Grand 2,5 D 1996 (przed zakupem)

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

Kaczorek07
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 42
Rejestracja: śr lut 01, 2006 10:49 am
Kontaktowanie:

Post autor: Kaczorek07 » wt sie 08, 2006 9:23 am

tez jestem tego zdania mam dyzla i nie narzekam ale mimo wszystko moglby byc tak ze 2 x wiekszy nie kumam czemu benzyny wsadzali 5.2 v8 a dyzla 4.0 czy 5.0 nie mogli zamontowac takiego wlasnie prostaka bez elektroniki fakt ze moze nie bylo takiego silnika juz gotowego w tych latach ale mimo wszystko mogliby go stworzyc i mysle ze spisywalby sie lepiej niz benzyniaki a przynajmniej podobnie przy nizszym spalaniu...
a moze by tak swapa z tuarega albo phaitona zrobic taki v10 dyzel wymiatalby konkretnie :) szkoda ze caly zaelektroniczony jest :(
Jeep XJ '94 jamboree 2.1 td (trabex 1.3 po tuningu w rezerwie :] )

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40594
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » wt sie 08, 2006 9:25 am

gadałem ostatnio z Holenrem, który zj'tem z VM przytargał gigantyczny kemping do Chorwacji. Auta uzywał jako holownika do wspomnianego kempingu i do łodzi. Miał go od nowości i nakręcił blisko 300tys (czyli pewnie też jeździł autostradowo). Facet zadowolony, zero awarii. Mówił, że nosi się z zamiarem sprzedaży. Pewnie niedługo trafi do nas z przebiegiem 120tys...

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » wt sie 08, 2006 9:32 am

Kaczorek07 pisze:tez jestem tego zdania mam dyzla i nie narzekam ale mimo wszystko moglby byc tak ze 2 x wiekszy nie kumam czemu benzyny wsadzali 5.2 v8 a dyzla 4.0 czy 5.0 nie mogli zamontowac takiego wlasnie prostaka bez elektroniki fakt ze moze nie bylo takiego silnika juz gotowego w tych latach ale mimo wszystko mogliby go stworzyc i mysle ze spisywalby sie lepiej niz benzyniaki a przynajmniej podobnie przy nizszym spalaniu...
a moze by tak swapa z tuarega albo phaitona zrobic taki v10 dyzel wymiatalby konkretnie :) szkoda ze caly zaelektroniczony jest :(
To jest tym bardziej dziwne, że ten 4.0 to już niemal gotowy diesel- stalowy blok, duży skok tłoka itd. Zmienić głowicę i hej :lol:
Co się tyczy takiego np. diesla V10, to to i tak pomyłka, bo te diesle są za skomplikowane. Niech raz coś się zepsuje, cokolwiek, i już się okazuje, że całe oszczędności z diesla idą papa. Diesel ma sens i to ogromny, ale tylko gdy jest to diesel prosty. Taki do którego można walić rzepak itd, a jemu nic. Kiedyś Mercedes robił świetne diesle ale im się odechciało tytułu najlepszych i najsolidniejszych samochodów świata, więc robią takie plastikowe wydumki...
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Post autor: misman » wt sie 08, 2006 9:38 am

mendelmax pisze:Ja może jakiś inny jestem, ale uważam te wszytkie diesle za jakąś pomyłkę. Po co robić mały wyżyłowany do granic możliwości, drogi silnik? Można przecież do takiego granda walnąć diesla 5 litrów V8 ze zwykłą, prostą turbinką, pozamiatałby wszystko z benzynowymi V8 włącznie, a i palił by mało i się nie psuł...
Chyba w Blazerach coś takiego było, potężny diesel coś koło 6 litrów, wolnoobrotowy (o ile dobrze mi się wydaje).
No ale ekononomia Panie, i ekologia.. Zuzycie materiałów, poza tym - niedobrze jest produkować auta, którymi można jeździć po 20 lat. Bo kto kupi nowy po 3 latach ? ;)
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Kaczorek07
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 42
Rejestracja: śr lut 01, 2006 10:49 am
Kontaktowanie:

Post autor: Kaczorek07 » wt sie 08, 2006 9:53 am

ten piep%%%%% kapitalizm :)
a swoja droga ciekawe czy ktos probowal zmienic 4.0 ben na 4.0 diesel ale nie slyszalem o 4.0 dyzlu i to jeszce rzedowa 6 wiec chyba glowicy nie ma z czego zamontowac a to moglby byc dobry patent :)
tez w stanach widzialem duze diesle w jakis 3500 czy innych olbrzymach ale wydaje mi sie ze to juz nowsze konstrukcje moze z mercedesa wlasnie wiec kupa elektroniki i drogie jak diabli jak sie cos zepsuje a zepsuc kiedys sie musi
korzystajac z okazji wie ktos cos na temat tych openek http://www.opony.pl/opony.asp?idb=1869&rozmiar=390 moze nie ten dzial i watek ale mimo wszystko zaryzykuje zapytanko :)
Jeep XJ '94 jamboree 2.1 td (trabex 1.3 po tuningu w rezerwie :] )

Awatar użytkownika
Pawog2
 
 
Posty: 203
Rejestracja: ndz mar 05, 2006 1:37 pm
Lokalizacja: Warszawa-Mysiadło czasem Kamieńczyk

Post autor: Pawog2 » wt sie 08, 2006 10:28 am

Fakt trochę nie ten dział ale... ponoć bardzo dobra opona, w podobnej cenie co BFG lub GY ale czy lepsza od nich to już nie powiem. Wiem że jeden kolega w Warszawie jeździ Patrolem na tych Yoko po mieście, w na prawdę ciężkim terenie i jakoś sobie radzi. Myślę jednak że zawsze opona kierunkowa jest lepsza na asfalt niż typowe MT'ki BFG i GY.
Grand Cherokee ZJ 5.2, lift 4", 32x115x15 BFG AT, i niebawem wyciągarka. 668-158-413 - Paweł

Kaczorek07
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 42
Rejestracja: śr lut 01, 2006 10:49 am
Kontaktowanie:

Post autor: Kaczorek07 » wt sie 08, 2006 10:46 am

wiadomo ze zawsze oponka at czy szosowka bedzie lepsza na asfalt ale ja bym chcial taki zloty srodeczek znalezc spodobala mi sie jazda w terenie ( bardzo :) ) a na moich oponkach niestety nie za wiele moge odrazu sie zapychaja blotem i jest po zawodach jakos tam daje rade sie bawic ale zawsze mozna lepiej :) po czarnym nie smigam szybciej niz 120 km/h zreszta smigam glownie w miescie gdzie nie rozwijam nawet takich predkosci takze jakis mtr chyba by nie zaszkodzil strasznie na czarnym a frajda z jazdy w terenie znacznie wieksza idealnym rozwiazaniem jest posiadanie dwoch kompletow kol ale to juz sporo $$ a ja bidny student jestem :)
Jeep XJ '94 jamboree 2.1 td (trabex 1.3 po tuningu w rezerwie :] )

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Post autor: misman » wt sie 08, 2006 2:29 pm

Kaczorek07 pisze: korzystajac z okazji wie ktos cos na temat tych openek http://www.opony.pl/opony.asp?idb=1869&rozmiar=390 moze nie ten dzial i watek ale mimo wszystko zaryzykuje zapytanko :)
Ojj... Miałem kiedyś takie nalewki 8) Co prawda wszystkie złe cechy nalewek (czyli zupełna nieużywalnosć na asfalcie i powyżej 40 km/h) , ale w terenie.. Ummm... w terenie samochód na tych oponach jest nie do zatrzymania :)22 Poważnie bym się zastanowił nad oryginałami, zwłaszcza po moich ostatnich przejściach z BFG MT :roll: A Yokohama zaczyna mieć wysokie notowania ostatnio. Ciekawe tylko, czy równie żywotne są...
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Kaczorek07
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 42
Rejestracja: śr lut 01, 2006 10:49 am
Kontaktowanie:

Post autor: Kaczorek07 » wt sie 08, 2006 2:46 pm

no wlasnie pytanie jak dlugo wytrzymaja z jazda na czarnym ale mysle ze ze 2 lata powinny z przebiegami rocznie powiedzmy 20 25 tys km przymierzam sie wlasnie do zakupu jakis butkow dla jeepka i generalnie roznice cenowe nie sa powalajace z bfg juz zrezygnowalem za duzo jednak postow o kiepskim wykonaniu a o jakosci yoko jeszcze nigdy nic zlego nie slyszalem wiec chyba wlasnie te sprobuje zakupic (swinka skarbonka mnie zamorduje :) ) do pelni szczescia brakuje mi jeszcze liftu chce zrobic 2" bo po pierwsze relatywnie niskie koszta i zadnych dodatkowych wydumek nie trzeba robic a po drugie obawiam sie o stabilnosc itp na czarnym przy wiekszym lifcie
Jeep XJ '94 jamboree 2.1 td (trabex 1.3 po tuningu w rezerwie :] )

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Post autor: misman » wt sie 08, 2006 4:48 pm

Kaczorek07 pisze: z bfg juz zrezygnowalem za duzo jednak postow o kiepskim wykonaniu
Moje można odliczyć, bo ja się nie znam i się po prostu przypierdalam, że dostaję półwyrób za trochę ponad dwa tysie :roll:
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » śr sie 09, 2006 7:13 pm

jak by nie bylo ta VM jest mocniejszy od wiekszosci
nisanow toyot i innych land roverow stosunek mocy do wagi
pozwala na wyprzedzanie clijuwek puncuiakow i innych hujni
ogulnie jest to najleprza raecz jaka spotkala XJ
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
bojach
Posty: 730
Rejestracja: sob paź 19, 2002 5:12 pm
Lokalizacja: rumia
Kontaktowanie:

Post autor: bojach » śr sie 09, 2006 8:02 pm

szukałem VM-a ( na szczescie dla kolegi ) pół roku , była opcja przeróbki na benzynę , andorię itp , auto było cacy tylko silnik padł , wszedzie opinie były te same : silnik do bani , w firmie jednej z wiekszych co silniki sprowadza szef opowiedział historie z życia wziętą jak kupił sobie nowego granda z VM-emem , i po 4 latach wybuchł , pierwszy właściciel żadnego offrołdu , marne nadzieje na naprawe , nikt nie daje gwarancji ..... auto poszło na części :wink:
pozdrawiam Marek
offpoje team

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » czw sie 10, 2006 6:24 pm

w firmie jednej z wiekszych co silniki sprowadza szef opowiedział historie z życia wziętą jak kupił sobie nowego granda z VM-emem , i po 4 latach wybuchł , pierwszy właściciel żadnego offrołdu , marne nadzieje na naprawe , nikt nie daje gwarancji ..... auto poszło na części
to musial byc bardzo nie obrotny :)21 piec prosty jak budowa cepa
a i czesci od zarypania a zajechac auto w 4 lata to nie sztuka
i jak taki ograniczony to mogl wykupic poszezenie gwarancji na 7 lat :)21
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
bojach
Posty: 730
Rejestracja: sob paź 19, 2002 5:12 pm
Lokalizacja: rumia
Kontaktowanie:

Post autor: bojach » czw sie 10, 2006 7:19 pm

używany VM ok 7 kzł bez gwarancji,
głowica 1kzł x 4 szt , wał przewaznie nie do uratowania cena
nowego > 2.5 kzł
...
znasz kogoś komu na gwarancji silnik zrobili ?
pozdrawiam Marek
offpoje team

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » czw sie 10, 2006 8:05 pm

ceny to ty z kosmosu masz VM jak nowa z roczna gwarancja to 1900euro
w zabowni u makaroni pewnie taniej wystarczy po goglowac
a przedluzenie gwarancji jak ktos jest ograniczony to dobre wyjscie :)21
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
michals
 
 
Posty: 233
Rejestracja: pn wrz 05, 2005 8:09 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: michals » czw sie 10, 2006 9:00 pm

lesio jeep pisze: a przedluzenie gwarancji jak ktos jest ograniczony to dobre wyjscie
widze ze wiesz cos o tym :)21
TJ owner '97 4.0aut. LPG +3,5"+2"

Only at ...
Jeep.Org.PL

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » czw sie 10, 2006 9:49 pm

no ale moj ma 10 lat a tyle to nawet na Rolce rolce nie daja :)21
i jeszcze kupiony okazyjnie w Algerji
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości