Jak kupic Wranglera z USA?

[Albert_N]

a ty na co zmieniles ? ze wiesz ?

[mdsuperstar]

Ale po co?
Skoro już mam to co potrzebuję do kół 35 cali

chyba że chcesz zmieniać na silnik 5,9 V8 i mosty na zwolnicach od laplandera

.wbrew pozorom półośki nadal są rzekomo słabe głównie półośki, ale fakt, że dobrze mieć D44

p.s. jeśli dla Ciebie 25 tysięcy to mało....

[Eskapada]

jeśli ma to być samochód w teren a nie Disco ( ) to i tak wszystko w nim zmienisz, kup sporta, nowe mosty i motaj.

wytłumacz mi łopatologicznie, czemu nie kupować od razu rubicona, który jest niewiele droższy od sporta, a ma wolniejsze przełożenia, mocniejsze mosty, blokady i opony MT, wszystko w serii gotowe do rozpoczęcia przygody w terenie, równocześnie będąc idealną i gotową bazą do większych kół + wyciągarki

Bo kolega mdsuperstar wychował sie na programach Adama Słodowego ,,zrób to sam''

Nie mniej jednak w kontekscie tematu pomysł uważam za ...... ymm

[mdsuperstar]

znamy się?

[Damian]

Ale po co?
Skoro już mam to co potrzebuję do kół 35 cali

chyba że chcesz zmieniać na silnik 5,9 V8 i mosty na zwolnicach od laplandera

długo Ci to nie wytrzyma... nawet słynne półośki

p.s. jeśli dla Ciebie 25 tysięcy to mało....

No dobrze, niektórzy przy 35" wsadzają przełożenia 4.56 i zmieniają półosie w Dana 44. To i tak o niebo mniej roboty niż przy standardowym Sporcie, który urywa układ napędowy przy wszystkim co większe od koła z osobówki Na dodatek zmieniają, bo uprawiają rock-crawling, a tam są ogromne obciążenia.

A tak w ogóle to te 35 cali do wrangla to przerost formy nad treścią. Wystarczy 33x12,5 i wtedy nic nie trzeba kombinować a jeździ super

[mdsuperstar]

zależy co w tym sporcie siedzi od początku i czemu 35" to niby za dużo?

[Eskapada]

znamy się?

Wybacz proszę - powinienem napisać Pan Mdsuperstar. Jeszcze raz przepraszam za zbyt sfobodna formę ( kolega )

[mdsuperstar]

nie obruszaj się, chodziło o "Adama Słodowego" kolego

[Eskapada]

nie obruszaj się, chodziło o "Adama Słodowego" kolego

I za to tez Cię przepraszam - siedze na tym forum i sie wymądrzam jak ten co wpada na imprezę

[mdsuperstar]

ciesze się, że wpadasz na imprezy, godne pochwały. sądziłem po prostu, że skądś się znamy, kolego.

[Feiren]

Koledzy, ale czy mozecie mi odpowiedziec na moje pytanie? Sam mechanikiem nie jestem i na autach sie nie znam, a jeszcze mialbym leciec do USA? Zupelnie nie mam na to czasu. Musze zaryzykowac i zaufac komus kto za mnie takie cacko sprowadzi. Czy moge liczyc na jakas dobra rade kolegow starszych w temacie?

[klucz13]

ciesze się, że wpadasz na imprezy, godne pochwały. sądziłem po prostu, że skądś się znamy, kolego.

Inteligentny inaczej

[Mroczny]

nie możesz
bo jak pewnie zauważyłeś nikt tu nie kupował w tej firmie i nie zna ich..


a jak chesz mieć pewność: spisz dokładną umowę i tyle, nie ma co wiele kombinować

[Feiren]

Dobra madrale, wole 2 razy zapytac. Widze ze choc wszyscy jezdzicie Amerkancami, to nikt z was z Ameryki auta nie kupowal i nic w tym temacie doradzic czy polecic jakiejs firmy nie mozecie. Niemniej jednak dzieki serdeczne za checi.

[pbyra]

spróbuj w tej firmie.... umowa prawna pośrednictwa... popytaj prawników...

[jezzz]

Jak nie masz tam nikogo to pozostaje ci kupować przez pośredników.
Ceny takie sobie bo tam jest naprawde tanio szczególnie teraz jak dolar słabo stoi.Sprowadzenie auta jeśli kogoś masz w US jest bezproblemowe i łaczy sie z kosztem kontenera i opłat portowych razem jakies max 2000USD do tego cło podatek i masz go w Niemczech.Dalej na kołach albo na lawecie do Polski.

[Najmłodszy_Gazowiec]

ja Ci moge co najwyzej dac kontakt do goscia. 3 auto ju¿ dla Starszej sprowadza i nie mam do czego sie przypiepszyæ. Auta je¿d¼± bez zarzutu. Mowisz co chcesz i za ile na ebayu, sprawdza wysy³a fotki mówi swoj± cene, auto masz do odbioru w Gdyni. Pamiêtaj ¿e im nowsze auto tym mniejszy podatek...blebleble... Teraz dla mnie felgi wysy³a.

[Feiren]

Gazowiec, prosze daj kontakt, zadzwonie i zapytam co i jak. Napisz na forum, albo na maila: feiren@vp.pl. Bede wdzieczny.

A zastanawiam sie jeszcze nad kupnem w Polsce troche staszego Wranglera, jako ze to moje pierwsze auto w teren to moze zaczne od czegos niskobudzetowego.

Koledzy Jeep'owcy wyrazcie prosze swoje opinie na temat roznic Wranglera YJ od TJ. Rozwazam zakup z 92 rocznika. Czy YJ od TJ znacznie sie rozni pod wzgledem jazdy w terenie, komfortem jazdy na ulicy? Co z obsluga, jak z dostepnoscia czesci i serwisem, czy nie ma problemow z dostaniem czesci to modelu ktory zakonczyl zywot 13 lat temu?

Pozdrawiam,

[Mroczny]

wejdź na forum wędkarzy i spytaj czym się różni lin od krewetki


tj ma spręzyny, yj resory

[TomaszRT]

wejdź na forum wędkarzy i spytaj czym się różni lin od krewetki

Czy ja mogę sobie tego używać z podaniem źródła i autora ?

[Piotrusz]

Kupowanie takie zawsze ma ryzyko, jeśli ocenisz że koszt jest na tyle atrakcyjny że możesz dołożyć lekko nieprzewidywalny pakiet startowy i mieć w dobrej cenie Rubicona to ok.
Ja aktualnie przez tą firmę ściągam pojazd, przy dobrej wycenie wyjdzie Rubicon z 2004 i rezerwa do cen tutejszych spora na ewentualny pakiet startowy też będzie.

[Jasiu]

...jako ze to moje pierwsze auto w teren to moze zaczne od czegos niskobudzetowego.

Kup gazika.

[krism]

w stanach masz naprawde duzo wrangli roznych typow , wbrew pozorom rubikonow nie jest tak duzo tam te autka zadko sluza do terenu , natomiast czesto to takie woziki dla mlodych czyli nie zadko pierwsze i wypozyczalnie (sa w kazdej miejsowosci pseudo wypoczynkowej -tatusie jezdza z mlodzieza po sklepach), bardzo duzo silnikow 2,4
co do kosztow to zakup na miejscu wyjdzie bardzo tanio okolo 60 % lub mniej ceny w polsce +10 % cla i 13,6 % akcyzy transportem zajmuja sie dosc powszechne firmy srednio 1500- 2000 usd ( koledze do kontenera zapakowali tez jakies swinstwa i auto mu zasmierdlo)- kupno z interetu ja bym sie bal w stanach najlepiej samemu sa tolerancyjni na braki jezykowe
w rubikonie czesto padaja skrzynie aut. reszta jest ok

[MIRMIL]

Jak nie masz tam nikogo to pozostaje ci kupować przez pośredników.
Ceny takie sobie bo tam jest naprawde tanio szczególnie teraz jak dolar słabo stoi.Sprowadzenie auta jeśli kogoś masz w US jest bezproblemowe i łaczy sie z kosztem kontenera i opłat portowych razem jakies max 2000USD do tego cło podatek i masz go w Niemczech.Dalej na kołach albo na lawecie do Polski.

do kontenera wchodza 3 sztuki,czyli do bremenhaven mozna samochod wyslac za ok 700-800$
ja wysylam do mielca za 1000-1200 $ i jest do tegp jeszcze jeden ,duzy plus.ale o tym na pria dla chetnych