Klimatyzacja

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

belfer
Posty: 349
Rejestracja: pn mar 08, 2004 9:06 am
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post autor: belfer » pt cze 24, 2005 12:21 pm

lesio jeep pisze:8) chlodnice do klimy pepa z 94 r to jest wydatek zedu 50 euro
Nowa ?? w Polsce :o .Chętnie kupię za tyle :P
Cherokee XJ 4.0 96'
Comanche MJ 4.0 88'

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 448
Rejestracja: ndz lut 06, 2005 9:56 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Kosa » pt cze 24, 2005 2:15 pm

no dobra mam T/A od 12tu lat... od nowości klima co jakiś czas była nabijana ale nic nie śmierdzi, nie ma żadnych grzybów ani nic takiego a w peepie śmierdzi jak cholera (samochód 10cio letni) :-?
Only at ...

ZJ 95' V8 4,5"up

Awatar użytkownika
BoMBowiec
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 49
Rejestracja: ndz sty 02, 2005 1:27 am
Lokalizacja: Małopolska
Kontaktowanie:

Post autor: BoMBowiec » pt cze 24, 2005 9:22 pm

moa pisze:
Discotheque pisze: ad. 1 beeeep, blad, coroczna konserwacja wskazana a na bank w ukladach smarowanych poprzez czynnik. Od tego sa specjalistyczne maszyny.
wskazana przez kogo? chyba przez warsztat tym się zajmujący. co jakieś 5 lat można sobie wymienić czynnik bo rzeczywiście olej/smarowidło jest lekko przepracowany, ale nie co rok...
Ale co rok warto sprawdzic czy go nie ubylo... No chyba ze sie chce potem naprawiac klime.... Poza tym minimalne ilosci zawsze ubywaja i warto to kontrolowac.
moa pisze:
Discotheque pisze: ad.2 beeeep blad, lodowka nie jest narazona na wibracje, korozje, wilgoc i
jak układ jest szczelny to może sobie być narażony. wszelkie grzebanie w klimie należy tylko robić przy rozszczelnieniu czy dużych ubytkach (zresztą ubytki znikąd się nie biorą).
[/quote]

Warto tez caly uklad odgrzybic raz na jakis czas i wymienic condenser.
Kontrola stanu i czystosc ukladu to gwarancja znikomej szansy awarii.

Warto tez pogratulowac znajomosci tematu specowi z serwisu klimatyzacji, ktory z duma wypowiada sie powyzej... :lol:
Maciej Mikler - Van Klub Polska - http://www.van-club.com

Awatar użytkownika
BoMBowiec
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 49
Rejestracja: ndz sty 02, 2005 1:27 am
Lokalizacja: Małopolska
Kontaktowanie:

Post autor: BoMBowiec » pt cze 24, 2005 9:25 pm

Discotheque pisze: nie pracuje w serwisie klimatyzacji.
Jak widac powinienes zaczac, a najlepiej zajac miejsce niektorych aktualnych pracownikow :lol:
Maciej Mikler - Van Klub Polska - http://www.van-club.com

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5524
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » sob lip 02, 2005 12:25 pm

No to dla speca pytanie
jakim sposobem czynnik R12 zabronionny w USA od 1978 r
mogl byc ladowany w XJ ktorych jeszcze nie bylo
no chyba ze w okresie kiedy nalezal do Renaulta i montowano
wylocznie na export bez prawa homologacji w stanach
bo w europie jeszcze wtedy mozna bylo
2
fachowiec chce wmowic ze czynnik smaruje uklad
od kiedy mieszanka gazow CFC moze smarowac cokolwiek ?
od smarowania to jest olej w spregarce i tam jest jego miejsce
3
a coroczne przeglody climy na sprzecie sa tylko po to zeby
nieudolni mechanicy mogli sobie latwo dorobic na nieswiadomych
klijentach
PS
odgrzybianie klimy w serwisie i co tam jeszcze
rob plaskacze tam wiele kobiet a nawet blondynek
:)21
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
BoMBowiec
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 49
Rejestracja: ndz sty 02, 2005 1:27 am
Lokalizacja: Małopolska
Kontaktowanie:

Post autor: BoMBowiec » sob lip 02, 2005 1:33 pm

lesio jeep pisze:No to dla speca pytanie
jakim sposobem czynnik R12 zabronionny w USA od 1978 r
mogl byc ladowany w XJ ktorych jeszcze nie bylo
no chyba ze w okresie kiedy nalezal do Renaulta i montowano
wylocznie na export bez prawa homologacji w stanach
bo w europie jeszcze wtedy mozna bylo
2
fachowiec chce wmowic ze czynnik smaruje uklad
od kiedy mieszanka gazow CFC moze smarowac cokolwiek ?
od smarowania to jest olej w spregarce i tam jest jego miejsce
3
a coroczne przeglody climy na sprzecie sa tylko po to zeby
nieudolni mechanicy mogli sobie latwo dorobic na nieswiadomych
klijentach
PS
odgrzybianie klimy w serwisie i co tam jeszcze
rob plaskacze tam wiele kobiet a nawet blondynek
:)21
No no coraz ciekawsze rzeczy...
Ciekawe ze wszystkie wozy do polowy lat 90 mialy klime na R12... :P
Z tego co wygrzebalem to zabronione zostalo stosowanie R12 w polowie lat dziewicdziesiatych:
http://www.epa.gov/ozone/snap/refrigerants/hc-12a.html
A tu prosze lista samochodow z klima na czynnik R12 i informacje gdzie dzwonic aby przerobic na R134... Z tego co widac Jeepy do 94r. jak i wszystkie inne wozy sa na R12!!!!
http://www.epa.gov/ozone/title6/609/oemretro.html

A tu troche informacji na temat przerobki ukladu z R12 na R134.
http://www.epa.gov/ozone/title6/609/tec ... rguid.html

I jeszcze tutaj troche pytan i odpowiedzi:
http://www.epa.gov/ozone/title6/609/wantknow.html


Coroczne przeglady klimatyzacji, jak innych elementow w samochodzie
na pewno nie zaszkodza, a pomoga wczesniej zdiagnozowac ew. awarie i pozwola spac spokojnie...

Panie lesio_jeep proponuje zglebic wiedze a potem wypisywac glupoty. Przykre ze tacy spece robia w serwisach klimy, no ale juz przynajmniej sie nie dziwie co robil zawor wod-kan z czerwona raczka w jednym z amerykancow ktorego kupilem :lol:
Maciej Mikler - Van Klub Polska - http://www.van-club.com

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5524
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » ndz lip 03, 2005 11:51 am

odpowiedz
Uzywanie to raz
a montaz w nowych autach to dwa 78
jesli tego nie pojmujesz to blad
w 94 jeep chyba jeszcze nalezal do reno i R12 to na rynek europejski
a najlepiej to zanies lodowke do serisu jakiejs dobrej firmy samochodowej ASO
przeciesz tam sie czynnik zuzywa !!!
a czerwona raczka od kranu to do smarowania gazem :P zeby sie czynnik slizgal
bo czynnik leniwy i sie meczy pewnie ze starosci a jeszcze odgrzybic hermetycznie zamknieta instalacje a tak pozatym rozumisz wogole
zasady przemiany energi wystepujace podczas cyklu chlodzenia ze wypisujesz takie bzdory :)21 chyba ze sam masz serwis :P
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
BoMBowiec
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 49
Rejestracja: ndz sty 02, 2005 1:27 am
Lokalizacja: Małopolska
Kontaktowanie:

Post autor: BoMBowiec » ndz lip 03, 2005 1:01 pm

lesio jeep pisze:odpowiedz
Uzywanie to raz
a montaz w nowych autach to dwa 78
jesli tego nie pojmujesz to blad
w 94 jeep chyba jeszcze nalezal do reno i R12 to na rynek europejski
a najlepiej to zanies lodowke do serisu jakiejs dobrej firmy samochodowej ASO
przeciesz tam sie czynnik zuzywa !!!
a czerwona raczka od kranu to do smarowania gazem :P zeby sie czynnik slizgal
bo czynnik leniwy i sie meczy pewnie ze starosci a jeszcze odgrzybic hermetycznie zamknieta instalacje a tak pozatym rozumisz wogole
zasady przemiany energi wystepujace podczas cyklu chlodzenia ze wypisujesz takie bzdory :)21 chyba ze sam masz serwis :P
Skad ty sie urwales na litosc Boska??
Od 1987r. wlascicielem marki Jeep jest CHRYSLER...
Prawie wszystkie samochody do roku 1994r. mialy klimatyzacje na czynnik R12, w tym takze Jeepy!! Z reszta wystarczy poczytac chocby linki amerykanskie ktore dokladnie wyczerpuja temat czynnikow.
Poza tym to nie ja napisalem o smarowaniu ukladu przez czynnik, wiadomym jest ze po to dodawany jest odpowiedni olej. Chociaz wlasciwosci czynnika w obiegu wymuszaja stosowanie troche innej konstrukcji zlaczy, uszczelek czy w koncu przewodow w zaleznosci od typu czynnika.
Uklad hermetycznie zamkniety??? Co za bzdura... Owszem uklad z czynnikiem tak, ale chodzi o syf ktory tworzy sie na parowniku i w kanalach wentylacyjnych - dotyczy to wszystkich ukladow klimatyzacji - nie tylko w samochodzie. Potem sie ludzie skarza ze ta klima to tak chlodzi ze oni od razu maja katar, glowa ich boli itd. To nie od roznicy temperatur, a od bakterii zalegajacych w kanalach...
Jeszcze masz jakies BZDURY do napisania, chetnie sie posmieje, jak i koledzy z forum zapewne rowniez :lol:
Maciej Mikler - Van Klub Polska - http://www.van-club.com

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » ndz lip 03, 2005 4:21 pm

Ja tylko niesmialo z uporem maniaka powtorze to co kiedys pisalem.

Sprezarki sanden SD5 i pozniejsze w nowszych peepach SD7 wedlug manuala fabrycznego te sprezarki oprocz smarowania poprzez czynnik posiadaja wlasny uklad olejowy ktorego to poziom mierzy sie specjalna miarka po spuszczeniu czynnika i odkreceniu tej smiesznej sruby na samej gorze.

Pisze to bo tak zmarla moja sprezarka w XJcie. Wymienili mi czynnik z dobrego na nowy (mialem juz R134), do tego przesmarowali przez czynnik a sprezarka i tak po paru miesiacach szczezla bo nie byla smarowana. Jak kto niedowiarek to moge podeslac fabryczny manual do tych sprezarek wydany przez Sandena.

Awatar użytkownika
WJ Jeep
Posty: 702
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
Lokalizacja: Grochów

Post autor: WJ Jeep » ndz lip 03, 2005 5:28 pm

@lesio
Chyba skutecznie budujesz u żabojadów opinię, że peepy się ciągle psują jeśli stosujesz swoje teorie. Dawno mnie tak nie osłabił "fachowiec" :)21
WJ '00 6.5"

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5524
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » ndz lip 03, 2005 9:09 pm

fachowcy czynnik to gaz wiec posmarowac to moze
ja wedlug moich zasad uzywam klimy w drugim skoleji aucie
pierwsze 10 lat oddane na zlom z dobra klima drugie 9 lat clima
zejebiscie chodzi
zlota zasada nie dac tkac klimy mechanikowi
a odkazic parnik raz w roku to sie robi bez rozkrecania w serwisie
tak jak lodowke nie myjesz u mechanika
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5524
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » ndz lip 03, 2005 9:15 pm

ad. 1 beeeep, blad, coroczna konserwacja wskazana a na bank w ukladach smarowanych poprzez czynnik. Od tego sa specjalistyczne maszyny.

jestes pewien co napisales strone temu :)21
bo ja tu widze wlascicieli servisu
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5524
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » ndz lip 03, 2005 10:12 pm

Sprezarki sanden SD5 i pozniejsze w nowszych peepach SD7 wedlug manuala fabrycznego te sprezarki oprocz smarowania poprzez czynnik posiadaja wlasny uklad olejowy ktorego to poziom mierzy sie specjalna miarka po spuszczeniu czynnika i odkreceniu tej smiesznej sruby na samej gorze.

Pisze to bo tak zmarla moja sprezarka w XJcie. Wymienili mi czynnik z dobrego na nowy (mialem juz R134), do tego przesmarowali przez czynnik a sprezarka i tak po paru miesiacach szczezla bo nie byla smarowana. Jak kto niedowiarek to moge podeslac fabryczny manual do tych sprezarek wydany przez Sandena.[/quote]

wiec widac
niepotrzebna wymiana gazu gdyz czynnik sie nie psuje ani nie stazeje
wykonana w zakladzie przez ludzi niekompetentnych
wyraznie spuscili olej razem z gazem
nastepnie nabili czynnikiem i pszesmarowali gazem?jakim cudem?
nie wlali oleju ae zainkasowali jak za robote
wynik
z 1000 szelestow za nowa sprezarke plus 200 za nieudolnosc
albo i drozej
to naprawde mozna sie ubawic panowie servisowce

a pierwszemu mechanikowi co mi powie ze czynnik zuzyty to polecam
wymiane gazu w oponach bo tez sie zmeczyl ciagle spezony
wiec sie zuzywa !!!! czynnik w klimie to mieszanka gazow i nic innego
a jego praca polega na sprezaniu i rozprezaniu w chodnicy sie skrapla potem sie rozpeza w parowniku i przy zmianie stanu skupienia ciecz -gaz pobiera cieplo z wnetrza auta
wiec za 1000 lat dalej bedzie taki sam i dobry no chyba ze sie jakis
servisowiec zabierze za regeneracje
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » ndz lip 03, 2005 10:19 pm

Co on do mnie rozmawia? :o

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » ndz lip 03, 2005 10:23 pm

to jakiś szyfr...
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
Misiek Bielsko
     
     
Posty: 5195
Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Kontaktowanie:

Post autor: Misiek Bielsko » ndz lip 03, 2005 10:34 pm

Lesio to w ogole geniusz bełkotu, pamietacie jego autorytatywne wypowiedzi nt. Afryki, po czym się okazało, że tak naprawdę to się tam dopiero wybiera (zresztą VMem na pustynię, to trzeba fantazję mieć) :P

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5524
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » pn lip 04, 2005 6:48 pm

Moze ale jak chcecie to przewietrzcie opony bo tam sie gaz zmenczyl przynajmniej raz w roku i placcie za to
:)21
wolnosc tomku w swoim
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5524
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » pn lip 04, 2005 7:00 pm

Nie pisze do ciebie tylko wlasnie ten przyklad daje pewnosc ze gdybys
kazal mechanikowi przewietrzyc opony a nie ruszac klimy to pewnie by chodzila do dzisiaj
a swoja droga to ile to cie kosztowalo ?
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
BoMBowiec
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 49
Rejestracja: ndz sty 02, 2005 1:27 am
Lokalizacja: Małopolska
Kontaktowanie:

Post autor: BoMBowiec » pn lip 04, 2005 7:11 pm

lesio jeep pisze:Moze ale jak chcecie to przewietrzcie opony bo tam sie gaz zmenczyl przynajmniej raz w roku i placcie za to
:)21
wolnosc tomku w swoim
Moze mi powiesz, ze powietrza w kolach tez nie trzeba kontrolowac bo po co, przeciez nie ma ktoredy ujsc??? Na tej samej zasadzie co kontrola stanu powietrza w kolach, nalezy kontrolowac stan czynnika w ukladzie klimatyzacji... Takie to ciezkie i trudne do zrozumienia? A odgrzybic uklad nawiewu i parownika tez warto. Jedno z drugim za wiele wspolnego nie ma!

No ale ja doskonale rozumiem Twoje podejscie, lepiej wmawiac ludziom ze ta klimatyzacja w ogole sobie glowy nie zawracac, tak jak i innymi elementami samochodu, jezdzic, jezdzic, a cos padnie bum, konkretnie i wydoi po kieszeni wlasciciela, a warsztatowi przyniesie jednorazowo duzy naplyw gotowki... Bo kontrolowanie i dmuchanie na zimne powoduje ze samochody sa zadbane i nie ma prawa sie nic powazniejszego stac, tym samym nie ma mowy o wiekszych zyskach dla warsztatu...
Maciej Mikler - Van Klub Polska - http://www.van-club.com

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5524
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » pn lip 04, 2005 8:00 pm

Wiec jednak masz zaklad!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
z braku czynnika to klimie nic nie grozi najwyzej nie bedzie hlodzic
a pszeczyscic uklad i parownik mozna samemu bedzie lepiej i pewniej
a ty pewnie gdybys mogl to bys liczyl 30 szelestow za spawdzenie
cisnienia w oponie oczywiscie za sztuke ale na szczescie mozna to
zrobic na kazdej stacji
a teraz troche fizyki to nie boli

temperatura zalezna od cisnienia i odwrotnie wiec w razie ubytku
malego spowodowanego nieudolnym servisem niskie cisnienie
rozprezania i niska tenperatura +0 spoko -0 szronienie na rurkach
zapchany parownik dobic
zadnej reakcji klima kompletnie pusta albo electryka
wiec jak mowilem dopuki dobrze chodzi znaczy niema powodu
zeby otwierac uklad bo jesli gaz w komplecie to olej tesz nie ujdzie bo ktoredy jesli hermetyczne i bez dziur bo gaz zostal
wiec lapy precz od klimy
a co do twoich wczesniejszych wypowiedzi to ksztalt zaworow i dupereli jest taki ze wzgledu na cisnienie a nie na czynnik ktory jest taka sama mieszanka gazow jak powietrze czy butan propan i jedynym powodem
dla ktorego to wlasnie te gazy skladaja sie na czynnik jest ich tenperatura
wrzenia zblizona do potrzebnej np w niemczech uzywano butanu jako
czynnika do lodowek domowych a w polsce za starych czasow amoniaku wiec doucz sie zanim cos dodasz
i jeszcze raz nawiewniki sie czysci samemu bo w servisie nawet to
sp...ola i jeszcze kase wezma
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
XJeep
 
 
Posty: 1472
Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
Lokalizacja: * P O Z N A N *

Post autor: XJeep » pn lip 04, 2005 8:49 pm

nie no qrna.... wymiekkam....!! stary... powiedz z ktorej choinki spadles??
"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...

Awatar użytkownika
homikk
Posty: 675
Rejestracja: pn maja 03, 2004 7:54 pm
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: homikk » pn lip 04, 2005 8:55 pm

lesio jeep pisze: i jeszcze raz nawiewniki sie czysci samemu bo w servisie nawet to
sp...ola i jeszcze kase wezma
chyba u ciebie :)21
XJ 4.0 92 był, teraz jest XJ tyle, że 900 bobber

GG 3814878

Awatar użytkownika
Mućka
 
 
Posty: 239
Rejestracja: sob sty 08, 2005 9:40 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mućka » pn lip 04, 2005 9:38 pm

@lesio bez obrazy ale ty cheba w servisie lodowek turystycznych robisz :)21
PIJ MLEKO BĘDZIESZ WIELKI

Awatar użytkownika
danielpoz
Posty: 1576
Rejestracja: śr maja 12, 2004 6:48 pm
Lokalizacja: Poznan/Swaj

Post autor: danielpoz » pn lip 04, 2005 9:48 pm

martin5 pisze:@lesio bez obrazy ale ty cheba w servisie lodowek turystycznych robisz :)21
ale tych biernych na wklady "mors"-100%bezobsugowych :wink:
Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2" :)

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5524
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » pn lip 04, 2005 9:56 pm

Prawie
dokladnie w klimatyzacji ale nabijam tylko klimy a nie klijentow
ale to jak z pompowaniem opon 70% azotem bo dynamika elastycznosc i
inne misie ale glopich nie sieja smi sie rodza :)21
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość