Witam ponownie i dziękuję za podpowiedzi:
odpowiadam na pytania:
1. chciałbym wydać 20000 na samochód i mam 10000 w zapasie na doinwestowania, zastanawiałem się nad kupnem już przerobionego xj.
2. Lubię przeprawy po ciężkim terenie, błoto, woda itp, nie jestem wyczynowcem i nie do końca zależy mi na zaciekłej rywalizacji. Bardzo lubię jazdę po terenach górskich, uwielbiam w ogóle góry i spędzam tam zawsze 1 wiosną oraz styczeń i luty, chciałbym aby auto dawało tez sobie radę w ziomowych górskich leśnych klimatach.
3. Auto miałem kupić już 4 lata temu, no ale pojawiły się ważniejsze klimaty

rodzina, mieszkanie, potem już prawie prawie i pojawił się największy mój Skarb - Synek - ma już prawie 4 latka. Mi lata też uciekają, mam już 36

. Więc w końcu chciałbym spełnić swoje marzenie i kupić autko i pojeździć dla przyjemności. Aktualnie posiadam kie sportage. Chciałbym aby auto dawało mi dużo przyjemności z jazdy. JEEP CH XJ zawsze był moim marzeniem, jest piękny sam w sobie i duży. Od auta oczekuję przyjemności i rozwijania swojej pasji.
Jeszcze raz dziękuję i proszę o dalsze podpowiedzi, mam nadzieję że moje odpowiedzi pomogą w rozwinięciu wątku.
Pozdrawiam
Krzysztof[/quote]
ja na Jeppach się nie znam a widzę że w tym kierunku dążysz. z kupnem już zrobionego samochodu to dobry pomysł bo nakłady na jego modernizacje zrobionego przez poprzedniego właściciela nigdy nie mogą być doliczone do ceny więc jest okazja żeby oszczędzić parę złotych jeśli się trafi w odpowiedni egzemplarz. Trzeba pamiętać, że sam komplet dobrych opon do błota to wydatek około 4-5 tysi. Za tyle można już trafić dobrze zrobionego Patrola nie mówiąc o sporym wyborze naprawdę mocnych Suzuk.
anyłej, powodzenia
z wiekiem rośnie ilość osób mogących jedynie pocałować mnie w ....