




Moderator: Mroczny
Jak w środku grzechocze to już nie jest sprawny. Świadczy to o wypaleniu się tego ceramiczno platynowego i coś tam jeszcze wkładu. Z własnego doświadczenia wiem, że może się to tak ułożyć, że zatka całkiem przepływ spalin i... no wiecieintruz pisze: U mnie katalizator jest jeszcze sprawny , ale grzechocze i wklad ceramiczny lata po puszce. Czy jest na to jakas rada, czy tylko wymiana? Gdzie najtaniej zanabede katalizator?
Na głośności się odbija. Fajny klang, ale w dłuższej trasie troszku męczy...intruz pisze:A odbija sie to na zuzyciu paliwa, osiagach, poziomie glosnosci?
Bo nie wiem czy tymczasowo nie wstawic rury, zanim nie kupie katalizatora...
A odbija sie to na zuzyciu paliwa, osiagach, poziomie glosnosci?
Bo nie wiem czy tymczasowo nie wstawic rury, zanim nie kupie katalizatora...
No o tym właśnie pisałem. Mnie kiedyś silnik zamilkł natychmiast. W czasie jazdy. Pamiętacie sztuczkę Janka w ciężarówce Wichury? No właśnie.vandall1 pisze:Co by nie gadał-jak grzechocze,to natychmiast wywalić środek,bo:
1/Może tak przytłumić wylot,że silnik nie bedzie wchodził na obroty,
2/Resztki mogą przytkać dalszy ciąg wydechu ze skutkiem jw
3/W skrajnym przypadku rura wyd rozgrzewa się do czerwoności i możemy nie zdążyć zabrać dupy jak się coś zajara.
Dowodem na co ? Kolektor wydechowy to kolektor wydechowy , a katalizator to katalizator .Radek666 pisze:A ja jak zwykle pozwole sie nie zgodzic
Dowodem jest np fakt ze kolektor wylotowy z rurami o zbyt duzej srednicy paradoksalnie bardzo zle pracuje w 4.0 i odbiera mu sporo wigoru w zakresie srednich predkosci obrotowych - paru ludzi sie juz o tym przekonalo doswiadczalnie; wystarczy na sieci poczytac troszke.
Pojedź na stacje diagnostyczna i zrób analize spalin na benzynie. To jak Pan diagnosta zobaczy emisje węglowodorów to sie przewróci. Na gazie rzeczwyiscie różnic nie będzie ale za to benzynie sa kosmiczne.szwed pisze:A odbija sie to na zuzyciu paliwa, osiagach, poziomie glosnosci?
Bo nie wiem czy tymczasowo nie wstawic rury, zanim nie kupie katalizatora...
U mnie nie ma różnicy ani w osiągach ani w zużyciu a juz na pewno nie w głośności - ale to raczej wynika z wypełnienia korpusu katalizatora watą szklaną - patent jest zrobiony zamiast katalizatora i praktycznie rzecz biorąc
spełnia jego zadanie - po jakichś 3 tysiączkach kilometrów byłem na przeglądzie w normalnej stacji diagnostycznej i wykazało że wszystkie normy emisji spalin na gazie są zachowane
Stiopa pisze: Kolektor wydechowy , jego d³ugo¶æ i przekrój to inna bajka .
Nie pisa³em o uwolnieniu wydechu tylko o wyrzuceniu katalizatora ( a w³asciwie siatki ) . Sam katalizator nie powoduje , ¿e przelot jest mniejszy . Puszka ma o wiele wiêkszy przekrój ni¿ rura , która do niej wchodzi , a wiêc w sumie przelot jest taki sam albo i wiêkszy jak w samej rurze . Siatka i puszka powoduj± jednak zawirowania , daj±ce efekt przytkania .
Oczywi¶cie zgadzam siê z Tob± , ¿e wydech musi byæ t³umiony bo ca³kiem wolny daje z³e efekty je¿eli chodzi o moment i zu¿ycie paliwa .
Ale moje do¶wiadczenia z usuniêciem katalizatora w kilku autach ( nie zawsze moich ) pokazuj± , ¿e mo¿na to zrobiæ i tyle .
![]()
SiwyJeep - zgadzam sie z Tobą w 100 procentach ale przede wszystkim jeżdże na gazie, to raz, a dwa uważam że jednak duzo bardziej niż mój gazem napędzany rzep szkodzą naszemu środowisku wszelkiego rodzaju diesle zwłaszcza starsze, napędzane byle czym byle taniejPojedź na stacje diagnostyczna i zrób analize spalin na benzynie. To jak Pan diagnosta zobaczy emisje węglowodorów to sie przewróci. Na gazie rzeczwyiscie różnic nie będzie ale za to benzynie sa kosmiczne.
Ja mialem w benzyniaku wywalony katalizator (sama puszka zostala) i przechodzil bez problemu wszystkie przeglady i analize spalin.SiwyJeep pisze:[Pojedź na stacje diagnostyczna i zrób analize spalin na benzynie. To jak Pan diagnosta zobaczy emisje węglowodorów to sie przewróci. Na gazie rzeczwyiscie różnic nie będzie ale za to benzynie sa kosmiczne.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość