Nowy poJeep...any ;)

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40599
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » pt sie 25, 2006 9:43 pm

masakra - chłop się przedstawił ładnie, pochwalił a Wy mu zaraz wykład o nibylepszym benzyniaku...

@mendelmax - diesel lepszy w terenie bo nie ma kabli WN i łatwiej go zabezpieczyć, łątwiej też zastosować paliwo alternatywne i ma większy zasięg od gazowanego. No i ma manualną skrzynię co wiele osób ceni. Wyobraź sobie, że są na świecie osoby, które lubią klekota i nie tolerują butli w bagażniku - to też powody

@Plush - witaj i miłej (oraz bezproblemowej) eksploatacji

Awatar użytkownika
bojach
Posty: 730
Rejestracja: sob paź 19, 2002 5:12 pm
Lokalizacja: rumia
Kontaktowanie:

Post autor: bojach » pt sie 25, 2006 9:47 pm

jako ze przerabiałem ten temat , moge tylko dodać ze VM jako taki nie jest tragicznym silnikiem , tylko ze jego upakowanie w jeepie + wrażliwośc powodują notoryczne przegrzewnie sie , co prowadzi do pekania głowic , można zapobiec temu wstawiając wentylator na maskę , lub wiekszą chłodnicę , tylko po co ??
mam okazje jeździć w terenie 4.0l XJ i nic mu nie brakuje , :wink:
a jak ktoś mysli ze kupi sobie jeepa na dieselku i za półdarmo bedzie pomykał to sie moze srogo pomylić :wink:
pozdrawiam Marek
offpoje team

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » pt sie 25, 2006 9:48 pm

Mroczny pisze:@mendelmax - diesel lepszy w terenie bo nie ma kabli WN i łatwiej go zabezpieczyć, łątwiej też zastosować paliwo alternatywne i ma większy zasięg od gazowanego. No i ma manualną skrzynię co wiele osób ceni. Wyobraź sobie, że są na świecie osoby, które lubią klekota i nie tolerują butli w bagażniku - to też powody
Tego argumentu o wodoodporności nie kwestionuję (choć takiego np. 2.7 CRD nie dotczy- więcej tam elektryki/elektroniki niż w poczciwym 4.0) chodzi mi o to, że w każdej dyskusji pojawia się opinia o wysokim momencie obrotowym w dieslu i jak to ten moment super się sprawuje w terenie. A w tym konkretnym przypadku to wcale nie jest do końca prawda.

Co do lubienia klekota i tolerancji na butlę:
a) wyobraź sobie, że są na świecie osoby, które nie mają ani diesla, ani butli w bagażniku :wink:
b) Sam chciałbym diesla, co podkreślam na każdym kroku, ale jednocześnie precyzuję jaki to ma być diesel- duży, starej szkoły
c) spróbuj zastosować paliwo alternatywne (np. rzepak) w tym 2.7 CRD ;)
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » pt sie 25, 2006 10:07 pm

w 2,5 TDi 2,5 CRD 2,8 crd paliwo alternatywne chodzi jak ta lala
a ze sasiaad Krystyny kupil zdechlego Xj lub Vojagera
to zameldowac koniowi jusz pisalem ze Turek lub Marokanczyk robi
120 tys na rok i cofa licznik ciagnac przy tym przyczepe o DMC max
kupujac 10 letni macie wraka ale TMW
pierwszym mniejscem ktore polecam do sprawdzenia to mocowanie haka jeli masz watpliwosci to odpusc ,auto bez haka i bagaznika dachowego zrobi 300 tys bez problemu i jeste w stanie to gwarantowac
bo w wersji maroko to 7 osob w aucie 400 kg bagazu na dachu i z peguotem na lawecie a w srodku dwie pralki i lodowka na sprzedaz, ci co jechali autostrada na Cuete to widzieli :lol: a po 10 latach licznik na 100 tys i dziewica 90 letnia do kosciola u hjieny w Polsce

do kola co w morowce przed jakas stara toyka pozuje
po cHu.J przeplacac podroby skoro orginaly tansze pacz post wyzej

co do dyzla w Jeepie to rok temu wybieralem sie na Sahare zachodnia i
wiekszosc twierdzila ze :)3 nie bede cytowal
wiec dalem odzew ze kazdy kto sie zglosi w Cuecie na testy
i je wygra ma skrzynke Wisky i zgadnijcie co ??

no wlasnie co? czekam do dzisiaj i jak napisalem ze wkoncu przyjade
zdechlakiem do Polski to tez chetnych na testy nie ma wiec morda w kubel i nie bulgotac we Wrzesniu jeste w Krakowie i jak kto chetny na testy to zapraszam a tak dla przypomnienia
co moze 2,5 td Sierpien 2005 Sahara zachodnia i Marokohttp://lesiojeep.wordsight.com/
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40599
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » sob sie 26, 2006 12:32 am

mendelmax pisze:
Mroczny pisze:@mendelmax - diesel lepszy w terenie bo nie ma kabli WN i łatwiej go zabezpieczyć, łątwiej też zastosować paliwo alternatywne i ma większy zasięg od gazowanego. No i ma manualną skrzynię co wiele osób ceni. Wyobraź sobie, że są na świecie osoby, które lubią klekota i nie tolerują butli w bagażniku - to też powody
Tego argumentu o wodoodporności nie kwestionuję (choć takiego np. 2.7 CRD nie dotczy- więcej tam elektryki/elektroniki niż w poczciwym 4.0) chodzi mi o to, że w każdej dyskusji pojawia się opinia o wysokim momencie obrotowym w dieslu i jak to ten moment super się sprawuje w terenie. A w tym konkretnym przypadku to wcale nie jest do końca prawda.

Co do lubienia klekota i tolerancji na butlę:
a) wyobraź sobie, że są na świecie osoby, które nie mają ani diesla, ani butli w bagażniku :wink:
b) Sam chciałbym diesla, co podkreślam na każdym kroku, ale jednocześnie precyzuję jaki to ma być diesel- duży, starej szkoły
c) spróbuj zastosować paliwo alternatywne (np. rzepak) w tym 2.7 CRD ;)
jaaasne, ale mowa o starym dobrym 2.5 VM

Awatar użytkownika
Plush
 
 
Posty: 259
Rejestracja: śr sie 16, 2006 7:20 pm
Lokalizacja: Chełm

Post autor: Plush » sob sie 26, 2006 7:54 am

O matko ale sie temat rozwinal pod moja nieobecnosc :o .
Nie rozumiem tylko czemu wszyscy postawili sobie za punkt honoru wyprowadzic mnie z tego straszliwego bledu? Dzieckiem nie jestem swoj rozum mam - podjalem taka decyzje i bede musial z tym zyc! Jak dojde do wniosku ze zyc sie nie da to zmienie auto i bedzie po zabiegu.

@Mroczny - za zyczenia nie dziekuje zeby nie zapeszyc :wink:
Pozdrawiam
Plush
GG: 12108
Vitara '91 1,6B Fedima 31/10.5/15

Awatar użytkownika
shalashaska
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: sob sie 19, 2006 5:16 pm
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: shalashaska » sob sie 26, 2006 8:17 am

O boshe, weźcie pod uwagę że są ludzie którzy wolą disla a drudzy benzynkę, a trzeci LPG.Więc to kwestia wyboru, każdy chwali swoje.Ten mój jeep jest pierwszym moim dislem co nie znaczy że nie miałem do czynienia z dislami.Owszem ten silnik dopiero zaczynam dogłebnie poznawać.Po jasną cholerę mi w tym aucie jakaś potężna moc, jak auto ma jeździć i stanowić bezpieczeństwo dla mojej żony i 20 miesięcznego juniora, labradora też wsadzę do bagażnika, pali mi dychę ropy, coż moge więcej chcieć?Owszem mój peugot pomimo ze ma 1.4 oraz 75KM to stanowczo mu wystarcza i auto jest naprawdę dynamiczne co o tym przekonała się nie jedna osoba i wyraziła podziw.Teściowa ma osobówke z zwykłym 1.9D, ale ludzie jak to ładnie chodzi, dynamikę ma świetną(15s/100km) i autko ma przejechane ponad grubo 200ktys i nie było żadnej usterki!!Przecież na drogach jest dużo dislaków.Jedynym makamentem może być zima, baaa... nie tak zima jak paliwo które powinno być zimowe a jak to w naszym kraju bywa jest różnie.

PS>Pisownia co nie których stanowi duży problem i nie chodzi mi o dysklekcje lecz o znaki interpunkcyjne których prawie nie widać. :wink:
Peugot; Nissan amera N15; Etz251

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » sob sie 26, 2006 8:52 am

shalashaska pisze:Po jasną cholerę mi w tym aucie jakaś potężna moc, jak auto ma jeździć i stanowić bezpieczeństwo dla mojej żony i 20 miesięcznego juniora
Właśnie po to czasem potrzeba trochę mocy. Mnie np. w 4.0 (z tym, że w WJ-cie) czasem brakuje nieco większej mocy do wyprzedzania, które niestety ciągnie się wieki, co samo w sobie jest niebezpieczne. Te diesle są ok, nie mówię, że nie, jeśli spełniają czyjeś wymogi. Po prostu osobiście by mi taki nie pasował. I to nie dlatego że diesel. Ani nie że VM. Tylko dlatego, że za mały, przez co traci największe zalety diesli. Ale jest demokracja, każdy robi to, co dla niego najlepsze :)2
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40599
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » sob sie 26, 2006 10:05 am

Ty to musisz być wariat na drodze - 4 litry mu mało
podtlenek zamontuj i będziesz miał wystarczająco (albo remont silnika zrób :)21 )

Awatar użytkownika
SławekXJ
 
 
Posty: 1066
Rejestracja: śr gru 29, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Krapkowice

Post autor: SławekXJ » sob sie 26, 2006 10:19 am

mendelmax pisze: Właśnie po to czasem potrzeba trochę mocy. Mnie np. w 4.0 (z tym, że w WJ-cie) czasem brakuje nieco większej mocy do wyprzedzania, które niestety ciągnie się wieki, co samo w sobie jest niebezpieczne. Te diesle są ok, nie mówię, że nie, jeśli spełniają czyjeś wymogi. Po prostu osobiście by mi taki nie pasował. I to nie dlatego że diesel. Ani nie że VM. Tylko dlatego, że za mały, przez co traci największe zalety diesli. Ale jest demokracja, każdy robi to, co dla niego najlepsze :)2
Tiaaa... a w Alfie 1.6 jest mocy pod dostatkiem :wink:
Racja jest jak dziura w d...,każdy ma swoją:)21

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » sob sie 26, 2006 10:57 am

Tiaaa... a w Alfie 1.6 jest mocy pod dostatkiem
Dokładnie. Nie wiem z czego to wynika, może to tylko takie wrażenie, może aerodynamika, może manualna skrzynia, ale zarówno alfą, leonem czy golfem TDI wyprzedza mi się znacznie pewniej niż grandem. Tak samo było z subaru foesterem, imprezą, BMW 3, X5 itd. Po prostu nie wiem czemu, ale 4.0 w grandzie jest za słabe do wyprzedzania. Zwalam to na zbyt niskie numerycznie przełożenia w mostach
Ty to musisz być wariat na drodze - 4 litry mu mało
podtlenek zamontuj i będziesz miał wystarczająco (albo remont silnika zrób )
Nie jestem wariatem na drodze, zapewniam, że jeżdżę bardzo spokojnie. I właśnie takie asekuranctwo sprawia, że gdy wyprzedzam traktor, ciężarówkę czy emeryta w Tico to chcę to zrobić bardzo szybko, żeby jak najkrócej pozostawać na lewym pasie. Nigdy nie wiesz czy z naprzeciwka nie pojedzie jakiś wiejski tuner golfem 170 kph na liczniku.
Co do remontu silnika- w dwuletnim aucie chyba wiele jednak mi nie da.
Co się zaś tyczy podtlenku- jakoś nie bawi mnie 1/4 mili, a to się w zasadzie tylko do tego nadaje.
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40599
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » sob sie 26, 2006 11:49 am

żart taki - luz kolego

a wyprzedzać bezpiecznie można nawet grandem 4.0, nawet patrolem, nawet tico :wink:

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6073
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Post autor: misman » sob sie 26, 2006 12:40 pm

lesio jeep pisze: tak dla przypomnienia
co moze 2,5 td Sierpien 2005 Sahara zachodnia i Marokohttp://lesiojeep.wordsight.com/
Emmm... no ale co tam w końcu ten 2,5 td może ? Że niby w sensie jechać może ? To i Panda 4x4 ("możesz go nazywać terenówką") może... :lol:
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » sob sie 26, 2006 12:42 pm

Mroczny pisze:żart taki - luz kolego

a wyprzedzać bezpiecznie można nawet grandem 4.0, nawet patrolem, nawet tico :wink:
Czy ja wyglądam na zdenerwowanego? :wink: :)2
Co do tego bezpiecznego wyprzedzania- można, oczywiście, jak widać ciągle żyję. Ale naprawdę rezerwa mocy sama w sobie jeszcze nikogo nie zabiła, a niejednemu napewno życie już uratowała. Szalenie dziwię się rodzicom kumpeli którzy kupili jej malucha argumentując, że to auto bezpieczne, bo nie pojedzie szybko z racji na małą moc... Ciekawe tylko co by było jakby w nią uderzył jakiś niepoprawny pan jakimś BMW jadąc 200 kph. Prawdę mówiąc przy tych 80 kph które maluch wyciągnie spokojnie to wolę się rozbić takim jeepem, który mogłaby pojechać jeszcze ze 100 kph szybciej... Albo z aut w podobnych ramach cenowych to choćby wspomnianym tico czy seicento, które też te 140 chyba pociągną... Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi, bo ciężko mi to od tak wytłumaczyć nie rozpisując się :)
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
shalashaska
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: sob sie 19, 2006 5:16 pm
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: shalashaska » sob sie 26, 2006 1:08 pm

Heh...pojazd wyprzedzany nie ma prawa przyspieszać widząc że jest wyprzedzany,a w dodatku gdy widzi w razie złamania owego przepisu grozi to wypadkiem to tym bardziej tego nie zrobi.Moim 2.1TD byłem nie raz zmuszany do wyprzedzania i jakoś sobie poradziłem.A jak ktoś chce szaleć na naszych drogach i być przy okazji bohaterem w TV to niech sobie kupi marki do tego stworzone np. subaru, BMW itp a jak mało to proponuje jakąś Honde CBR która do setki ma około 3s,a nawet tanim kosztem może być stara poczciwa ETZ251 :)21

PS.Podobno laski mają mokro w majtkach gdy jadą furą z 4L motorem :)23 :)21
Peugot; Nissan amera N15; Etz251

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » sob sie 26, 2006 1:24 pm

Problem jest taki, że mokro w majtkach od tych 4 litrów to mają bardziej faceci ;)
Ps. Od MZ proszę się odczepić, jedne z najlepszych motorów na świecie :)2 :wink:
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » sob sie 26, 2006 1:39 pm

misman pisze:
lesio jeep pisze: tak dla przypomnienia
co moze 2,5 td Sierpien 2005 Sahara zachodnia i Marokohttp://lesiojeep.wordsight.com/
Emmm... no ale co tam w końcu ten 2,5 td może ? Że niby w sensie jechać może ? To i Panda 4x4 ("możesz go nazywać terenówką") może... :lol:
wiesz auto sluszy do jazdy bo jak bym chcial do innych celow np na pomnik to pewnie bym bral jakas wielka benzyne tak ze 4L albo wiecej :)21
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6073
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Post autor: misman » sob sie 26, 2006 1:57 pm

lesio jeep pisze:
Emmm... no ale co tam w końcu ten 2,5 td może ? Że niby w sensie jechać może ? To i Panda 4x4 ("możesz go nazywać terenówką") może... :lol:
wiesz auto sluszy do jazdy bo jak bym chcial do innych celow np na pomnik to pewnie bym bral jakas wielka benzyne tak ze 4L albo wiecej :)21[/quote]

No ja ci strasznie współczuję że nie stać cię na benzyne czy gaz w tej tam marsylii, i z 4.0 to tylko pomnik możesz sobie zrobic. Rzuć jakie hasło, to się może zrzucimy na pomoc dla biednego europejczyka, żeby se raz w miesiącu na grzybki mógł szerokim pojechać :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
golony
Posty: 656
Rejestracja: ndz paź 24, 2004 1:29 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: golony » sob sie 26, 2006 3:03 pm

lesio na tych fotach to faktycznie widac mozliwosci terenowe twojego auta...sahara brzmi dumnie ale u nas nad baltykiem na wydmach masz wieksze extreem :)2

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40599
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » sob sie 26, 2006 3:15 pm

@golony
tylko, że z naszych wydm do cywilizacji masz 300m

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » sob sie 26, 2006 3:55 pm

golony pisze:lesio na tych fotach to faktycznie widac mozliwosci terenowe twojego auta...sahara brzmi dumnie ale u nas nad baltykiem na wydmach masz wieksze extreem :)2
Myslalem o autonomi bo znajomego z cysterna nie mam
a na odcinek 1000Km bez cywylizacji po terenie do 4L potrzeba 600l gazu
lub 500L benzyny cysterny nie posiadam dlatego wymiatam dyzlem
a dla 40 konikow wiecej nie bede sie ograniczal do jazdy 50Km od stacji :lol:
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
golony
Posty: 656
Rejestracja: ndz paź 24, 2004 1:29 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: golony » sob sie 26, 2006 3:58 pm

lesio wiesz...karnistry ktos kiedys wymyslil...a pozatym na pelnych bakach 650 km moge przejechac chyba nie tak malo

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » sob sie 26, 2006 4:02 pm

lesio, z tym 50 litrów na 100km to chyba jednak troszkę przesadzasz. I pewnie diesel pali w tych samych warunkach maks 8?
Jestem skłonny uwierzyć w 35 litrów na 100 dla benzyniaka i 25 dla diesla. Wszystko oczywiście zależy od terenu, ale należy założyć, że wówczas diesel spali 2/3 tego co benzyniak.
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
golony
Posty: 656
Rejestracja: ndz paź 24, 2004 1:29 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: golony » sob sie 26, 2006 4:06 pm

mendelmax pisze:lesio, z tym 50 litrów na 100km to chyba jednak troszkę przesadzasz. I pewnie diesel pali w tych samych warunkach maks 8?
Jestem skłonny uwierzyć w 35 litrów na 100 dla benzyniaka i 25 dla diesla. Wszystko oczywiście zależy od terenu, ale należy założyć, że wówczas diesel spali 2/3 tego co benzyniak.
widziales ten teren?? luknij foty...tam auto pali jak w trasie

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » sob sie 26, 2006 4:25 pm

No tak, ale lesio utrzymuje, że 4.0 pali te 40-50 litrów właśnie w trasie ;)
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości