no i sie skonczy...

[Kosa]

to niech jeszcze te skur@#$@#$%y oddadzą akcyze... normalnie jak tak dalej pójdzie to napiszę do Strasbourga pozew...

[Stiopa]

A inna ekipa z TV to jeździła po kraju i szukała leciwych obywateli . No i w jednej wioseczce spotkali babinę , no z wyglądu starowinka , że ho ho .
Wyskakują z auta z mikrofonami i kamerą i pytaja :

-Jak się pani udało takiego wieku dożyć ?
-No wiecie państwo , zdrowa żywność , serki , mleko , lata celibatu ...
-A ile wiosen pani sobie liczy ?
-No sto dwie , dzięki Bogu .

Wsiedli goście do auta i jadą dalej . Patrzą , w jakiejś następnej mieścinie , siedzi pod chałupą dziadek , no żywa skamienielina .
Dawajże do niego .

-Dzień dobry panu . Jak się panu udało tak wspaniałego wieku dożyć ?
-Ano mięsa nie jadłem , pieczywo czerstw , woda żródlana , żadnego alkoholu i kobitek ...
-A ile tych lat pan nazbierał ?
-A bedzie ze sto pięć .

Jadą dalej , patrzą w jakiejś Koziej Wólce pod sklepem , siedzi gość , no czysty mezozoik , aż omszały cały ze starości .

Podsuwają mu mikrofon :

- Panie ! Jak pan takich lat dożył .
- Normalnie : bełt na śniadanie , od południa to i flaszka być musi , papierosy od piątego roku życia palę a grasem też nie pogardzę ! No i świeża du.pa codziennie , czasem to i niejedna !

Goście wielkie oczy zrobili .

- A ile lat pan ma ?
- Trzydzieści dwa !