Jaki grand cherokee?

[Sygma]

3.0 od Terrano II ? (tak zgaduję)

[Aśka&Kuba]

Ale po co pcha jakiegoś syfa
3.0 bmw jak diesel
4.4 bmw jak benzyna
4.2 diesel nissana plus turbina ze skajlajna jak ma być koszernie

Chłopaki mają to ogarnięte do zera

Można też v8 diesel ale nie jechałem wiec sie nie wypowiem

[Adamek]

Ten 3.0 z bmw pasi czy trzeba rzezbic duzo ?

[Aśka&Kuba]

Flansza i pasi elektronika zminimalizowana do minimum

Kumpel miał klocka 4.2td zamienił teraz na 3.0 bmw na jednej turbinie to mówił że super pod piony na Ukrainie szedł strasznie a 4.2 z tego co pamiętam tez dobrze dawał rady.Ma jeszcze drugiego 4.4 Bmw i mówi ze na dalsze przeloty Albania itp benzynka fajniejsza a na piony diesel

[Adamek]

A jak jedzie 4.2 w toytoyu 100 ?

[Aśka&Kuba]

Mi sie bardzo podoba tylko boje się ze tojoty finansowo nie ogarne w razie w

[Aśka&Kuba]

Ale nie tak jak Patrol z 3.0 bmw do tego co stworzona bardzo fajnie

[Adamek]

A to "W" to co ? Co tak boli jesli padnie ? Wozy fajne, na starcie trzeba troche z kieszeni wyjac, ale jak ma w miare bezawaryjnie latac, to i chyba warto. Y61 jak dla mnie tez mogl by byc w przyszlosci ale te silniki 3.0 mnie przerazaja i jestem pewny, ze spania bym nie mial, wiedzac, ze stoi parch pod domem z tym silnikiem.

[Aśka&Kuba]

Kumpel na Ukrainie ugiął zwrotnice szło o go to kosztowało.Mój dobry przyjaciel ma j90 to widzę ze wszystko kosztuje w pizdu jak mu pokazałem ile kosztuje reflektor do jeepa to buzi nie mógł zamknąć i śmiał ze taniej niż do tico

[Sygma]

po za commanderem jeepy są za małe na dalsze wyjazdy
owszem, można jechać
ale na pewno lepiej jakimś y61, P4 czy LC120/90

[Adamek]

Xj fakt, za maly. Ale w Wj juz sie przyjemnie jedzie i miejsca jak dla mnie ma spoko, moze nie sa to jakies mega przestrzenie ale cos sie miesci.

[Sygma]

w dwie osoby i owszem
na jakiś kilkudniowy wypad... byle nie za daleko od cywilizacji i stacji paliw

[Adamek]

Ej no bez przesady. Ja na dwoch zbiornikach (lpg i benz) troche km zrobie. W sierpniu wybieramy sie w 4 osoby (2+2) na objazd lekko liczac 6 tys km i jakos sie nie stracham.

[misman]

Jeep zasadniczo jest dwuosobowy Tylne drzwi są dla zmyłki Ale przydają się do wygodniejszego wkładania bagażu na tylne siedzenia Nawet w wujocie to się niewiele zmieniło, i w wk też nie... Natomiast jeśli dwie osoby - to super fura na wycieczki Jednakże po parunastu latach i wielu wyjazdach zapragnąłem mieć tyle przestrzeni, żeby móc się uwalić w pozycji wyprostowanej pod dachem , no i żaden jeep nijak nie spełniał tej definicji Z żalem prawdziwym zatem zrezygnowałem, chociaż bardzo np. ZJ'ta 4.0 uważam , wg tego co napisałem wcześniej.

[Blackbear]

Jakby zamontował namiot dachowy, to miejsca aż nadto chyba będzie Jak jeszcze mało to można zainwestować w przyczepke do offroada. Niemcy i bodajże Słowacy takie robią.

[Adamek]

... byle nie za daleko od cywilizacji i stacji paliw

Bez tankowania 850 km to chyba jest calkiem dobry wynik.

[Sygma]

w terenie ?

XJ na trasie i przy łagodnym traktowaniu... 12
w lekkim terenie - 20
w rajdzie - 30

licz, że WJ też nie weźmie mniej niż 20 na 100

[Misiek Cypr]

Jak jedziesz na wycieczke, to nawet ZJ pali 13-15 na szosie, po szytrach 15-17. Dopiero jak sie kulasz na rajdzie jest Niagara we wtryskach.

Przy 150 litrach, robi sie spory zasieg. Sam ZJtem 5.2 na benie przejezdzam na trasie 700km, zanim rezerwa mi zajzy w oczy.

[Adamek]

Sygma. Nie w terenie a w trasie. W terenie to i ropnioki tego nie robia. Pisze o tym, zeby uswiadomic tym wszystkim stekaczom, ktorzy mamraja, ze w V8 trzeba co 300 km tankowac i nie da sie robic dalekich przejazdow na jednym tankowaniu. Da sie tak samo jak dyszlem i to wcale nie duzo drozej. Warunek, trzeba miec tez lpg.

Ja licze ten zasieg 850 km na jednym tankowaniu, znaczy lpg+bena. Co ciekawe taki 2.7 grand tyle samo robi na jednym tankowaniu i nie wiele taniej wychodzi. Ja za ten sam dystans place tylko 30funtow wiecej. A i nie kazdy w 2.7 te 850km zrobi, bo jak mi kolega zeznaje, robi na baku 800km

[Sygma]

Może w Anglii jest łatwiej jechać...
u nas to "walka". Jedź taką trasą DK19 z Rzeszowa do Lublina.. i spróbuj mieć takie spalanie
Technika jazdy jest taka.. gaz do dechy kiedy wyprzedzamy.. a potem hamowanie. I znowu.. gaz do dechy i hamowanie.
W takim ruchu nie będziesz miał małego zużycia.

Możesz też ustawić się za jakimś TIRem.... i jechać 60-70 km/h.

[Adamek]

Wszedzie na zachod od pl jezdzi sie bardzo plynnie i wygodnie. Choc po Slowacji tez tragedii nie ma.

[suziXL]

Może w Anglii jest łatwiej jechać...
u nas to "walka". Jedź taką trasą DK19 z Rzeszowa do Lublina.. i spróbuj mieć takie spalanie
Technika jazdy jest taka.. gaz do dechy kiedy wyprzedzamy.. a potem hamowanie. I znowu.. gaz do dechy i hamowanie.
W takim ruchu nie będziesz miał małego zużycia.

Możesz też ustawić się za jakimś TIRem.... i jechać 60-70 km/h.

Pitolisz Waść, jeżdżę często po Polsce i jakoś nie dostrzegam potrzeby jazdy w takim stylu. Zdejmujesz nogę z gazu, odprężasz się. Jedziesz wolniej, płynniej, taniej i na odcinku 300km dojeżdżasz 10 minut później.
Jak kiedyś jeszcze jeździłem ciężarówką po Polsce, to o dziwo moje czasy przejazdu praktycznie nie różniły się od tego, co na tej samej trasie osobówką.

[Sygma]

to jakim autem tak zamulasz ?

[Blackbear]

Ja też nie widzę sensu w wyprzedzaniu za wszelką cenę. Nogi ciężkiej nie mam, ale wolno jakoś też nie jeżdżę 90 - 120 w trasie. Kilka minut nie jest warte ryzyka i większych kosztów. Dlatego też patrzę przychylnie na zj 4.0 ... Ale v8 też kusi

[misman]

Co Wy tu k.. pirdolicie...
Wszystko już zostało napisane, a Wy nadal o te +10 MentalHorsePower się spieracie...
ZJ 4,0, 5,2 i 5,9 najłatwiej obiektywnie porównać - różne silniki w tej samej budzie i konfiguracji (skrzyni nie liczymy).
Reszta to taki tam pirdolling marzycieli, którym za mało mocy na jeźdżenie 50km/h w krainie dziurawych dróg, fotoradarów i poborców podatku drogowego