Niepewna jazda

[kejtar]

Czemu ja cos wspomnialem teraz a nie przedtem? Bo temat zobaczylem teraz a nie przedtem i....
Przejrzalem te linki co ty pokazales i nigdzie nie pisze ze DW jest zwiazane z brakiem ramy jak uprzednio wspomniales i nie zauwazylem zeby pisalo cos o rozmiarze opon..... takze jesli przegapilem to, prosze pokaz mi miejsce gdzie to pisze a jesli nie przegapilem, to sie nie goraczkuj ze ludzie poprawki wprowadzaja i komentuja to co napisales.

Jeszcze nic nie podalem, ale ok, sorry, ze cokolwiek pisalem. Jak macie takie super rozwiazania, to jestem ciekawy dlaczego nikt nie odpisze konkretow nt. DW jak uzytkownicy forum pytaja. Ale prosze Was juz, nie krytykujcie juz moich wypowiedzi, bo nic to nie wnosi do problemu. Myslalem, ze komus wiedza z USA moze pomoc, ale jak nie moze, to trudno. Skad taka zacietosc w krytykowaniu tego, ze zaproponowalem pomoc w przetlumaczeniu tekstu po angielsku? Nie wystarczy napisac np. "spoko spoko, umiemy angielski i sobie poradzimy"? Jak ktos bedzie zainteresowany tym co napisalem to niech pisze na priv, nie sledze juz tego watku.
1. http://www.yuccaman.com/jeep/dw.html
2. http://www.off-road.com/jeep/tech/deathwobble/
3. http://www.kevinsjeepparts.com/techarti ... obble.html
4. http://www.jeepforum.com/forum/showthre ... ath+wobble
5. http://www.jeepforum.com/forum/showthread.php?t=124861

[tomekjeep]

Prosze...
http://www.activehowto.com/how-to/2/7/243.htm

[kejtar]

Prosze...
http://www.activehowto.com/how-to/2/7/243.htm

hahahahha... wiesz co, wybacz ale ekspertem to on nie jest. Jesli ruszal mu sie frame rail tzn ze mial przypuszczalnie pekniecie.
Tak poza tym jesli wiedzialby co robi, jego informacje mozna by bylo znalezc na NAXJA lub jednym z innych forum jeepowskich...... Najlepsze jest to ostatnie zdanie: teraz jezdzi Chevy Prism.......

[tomekjeep]

No dobra i tak sobie mozemy pykac po kolei posty, ja Ci link gdzie ktos cos napisal, Ty ze to bzdury i tak dalej. W moim poscie, tym ktory zaczal cala ta dyskusje, chodzilo mi o to, ze to co w USA na roznych stronach jest napisane moze pomoc komus rozwiazac jego problem. Chyba komus zupelnie niechcaco pojechalem po ambicji, bo nie wiem jak inaczej wytlumaczyc taka zajadla krytyke. Jakie popadanie w samozachwyt, jakie "pociskanie" (?) pierdół? Czy Wy czytacie wypowiedzi ktore komentujecie? PRZECIEZ JA TYLKO NAPISALEM TO CO BYLO W TYCH TEKSTACH!!! PISALEM, ZE NIE JESTEM MECHANIKIEM, ALE ZE SIE ZAPOZNALEM Z PROBLEMEM DM WLASNIE POPRZEZ ICH LEKTURE!!! I NA TEJ PODSTAWIE MOGE POMOC TLUMACZAC JE!!!!!!! Dajcie sobie na wstrzymanie, bo sie cisnieniujecie za bardzo!

[JONY B]

panowie spokojnie...
ma ktos jego adres, to jakis szpec od wszystkiego, zapytajmy go.....

tak na seri zj-oty tak maja, po co wmawiac ' ze biale jest biale .....



tylko czarni sa czerwoni......

[kejtar]

No dobra i tak sobie mozemy pykac po kolei posty, ja Ci link gdzie ktos cos napisal, Ty ze to bzdury i tak dalej. W moim poscie, tym ktory zaczal cala ta dyskusje, chodzilo mi o to, ze to co w USA na roznych stronach jest napisane moze pomoc komus rozwiazac jego problem. Chyba komus zupelnie niechcaco pojechalem po ambicji, bo nie wiem jak inaczej wytlumaczyc taka zajadla krytyke. Jakie popadanie w samozachwyt, jakie "pociskanie" (?) pierdół? Czy Wy czytacie wypowiedzi ktore komentujecie? PRZECIEZ JA TYLKO NAPISALEM TO CO BYLO W TYCH TEKSTACH!!! PISALEM, ZE NIE JESTEM MECHANIKIEM, ALE ZE SIE ZAPOZNALEM Z PROBLEMEM DM WLASNIE POPRZEZ ICH LEKTURE!!! I NA TEJ PODSTAWIE MOGE POMOC TLUMACZAC JE!!!!!!! Dajcie sobie na wstrzymanie, bo sie cisnieniujecie za bardzo!

OK, nie chodzi o ambicje, chodzi o fakty. Ja wytlumaczylem to co wiem na ten temat (miedzy innymi dlatego ze mowiles ze brak informacji)..... ok, wracam do roboty nad tylnym zderzakiem
RKR
P.S. Jesli chodzi o ambicje... to...

[suziXL]

No dobra i tak sobie mozemy pykac po kolei posty, ja Ci link gdzie ktos cos napisal, Ty ze to bzdury i tak dalej. W moim poscie, tym ktory zaczal cala ta dyskusje, chodzilo mi o to, ze to co w USA na roznych stronach jest napisane moze pomoc komus rozwiazac jego problem. Chyba komus zupelnie niechcaco pojechalem po ambicji, bo nie wiem jak inaczej wytlumaczyc taka zajadla krytyke. Jakie popadanie w samozachwyt, jakie "pociskanie" (?) pierdół? Czy Wy czytacie wypowiedzi ktore komentujecie? PRZECIEZ JA TYLKO NAPISALEM TO CO BYLO W TYCH TEKSTACH!!! PISALEM, ZE NIE JESTEM MECHANIKIEM, ALE ZE SIE ZAPOZNALEM Z PROBLEMEM DM WLASNIE POPRZEZ ICH LEKTURE!!! I NA TEJ PODSTAWIE MOGE POMOC TLUMACZAC JE!!!!!!! Dajcie sobie na wstrzymanie, bo sie cisnieniujecie za bardzo!

kolego cisnienie to niestety tobie skacze, nie nam, lepiejodpusc bo Ci zylka peknie

wszyscy proboja Ci grzecznie wytlumaczyc, ze nie mozna wirtualnie ocenic co moze byc przyczyna padaczki w twoim samochodzie, podano Ci 13 powodow, ktore moga byc przyczyna i nie sa to powody jedyne
jeszcze mozna spokojnie dodac krzywa rama/nadwozie

oczekujesz konkretnej recepty, to tak jak bys zadzwonil do lekarza i powiedzial mu, ze boli Cie glowa i oczekiwal, ze ten od razu powie co jest tego przyczyna, a skad ma wiedziec czy jest to bol spowodowany kacem, nadcisnieniem, czy gozem mozgu
nie zobaczy, nie zbada, nie odpowie

masz juz 14 potencjalnych powodow wystepowania padaczki, a z pewnoscia nie sa to jeszcze wszystkie i w twoim samochodzie moze wystapic dowolna ich kombinacja, bez analizy na zywym orgnizmie to mozna tylko jedno doradzic:

na zlom sztrucla

[Kosa]

w sumie to mnie trochę śmieszy bo rozmawiacie o czymś tak abstrakcyjnym ( a może nie ? ) że wogóle nie wiem o czym rozmawiacie
Aktualnie po lifcie mam za krótkie panhardy i mosty poprzesuwane w inne strony i powyżej 90 km/h to jest walka ze śmiercią ale czy to jest to osławione DW??
Jak zmieniłem amorek skretu na Skyjackera to nawet nie poczułem jakiejkolwiek zmiany w prowadzeniu no i ogólnie nie potrafię się ustosunkować do tego, co to jest czy ja to mam czy to sie u mnie objawia itd... wiem tylko jedno ,,jeszcze się nie zesrałem" jak swojego prowadziłem to chyba nie mam tej ,,padaczki" co??

[tomekjeep]

w sumie to mnie trochę śmieszy bo rozmawiacie o czymś tak abstrakcyjnym ( a może nie ? ) że wogóle nie wiem o czym rozmawiacie
co??

Ja tez nie wiem o co im chodzi bo ja zaoferowalem pomoc w przetlumaczeniu tego co pisza o DW w USA. Dzieki D. juz tego nie mam i chcialem sie podzielic tym, czego sie dowiedzialem jak w panice szukalem jakiegos info. A wszystkie te posty (a juz zwlaszcza przedostatni) byly odpowiedzia na jakis zupelnie inny temat, nie mam pojecia jaki.
A DW, czy padaczka (ale nie jestem pewny czy to to samo), to chodzenie kierownicy na boki i jej straszne wibracje jak jedziesz minimum 60-70 km/h, zdarza sie najczesciej jak wjedziesz na jakies poprzeczne nierownosci. Zeby sie tego pozbyc musisz wyhamowac do max 10-15 km/h, zeby sie uspokoilo. I dalej jest w porzadku az do nastepnego razu.

[suziXL]

w sumie to mnie trochę śmieszy bo rozmawiacie o czymś tak abstrakcyjnym ( a może nie ? ) że wogóle nie wiem o czym rozmawiacie
co??

Ja tez nie wiem o co im chodzi bo ja zaoferowalem pomoc w przetlumaczeniu tego co pisza o DW w USA. Dzieki D. juz tego nie mam i chcialem sie podzielic tym, czego sie dowiedzialem jak w panice szukalem jakiegos info. A wszystkie te posty (a juz zwlaszcza przedostatni) byly odpowiedzia na jakis zupelnie inny temat, nie mam pojecia jaki.
A DW, czy padaczka (ale nie jestem pewny czy to to samo), to chodzenie kierownicy na boki i jej straszne wibracje jak jedziesz minimum 60-70 km/h, zdarza sie najczesciej jak wjedziesz na jakies poprzeczne nierownosci. Zeby sie tego pozbyc musisz wyhamowac do max 10-15 km/h, zeby sie uspokoilo. I dalej jest w porzadku az do nastepnego razu.

@tomekjeep, nie obraz sie ale pier..lisz, wczesniej nie pisales ze oferujesz pomoc w przetlumaczeniu tego co pisza amerykanie, tylko napisales, ze wiesz juz wszystko na temat padaczki, przeczytaj czasem to co sam piszesz

i jakos nie mozesz zalapac, ze nie ma jednej przyczyny powstawania tego zjawiska wiec nie ma jednego slusznego rozwiazania

wymiana amortyzatora skretu to tylko srodek przeciwbolowy, ale przyczyny choroby nie uleczy

[tomekjeep]

Dobra, po ostatnim poscie, sie poddaje, chyba sie nie dogadamy. Moglibysmy sie klocic jeszcze dlugo i bysmy nie doszli do porozumienia. Nie tak to mialo wygladac. Koniec watku