ZJ jako holownik

[Placek^]

Zastanawiam się nad sprzedażą WJ 2.7 i kupnem czegoś z V8 za tę kasiorkę. Sensownym wydaje się być ZJ 5.2, z tym że nie wiem jak będzie sobie radził na kołach 33" z ciągnięciem lawety z rajdówką. Macie jakieś doświadczenia? Skrzynia się nie gotuje czy jakieś inne usterki w ten deseń?

Ile gazu taki ZJ na 33" pali po mieście?

[tomek 79]

seria po miescie chla 22 litry

[adam_buszkowo]

do holowania potrzebujesz most d44 z tyłu i skrzynię aw4
inaczej się nie da...

[Wojtek_W]

Czemu?


(pytam, bo nie wiem).

[jradek]

Po co Ci koła 33 do holownika? Seria była chyba na 29?

[Placek^]

Po co Ci koła 33 do holownika? Seria była chyba na 29?

Bo za holownik to on będzie robił raz na miesiąc jak będę na rajd jechał, a poozostałe 29 dni jako terenufka codziennego użytku i na lajtowe wypady z dzieciorami.

[Sygma]

Musisz zmienić też przełożenia na minimum 4.11 a najlepiej 4.56
i jak napisał Adam zmiana skrzyni + wydajna chłodnica do niej.

[Adamo]

Po co Ci koła 33 do holownika? Seria była chyba na 29?

Bo za holownik to on będzie robił raz na miesiąc jak będę na rajd jechał, a poozostałe 29 dni jako terenufka codziennego użytku i na lajtowe wypady z dzieciorami.

To 31" spokojnie wystarczy

[Adamo]

Musisz zmienić też przełożenia na minimum 4.11 a najlepiej 4.56
i jak napisał Adam zmiana skrzyni + wydajna chłodnica do niej.

Żeby mała suzukę pociagnąć na lawecie
Ciągałem Patrola i nic się nie działo..., ale mój Jeep widocznie nie wiedział, że ma złe przełożenia i skrzynię

[Placek^]

Musisz zmienić też przełożenia na minimum 4.11 a najlepiej 4.56
i jak napisał Adam zmiana skrzyni + wydajna chłodnica do niej.

To chyba podziękuję za ZJota
A WJ ma kapciach 33" będzie dawał radę z lawetą?

[Wojtek_W]

Czytam i nie wierze

Zmiana skrzyn, mostow , chlodnic... zeby 900kg samochodzik pociagnac?

[Placek^]

To 31" spokojnie wystarczy

Wiem jakie koła są mi potrzebne, pytanie było o co innego. Kumpel na przykład w WJ na 31" zagotował skrzynię podczas ciągnięcia lawety, ale nie wiem czy to reguła czy odosobniony przypadek.

Zmiana skrzyn, mostow , chlodnic... zeby 900kg samochodzik pociagnac?

Nie no, będzie z 1200 + waga lawety.

[Sygma]

Musisz zmienić też przełożenia na minimum 4.11 a najlepiej 4.56
i jak napisał Adam zmiana skrzyni + wydajna chłodnica do niej.

Żeby mała suzukę pociagnąć na lawecie
Ciągałem Patrola i nic się nie działo..., ale mój Jeep widocznie nie wiedział, że ma złe przełożenia i skrzynię

Ile razy go holowałeś i na jakim odcinku ?
Jechał na lawecie czy na sznurku ?

[Sygma]

Czytam i nie wierze
Zmiana skrzyn, mostow , chlodnic... zeby 900kg samochodzik pociagnac?

No niestety.
Awaryjnie da się pociągnąć.. ale jako holownik musi być przystosowany.. szczególnie jak dasz większe koła.



Nawet w XJ zmieniałem mosty na 4.11 przy kołach 31", bo o ile na drodze się toczył jeszcze.. to w terenie by mieć odpowiednią "moc na kołach" częściej trzeba było zapinać reduktor.

[Wojtek_W]

Od tego reduktor jest zeby go zapinac.
Chyba,ze zal i strach zapinac, zeby niezwybuchowac.

Szukam amerykanca jednak utwierdzam sie w przekonaniu ,ze co japonskie zelazo to japonskie. Jesli o wytrzymalosc chodzi.

[Sygma]

Kwestia tego co się wymaga od auta...
i jak daleko masz przesuniętą "granicę tolerancji" niedoskonałości

jednak utwierdzam sie w przekonaniu ,ze co japonskie zelazo to japonskie. Jesli o wytrzymalosc chodzi.

a do tego samo się utylizuje



PS
wiesz jak można poznać właściciela Miśka lub Nissana ?

[Wojtek_W]

Samo sie utylizuje? Powaznie mowisz?

Nie zapomnij ,ze miaem jeepy. A jezdzilem kilkunasoma przez dluzszy okres.

Czym sie ta utylizacja przejawia? Koroza? W porownaniu z pipami? Slaby zart.

Japonia w ogolnodostepnych wersjach silnikowych nie jezdzi tak fajnie jak pip. Ale w kwestii trwalosci to sa produkty z innych polek. I pip nie stoi na tej wyzszej.

Jak mozna odriznc?

Ps. Maila masz

[Sygma]

Slaby zart.

dobry dobry
każdy właściciel Miśka i Nissana jak podejdzie oglądać auto... to zawsze zagląda w pierwszej kolejności pod tylne nadkola i wypatruje rdzy


a dżipy i owszem, rdzewieją jak zaniedbasz. nie mają ramy.. więc ogarnąć podwozie jest łatwiej
tyle, że są stosunkowo lekkie i mają mocne silniki.
do tego jest dostępny cały przemysł do przerabiania ich na fun-car'y do zabaw terenowych (szczególnie w USA)

imo...
na pewno nie nadają się na tzw. "wyprawówki" (wiem wiem, kilka osób pojechało i się da dojechać)

[Wojtek_W]

Rdzewieje bardziej jak japonce.
Moich progow prkatycznie nie bylo. Blotniki tez slabo.

No ja przekor wszystkim szukam wlansie na wyprawowke, a moze lepiej wycieczkowke amerykanska.
Chociaz tez uwazam,ze na wyjazdy dookola swiata to sie srednio nadaja. Ale ze mnie taki globtrotter nie jest.

Z racji braku piow teraz w gre wchodzi tez durango. Wieksze w srodku, zwykle z reduktorem a napedowo to pip.

[Sygma]

A nie myślałeś o Terrano II z końca produkcji ?

[Wojtek_W]

Myslalem.

1)
Za Male.
Rodzina 4+2 i kupa szpeju, bo dzieciaki male. Jakis rowerki, namiot, krzesla , stoly, wozek. Dmuchance. Niekoniecznie malo ciuchow i "przydasiek" dla Zony.

2) Za wolne.

Po ostatnich wyjazdach za zachod czy poludnie plaskaczem znowu zaczalem doceniac szybkie przeloty autostradowe. Mamy zajebista lokalizacje i az szkoda nie korzystac. 8-9h i jestem 1000km dalej. Patrolem bym to jechal 100 lat. Terrano zreszta tez.

Musi miec mozliwosc trzymania tego 140-150km/h na tempompacie, zeby jechac normalnie.


3) hak i przyczepa.

Biore czasami towarowa przyczepke (motur) albo przyczepe kempingowa rodzicow. Dramat z takim slaby gnojojadem.
Spalanie dramat, dynamika dramat. W takich alpach to poprostu niebezpiecznie.


Grzes takiego ma i na wilcze nawet jezdzi, ale to nie moja bajka.

Nie trzeba mi specjalnych zdolnosci terenowych. Nawet od biedy reduktor by nie byl potrzebny przy mocnym silniku i automacie. Czego potrzebuje?
Terene taki,ze outlander nowy by dawal rade gdyby byl wyzej zawieszony z jakas oslona + mial reduktor bo bylo mementami mocno sprzeglem czuc i sie skonczylo po powrocie do domu.

[Sygma]

Captiva z automatem i 3.0 v6 PB pod maską ?

[Wojtek_W]

Opel? Oglupiales?

A tak powaznie nawet nie bralem pod uwage. Ale na starcie:

- blokady chyba nie ma
- delikatne to juz na zdjeciach jest.

[Placek^]

To kup WJota z 2.7CRD - 168KM, 400Nm, silnik i skrzynia mercedesa, automat, reduktor, sztywne mosty, wygoda, pali 8-15l. 150 km/h spokojnie na tempomacie ustawisz i będzie palił 12-13 l/100.

[Wojtek_W]

Taka opcja tez wchodzi w gre. Tym bardziej,ze ten silnik mam w mercu, w aucie Zony.

Ino ten wj taki ciasny troche jest. Ale pozatym jest tez w kregu zainteresowan.