Pompa wspomagania

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » ndz cze 19, 2005 6:41 pm

Mnie wspomaganie w ogole oslablo - na wszystkich obrotach.
Plyn jest, wiec moze to pompa :)3 :)3 :)3

Sprobuje jeszcze odkrecic amortyzator skretu - moze go woda zalala i sie zaciera?
To by bylo fajne (bo tania wymiana :))
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

czarnyjeep
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: sob maja 28, 2005 10:55 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: czarnyjeep » ndz cze 19, 2005 11:51 pm

Witam
Ja mialem duze problemy ze wspomaganiem 2 miesiace jezdzilem bez:)
i po wymianie 2 pomp ze jednak jest to wina przekladni i mialem objaw ze na niskich obrotach tak do 1500 po prostu nie działalo
a zgubiło mnie w tym wszstkim to ze 2 miesiace wczesnij naprawialem przekladnie bo miala wyciek przy wąsie , okazalo sie po wymianie maglownicy ze zostala za mocno skrecona i sie zatarla
Wiec nie zawsze jest to wina pompy jak wspomaganie nie dziala
:P
Mateusz
cherokee limited 88

Awatar użytkownika
Max
Posty: 575
Rejestracja: pt paź 15, 2004 3:19 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Max » pn cze 20, 2005 12:24 pm

A amortyzator skretu jesli jest do wymiany to moze przesadzac o tym, ze tak ciezko sie kreci, a pompa moze byc ok?
Bo mechanik mi patrzyl ostatnio pod auto i mowil, ze ten amorek mam do wymiany i moze nie slusznie winie pompe jak to moze byc wina czego innego?
Jeep: 6.5" TJ @ 32" MT & 4" ZJ @ 33" MT

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » pn cze 20, 2005 12:27 pm

Max pisze:A amortyzator skretu jesli jest do wymiany to moze przesadzac o tym, ze tak ciezko sie kreci, a pompa moze byc ok?
Bo mechanik mi patrzyl ostatnio pod auto i mowil, ze ten amorek mam do wymiany i moze nie slusznie winie pompe jak to moze byc wina czego innego?
Pwenie ze moze ;-)
Moze tez Burek wraz z lancuchem i buda oplatany dookola zwrotnicy.....
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

Awatar użytkownika
Max
Posty: 575
Rejestracja: pt paź 15, 2004 3:19 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Max » pn cze 20, 2005 12:58 pm

To moze rzeczywiscie najpierw zrobie amortyzator skretu, bo sie okaze, ze pompe wymienie i nie pomoze, a problem by tkwil w takiej chrzanię :)
Jeep: 6.5" TJ @ 32" MT & 4" ZJ @ 33" MT

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » pn cze 20, 2005 10:31 pm

Ale sie pocieszacie z tymi amorkami :)21


Wpierw najsampierw wymienia sie przy problemach plyn. Bo kazdy po zakupie auta wymienia w skrzyni,mostach, silniku a zapomina o wspomaganiu. A potem plyn traci wlasciwosci, mieli opilkami i robi sie kaszana.

Lepiej tez podjechac do gosci od hydrauliki silowej, wepna sie z zegarem zmierza cisnienie i wydatek i wyjdzie czy pumpa czy przekladnia.

Przy okazji jak byscie szukali pump do XJ to tylko podpowiem ze trzeba na niej poszukac napisu GM i skojarzyc fakty :)21
Wiecej nie podpowiem :)21

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » pn cze 20, 2005 10:35 pm

Max pisze:A amortyzator skretu jesli jest do wymiany to moze przesadzac o tym, ze tak ciezko sie kreci, a pompa moze byc ok?
Bo mechanik mi patrzyl ostatnio pod auto i mowil, ze ten amorek mam do wymiany i moze nie slusznie winie pompe jak to moze byc wina czego innego?
Amortyzator mozna odkrecic w 5 minut i sprawdzic (zrobie to jutro) jak sie zachowuje.
Ale z reguly padniety amortyzator nie amortyzuje i chodzi zbyt lekko, a nie odwrotnie. Ale zobaczymy.

A plyn tez zmienie.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » wt cze 21, 2005 9:07 am

pezet pisze:
Max pisze:A amortyzator skretu jesli jest do wymiany to moze przesadzac o tym, ze tak ciezko sie kreci, a pompa moze byc ok?
Bo mechanik mi patrzyl ostatnio pod auto i mowil, ze ten amorek mam do wymiany i moze nie slusznie winie pompe jak to moze byc wina czego innego?
Amortyzator mozna odkrecic w 5 minut i sprawdzic (zrobie to jutro) jak sie zachowuje.
Ale z reguly padniety amortyzator nie amortyzuje i chodzi zbyt lekko, a nie odwrotnie. Ale zobaczymy.

A plyn tez zmienie.
No chyba ze jest zgiety albo zardzewialy :-D
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » wt cze 21, 2005 7:32 pm

No tus mi bracie wykrakal!
Sobie myslalem co to jest odkrecic 2 srubki, a te cholery tak sie zaciely ze ni kijem go ni palka.
Ani nawet kluczem nie dalo rady!

Wiec na razie nie sprawdzilem czy to amor czy pompa...
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
XJeep
 
 
Posty: 1472
Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
Lokalizacja: * P O Z N A N *

Post autor: XJeep » śr sie 10, 2005 4:50 pm

Discotheque pisze: Przy okazji jak byscie szukali pump do XJ to tylko podpowiem ze trzeba na niej poszukac napisu GM i skojarzyc fakty :)21
Wiecej nie podpowiem :)21
bociek !!!....PROSZE!!! 8)

caly czas sie pocieszam ze jednak moja pompa nie padla ...

sam juz nie wiem !! jutro sie za nia biore!! Wymienie caly plyn z ukladu wspomagania (pompa + przekladnia)

... wczesniej to troche do dupy sie zabralem i nie wszystko zeszlo !! maly blad...na zapalonym silniku trza to robic i wtedy pompa wypompuje wszystkoz siebie i z przekladni !! a ja grawitacyjnie sie bawilem... ech....!!

ale zaczynam watpic czy to cos da !!

znalazlem za to cos innego ...!!

http://www.stu-offroad.com/steering/pspump/pspump-1.htm

co powiecie na to ze oponki powyzej 30" wymagaja chlodnicy ATF we wspomaganiu...?? :o

moze toto...?? znowu sie pocieszam ale zaczelo byc beeee po zamontowaniu 31" !!

hmmmmm......!! jutro sie obaczy !!
"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...

Awatar użytkownika
danielpoz
Posty: 1576
Rejestracja: śr maja 12, 2004 6:48 pm
Lokalizacja: Poznan/Swaj

Post autor: danielpoz » śr sie 10, 2005 6:23 pm

GM??? moze od opla pasuje??? to by bylo chyba za proste..ale kto wie :)

Michal-raczej szerokosc opony a nie jej wysokosc ma wplyw na prace ukladu wspomagania a tym samym na przegrzewanie plynu

takie mikro chlodnice (kilka rurek)maja prawie wszystkie auta wiec az dziwne ze w jeepach nie ma
Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2" :)

Awatar użytkownika
XJeep
 
 
Posty: 1472
Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
Lokalizacja: * P O Z N A N *

Post autor: XJeep » śr sie 10, 2005 7:10 pm

no jakby od OPLA podpasilo jak "ulał" to by bylo si ...!! hehe

no nic...jutro obadam sprawe !! najpierw plyn..potem chlodnica... !!

wymiane zostawiam na koniec jakby nic nie dalo !!

a chlodnica to sobie zostanie...na pewno nie zaszkodzi...!!
"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...

Awatar użytkownika
XJeep
 
 
Posty: 1472
Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
Lokalizacja: * P O Z N A N *

Post autor: XJeep » śr sie 10, 2005 7:15 pm

a jeszcze jedno....!!!

jak myslicie...?? filtere paliwowy sie nada do ATF'u...??

chce zalozyc w obiegu...tak na wszelki wielki....!!
"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...

Awatar użytkownika
TTQ
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: pt maja 20, 2005 6:35 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Post autor: TTQ » śr sie 10, 2005 8:59 pm

Witam
vladimir pisze:Załózmy,ze tak było a mogłem nie zauwazyć i odnieść to do wspomagania (był zakret) dlaczego zgasł i akurat w tych dwu przypadkach na skręcie?
Może macie to co mi się ostatnio przydarzyło :evil:
Jade sobie z żoną peepem, nagle silnik bachhhh cisza
brak wspomagania. Zjechałem na pobocze, zatrzymałem
samochód, przy ponownym odpaleniu silnik zagadał bez
problemów, stało się tak kilka razy z rzędu. Okazało się
że taki mały cieniutki przewód od aparatu zapłonowego
opierał się o poduszkę silnika, przetarł się i w momencie
w którym dotykał poduszki silnik gasł !!! zabezpieczyłem
zapodałem opaskę i od tej pory jest gitara :)2 :)2 :)2

Może u was też się przeciera ?? ?? ??
Pozdrawiam
Krzysztof "TTQ" Pick
No i ucieli mi moją piękną sygnaturkę :(

Awatar użytkownika
WJ Jeep
Posty: 702
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
Lokalizacja: Grochów

Post autor: WJ Jeep » czw sie 11, 2005 8:37 am

Od Opla pompa pasuje !!
WJ '00 6.5"

Awatar użytkownika
XJeep
 
 
Posty: 1472
Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
Lokalizacja: * P O Z N A N *

Post autor: XJeep » czw sie 11, 2005 9:43 am

WJ Jeep pisze:Od Opla pompa pasuje !!
a jak to jest z tymi pompami...??

czy do jeepa sa mocniejsze niz do np. astyry czy toto samo??

no bo i auto ciezsze i kola wieksze.. hmmm!!

od OPLA powiedasz ...?? raraz ja wymontuje i ekne na numerek...!! :lol:
"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości