Czy ktos juz kiedys staranowal kogos rurami??

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

stefcio
Posty: 2004
Rejestracja: sob maja 07, 2005 7:35 am
Lokalizacja: Greenki

Post autor: stefcio » pn gru 05, 2005 6:10 pm

:)2
No i na qu.widołki został mi X...
A w teren znowu jest GR'at !!
nocne akcje ratunkowe - 602 220 461

Awatar użytkownika
DanielF
Posty: 392
Rejestracja: czw kwie 29, 2004 9:54 am
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: DanielF » pn gru 05, 2005 11:49 pm

Wprawdzie dyskusja dotyczy raczej czirokow, a moje doswiadczenia dotycza wrongla, ale uwazam ze porzadna rura/zderzak odpowiednio zamocowana do ramy czasami sie jednak przydaje.
1. na asfalcie to nie wiem, wprawdzie raz owa rura z przodu uchronila blotnik nie ponoszac zadnego szwanku, ale to akurat nie byly by duze straty - atakujacy mietki byl i naszczecie wolno jechal, duzo by nie napsul :)21
2. w kolizji z drzewkiem (uderzenie z predkoscia ok. 20-30km/h) rura przyjela prawie caly impet uderzenia, po odgieciu i pomalowaniu prawie jak nowa, oprocz tego tylko jeden blotnik do wyklepania i obydwa lewe poszerzenia do klejenia - bez rury caly impet uderzenia przyjelo by lewe przednie kolo (no i blotnik) - straty mogly by byc spore.
Pozdrawiam - Daniel (kiedyś YJ '91 2,5l, w planach co innego...)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość