cherokee 2.5L na benzynie??? kto coś o ty wie????

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Galik
 
 
Posty: 840
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:51 pm
Lokalizacja: Warszawa/Gliwice

Post autor: Galik » czw mar 16, 2006 7:35 pm

patryk st. pisze:to co w sprawie tego boszszsza?
jak Ci się w kuchni sprawuje??? no i co konkretnie mixer,sokowirówka?
:lol:
Patryk, nie sciemniaj ze nie wiesz o sso chodzi, bo gadsz jak z tym jeepem v6

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Post autor: misman » czw mar 16, 2006 7:57 pm

brusso pisze:
-skrzynia manual, jakby co sam naprawie na automacie się nie znam,
-sprzęgło sam se zrobie,
Mhm... kolejne mity :)21
brusso pisze: -mniejsze koszty eksploatacji, spowodowane zakupem np nie 6-ciu lecz 4-ech świec to samo z olejem itp
:)21
brusso pisze: Co do reduktora NP231 to tylko part time :)3 lepszy NP 242 z full time :)2 , ja se sam wymieniłem ale z drugiej strony nie wiem czy rzeczywiście była taka potrzeba, pozostawał mały straszek że się spirdzieli jak się pogina po ośnieżonej drodze i gdzieś złapie się asfaltu(tylko dla wtajemniczonych)!
Bez przesady. 231 tak od razu nie wybucha, bezsprzecznie 242 wydaje się być lepszy o ten jeden ficzer, ale z 231 też da się żyć, da się jeździć w zimie, na MT, i nawet nie wlecieć do rowu. Ale jak to mawiają: "złej baletnicy i jajca przeszkadzają" :)21 Kolejne straszne opowieści o 231 :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
brusso
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 31
Rejestracja: sob sty 14, 2006 4:54 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brusso » czw mar 16, 2006 8:14 pm

Kolego, a stać Cie na coś konstruktywnego czy tylko na te mordki?
Przeczytaj uważnie całość za nim coś napiszesz.
2.5 literka benzynka, gazik, muł nad muły ale zielony...:)

patryk st.

Post autor: patryk st. » pt mar 17, 2006 5:28 pm

żadko teren ( wcale)
duuuużo jazdy po polsce ale ulicami nie poligonem
2,5L czy 4.0L?
co to part time a full time? :o

JONY B
Posty: 577
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 12:46 pm

Post autor: JONY B » ndz mar 19, 2006 4:03 pm

nie chce byc zlosliwy nie nie, ale kazda strona polski mowi inaczej
mam benzyne
w benzynie
benzyniaka
na benzyne
ale na benzynie?
ktos tez pisal zamiast malowac, to wykladac?
jeezu chyba sie jakis stary robie.......

a co do tego benzynowca to szukalem takiego xj i jak byly to takie ubogie wersje ,ze klimy nie bylo skor opon drazkow kier itp
......szukalem bo one w manualu wystepuja, a ja diesla chcialem zrobic
i kupilem 2,5 ale d i zalozylem prawdziwe d od merca, ale ostatni raz , bo ........ szkoda gadac

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » ndz mar 19, 2006 4:19 pm

misman pisze:
Bez przesady. 231 tak od razu nie wybucha, bezsprzecznie 242 wydaje się być lepszy o ten jeden ficzer, ale z 231 też da się żyć, da się jeździć w zimie, na MT, i nawet nie wlecieć do rowu. Ale jak to mawiają: "złej baletnicy i jajca przeszkadzają" :)21 Kolejne straszne opowieści o 231 :)21
No da się jeżdzić,ale red z międzyosiowym /242/ daje jednak lepsza trakcję /np na łukach/.
A i tak najlepsze jest to o baletnicy :)2 :)20
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » ndz mar 19, 2006 5:16 pm

Oto coś specjalnie dla Patryka st. , który nigdy nierozumiał o co mi chodzi, być może moje zdolności krasomówcze są na niskim poziomie, więc posłuże się cytatem z klasyków :)21
czesław&jarząbek pisze: tankowanie dyskoteki i defektera diesli to rytuał magiczny
podjezdzamy na stacje
nieśpiesznym krokiem udajemy się do pompy, podejmujemy wynsz i wtykamy go do wlewu [o ile zamek akurat nie zamarzł]
blokujemy spust pistoletu na pierwszym ząbku-tym najwolniejszym
wetknięcie w czeluść wlewową nie powinno przekroczyć 1/2 długości lufy pistoletu
niespiesznie rozglądamy się za wiaderkiem do mycia szyb
starannie wybieramy najmniej zniszczony zmywak
bardzo starannie myjemy wszystkie szyby i lampy
niespiesznym krokiem odnosimy wiaderko
rozglądamy się po okolicy
automat wybija
niespiesznym krokiem podchodzimy do pistoleta i maleńkim strumieniem wlewamy jeszcze 8-12 litrów bez piany pod sam korek
teraz możemy litrażować samochód
:)21
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » ndz mar 19, 2006 6:24 pm

:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
solt
Posty: 481
Rejestracja: ndz cze 19, 2005 10:38 pm
Lokalizacja: wracaja Litwini?

Post autor: solt » ndz mar 19, 2006 7:04 pm

:)21

ale co ma mysl klasykow do peepa 2,5B?
Bo lato to pora to czas na kochanie, tak bylo zawsze i tak juz zostanie :)21

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » ndz mar 19, 2006 7:13 pm

solt pisze::)21

ale co ma mysl klasykow do peepa 2,5B?
Do peepa nic, ale do marudzenia patryka wiele :)21
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

patryk st.

Post autor: patryk st. » ndz mar 19, 2006 7:16 pm

Tapeworm pisze:Oto coś specjalnie dla Patryka st. , który nigdy nierozumiał o co mi chodzi, być może moje zdolności krasomówcze są na niskim poziomie, więc posłuże się cytatem z klasyków :)21
czesław&jarząbek pisze: tankowanie dyskoteki i defektera diesli to rytuał magiczny
podjezdzamy na stacje
nieśpiesznym krokiem udajemy się do pompy, podejmujemy wynsz i wtykamy go do wlewu [o ile zamek akurat nie zamarzł]
blokujemy spust pistoletu na pierwszym ząbku-tym najwolniejszym
wetknięcie w czeluść wlewową nie powinno przekroczyć 1/2 długości lufy pistoletu
niespiesznie rozglądamy się za wiaderkiem do mycia szyb
starannie wybieramy najmniej zniszczony zmywak
bardzo starannie myjemy wszystkie szyby i lampy
niespiesznym krokiem odnosimy wiaderko
rozglądamy się po okolicy
automat wybija
niespiesznym krokiem podchodzimy do pistoleta i maleńkim strumieniem wlewamy jeszcze 8-12 litrów bez piany pod sam korek
teraz możemy litrażować samochód
:)21
:)2
:D

Awatar użytkownika
Galik
 
 
Posty: 840
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:51 pm
Lokalizacja: Warszawa/Gliwice

Post autor: Galik » ndz mar 19, 2006 7:24 pm

a moglbym prosic jakiego linka do klasyki Ojca Czeslawa ??

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » ndz mar 19, 2006 7:38 pm

Nie wiem, niemogę znaleźć :(
Gdzieś na samym początku było, spytaj się poetyon to popełnił :)21

Jedno jest pewne , już niemogę się doczekać tej wyjątkowej , ale jakże rzadkiej chwili :)21 czasami boje się że zapomne jak dystrybutor się obsługuje :)21
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
Mih
Posty: 447
Rejestracja: wt maja 03, 2005 11:41 am
Lokalizacja: janow

Post autor: Mih » ndz mar 19, 2006 7:48 pm

cheroke 2,5benz?? slabe skrzynie biegow, inna jak w w 4,0, kilka razy tyl przod tyl przod, wsteczny zostaje jedynka wchodzi i rozrywa trybiki. pozdro
ERA...ERO disco..ROSJA&JAPONIA RZADZI

patryk st.

Post autor: patryk st. » ndz mar 19, 2006 8:05 pm

Tapeworm pisze:Nie wiem, niemogę znaleźć :(
Gdzieś na samym początku było, spytaj się poetyon to popełnił :)21

Jedno jest pewne , już niemogę się doczekać tej wyjątkowej , ale jakże rzadkiej chwili :)21 czasami boje się że zapomne jak dystrybutor się obsługuje :)21
ale Sir Tapeworm ,zaraz wybuchnie tak duma Go rozpiera
z tegoż powodu.

Awatar użytkownika
Arekk
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 85
Rejestracja: pt paź 14, 2005 8:35 am
Lokalizacja: Lubin

Post autor: Arekk » ndz mar 19, 2006 11:22 pm

Ale o co chodzi ??? :o
XJ 2.5 Gaz

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » pn mar 20, 2006 3:01 pm

patryk st. pisze:
Tapeworm pisze:Nie wiem, niemogę znaleźć :(
Gdzieś na samym początku było, spytaj się poetyon to popełnił :)21

Jedno jest pewne , już niemogę się doczekać tej wyjątkowej , ale jakże rzadkiej chwili :)21 czasami boje się że zapomne jak dystrybutor się obsługuje :)21
ale Sir Tapeworm ,zaraz wybuchnie tak duma Go rozpiera
z tegoż powodu.
Duma mnie rozpiera a jakże !! :)21

Adnotacja do Czesławowej poezji... :wink:

...Wtedy zakręcamy korek, aż cyknie dwa razy i zamykamy wlew.
Rzut oka na cęnę zatankowanego paliwa i chwila niepewności...
Staramy sobie przypomnieć czy już po wypłacie czy przed nią,
jeśli po to śmiało idziemy do kasy,
jeśli przed to poprawiając krawat( jeśli ktoś ma) i przełykając ślinę zagładamy do portwela...
Po krótkim podliczeniu banknotów i bilonu idziemy do kasy.
Jeśli oczywiście nam starczy, a jesli nie to wyknujemy parę telefonów po znajomych i z głupią miną koczujemy przy dystrybutorze.
Gdy uregulujemy już płatności, nabijemy sobie z tysiąc punktów na karte,
to wsiadamy do samochodu i z dumą patrzymy na przejechany dystans.
Zerujemy licznik i w drogę !! :wink: :)21
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości