Przesiadka ZJ <> WJ

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
apex
Posty: 319
Rejestracja: pt lut 13, 2004 8:25 pm
Lokalizacja: Lubuskie

Post autor: apex » pn lut 20, 2006 10:42 pm

dzięki za opinię :)2

z tego co widzę to 2,7CRD jest jak najbardziej wystarczający - 160km/h na trasie to aż nadto w końcu to nie subaru :lol:

dla mnie ważne jest czy można nim w miarę dynamicznie wyprzedzać, ale pewnie jak to każdy diesel przyśpiesza lepiej od porównywalnej benzyny (obecnie jeźdzę też Voyagerem 2,5TD z 115KM i ma osiągi porównywalne do 140KM benzyny)

tylko ten dźwięk pracy V8 :roll:

co do zasięgu to 400km jest chyba trochę śmieszne - jakby ktoś przewidział Granda do jazdy po mieście :)3

to co wypada zacząć szukać WJta 2,7CRD Overlanda bo też bardziej podoba mi się jasne wnętrze :)21

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » pn lut 20, 2006 10:55 pm

Z tą dynamiką wyprzedzania to bym uważał. Ja mam 4.0 benzynę, ogólnie ponoć porównywalny z tym dieslem a do wyprzedzania moim zdaniem zbyt mułowate. Co do Vmax to się zgodzę, 160 styka. Sam na codzień pykam sobie koło 100-120. Dziś usiłowałem jechac ekonomicznie- tuż po Lockupie, 80-85 na godzinę po autostradzie. Ale spalanie po wyjechaniu z korków leciało w dół aż miło ;) Niestety dystans za krótki i mój wzrok nacieszyła tylko liczba 14.7 :(
;)
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

cegiel
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 3
Rejestracja: śr sty 04, 2006 12:55 pm
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: cegiel » wt lut 21, 2006 11:51 am

Witam

Wlasnie dokonalem takiej przesiadki :) Polecam..

ps. jakby co mam namiary na porzadnego goscia co sciaga WJ od szwajcarow i tylko 4,7 Limited. Ma teraz czarnego 99, 100 tysi przebiegu.

pozdrawiam
Cegiel

UAZ '74, ZJ 5.2 '95, WJ 4,7 '99 :)

Jeepomaniac
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 48
Rejestracja: śr sty 11, 2006 9:35 pm
Lokalizacja: Austria

Post autor: Jeepomaniac » wt lut 21, 2006 11:56 am

apex pisze:dzięki za opinię :)2

z tego co widzę to 2,7CRD jest jak najbardziej wystarczający - 160km/h na trasie to aż nadto w końcu to nie subaru :lol:

dla mnie ważne jest czy można nim w miarę dynamicznie wyprzedzać, ale pewnie jak to każdy diesel przyśpiesza lepiej od porównywalnej benzyny (obecnie jeźdzę też Voyagerem 2,5TD z 115KM i ma osiągi porównywalne do 140KM benzyny)

tylko ten dźwięk pracy V8 :roll:

co do zasięgu to 400km jest chyba trochę śmieszne - jakby ktoś przewidział Granda do jazdy po mieście :)3

to co wypada zacząć szukać WJta 2,7CRD Overlanda bo też bardziej podoba mi się jasne wnętrze :)21
Szukaj bo warto. :D
Ja potrzebowalem ok. 5 miesiecy. Overland jest relatywnie rzadki a pozatym chcialem czarnego.
Co do dynamiki to najlepiej jak bys sie mogl sam przejechac, wtedy masz najleprze porownanie. Diesel ma 400Nm skoku ale troche "traci" przez automat. Mnie to w 90% sytuacji wystarcza.
pozdrawiam
WG 2004 , 2.7CRD Overland in black

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » wt lut 21, 2006 12:09 pm

Jeepomaniac pisze:Overland jest relatywnie rzadki
Rozwiń to.
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Jeepomaniac
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 48
Rejestracja: śr sty 11, 2006 9:35 pm
Lokalizacja: Austria

Post autor: Jeepomaniac » wt lut 21, 2006 12:34 pm

Adamek pisze:
Jeepomaniac pisze:Overland jest relatywnie rzadki
Rozwiń to.
najczesciej ludzie brali limited bo to praktycznie ten sam samochod tyle , ze bez tych "dupereli" a faktycznie byl o kilka dobrych tysiecy euro tanszy (jakies 5-6 tys.). Poza tym do limited kilka zeczy co ma seryjnie overland mozna bylo "dokupic"; np. ciemne szyby, oslony podwozia i nadprozy, zawieszenie, otwierany dach. Co faktycznie ma TYLKO overland to jest ta jasna skora i drewniane aplikacje.
WG 2004 , 2.7CRD Overland in black

Jeepomaniac
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 48
Rejestracja: śr sty 11, 2006 9:35 pm
Lokalizacja: Austria

Post autor: Jeepomaniac » wt lut 21, 2006 12:41 pm

Jeszcze jedno:
jak bedziesz szukac to uwazaj na rocznik. Pierwszy rocznik WJ/WG (1999) nie ma jeszcze quadra drive tylko prostszy uklad. Bardzo latwo to rozpoznac. Na skrzyni biegow musi byc nalepiony napis "QUADRA DRIVE".

ALe wtedy byl tylko 4.7 i 3.1diesel. 2.7 wyszedl dopiero chyba w trakcie 2002 roku i mial oczywiscie quadra drive.
WG 2004 , 2.7CRD Overland in black

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » wt lut 21, 2006 12:57 pm

Jeepomaniac pisze: Co faktycznie ma TYLKO overland to jest ta jasna skora i drewniane aplikacje.
No i silniki overland ma mocniejsze, tak ??
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

cegiel
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 3
Rejestracja: śr sty 04, 2006 12:55 pm
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: cegiel » wt lut 21, 2006 1:24 pm

2 rocznik tez chyba nie mial QUADRA DRIVEa. Ten system pojawil sie chyba dopiero w 2001.
Co do mocy overlanda w porownaniu z 4,7L:
190kw zamiast 164
206km/h zamiast 200
7,8s do 100 zamiast 8,3

pozdrawiam

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » wt lut 21, 2006 4:14 pm

Adamek, diesel tej samej mocy, tylko w benzynie dożucili 30 koni. Poza tym Quadra-drive na bank jest od 1999 roku, tylko może nie od razu było standardem w Overland nawet.
Prawdę mówiąc, to jakbym miał dopłacić te dajmy na to 10 tys. za znaczek, to wolałbym za to kupić sobie kompresor i wycisnąć z tego 4.7 300 koników jak nic ;)
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
Bartek 4.7
 
 
Posty: 218
Rejestracja: śr lut 12, 2003 12:37 am
Lokalizacja: Gąbin

Post autor: Bartek 4.7 » wt lut 21, 2006 6:28 pm

cegiel pisze:2 rocznik tez chyba nie mial QUADRA DRIVEa. Ten system pojawil sie chyba dopiero w 2001.

pozdrawiam
QD był od początku w WJ, tylko był oferowany jako opcja. Standardem był Quadra Trac II.

cegiel
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 3
Rejestracja: śr sty 04, 2006 12:55 pm
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: cegiel » wt lut 21, 2006 7:21 pm

Bartek 4.7 pisze: QD był od początku w WJ, tylko był oferowany jako opcja. Standardem był Quadra Trac II.
no widzisz nie doczytalem. dzieki za info

Awatar użytkownika
apex
Posty: 319
Rejestracja: pt lut 13, 2004 8:25 pm
Lokalizacja: Lubuskie

Post autor: apex » wt lut 21, 2006 7:30 pm

sorry za lamerskie pytanie ale chciałbym mieć jasność

Quadra drive w razie poślizgu dołącza automatycznie przedni most?

Quadra Trac ma na stałe spięty przód? - czy ma możliwość rozpięcia przodu i zapięcia tylko tyłu (jak w XJcie 242?)

który w sumie napęd jest lepszy do jazdy na czarnym? bo nie ukrywam, że jak kupię WJta to raczej będzie jeździł po asfalcie.

do topienia poszukam Suki
:roll:

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » wt lut 21, 2006 7:33 pm

Mylisz, mylisz.
Selec-trac- 2x4 lub 4x4, zarówno full jak i part time
Quadra-Trac ma sprzęgło dopinające przedni most
Quadra-drive to Quadra-trac, ale ma do tego samoblokujace się dyferencjały działające na zasadzie takiego samego sprzęgła.
Po asfalcie w zasadzie to samo. Jak się zakopiesz, Quadra-Drive lepsze.
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
apex
Posty: 319
Rejestracja: pt lut 13, 2004 8:25 pm
Lokalizacja: Lubuskie

Post autor: apex » wt lut 21, 2006 7:44 pm

czyli rozumiem, że i w Quadra drive jak i w Quadra trac jak w zakręcie na mokrym asfalcie dam ostro gazu to zanim zapnie sie przód może mnie już wyprzedzić tył :)3

ogólnie Quadra drive ma więc tak jakby częściowe blokady mostów tak :-? ?


pytania może dziwne ale do tej pory jeźdzę terenówkami o bardziej typowych rozwiązaniach napędu (w Vitarze po prostu dołączany przód brak centralnego mechanizmu różnicowego, XJ reduktor mogę ustawić na Full Time i spokojnie jeźdzę po czarnym ze stałym napędem na 4 koła żadnej tam automatyki z dołączaniem przodu - stąd moje obawy z WJtem)

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » wt lut 21, 2006 7:49 pm

Lepiej- tam są blokady 100% w zasadzie, tyle, że progresywne.
A co do rzucania dupą, to to jest największa zaleta tego auta. Żadną furą nie umiem brać w zimie zakrętów tak jak WJ-tem- kierownicą skręcasz, dajesz gaz, tył odjeżdża w bok, prostujesz, wtedy dopina przód i łagodnie wyjeżdżasz z zakrętu już na prostych kołach. Żadnym innym moim autem się tak nie da :)
A poza tym, jeśli liczysz, że to są strasznie duże poślizgi, to się przeliczysz, naprawdę nie ma tragedii w dopinaniu tego przodu :)2
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
apex
Posty: 319
Rejestracja: pt lut 13, 2004 8:25 pm
Lokalizacja: Lubuskie

Post autor: apex » wt lut 21, 2006 7:55 pm

no właśnie o to mi chodziło :)2

bo jak kupiłem XJta i wjechałem w pierwszy zakręt na samym tyle a było mokro i dałem trochę za dużo gazu wtedy tylko dobra kontra uchroniła mnie przed "bączkiem" - pewny udział miało w tym na pewno LSD :lol:

od tamtej pory całą zimę jeźdzę na Full Time 8)

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » wt lut 21, 2006 8:00 pm

No to zapewniam cię, że jak się nauczysz wykożystać to auto to będziesz mile zaskoczony. Niewprawny kierowca pewne rzeczy uzna za wadę. Ja już wiem jak szybko przy jakim wciśnięciu gazu dolączy się przód i umiem to wykożystać. Wierz mi, że na osiedlowych uliczkach mam promień skrętu ze 2 metry jak jadę ;) Ten system ma tylko jedną wadę, wymienioną wyżej- trzeba go poznać i się dostosować.
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
apex
Posty: 319
Rejestracja: pt lut 13, 2004 8:25 pm
Lokalizacja: Lubuskie

Post autor: apex » wt lut 21, 2006 8:07 pm

no to w ten sposób moje obawy zostały rozwiane i spokojnie mogę rozglądać sie za WJtem :)2

muszę się tylko wcześniej pozbyć posiadanych obecnie strucli bo się ciasno na parkingu robi :)21 :)21

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » wt lut 21, 2006 8:11 pm

Niech to może ktoś potwierdzi, bo wiesz, odczucia auta są subiektywne. Mnie pasuje, wiem co może, czego nie i nie miałem żadnych problemów ani sytuacji kryzysowych dotąd.
To co, ktoś z WJ-towców przyzna mi racje badź zaprzeczy?
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Jeepomaniac
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 48
Rejestracja: śr sty 11, 2006 9:35 pm
Lokalizacja: Austria

Post autor: Jeepomaniac » wt lut 21, 2006 8:14 pm

Wygrzebalem stare austriackie czasopismo samochodowe Autorevue z 1999 roku. Jest tam test WG; czyli WJ-a robionego w Grazu.

Og. pozytywnie tylko wlasnie naped jest troche krytykowany "przy np. parkowaniu skrzeczy i trzeszczy poniewaz napad sie napreza"
Cytuje: " to powinno sie zmienic na lepsze jak od LISTOPADA (1999) bedzie dostepny quadra drive"

pozdrawiam
WG 2004 , 2.7CRD Overland in black

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » wt lut 21, 2006 8:17 pm

Napewno WJ to fajne wózki, mnie osobiście marzy się Overland 5.7 hemi. :)21
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
Bartek 4.7
 
 
Posty: 218
Rejestracja: śr lut 12, 2003 12:37 am
Lokalizacja: Gąbin

Post autor: Bartek 4.7 » wt lut 21, 2006 8:17 pm

apex pisze: ogólnie Quadra drive ma więc tak jakby częściowe blokady mostów tak :-? ?


)
TAK
apex pisze:pytania może dziwne ale do tej pory jeźdzę terenówkami o bardziej typowych rozwiązaniach napędu (w Vitarze po prostu dołączany przód brak centralnego mechanizmu różnicowego, XJ reduktor mogę ustawić na Full Time i spokojnie jeźdzę po czarnym ze stałym napędem na 4 koła żadnej tam automatyki z dołączaniem przodu - stąd moje obawy z WJtem)
Też miałem Vitarę. i uwierz w porównaniu do WJ to to są dwa różne światy. Vitara była tak lekka że można ją było wynieść z błota. Z drugiej strony mała masa i 4x4 czynią ją niezatapialną. Mając Vitarę przez 3 lata jeździłem po czarnym (po deszczu) b często z zapiętym przodem i nie udało mi się rozwalić reduktora.
W śliskich zakrętach po prostu czujesz to auto (ja miałem 3d) Krótkie, 4x4, lekkie i skrzynia manual - idealne do szaleństw. Pięknie chodzi bokami i jest b.przewidywalne. Grand przy niej to KROWA
apex pisze:czyli rozumiem, że i w Quadra drive jak i w Quadra trac jak w zakręcie na mokrym asfalcie dam ostro gazu to zanim zapnie sie przód może mnie już wyprzedzić tył :)3
Juz kiedyś pisałem jak Grand jedzie w zakręcie, ale jeszcze raz napisze.

jak masz ostry zakręt skręcasz koła i "łycha" to:
Opcja 1: Tył zaczyna mielić, wywala go na zewnątrz
Opcja 2: Tył ma dobrą trakcję, ale traciją przód i pomimo skręconych kół jedziesz prosto

Teraz następuje twoja reakcja (kontra kierą, ujęcie gazu) i dopiero po tym dołącza się przód.

Jak to trenowałem na początku to się o mało nie wyje.bałem.

Zakręt, skręcam i łycha a tu najpierw przód jedzie prosto, no to ja głębiej skręcam, a tu tył stracił przyczepność i mnie dupa wyprzedza, więc błyskawiczna kontra kierownicą a tu się łaskawca przód załącza i też wpada w poślizg.

Generalnie to jest tak:
Nie kontrolujesz KTÓRE koła są napędzane bo o tym decyduje automat
nie kontrolujesz MOMENTU OBROTOWEGO bo masz skrzynię automat i może ci przełączyć bieg w dowolnym momencie

No a wyobraż sobie że idziesz ładnym bokiem w zakręcie a tu ta debilna skrzynia zmienia ci bieg.

Nie są to proste sprawy w WJ i wymagają przyuczenie.

W delikatnym terenie ten dołączany automatycznie przód jest do dupy.
Jedziesz wolno w błotku lub śniegu na granicy przyczepności. nagle się zatrzymujesz. Wsteczny a tu kupa. Bo najpierw zaczyna mielić tył, a jak jest on już w pełnym poślizgu to się łaskawie przód dołącza co w sumie gó.wno daje bo tył w poślizgu ma trakcję = zero, a sam przód też nic nie da. Jedyna rada to Reduktor i delikatnie próbować wyrwać się z opresji. W 99% pomaga

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » wt lut 21, 2006 8:23 pm

Bartek 4.7, co ty za ekstrema opisujesz? Może to przez to, że masz dużo mocniejszy motor od mojego, ale ja nie mam żadnych takich problemów. Fakt, że bez reduktora się mocno zakopuje, ale na drodze jest moim zdaniem bardzo ale to bardzo przyzwoicie. Jak tyl się ślizga to lekko gaz żeby przód dopiął. Gazem de facto regulujesz sprzeg osi, tylko trza z wyczuciem. Da się, acz wymaga wprawy.
Adamek pisze:Napewno WJ to fajne wózki, mnie osobiście marzy się Overland 5.7 hemi.
Każdemu się marzy, szkoda, że takich nie ma ;)
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
Bartek 4.7
 
 
Posty: 218
Rejestracja: śr lut 12, 2003 12:37 am
Lokalizacja: Gąbin

Post autor: Bartek 4.7 » wt lut 21, 2006 8:30 pm

Ja mu po prostu naprawdę w dupę daję :)21

A 5.7 Overland mi się nie marzy bo
1. nie występuje
2. nie lubie szyberdachów i badziewnych dodatków które są nieodzownym elementem wersji Overland
3. nie podoba mi się motor 5.7. Wolę 4.7 choć słabszy. A najbardziej wolę 3.0 CRD i gdybym nabywał Granda to bym takowego chciał

A tak wogóle to następne auto jakie sobie kupię to będzie terenówka
Ostatnio zmieniony wt lut 21, 2006 8:47 pm przez Bartek 4.7, łącznie zmieniany 2 razy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości