Nowalesio jeep pisze:chlodnice do klimy pepa z 94 r to jest wydatek zedu 50 euro



Moderator: Mroczny
Ale co rok warto sprawdzic czy go nie ubylo... No chyba ze sie chce potem naprawiac klime.... Poza tym minimalne ilosci zawsze ubywaja i warto to kontrolowac.moa pisze:wskazana przez kogo? chyba przez warsztat tym się zajmujący. co jakieś 5 lat można sobie wymienić czynnik bo rzeczywiście olej/smarowidło jest lekko przepracowany, ale nie co rok...Discotheque pisze: ad. 1 beeeep, blad, coroczna konserwacja wskazana a na bank w ukladach smarowanych poprzez czynnik. Od tego sa specjalistyczne maszyny.
[/quote]moa pisze:jak układ jest szczelny to może sobie być narażony. wszelkie grzebanie w klimie należy tylko robić przy rozszczelnieniu czy dużych ubytkach (zresztą ubytki znikąd się nie biorą).Discotheque pisze: ad.2 beeeep blad, lodowka nie jest narazona na wibracje, korozje, wilgoc i
Jak widac powinienes zaczac, a najlepiej zajac miejsce niektorych aktualnych pracownikowDiscotheque pisze: nie pracuje w serwisie klimatyzacji.
No no coraz ciekawsze rzeczy...lesio jeep pisze:No to dla speca pytanie
jakim sposobem czynnik R12 zabronionny w USA od 1978 r
mogl byc ladowany w XJ ktorych jeszcze nie bylo
no chyba ze w okresie kiedy nalezal do Renaulta i montowano
wylocznie na export bez prawa homologacji w stanach
bo w europie jeszcze wtedy mozna bylo
2
fachowiec chce wmowic ze czynnik smaruje uklad
od kiedy mieszanka gazow CFC moze smarowac cokolwiek ?
od smarowania to jest olej w spregarce i tam jest jego miejsce
3
a coroczne przeglody climy na sprzecie sa tylko po to zeby
nieudolni mechanicy mogli sobie latwo dorobic na nieswiadomych
klijentach
PS
odgrzybianie klimy w serwisie i co tam jeszcze
rob plaskacze tam wiele kobiet a nawet blondynek
Skad ty sie urwales na litosc Boska??lesio jeep pisze:odpowiedz
Uzywanie to raz
a montaz w nowych autach to dwa 78
jesli tego nie pojmujesz to blad
w 94 jeep chyba jeszcze nalezal do reno i R12 to na rynek europejski
a najlepiej to zanies lodowke do serisu jakiejs dobrej firmy samochodowej ASO
przeciesz tam sie czynnik zuzywa!
a czerwona raczka od kranu to do smarowania gazemzeby sie czynnik slizgal
bo czynnik leniwy i sie meczy pewnie ze starosci a jeszcze odgrzybic hermetycznie zamknieta instalacje a tak pozatym rozumisz wogole
zasady przemiany energi wystepujace podczas cyklu chlodzenia ze wypisujesz takie bzdorychyba ze sam masz serwis
Moze mi powiesz, ze powietrza w kolach tez nie trzeba kontrolowac bo po co, przeciez nie ma ktoredy ujsc??? Na tej samej zasadzie co kontrola stanu powietrza w kolach, nalezy kontrolowac stan czynnika w ukladzie klimatyzacji... Takie to ciezkie i trudne do zrozumienia? A odgrzybic uklad nawiewu i parownika tez warto. Jedno z drugim za wiele wspolnego nie ma!lesio jeep pisze:Moze ale jak chcecie to przewietrzcie opony bo tam sie gaz zmenczyl przynajmniej raz w roku i placcie za to
![]()
wolnosc tomku w swoim
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość