Luzy zaworowe YJ 4.0L

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Widomski
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 43
Rejestracja: czw sty 08, 2004 7:01 pm
Lokalizacja: Mogilno

Luzy zaworowe YJ 4.0L

Post autor: Widomski » ndz cze 10, 2007 10:46 pm

Witam,
ustawiał ktoś luzy zaworowe w YJ 4.0l ??
jaka szczelina powinna być??

Awatar użytkownika
Kuba M.
Posty: 455
Rejestracja: pn paź 17, 2005 8:43 pm
Lokalizacja: Mszczonów

Post autor: Kuba M. » ndz cze 10, 2007 10:59 pm

Nie ustawia się - popychacze hydraulicznę są :wink:
F150 302 V8

Awatar użytkownika
Widomski
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 43
Rejestracja: czw sty 08, 2004 7:01 pm
Lokalizacja: Mogilno

Post autor: Widomski » pn cze 11, 2007 12:47 pm

hmm... a to ciekawostka :oops:
to teraz nie wiem co może być??
na wolnych obrotach nic nie słychać
ale jak dynamicznie dodamy gazu to słychać stukot przez chwile
zarówno na zimnym silnkiu jak i na rozgrzanym . Myślałem ,że bedą pewnie to zawory i trzeba bedzie to wyregulować.
jak by zawór sie zwiesił to stukanie było by nonstop

były takie obiawy u kogoś??

ps. może to wina oleju ?? zalany Mobil I mineral

Awatar użytkownika
bandzior
Posty: 1607
Rejestracja: wt lis 11, 2003 5:27 pm
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontaktowanie:

Post autor: bandzior » pn cze 11, 2007 1:26 pm

zapłon ustaw
wierze w UFO i zielone ludziki...
http://www.bandzior4x4.pl

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » pn cze 11, 2007 1:49 pm

A metodę regulacji "jazdazbutemwpodłodzeprzezdłuższąchwilę" próbowałeś? :wink: Jak się okazuje, niejednokrotnie pomaga przeczyścić to i owo :wink:
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
Widomski
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 43
Rejestracja: czw sty 08, 2004 7:01 pm
Lokalizacja: Mogilno

Post autor: Widomski » pn cze 11, 2007 3:04 pm

bandzior pisze:zapłon ustaw
myslisz ,że cos bedzie z zapłonem :-?
miało by to taki wpływ ???
teraz to mnie totalnie wybiłes z tropu

Awatar użytkownika
Widomski
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 43
Rejestracja: czw sty 08, 2004 7:01 pm
Lokalizacja: Mogilno

Post autor: Widomski » pn cze 11, 2007 3:07 pm

mendelmax pisze:A metodę regulacji "jazdazbutemwpodłodzeprzezdłuższąchwilę" próbowałeś? :wink: Jak się okazuje, niejednokrotnie pomaga przeczyścić to i owo :wink:
jeszcze takiej regulacji nie przeprowadzałem :lol:
auto jest na kanale od 2tyg. bo nie moge sie doczekać jednego krzyzaka do półosi !!!!!!!
i tak przez ten cza wypatruje i obsłuchuje auto :lol: co wleze pod kanał to cos wypatrze he hee

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » pn cze 11, 2007 4:03 pm

No właśnie już kilku strudzonym jeepowcom pomogło lekkie przegonienie silnika. Wiadomo- rośnie ciśnienie oleju, wymiata cały syf który się ostał w kanałach. Spróbuj, a nuż się uda :)2
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » pn cze 11, 2007 4:07 pm

może być, że zapłon, może coś z rozrządem.. wałek wytarty, szklanki wypracowane..

enter
 
 
Posty: 170
Rejestracja: pt mar 10, 2006 9:04 pm

Post autor: enter » pn cze 11, 2007 4:52 pm

stukot stukowi nie równy :) napisz jaki
dźwięczny, głuchy, regularny, ile razy na jeden obrót wału?
bandzior pisze:zapłon ustaw
zapłon sam się ustawia
XJ 4.0 90'

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » pn cze 11, 2007 5:22 pm

enter pisze:ile razy na jeden obrót wału?
A ty zdążyłbyś na wolnych obrotach policzyć? :)21

:wink:
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
4x4suza
Posty: 459
Rejestracja: pn sty 29, 2007 4:37 pm
Lokalizacja: Chrzanów

Post autor: 4x4suza » pn cze 11, 2007 5:54 pm

mi ewidetnie przy 3000 obrotow zawory stukaly ... zrobilem hydraulike i problem zniknal

Awatar użytkownika
Widomski
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 43
Rejestracja: czw sty 08, 2004 7:01 pm
Lokalizacja: Mogilno

Post autor: Widomski » pn cze 11, 2007 9:36 pm

Jutro odkręce pokrywe zaworów i sprawdze czy krzywki są powycierane
i czy popychacze pracują odpowiednio
wie ktos ile trzeba bedzie wydać na wałek + popychacze??
jutro myśle,że sie wyjasni .

Awatar użytkownika
Kuba M.
Posty: 455
Rejestracja: pn paź 17, 2005 8:43 pm
Lokalizacja: Mszczonów

Post autor: Kuba M. » pn cze 11, 2007 9:59 pm

Widomski pisze:Jutro odkręce pokrywe zaworów i sprawdze czy krzywki są powycierane
i czy popychacze pracują odpowiednio
wie ktos ile trzeba bedzie wydać na wałek + popychacze??
jutro myśle,że sie wyjasni .
Chodzi Ci o krzywki na wałku rozrządu ?? Bo wałek w 4.0 jest w bloku i śmiem wątpić, że będzie go widać po zdjęciu pokrywy zaworów :wink:
F150 302 V8

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » pn cze 11, 2007 10:08 pm

A niestety wyjęcie go z tegoż bloku to tak zwany "ból w dupie", bo trzeba wyjmować chłodnice, ściągać obudowę rozrządu, zdemontować łańcuch itd.
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
Widomski
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 43
Rejestracja: czw sty 08, 2004 7:01 pm
Lokalizacja: Mogilno

Post autor: Widomski » pn cze 11, 2007 10:08 pm

Kuba M. pisze:
Widomski pisze:Jutro odkręce pokrywe zaworów i sprawdze czy krzywki są powycierane
i czy popychacze pracują odpowiednio
wie ktos ile trzeba bedzie wydać na wałek + popychacze??
jutro myśle,że sie wyjasni .
Chodzi Ci o krzywki na wałku rozrządu ?? Bo wałek w 4.0 jest w bloku i śmiem wątpić, że będzie go widać po zdjęciu pokrywy zaworów :wink:
chodziło mi o krzywki na wałku od popychaczy :-? ale przecież wałka tam nie ma :lol:
ale pokręciłem
nigdy tego nie rozbierałem i nie mam pojęcia jak to jest zbudowane.
Wogóle jak sciągne pokrywe zaworów to coś stwierdze patrząc i słuchając :P
może to wina spregyny
jutro to rozbiore i będe sie uczył :lol:

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » pn cze 11, 2007 10:26 pm

Pod pokrywą zaworów niewiele zobaczysz, jedynie kołyski popychaczy. Możesz sprawdzić, czy nie ma jakichś widocznych luzów, ale to wszystko. Reszta schowana w bloku.
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

enter
 
 
Posty: 170
Rejestracja: pt mar 10, 2006 9:04 pm

Post autor: enter » wt cze 12, 2007 5:52 pm

mendelmax pisze:
enter pisze:ile razy na jeden obrót wału?
A ty zdążyłbyś na wolnych obrotach policzyć? :)21

:wink:
jestem pewien, że ty też potrafisz stwierdzić czy stuka co któryś obrót wału, czy raz na jeden obrót czy może kilka razy :)21
a do weryfikacji miejsca można użyć stetoskopu
XJ 4.0 90'

Awatar użytkownika
danielpoz
Posty: 1576
Rejestracja: śr maja 12, 2004 6:48 pm
Lokalizacja: Poznan/Swaj

Post autor: danielpoz » wt cze 12, 2007 6:38 pm

mendelmax pisze:A niestety wyjęcie go z tegoż bloku to tak zwany "ból w dupie", bo trzeba wyjmować chłodnice, ściągać obudowę rozrządu, zdemontować łańcuch itd.
do samego wgladu to latwiej zdjac sama miske :wink:
Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2" :)

Awatar użytkownika
Widomski
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 43
Rejestracja: czw sty 08, 2004 7:01 pm
Lokalizacja: Mogilno

Post autor: Widomski » wt cze 12, 2007 9:00 pm

Dzisaj po ogledzinach zewnetrznych pod pokrywa zaworów nic nie stwierdzono :(
tak więc pozostaje mi rozebrać dół :(
boje sie jak bedzie trzeba wywalac wszystkie bebechy
Po odkręceniu miski zobacze jak wygląda korbowód

Awatar użytkownika
Widomski
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 43
Rejestracja: czw sty 08, 2004 7:01 pm
Lokalizacja: Mogilno

Post autor: Widomski » wt cze 12, 2007 9:10 pm

enter pisze:stukot stukowi nie równy :) napisz jaki
dźwięczny, głuchy, regularny, ile razy na jeden obrót wału?
bandzior pisze:zapłon ustaw
zapłon sam się ustawia
stukot wystepuje po "dynamicznym " dodaniu gazu i trwa ok3-5s
i po odjeciu gazu jest słyszalny ok 3-5s
odgłos jest taki jakby zawory "klekotały"
na wysokich obrotach nic nie stuka

(miałem podobny przypadek "klekotania" w Ford windstar ale to była wina paliwa )

Awatar użytkownika
Widomski
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 43
Rejestracja: czw sty 08, 2004 7:01 pm
Lokalizacja: Mogilno

Post autor: Widomski » czw cze 14, 2007 12:50 pm

Tak więc luz na panewkach :evil
więc czeka mnie :
-szlif wału cena?
-nowe panewki cena ?
-uszczelniacze wału x2 cena?
o czymś zapomniałem


-zastanawiam się nad rozrządem (cena?) łańcuszek jest luzny
jak to wyglada w tych silnikach??

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » czw cze 14, 2007 1:15 pm

Jeśli ci się nie pali, możesz ściągać ze stanów. Możesz kupować jakieś zestawy do odbudowy (są na e-bay, możesz looknąć), albo wyszukać produkty z górnej półki jak np. http://www.hescosc.com/.
Niemniej ponieważ jak widać cena nie jest ci obojętna (wcale się nie dziwię) to polecam e-bay, są naprawdę fajne zestawy do remontu, ze wszystkim czego potrzeba :)2
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

enter
 
 
Posty: 170
Rejestracja: pt mar 10, 2006 9:04 pm

Post autor: enter » czw cze 14, 2007 3:45 pm

Widomski pisze:Tak więc luz na panewkach :evil
więc czeka mnie :
-szlif wału cena?
-nowe panewki cena ?
-uszczelniacze wału x2 cena?
o czymś zapomniałem


-zastanawiam się nad rozrządem (cena?) łańcuszek jest luzny
jak to wyglada w tych silnikach??
które panewki?
Ja robiłem szlif tylko korbowodowych, bo główne były jak nowe. Szlif czopów korbowodowych kosztował 120zł, a panewki około 300zł. Uszczelek nie mogłem dostać, a nie miałem czasu na szukanie więc masa uszczelniająca Renzo zrobiła swoje :). Simmeringi wału były miękkie to też zostały stare.
Łańcuch w tych silnikach ma wytrzymać podobno 300-500 tyś. W deklu rozrządu jest taki plastikowy napinacz łańcucha to nie sugeruj się tym, że po jego zdjęciu łańcuszek trochę zwisa.
XJ 4.0 90'

Awatar użytkownika
Widomski
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 43
Rejestracja: czw sty 08, 2004 7:01 pm
Lokalizacja: Mogilno

Post autor: Widomski » czw cze 14, 2007 6:55 pm

enter pisze:
Widomski pisze:Tak więc luz na panewkach :evil
więc czeka mnie :
-szlif wału cena?
-nowe panewki cena ?
-uszczelniacze wału x2 cena?
o czymś zapomniałem


-zastanawiam się nad rozrządem (cena?) łańcuszek jest luzny
jak to wyglada w tych silnikach??
które panewki?
Ja robiłem szlif tylko korbowodowych, bo główne były jak nowe. Szlif czopów korbowodowych kosztował 120zł, a panewki około 300zł. Uszczelek nie mogłem dostać, a nie miałem czasu na szukanie więc masa uszczelniająca Renzo zrobiła swoje :). Simmeringi wału były miękkie to też zostały stare.
Łańcuch w tych silnikach ma wytrzymać podobno 300-500 tyś. W deklu rozrządu jest taki plastikowy napinacz łańcucha to nie sugeruj się tym, że po jego zdjęciu łańcuszek trochę zwisa.
panewki korbowodowe bedą musiały przejśc szlif
dowiadywałem sie o uszczelniacze i wychodzi ok 50zł za przedni i ok90 zł za tylni
a miske i pokrywe zaworów wkleje chyba na sylikon
Łancuch "sprawdzałem" jak sciagnołem miske olejową i wydawał sie mi troszke za luzny.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości