Piasta przednia w XJ

[suchorz]

Piasta jest w sobie bieżnią łożyska, dlatego nie ma mozliwości wymiany łożyska.
Rozbierałem takie piasty i też kombinowałem, ale nie da się

[Ziołek]

No to nie wiem co to jest za piasta skoro tymi śrubami skasowaliśmy luz.
Z resztą, po co miałbym to pisać gdyby to nie było prawdą?

[stef]

Tak naprawdę od strony teoretycznej to jest dziwne że nie ma kasowania luzu. Przecież nigdy nie da się zrobić dwóch takich samych wymiarów oski i zawsze te luzy trzeba jakoś skasować. No ale to tak teoretycznie co na studiach uczyli.
Ale skoro piszecie że nie ma kasowana luzów to nie neguję tego bo rozwiązania są różne.

[suchorz]

No to nie wiem co to jest za piasta skoro tymi śrubami skasowaliśmy luz.
Z resztą, po co miałbym to pisać gdyby to nie było prawdą?

Skasował może luz, ale nie na łożysku, tylko samą piastę dokręciłeś do zwrotnicy.
Rozbieram i naprawiam Jeepy na codzień i uwież mi, że nie ma możliwości kasowania luzu.

[Ziołek]

Możliwe, w każdym razie zrobił to tymi właśnie śrubami, i działa.

[LenyXJ]

Nie idzie samych łożysk.Mam takie piasto do sprzedania :p

Jakbym chciał kupić same piasty to po prostu bym je kupił Na razie kombinuję jak wymienić same łożyska w tych nierozbieralnych piastach. Jak już znajdę sposób to go opatentuję

Nie da się.

Da się Darku,da
Jest to robota dla dobrego tokarza,ale mozna tam wstawić normalne łożyska i gitara
Darek,Adam Lee przerobił piasty na zwykłe łożyska i wszystko bangla

[Kuba M.]

Da się Darku,da
Jest to robota dla dobrego tokarza,ale mozna tam wstawić normalne łożyska i gitara
Darek,Adam Lee przerobił piasty na zwykłe łożyska i wszystko bangla

Bangla, bangla, tylko jak naazie zbyt krótko, żeby mozna było stwierdzić, ż to udana zmota

[suchorz]

Wiem, że Adam zrobił zmotę, ale sam tego nie jest jeszcze pewny, dlatego na dzień dzisiajszy uważam, ze nie da się wymienić łożysk.
Wszystko zalezy jak długo będą działaś te piasty i jaki będzie koszt nowych łożysk i uszczelniaczy.

[stef]

Panowie podczas wymiany krzyżaka oczywiście obejrzałem dokładnie piastę koła. I macie rację -ci co piszą że nie ma regulacji napięcia łożysk.
Do tej pory jeździłem i naprawiałem tylko poloneza , ładę i uaza. w jeepie jestem zielony ale pomalutku się uczę.
Pisząc że dokręcając śruby trzymające piastę do zwrotnicy zapobiegłeś odpadnięciu koła. Pewnie się luzowały już jakiś czas i pewnie za kilka km by ci koła odjechał - masz szczęście

I moje pytanie - czy to normalne że piasta kręci się z lekkim oporem?? u mnie tak jest - oczywiście po odkręceniu wszystkiego i wyjęcia jej a auta. Kręcąc jest lekki opór. ale nie słychać ani szumu ani innych objawów rozwalonego łożyska.

[Kuba M.]

Dopóki nie ma luzu i jest cicho to znaczy, że piasta jest OK.
Stef, sorki ale fotkę mi w telefonie wcięło, postaram sie zrobić tygodniu drugą

[stef]

Dopóki nie ma luzu i jest cicho to znaczy, że piasta jest OK.
Stef, sorki ale fotkę mi w telefonie wcięło, postaram sie zrobić tygodniu drugą

nie ma problemu, już wiem że mam nierozbieralne piasty.