Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: Misiek Cypr » śr lip 05, 2017 7:17 pm

Wisko sie regeneruje, uzywAny bedzie mial padniete wisko. Uszczelniacze i lozyska to groszowa sprawA.

Luzy na walach zprawdz, progi, skrzynie sie robi za 1200. Jak jest kompletny zlom zmielony to 3 tysie na bogato. Mozty 5 pln za kilogram wychodza
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: Misiek Cypr » śr lip 05, 2017 7:20 pm

Pieprzony smartfon
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: Piasek » śr lip 05, 2017 7:40 pm

Ostro widzę jedzie z cenami. :D
Nie wiem czy sprzedający jest tylko świadomy realnej wartości swojego pojazdu i na hasło "4" załapie mindfuck`a czy może jednak pokaże mi palcem bramę z wiązanką epitetów :lol:
Faktem jest że przeglądam sobie ogłoszeniaki to gdyby nie to że do niektórych mam 300km i więcej kupno nawet rocznika `97 z V8 i LPG z jakimś tam liftem zawiasu i fajnymi kołami za 4 tyś wywoławczo (a pewnie realnie niewiele ponad wartość złomową sprzeda bo OC jest bezlitosne) nie stanowi żadnego problemu zwłaszcza kiedy otwarcie piszą o problemach z biegami.

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: Piasek » wt lip 11, 2017 2:31 pm

Cena przedmiotowego Jeepa topnieje jak zainteresowanie.
Już 6500... za 3-4m-ce bez targowania za 4 widniał będzie :)

radek1898mauser
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: ndz kwie 16, 2006 12:59 pm
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: radek1898mauser » czw lip 13, 2017 3:24 pm

Świadomość ludzi co do wartości prawdziwych terenówek jest już niestety bardzo duża..bardzo wątpliwe że cena zejdzie do 4 tysięcy..wcześniej się sprzeda.Za granica jakakolwiek terenówka w przynajmniej w subiektywnie dobrym stanie bez względu na rocznik ma taką cenę że jak Polak ją widzi to nie wie co się dzieje...cena terenówek takich jak jeep cherokee czy grand za granicą ciągle rośnie....bo wszyscy tam wiedzą ze takich aut już nie ma
W Polsce są najtańsze auta w Europie moi drodzy tak że kolego jeśli to jeździ i ma gaz to kupuj...

Awatar użytkownika
ZbychoS
 
 
Posty: 7453
Rejestracja: czw maja 10, 2012 8:30 pm
Lokalizacja: Siedlce

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: ZbychoS » czw lip 13, 2017 4:22 pm

radek1898mauser pisze:
czw lip 13, 2017 3:24 pm
(...)
W Polsce są najtańsze auta w Europie moi drodzy tak że kolego jeśli to jeździ i ma gaz to kupuj...
Reanimowane z trupów, klepane z przystanków autobusowych ... :)21
Handlarze jakoś znajdują nowe zwłoki, co widać na Allegro.
Połowa z oferowanych w PL, jak sądzę nie przeszłaby badań technicznych w Niemczech czy inne Austrii.
***** USA

radek1898mauser
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: ndz kwie 16, 2006 12:59 pm
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: radek1898mauser » czw lip 13, 2017 5:49 pm

No to kolega Amerykę odkrył....
Z trupów i przystanków to są sprowadzane ale auta maxymalnie 5 letnie drogie samochody
5-15 lat to auta po faktycznie niewielkich stłuczkach i obtarciach..a w każdym razie kolizjach które nie mają większego wpływu na bezpieczeństwo użytkowania
Powyżej 15 letnie auta są sprowadzane całe, bo nikomu by się ich naprawiać nawet w Polse już nie opłacało...tyle tylko że najczęściej nie przeszły by przeglądu w kraju macierzystym z ktorego pochodzą i oczywiście przebieg prawdziwy 500000-1000000 skorygowany na 160-250 tys km...bo taki chcą Polacy niestety nie wazne czy auto 5 i 15 letnie ....

Zawodowi handlarze wyszukują "perełki" bo mają takie dojścia do używanych aut, że przeciętny polski"Kowalski" może tylko pomarzyć o takiej formie zakupu za posługując się jedynie ogłoszenia z 2 znanych niemieckich portali.
Oczywiście może trochę generalizuję ale na ogół tak to wygląda

W Polsce np. ZJ rok 1997 przebieg na liczniku 160-250 tys. z gazem teoretycznie wszystko ok cena od 5000-10000zł/Niemcy za auto za to samo auto z przebiegiem ok 350000tys bez gazu w dobrym stanie ale tez coś do porobienia jak w każdym ok 2000Euro Plus koszt sprowadzenia rejestracji i nowego gazu min 5000zł czyli ok 13-14 tys zł
...i tak jest z większością aut... choć okazyjnie znajdzie się tzw 1-2 prawdziwe okazje na 1000 samochodów

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: Piasek » pt lip 14, 2017 7:42 am

Z tym ZJ`em mocno mnie z tropu zbiła ubezpieczalnia. Generalnie 850zł na wejście (i to przy płatności z góry całej kwoty bo rozłożenie na dwie raty tylko winduje cenę OC do tysiąca) a będzie tylko drożej, za auto które generalnie będzie stało.1-2x w tygodniu zrobi z 50-80km po okolicznych polówkach i znowu będzie stało. Spali przy takiej jeździe koło 20 litrów LPG.
Vitara czy Samuraj ubezpieczeniowo połowę ZJ`a wychodzą, niech tam nawet i bez gazu, spalą ok 10L Pb co daje w zasadzie podobny koszt użytkowania ale OC połowę tańsze za to samo stanie pod wiatą.
Ja nie rozpatruję zakupu 4x4 z perspektywy pojazdu wyprawowego bo "na wyprawy" mam praktyczniejsze auto a jedynie pod kątem zabawy głównie jesienią i zimą kiedy nie można znaleźć sobie zajęcia wokół domu i mając to na uwadze wydaje mi się że XJ czy ZJ to po prostu zbyt duże i zbyt kosztowne "bydle" żeby się nim od czasu do czasu pobawić.
Chociaż może na XJ`ta to bym się jeszcze może skusił na zasadzie jakiejś inwestycji bo nie sposób się nie zgodzić z radek1898mauser że te auta już tylko idą w cenę albo w złom. Tyle że w obecnej syt. ciężko nazwać inwestycją coś za co samego tylko OC na rok trzeba tysiaka rzygać a będzie jeszcze drożej.

radek1898mauser
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: ndz kwie 16, 2006 12:59 pm
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: radek1898mauser » pt lip 14, 2017 9:27 am

To i tak te 850zł to koledze "piasek" bardzo mało,ąz dziwnie mało policzyli przy jednorazowej wpłacie...
Jeśli autem chcesz jeździć tylko okazyjnie i to w dodatku rekreacyjnie przez co rozmuię się- troszke po polach, łąkach, górkach czy po leśnych duktach ,a w większości auto ma faktycznie stać, to po pierwsze: nie ważne czy auto ma gaz i nie ważne aż tak bardzo ile pali....samuraj, vitara są to auta najbardziej ekonomiczne i mechanicznie trwałościowo przy normalnym użytkowaniu ośmielę się napisać, że lepsze o jeepa ale....i tu jest ale...każda vitara i każdy samuraj w ładnym stanie z podobnego roku co jeep będzie i musi być droższa o jeepa!!-dlaczego? bo ma podobne lub lepsze walory terenowe a jest dużo tańsza w utrzymaniu, Japońce te za kwotę 5000zł to istny durszlak...jeep pod względem blacharki jeepy jakościowo biją na głowę japończyków!!!Przy okazyjnej jeździe w terenie nie licz na małe spalanie tych małych autek samuraj 9-12, vitara 10-14 cudów nie ma!!!jeśli chodzi o ubezpieczenie to taniej al też te 700zł na rok minimum!!!no ale zawsze coś...ogólenie auta moim zadaniem o min.1/3 tańsze w utrzymaniu przy założeniu takiego użytkowania jak opisujesz
Możesz rozważyć moim zdaniem Frontere A sport 2,0 w cenie około 5-6 tysi znajdziej egzemplarz utrzymany o niebo lepiej niż każdy japończyk i jeep..wiele osób się śmieje z frotki bo opel itp, bo bez mostu z tylu, ale za to koszt utrzymania bardzo bardzo mały..mniejszy od jeepa taki sam lub nawet mniejszy od japończyków, komfort jazdy 4 razy większy niż w japończyku i tylko 2 razy mniejszy niz w Zjcie:), małoproblemowy choć paliwożerny silnik ok 15 LPB w terenie-na Twoje potrzby jedna z lepszych opcji moim zdaniem
I jeszcze jedna propozycja -Daihatsu TerioS I 1,3 16V miałem i z zachwytu wyjść nie potrafiłem jakie małe dziarskie autko to jest z tym ,że za dobry egzemplarz 10 tysi trza dać są i po 5 ale....wiadomo o co chodzi z tymi tanimi

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: Piasek » pt lip 14, 2017 10:19 am

Nie chce Frontery.
Dla mnie to taka sama "terenówka" co Freelander:
byle zjazd z asfaltu w trochę wyższą trawę i już coś urwane. Standardowe auto kpl nie nadają się nawet na polne drogi (kumpel miał). Byle błoto i już siedzi, byle wzniesienie i się nie wdrapie bo i co ma zrobić jak na szosowych oponach. Zainwestował 1,5 tysia w kpl używanych M/T dopiero zaczęło to jeździć ale i od razu niszczyć przeniesienie napędu bo słabizna wszystko. Dosłownie 2 tygodnie po założeniu czepniejszych opon przeguby zaczęły pstykać.
Wszystkie gumy, tuleje itp momentalnie się wytrzaskały, wszystko walić i tłuc zaczęło - znowu 1,5 tyś inwestycji, jakieś polibusze czy coś tam pozakładał, wzmacniane, lepsze żeby na dłużej starczyło. Dobrze było może ze 3 tygodnie i padło sprzęgło. Wymienił, naprawił, coś w reduktorze zdechło... rozebrał, naprawił, pompa paliwa zdechła. Wymienił, naprawił, alternator padł, wymienił regulator, naprawił, padł przedni napęd. Zrobił, naprawił, silnik dmuchnął uszczelkę pod głowicą.
A idź pan w ch*j z tym samochodem. Jak pisałem: takie samo gó*no jak Freelander. Działa dopóty po asfalcie jeździ.

radek1898mauser
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: ndz kwie 16, 2006 12:59 pm
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: radek1898mauser » pt lip 14, 2017 10:56 am

No pewnie tak to jest jak sie kupuję kompletnie zajechaną fronterę za 3 tys..nie wiem co miał kumpel..nie chcę osądzać ale,ja z bratem mieliśmy rok taką A Frontere, kupiona w stanie bez szału ale trzymało się wszystko kupy-rama zdrowa taka że wcześniej w żadnym aucie tak zdrowej nie widziałem-blacharka ideał ja na takiego staruszka- za 5700 z 1992 roku z gazem-dużo większość osób powie,ale- rok jeżdzenia, może nie katowania, las,las, las jakieś rowy, mokre łąki, dziurawe koleinowane drogi,większośc na codzień asfalt jednak...dystans przejechany po 11 miesiącach 9000km z czego z 2000 po samym lesie-wkład-olej, filtry, termostat, śwożnie z przodu..auto jeździ do dziś w terenie...nic sie psuje!!!i co?? nie ma reguły wszystko zależy od tego w jakim stanie kupisz i czego tk naprawdę spodziewasz się od samochodu??Frelander w teren się nie nadaje ale frotka nie jest zła w teren lekki do średnio średniego..fakt ciężka ..szybko się zapada...ale jak każdy patrol, terrano..
Albo chce sie jeżdzić naprawdę turystycznie, rekreacyjnie i ma się rozeznanie co faktycznie max. jest w stanie przejechać dany samochód.. typu frotka , nivka, vitarka-seryje autka albo kupuje się lub robi prawdziwego off-roadowca ..ale nie za 5-10tysi a nawet nie za 20...
Przykład kolega z koła łowieckiego Zakup patrola Gr 2006 rok 35 tysi...przeróbka w profesjonalnej firmie 40 tysi..klęknął silnik po 15 tys.km 3,0d -wymiana 10 tysi...i jednak decyzja o zmianie na 4,2 diesel koszt całości pewnie ze 120000zł -dziś mu nie da nikt więcej niż z 60 tysięcy za to..

radek1898mauser
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: ndz kwie 16, 2006 12:59 pm
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: radek1898mauser » pt lip 14, 2017 11:01 am

A i jeszcze dopowiem...jak zrobił Patrola to wydawało mu się że ma amfibie..wjechał w pewne bagienko u już został w nim -błoto do połowy drzwi..nie pomogły opony..blokady, wyciagarki..za brakło zdrowego rozsądku, wiedzy o jeździe w terenie...przede wszystkim wyobraźni-przyjechały w LKT wyciągnęły pogięły poniszczyły troszkę autko..tak w błotko zassało..dziś jeżdzi rekereacyjnie..po dróżkach i piaseczku..autko raczej już do lansu..i po co ..po drózkach też jeżdzic można byle jakim 4x4

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: Piasek » pt lip 14, 2017 11:46 am

radek1898mauser pisze:
pt lip 14, 2017 10:56 am
No pewnie tak to jest jak sie kupuję kompletnie zajechaną fronterę za 3 tys
6,5 prosto z niemca + opłaty.
Jeździła bardzo dobrze przez chyba 8m-cy (6 tyś km nią zrobił) nim założył M/T`ki i poszła w teren. Nic nie stukalo, nic nie pukało, wiadomo że licznik z pewnością po korekcie ale auto bardzo zadbane i dobrze utrzymane. Szpilki kół każda z trzaskiem się odkręcała, widać ze utlenione to wszystko, że lata nie zdejmowane także nie ma opcji żeby wcześniej w terenie tyrała. Z resztą był nią na pierwszym przeglądzie przed zakupem, wlazł do kanału jak na szarpakach była, wszystko sztywniutkie, amory bez wycieków, sucho i nie myte.
Jak już poszła w teren... to co rusz coś. I to normalna jazda po polach, lasach, trochę żwirowni bo górki fajne ale żadne tam bagna i topienie po klamki.
Po prostu wszystko za delikatne w teren.

radek1898mauser
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: ndz kwie 16, 2006 12:59 pm
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: radek1898mauser » pt lip 14, 2017 12:02 pm

No to zostało Ci subaru justy 1,2 4 WD lub golf III syncro :D kompletnie bezawaryjne

radek1898mauser
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: ndz kwie 16, 2006 12:59 pm
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: radek1898mauser » pt lip 14, 2017 12:08 pm

A odnośnie frotki pewnie kolega..historia pewnie taka 1996 rok na liczniku 174000..realnie 300000km po płaskim może i w terenie nie jeżdziła, dostała MTki zaczęła jeździc na oporze, pod górę w dół, zjazdy hamowanie itp..normalne tarcze sprzęgła docisk rozwalił-swoje już przejechała, uszczelka pod głowic na płaskim wszystko ok..non stop ta sama temperatua ..a tu nagle ciepł ciepło góra doł, 300000kmi auto20kilku letnie..padła miała prawo to sa poprostu auta które przezywają 3-4 młodość..pewnie jakby miała 150000 przebiegu pojeźdizła by ciut dłużej bezawaryjnie

almar
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 43
Rejestracja: śr wrz 05, 2012 1:54 pm

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: almar » sob lip 15, 2017 8:13 pm

Z każdą terenówką tanio nie będzie. OC obecnie to jakiś obłęd za fiestę MK7 1.2 żony na prowincji płace 500 zł więc za vitarke będzie więcej. Spalanie jeepa 4.0 to tak około 25 LPG po lasach. Chcesz tanie auto w zakupie i utrzymaniu które dużo potrafi w terenie w niskiej cenie to obejrzyj się za niezgnitą nivą z LPG (spalanie po lasach około 15 LPG). Jednak to zupełnie inna bajka niż Jeep.

radek1898mauser
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: ndz kwie 16, 2006 12:59 pm
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: radek1898mauser » ndz lip 16, 2017 3:53 pm

Nivka jest super-ma rewelacujne walory terenowe i bardzo tanie części-chyba najtańsze cześci do prawdziwej terenówki'....jest jeden problem to auto gnije już na taśmie produkcyjne-blacharka to jest koszmar widziałem autka z 2013 roku w takim stanie że sie przestraszyć można i jest bardzo awaryjna..niby tanie perdołki ale mogą wykończyć nerwowo

belfer
Posty: 349
Rejestracja: pn mar 08, 2004 9:06 am
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: belfer » śr lip 19, 2017 12:12 pm

Piasek pisze:
pn lip 03, 2017 1:47 pm
A co sądzicie o tym gruzie ?
https://www.olx.pl/oferta/jeep-grand-ch ... 0dc609a72a
wiem że po fotach można se kolor obejrzeć ale ...
Oglądałem wczoraj :)3 Dziura w podłodze, progów nie ma, popękana szpachla na klapie, drzwi kierowcy opadają, silnik i układ napędowy zarzygane olejem a wnętrze zatęchłe jakby rzeczywiście pływał razem z tą łódką :)16 Przez telefon zaś zapewnienia o braku rudej (nawet purchli), szpachli i tylko zwykłe zapocenie silnika :)11 Już go nawet nie odpalałem
Cherokee XJ 4.0 96'
Comanche MJ 4.0 88'

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: Piasek » śr lip 19, 2017 12:38 pm

No i cena kolejne setki w dół. Bazowo było 7 tyś, po drodze 6500 a już za 5900 stoi.
Do twojego opisu dodaj to co mi przekazał przez telefon że reduktor wyje
Zasadniczo nie ma nim co sobie du*y zawracać - złom jakich 80% w ogłoszeniach.

radek1898mauser
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: ndz kwie 16, 2006 12:59 pm
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: radek1898mauser » śr lip 19, 2017 8:15 pm

Pewnie i grat ale... panowie czy da się kupić dobrze utrzymaną terenówkę zarejestrowaną z gazem za te pieniądze?gdyby kosztowalł10000zl i miał wady o których piszecie to można się denerwować...ale za 5900 to przecież wiadomo z góry co to jest za egzemplarz....tanie, dobrze utrzymane..to się wzajemnie wyklucza :D
A właściciel ...co ma powiedzieć potencjalnie zainteresowanemu?-"Proszę Pana kupa złomu,stan makabra..tak w ogóle niech Pan nie przyjeżdża bo nie ma co oglądać...skorodowany, kombinowany, nic nie działa, wszystko do remontu","ale mimo wszystko zapraszam ..będzie Pan zadowolony" :D
No przecież wiadomo ,że obojętnie jakiego złoma kto z nas by nie miał to przecież jakoś sprzedać trzeba!

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: Piasek » śr lip 19, 2017 8:40 pm

Stwierdzamy fakt - nikt nie zabrania sprzedaży posiadaczowi.
Wiadomo że w tym budżecie igły nie ma się co spodziewać ale tutaj nie ma nic dobrego: ani mechaniki, ani blach.
A kupić za 5 żeby 10 władować w reanimację ( i walczyć z nim rok zanim to jeździć zacznie) nie ma sensu bo za 15 kupisz całego w dobrym stanie gotowego do jazdy.

belfer
Posty: 349
Rejestracja: pn mar 08, 2004 9:06 am
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: belfer » śr lip 19, 2017 9:10 pm

radek1898mauser pisze:
śr lip 19, 2017 8:15 pm
Pewnie i grat ale... panowie czy da się kupić dobrze utrzymaną terenówkę zarejestrowaną z gazem za te pieniądze?gdyby kosztowalł10000zl i miał wady o których piszecie to można się denerwować...ale za 5900 to przecież wiadomo z góry co to jest za egzemplarz....tanie, dobrze utrzymane..to się wzajemnie wyklucza :D
A właściciel ...co ma powiedzieć potencjalnie zainteresowanemu?-"Proszę Pana kupa złomu,stan makabra..tak w ogóle niech Pan nie przyjeżdża bo nie ma co oglądać...skorodowany, kombinowany, nic nie działa, wszystko do remontu","ale mimo wszystko zapraszam ..będzie Pan zadowolony" :D
No przecież wiadomo ,że obojętnie jakiego złoma kto z nas by nie miał to przecież jakoś sprzedać trzeba!
Czyli kłamanie o stanie auta sprawi, że okłamywany po przyjeździe na miejsce zakupi auto bez względu na jego rzeczywisty stan :lol:
Cherokee XJ 4.0 96'
Comanche MJ 4.0 88'

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: Piasek » śr lip 19, 2017 9:32 pm

Fakt, zrobiłby parę rzeczowych fotek, opisał co i jak się sprawy mają o obstawiam że prędzej by sprzedał bo przyjedzie konkretny klient który wie czego potrzebuje i czego oczekiwać od auta... a tak jadą "turyści" z całej Polski co marnują czas i pieniądze a jemu nerwy.
Owszem, nie dostanie 5ciu a może trzy ale się pozbędzie i grata i problemu... Bo w obecnej sytuacji auto przedstawia wartość tylko i wyłącznie jako dawca na podkładkę dla dobrze utrzymanego anglika.

radek1898mauser
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: ndz kwie 16, 2006 12:59 pm
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: radek1898mauser » czw lip 20, 2017 11:46 am

Nie bronię ani nie uczciwych sprzedawców ani nie współczuję naiwnym kupującym...
Panowie taki Jeep waży ok 1700-1800kg-oddając tylko na złom bez proszenia się kogokolwiek sprzedający uzyska na złomowisku ok 1200zł standartowo, a jak się troszkę potarguje ok 1400-1500zł-takie stawki obowiązują na złomowiskach w mojej okolicy,dalej jeśli przed oddaniem na złom sprzeda instalację -zakładam że chce tylko się jej pozbyć i każe sobie ją wymontować przez chętnego nabywce-myślę ze cena 500zł będzie mega okazyjna i szybka do uzyskania, dalej jak się oddaje na złom można uzyskać zwrot od ubezpieczyciela za niewykorzystanie miesiące-liczę około 75zł za każdy nie wykorzystany miesiąc- uważąm, że około 2000zł można uzyskać za takiego jeepa...nie sprzedając go kolejnemu właścicielowi!
Gdyby sprzedać go na części...na 100% uzyska się wartość większą niż w całości obecnie chce sprzedający odnośnie w/w przykładu...ale oczywiście trzeba rozbierać,długo to trwa , trzeba wysyłać itp itd...nie zakładam tego scenariusza
Kolega "Piasek" napisał że w tym stanie jest warty około 3000zł...podkreślam,jeśli ten egzemplarz jeździ, ma aktualne ubezpieczenie, sprawną instalację gazową, to nawet z wykrytymi wadami cena 5000 czy 5900 i tak jest w miarę atrakcyjna!przecież 3000 to mu da każdy handlarz, który nazajutrz wystawi go za 7500 i w podobny co obecny właściciel sposób będzie chciał sprzedać i nawet opuści z ceny:)
Wiadomo ,ze każdy z nas dzwoniąc do sprzedawcy chciałby uzyskać prawdziwą informację o samochodzie, zobaczyć zdjęcia uszkodzeń itp..tylko nie oszukujmy się jeśli sprzedający przez telefon wszystko super uczciwie obiektywnie opisze..w egzemplarzu jeepa z gazem za 5000zł,to jedyne co usłyszy z drugiej strony..to "dziękuję do widzenia"...a klient w głowie myśli.."k.wa jaki złom nawet tam nie jade" szukam dalej i czekam ąż ktoś mi w podobnej cenie powie ,że jest super i igła...nie patrząc na to czy lepiej nie szukać i zadawać podobnych pytań co do egzemplarzy za 10-15 tysięcy.J
eśli zadacie sprzedającemu pytania w umiejętny sposób, to uwierzcie mi że 100% uczciwej odpowiedzi raczej mało kiedy uzyskacie, ale uzyskacie taką , kttóra pozwoli Wam wywnioskować że jedna stan jest bardzo kiepski i nie opłaca się jednak jechać oglądać.

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: Cherokiee ZJ 4.0 - na co zwrócić uwagę

Post autor: Piasek » czw lip 20, 2017 12:52 pm

Trochę "wygodnie" to sobie liczysz :lol:
Po pierwsze: w świetle przepisów nie wolno ci samemu rozbierać własnego pojazdu w warunkach domowych i sprzedawać na części - to jest obwarowane szeregiem zapisów pod groźbą bardzo konkretnych i wysokich kar za ich łamanie. O tym że nimi można sobie du*ę w praktyce podetrzeć i na samym olx`ie można znaleźć drugie tyle co całych - rozebranych, w częściach - pojazdów do sprzedaży wie każdy. No chyba że masz "życzliwego" sąsiada co uprzejmie doniesie do odpowiednich organów z dokumentacją fotograficzną - to masz przesrane ale owszem: często sprzedaż na części jest dużo lepszym biznesem niż sprzedaż w całości która to jako czynność cywilno-prawna pociąga za sobą szereg konsekwencji na dodatek.
radek1898mauser pisze:
czw lip 20, 2017 11:46 am
oddając tylko na złom
odliczą ci 30% wagi za tapicerkę, szyby, opony, górę plastiku, płyny ustrojowe... co sprawia że zostaje ci jakieś 1200kg x55gr (u mnie tyle płacą teraz za "pozostałe" bo tak jest liczony samochód w całości. Jak chcesz jak za gruby to posegregowane, rozebrane i w sprasowanej kostce - wtedy masz gruby po 70gr kilogram. Nikt głupi nie jest - a oni wiedzą jak liczyć.
Ale to nie rozwiązuje kwestii pozbycia się dokumentów pojazdu a to jest w tym najważniejsze: zaprzestanie obowiązku płacenia astronomicznego OC i niedługo obowiązku przeprowadzania badań technicznych w terminie.
radek1898mauser pisze:
czw lip 20, 2017 11:46 am
przed oddaniem na złom sprzeda instalację
znowu spadek wagi bo zbiornik LPG coś waży ale ta akurat jest bezwartościowa. 2 lata temu robione było ponowne (po 10 latach) TDT zbiornika. Ta instalacja to bezwartościowy śmieć. 300-500zł płacą za kilkuletnie SET`y wtrysku LPG, zdemontowane, w kartoniku, gotowe do wysyłki - zobacz sobie po internetach ile tego jest... Dalej mamy znowu papier ... prędzej czy później ktoś zacznie pytać skąd LPG i dlaczego nie widnieje w dowodzie/karcie pojazdu...
radek1898mauser pisze:
czw lip 20, 2017 11:46 am
oddaje na złom można uzyskać zwrot od ubezpieczyciela za niewykorzystanie miesiące-liczę około 75zł za każdy nie wykorzystany miesiąc
To tak nie działa. Już pierwszego dnia obowiązywania polisy ubezpieczalnia odda o ile dobrze pamiętam 30% mniej. Za ostatnie 2 czy 3m-ce jak zostały do wygaśnięcia polisy już nic nie oddają. Oni sobie potrącają spore prowizje tytułem wygaszenia/rozliczenia polisy.
radek1898mauser pisze:
czw lip 20, 2017 11:46 am
Gdyby sprzedać go na części...na 100% uzyska się wartość większą niż w całości obecnie chce sprzedający odnośnie w/w przykładu...ale oczywiście trzeba rozbierać,długo to trwa , trzeba wysyłać itp itd...nie zakładam tego scenariusza
trzeba mieć czas, miejsce, zaplecze i chęci (no weź se wyjmij z takiego bydlaka silnik czy skrzynię), sprzedasz tylko główne podzespoły - co komu po kpl zgniłej budzie, bez progów, z dziurami i szpachlom odpadającą z każdego elementu - każdy szuka całych i zdrowych. Silnik z gatunku niepsujących się - marne zapotrzebowanie na niego a podaż duża bo masa anglików w duuużo lepszym stanie powystawiana na dawców w internetach. A poza tym auto jest zmęczone - co sprzeda - wyjący reduktor ? Za 200zł może... oszuka, wpisze że idealny, przyjadą i mu napier... tym reduktorem po łbie. Masa rzeczy, jakieś tapicerki, fotele to wszystko śmieci, niesprzedawalne śmieci. I dalej mamy problem z papierami i nieuchronnie zbliżającym się deathline`m OC... a nie wiadomo czy człowiek z 1500 nie płaci za niego albo i więcej... Bawić się można jak "załatwi" zezłomowanie pojazdu a wówczas może go i 10 lat sprzedawać - chociaż obstawiam że najdalej po 5ciu ulegnie biodegradacji w stopniu znacznym.
radek1898mauser pisze:
czw lip 20, 2017 11:46 am
Kolega "Piasek" napisał że w tym stanie jest warty około 3000zł...podkreślam,jeśli ten egzemplarz jeździ, ma aktualne ubezpieczenie, sprawną instalację gazową, to nawet z wykrytymi wadami cena 5000 czy 5900 i tak jest w miarę atrakcyjna!przecież 3000 to mu da każdy handlarz, który nazajutrz wystawi go za 7500 i w podobny co obecny właściciel sposób będzie chciał sprzedać i nawet opuści z ceny:)
zapewne taki będzie finał: kupi za cenę zbliżoną do 3 tyś, podrychtuje i wystawi za 9 - ot brutalny polski rynek używanych aut. Handlorz ma tą przewagę że jego nie obowiązuje OC. Wstawia na plac i może stać i rok... Będzie klient to będzie i pieczątka przeglądu w dowodzie...
Albo podłożą anglika...
Jak pisałem: mając do wyboru kupno tego za 5 i włożenie 10ciu w reanimację, wolę wydać 15 na kupno identycznego ale w o wiele lepszym stanie.
Ale nie mam 15tu :lol:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość