Discotheque pisze:Objawy wskazuja na zly olej w tylnym moscie z LSD!
To nie hamulce a tarczki od LSD sie zacieraja.
Dzieje sie to na rozgrzanym oleju wm oscie.
Czym predzej zasuwaj do warsztatu spuszczaj olej z tylnego mostu i wlewaj Castrola SAF-XJ koszt 60zl za litr ale niejedno LSD wyciagnal z otchlani.
Jezeli to zrobisz a koszt niewielki i objawy znikna jak reka odjal wisisz mi browara

Niestety nie wygrałeś browara
Po wymianie, objawy nie ustąpiły...może nie zdarzają się już tak często chociaż przejechałem dopiero 60 km więc jeszcze przetestuje...
Ogólnie jestem zdołowany i bliski rozpaczy...
Odebrałem tego złoma, przy okazji wymieniłem klocki... hamuje jeszcze gorzej niż na tych których nie było, przy wciskaniu pedłau hamulca jest takie chrobotanie jakby abs ciągle działał( może troche świruje od większych kół) kirownica lata podejrzewam, że są luzy na krzyżakach kierownicy( jakiś nowy rag shaft czy co by sie przydął) samochód sie buja tak samo jak się bujał na rozwalonym zawieszeniu, nic mu nie pomogła wymiana gum drązka stabilizatora ( to po co było wymieniać

) okazało się że silnik bierze olej... ciekawe ile tego oleju bierze bo dolałem teraz litra i jest w połowie skali a ostatnia wymiana była ok 4500 km temu tak więc szykuje się remoncik silnika niedługo, silnik się telepie troche chociaz na obrotach tego nie widać wycieraczka z tyłu napierdziela przednie wyregulowali ale tak, że lewa jest ok a prawa troche za wysoko, po wymianie szyby chyba sie deska skurczyła bo sie k!@# zrobiły szpary miedzy deską a słupkami, to cholerne lusterko jest za nisko, z tym mostem to juz nei wiem niby dyfer wygląda łądnie nic tam nie pościerane, zadnych opiłek może to łożyska a może rzeczywiście te szczęki albo cały most jest już do wyrzucenia
Po kiego ja go odbierałem z tego warsztatu powinien tam stac aż by zarósł, przynajmniej bym się nie denerwował
Jezu nie wiem straciłem juz całkowicie do tego złoma jakiekolwiek chęci wystawie go na sprzedaż tylko kto mnie od niego uwolni
albo oddam na złom
