Progi pomalowane...

[Twardy]

...rzadko kto robi progi do ramy.....a to chyba cos podpowiada)

podpowiada tyle, że mało kto wie jak to mądrze zrobić.
i jest czasochłonne, ale za to działa.

progi do podłużnic nie ograniczają prześwitu, bo nie wystają poniżej belki środkowej.

bartosiak dał dobry link obejżyjcie dokładnie - szczególnie zdjęcia na samym dole
http://www.industryfigure.com/berkeley/ ... amage2.jpg

jeszcze raz polecam zdrową budę i chwilę zastanowienia jak tego będziecie używać.
wykonanie progów którymi będzie można podnieść auto ma sens tylko wtedy gdy jest Wam to potrzebne

a i proszę sobie dodać obciążenie przy wklejonym aucie - do tego też służą ( zakładam, że szpanowanie hiliftem pod dyskoteką odpada )

[stebel]

Owszem nie wystaja ponizej belki ale ale ja przygotowuje auto na skaly a nie na bloto a na skalach kazdy cal sie liczy.....sam kilka razy szorowalem oryginalnymi "stopniami" i nie chce miec progow ktore beda mi zawadzac.

Te progi maja spelniac dwie funkcje

1. chronic karoserie przed zniszczeniem przez skaly.... i ta funkcje spelniaja

2. maja byc punktem zaczepnym do ewentualnego uzycia hi lifta( i nie mowie tu o wyciaganiu z blota bo tego w mojej okolicy nie ma )..i ta funkcje tez spelniaja.

Oczywiscie oba rodzaje maja swoje wady i zalety.....i opini o nich bedzie tyle ilu urzytkownikow. Ja wybralem te montowane do karoserii bo bardziej odpowiadaja moim wymaganiom i wymaganiom terenu w jakim jezdze i mam nadzieje ze beda sie dobrze spisywaly.
Pozdrawiam!

Stebel