w sierpniu wybieram się do Maroka http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=23785 i niestety, wrangler z 4 litrowym silnikiem jest za mały, za paliwożerny, za kapryśny pod względem technicznym. Mistrzem w RMPST nie będę (choć jeszcze tego nie wiem). Podobno najlepsze auto do przeróbek to buggy


I tu pojawia się moja prośba - jako dozgonny miłośnik Jeepów - mam nadzieję, że pozwolicie mi na kontakty z Wami i przyjazdy na zloty.... dla tej atmosfery i mojej chęci podtrzymania znajomości z Wami. Co wy na to? Mam jakąś szansę?
Niewierny Patriik