 i to na szosówkach.
Manual.

Atomat z 5,3L cykl mieszany 17,6 L/100km i wczasami mu jebne z buta a mieszę się w 7s do setki

Tyle, że 5.3 GM-a od 5.2 Chryslera dzieli wielka przepaść konstrukcyjna Na niekorzyść tego drugiego niestety Po krótkiej przejażdżce Tahoe-m 5.3 dowiedziałem się co tracę w życiu

[Zun]

17 l w mieszanym to nic takiego.
Mi spala 15-16 i to na szosówkach.
Manual.

Atomat z 5,3L cykl mieszany 17,6 L/100km i wczasami mu jebne z buta a mieszę się w 7s do setki

Tyle, że 5.3 GM-a od 5.2 Chryslera dzieli wielka przepaść konstrukcyjna Na niekorzyść tego drugiego niestety Po krótkiej przejażdżce Tahoe-m 5.3 dowiedziałem się co tracę w życiu

To się zgadza. GM'owskie silniki są oszczędne. 5.7 potrafi palić 14 litrów w cyklu mieszanym w corvecie , nie wiele więcej w blazerze pali 5.0 . I brzmi lepiej niż w jeepie V8 - jak dla mnie najpiękniejszy dźwięk V8 to własnie smallblock chevroleta . Ale mają za to paskudne V6 vortec - które też pali stosunkowo mało