Strona 1 z 2
XJ na szose i do terenu? -zakup
: śr paź 08, 2014 5:53 pm
autor: sebastian2357
Cześć.
Powoli dojrzewam do zmiany mojej toyoty na coś trochę bardziej komfortowego i cywilizowanego.
Dotad jeżdziłem Toyka bo była wytrzymała i dzielna w terenie ale na codzień stało sie to zbyt uciążliwe mimo niewielkich przebiegów rocznie 5-10 tyś (zawieszenie na resorach, mułowaty silnik, brak ABS, klimy itd, tylko dwoje drzwi).
Moje typy jak na razie to Vitara long 2.0 v6 bez gazu lub XJ 4.0 niestety już koniecznie z gazem. Zaletą obu aut jest cena zakupu i serwisu, stosunkowo duża moc, klimatyzacja, rozsadny komfort jazdy na asfalcie, 2 pary drzwi. No i możliwośc jazdy po autobanie jak normalny biały człowiek 110-120

Jednocześnie chciałbym mieć możliwość wjechania w teren od czasu do czasu, planuje też dłuższe wyjazdy offroadowe tydzien, dwa lub wiecej.
Zalety XJ
-stały 4x4
-mniej rdzy bo nadwozie ocynk (czy sie mylę)
-duużo mocy
Wady XJ
-konieczne LPG, problemy i koszty z tym związane, obecność butli w środku
-brak ramy (ale czy to wada?)
-resory z tyłu (gorszy komfort?)
Przewidywane modyfikacje: wyciagarka, zderzak przód, kurnik, lift tak zeby weszły 31" AT
Zalety Vitary
-spalanie na akceptowalnym poziomie poniżej 15 litrów
-rama
-wiekszy komfort jazdy bo spreżyny i IFS z przodu ?
Wady Vitary
-IFS z przodu może sie sypać
-wchodzą w grę raczej mniejsze koła niż w XJ
-RDZA (tego bym nie chciał, drogie i długotrwałe naprawy, aż sie odechciewa inwestowac w pruchno)
przewidywane modyfikacje: jak w XJ tylko koła 30" AT
Co doradzicie. Który w waszej opinii lepszy i dlaczego? Za opinie że Jeep bo to jeep itp. dziekuje

Jestem również otwarty na propozycje innych modeli oczywiście z sensownym uzasadnieniem
Budżet na auto z modyfikacjami to około 20 tyś do niewielkiej negocjacji

Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: śr paź 08, 2014 6:16 pm
autor: jradek
Pajero II z końca produkcji z 2,8.
zalety
Masz 31" w standardzie
spalanie 10-11
SS
wady
delikatny przedni zawias i układ kierowniczy, delikatny jak na terenówkę
Terrano II
nie mam i nie miałem, ale też jeźdżą
Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: śr paź 08, 2014 6:21 pm
autor: sebastian2357
jradek pisze:Pajero II z końca produkcji z 2,8.
zalety
Masz 31" w standardzie
spalanie 10-11
SS
wady
delikatny przedni zawias i układ kierowniczy, delikatny jak na terenówkę
Terrano II
nie mam i nie miałem, ale też jeźdżą
Koniec produkcji to który rocznik? A jak sprawa rdzy? Chodzą słuchy że niektóre Pajero szybko zamieniają sie w kontrukcje samonośne

Myślałem o terrano, chyba troszke za drogo wychodzi jednak, sensowne egzemplarze koło 18-19 tyś, a gdzie kasa na naprawy i modyfikacje..
Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: śr paź 08, 2014 6:22 pm
autor: Mroczny
dzip git - tylko bardziej git zj. Wiesz, ze xj ma resor z tyłu, miejsca za kieratem jak w 126p najgorszą precyzję prowadzenia ze wszystkich aut świata? Zj ma sprężyny, lepsiejszy gabaryt i komfort. Niestety - szpetniejszy od xj (moim zdaniem jedno z ładniejszych aut 4x4)..
Przejdź się każdym z nich i sam zdecydujesz.
Ale jak chcesz fajny wóz bez korozji - pomyśl o d2. Buda z alu, komfort git, ekonomia git. Inny ciekawy i niedoceniany - terrano vol. 2. Duża podaż i taniość zakupu, łatwo o niezmordowany egzemplarz.
Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: śr paź 08, 2014 6:26 pm
autor: Misiek Cypr
IFS w Pajero, nie jest delikatny, w porownaniu do terrano. Pajero ma calkiem spoko zawias i jest komfortowe.
Jeep jest duzo bardziej komfortowy i z reguly nie rdzewieje. Vitara rdzewieje i ma drewniany zawias w porownaniu do wszystkich w/w.
Grandcheerokee rozwaz. Jest wygodnieszy od XJ. Gaz nie jest wada, ale upierdliwy w tankowaniu, jedynie.
Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: śr paź 08, 2014 6:30 pm
autor: jradek
Cos chyba do 2000.
Możesz przejechać się moim, ale ja przejadę się Twoim.
Mieszkam za Jankami
Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: śr paź 08, 2014 6:47 pm
autor: sebastian2357
Dzięki za propozycje może skorzystam jak wróce z wyjazdu służbowego

pajero nie jest głupie ale jeepy podobaja mi sie głownie ze wzgledu na ocynk nadwozia.
D2 może wyjśc juz zbyt drogo jak sie orientowałem...staram sie celować w górną półkę cenową danego modelu, wolę zapłacić wiecej i miec auto w dobrym stanie.
Ten wyglada nieźle
http://otomoto.pl/land-rover-discovery- ... 52473.html ale wiem że na wstepie trzeba w każde auto wyłożyć kilka tysiecy żeby było sprawne. Tu jedynie nie trzebaby już nic modyfikować. Juz kiedys wpakowałem sie w auto za ostatni grosz i potem było smutno
A jakies zasadnicze wady ZJ wzgledem XJ? Słyszałem że ma ujowy reduktor na sprzegle wiskotycznym<sic>. Da się wymienić toto plug&play z XJ? Jakies jeszcze niespodzianki jakie można spotkac w ZJ?
Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: śr paź 08, 2014 7:19 pm
autor: Misiek Cypr
Glowna wada ZJ w stosunku do XJ jest jego masa, a co za tym idzie spalanie.
Reduktor od XJ podchodzi prawie plug and play do ZJ, ale wiskoze teraz mozna zregenerowac za 300PLN, z wlozeniem I wyjeciem, przy okazji wymianie paru uszczelnien, na niezbyt w sumie drogie orginaly wychodzi taniej I mniej problemowo.
Skrzynie biegow sa delikatniejsze, ale regeneracja takiej skrzyni gdy zupelnie padnie wychodzi ponizej 2000PLN.
Jak skrzynia chodzi, to pochodzi...
Stockowy ZJ 5.2 z LPG pali po miescie 22-25l/100km
Stockowy ZJ 4.0 bez LPG pali po miescie jakies 16l/100km a w trasie udalo mi sie zejsc ponizej 9ltr/100km, jednak to jazda na typowy ecodrajwing. Realnie 11-12.
Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: śr paź 08, 2014 7:45 pm
autor: tomek 79
jak xj to tylko polifciak,ciezko o ładny egzemplarz w starszych rocznikach
a jak zj to tylko 5.2 z dobra sekwencja
Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: śr paź 08, 2014 10:03 pm
autor: misman
Jak ktoś nie ma zacięcia sportowego i przerośniętych rajdowych ambicji, to zagazowany (sekwencją) ZJ 4.0 będzie dobrą, względnie oszczędną i wcale nie taką strasznie powolną (jak się powszechnie lansuje) alternatywą dla 5.2. Wygodniejszy od XJta, tani w utrzymaniu, boleśnie łatwy w naprawie, traktowany po ludzku i zadbany (nie drutowany) odwdzięczy się bezawaryjnością. Miałem wszystkie z w/wymienionych, i rzeczywiście - najprzyjemniej jeździ się v8, jednakże najrozsądniejszym ostatecznie wyborem był ZJ 4.0.
IMO.
Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: śr paź 08, 2014 10:14 pm
autor: misman
sebastian2357 pisze: jeepy podobaja mi sie głownie ze wzgledu na ocynk nadwozia.
A jakies zasadnicze wady ZJ wzgledem XJ? Słyszałem że ma ujowy reduktor na sprzegle wiskotycznym<sic>. Da się wymienić toto plug&play z XJ? Jakies jeszcze niespodzianki jakie można spotkac w ZJ?
Ocynk ocynkiem, ale progi lubiejo gnić

. Jest tam taki cudaczny patent w przedniej części przy nadkolu, gdzie schodzi się kilka blach i po czasie zaczyna się psuć... Jakiś niewątpliwie chory umysł to projektował, bo na trzeźwo nikt by nie wpadł na coś takiego
ZJ ma w standardzie to wszystko, co do XJta trzeba dorabiać

Wygodniejsze i (nieco

) przestronniejsze wnętrze, sprężyny i tarcze z tyłu, klimatronik, ładniejszą deskę (polift) i trochę wodotrysków

XJ jest niby "kultowy", ale ZJ jest po prostu bardziej "używalny"

Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: czw paź 09, 2014 6:19 am
autor: Sygma
Każdy dżip gnije... kwestia egzemplarza jaki się trafi.
XJ ma ta przewagę, że standardowo masz "w komplecie" dobry silnik 4.0 z dobrym automatem i odpowiednim reduktorem/skrzynią rozdzielczą.
Do tego masz więcej części do niego niż ZJ.
Chyba też szybciej znajdziesz ładnego XJ niż ZJ. Tarcze z tyłu... może i są potrzebne jak chcesz koła 33".
Do 31" kółek nie trzeba nic ruszać w zawieszeniu. Wystarczy zadbać o hebleki i odpowiednio je wyregulować.
Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: czw paź 09, 2014 7:12 am
autor: Wojtek_W
sebastian2357 pisze:Cześć.
Powoli dojrzewam do zmiany mojej toyoty na coś trochę bardziej komfortowego i cywilizowanego.
Dotad jeżdziłem Toyka bo była wytrzymała i dzielna w terenie ale na codzień stało sie to zbyt uciążliwe mimo niewielkich przebiegów rocznie 5-10 tyś (zawieszenie na resorach, mułowaty silnik, brak ABS, klimy itd, tylko dwoje drzwi).
Moje typy jak na razie to Vitara long 2.0 v6 bez gazu lub XJ 4.0 niestety już koniecznie z gazem. Zaletą obu aut jest cena zakupu i serwisu, stosunkowo duża moc, klimatyzacja, rozsadny komfort jazdy na asfalcie, 2 pary drzwi. No i możliwośc jazdy po autobanie jak normalny biały człowiek 110-120

Jednocześnie chciałbym mieć możliwość wjechania w teren od czasu do czasu, planuje też dłuższe wyjazdy offroadowe tydzien, dwa lub wiecej.
Cos bardziej komfortowego i cywilizowane go i mowimy o zmianie LC na Xj? Eee....
XJ'tem i Vitka pojedziesz te 110-120 po autobanie, ale cudow nie oczekuj. Szczegolnie w XJ.
Aerodynamika kiosku, resor itd..
Ocywiscie jak ktos przesiadzie sie z UAZA czy wronga to bezie wniebowziety. Ale w porownaniu z dlugim y61 to jest taczka.
sebastian2357 pisze:
Zalety XJ
-stały 4x4
-mniej rdzy bo nadwozie ocynk (czy sie mylę)
-duużo mocy
Wady XJ
-konieczne LPG, problemy i koszty z tym związane, obecność butli w środku
-brak ramy (ale czy to wada?)
-resory z tyłu (gorszy komfort?)
Przewidywane modyfikacje: wyciagarka, zderzak przód, kurnik, lift tak zeby weszły 31" AT
Dzipy gnijo. I to mocno. Przynajmniej przedlifty xj.
LPG bym nie rozpatrywal jako wade, bo nawet na sredniej instalacji nie robi problemow. Jesli nie przeszadza Ci mniejszy bagaznik to LPG to tylk ozaleta. Silnik zajebisty i trwaly
No i cos o czym nie wspomniales. Czesci kosztuja grosze. Doslownie. Bylem b.milo zaskoczony. Za blotnik w kolorze placilem 50 zeta. Lampe zamieniik kupisz nowy za ~19 (kijowa jakosc). Generalnie koszty pomijalne.
Resor z tylu jes ujowy. Jak chcesz to jeszcze wyliftowac to juz wogole w mojej ocenie ciezko to zrobic dobrze, tanio i nie pogarszajac srednich juz wlasciwosci jezdnych. No i bedbny z tylu..
sebastian2357 pisze:
Zalety Vitary
-spalanie na akceptowalnym poziomie poniżej 15 litrów
-rama
-wiekszy komfort jazdy bo spreżyny i IFS z przodu ?
Wady Vitary
-IFS z przodu może sie sypać
-wchodzą w grę raczej mniejsze koła niż w XJ
-RDZA (tego bym nie chciał, drogie i długotrwałe naprawy, aż sie odechciewa inwestowac w pruchno)
przewidywane modyfikacje: jak w XJ tylko koła 30" AT
Ja osobiscie takiej vitary nie mialem. Ale 2 moich kolegów taka jezdzilo.
Calkiem komfortowe. Z silnikiem 2.0 v6 problemy. To falujace obroty to gaz, to gasniecie to tamto. 2 egzemplarze rownolegle. No i rdza,rdza rdza. A tu z blaszka juz nie jest tak tanio.
sebastian2357 pisze:
Co doradzicie. Który w waszej opinii lepszy i dlaczego? Za opinie że Jeep bo to jeep itp. dziekuje

Jestem również otwarty na propozycje innych modeli oczywiście z sensownym uzasadnieniem
Budżet na auto z modyfikacjami to około 20 tyś do niewielkiej negocjacji

Moja osobista i mocno subiektywna opinia: LR bym racej niechcial. Tym bardzej mozesz byc lekko zszokowany po przesiadce z toyoty.

Ja bym patrzyl na ZJty. 4.0 z reduktorem NP-242 . I tak chcesz ATki wiec dodatkowe kilogramy nie beda pewnie az tak wazne. Silnikowo to samo.DObre hamulce Komfort juz prawdziwy. Baaardzo fajny woz. j't nie ma startu.
Terrano 2 jeszcze rozwaz.
Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: czw paź 09, 2014 7:34 am
autor: jradek
Ale mu pomogliśmy, nie ma co. Miał chłop 2 auta do wyboru i rozmnożyliśmy to do 5-ciu.
Jest jeszcze Frota z końca produkcji, no i Gallop.
Ja bym stawiał na Terano lub Pajero jednak. Przesiadka z Japońca na nie Japońca może być lekkim szokiem.
Moje zaproszenie jest poważne, nie wiem czy Pajero to dobry wybór, nie mam porównania, ale chyba nie jest takie złe.
Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: czw paź 09, 2014 8:51 am
autor: Aśka&Kuba
A może dołożyć kaski i kupić wj v8.Pali tyle co xj 4.0 lepiej jedzie większy,komfort nieporównywalny z xj zj
W dzipach to mi się podoba że jeździ się tym prawie jak osobówką ale jak z toyoty przesiadł byś się do disco 2 też byś był zadowolony na pewno bardziej niż z pajro czy tyrano tym bardziej że diska potaniały.
Przejedz się wj przejedz się disko2 obczaj dla mnie w tych pieniądzach to najrozsądniejsze typy
I pisze tu obiektywnie a nie jako typ co spuszcza się na swój znaczek dzipa w garażu czy pociera jajami o zielone jajo
Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: czw paź 09, 2014 9:08 am
autor: Aśka&Kuba
jradek pisze: nie wiem ... Pajero ... dobry wybór..... nie mam porównania.... ale chyba.
No.

Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: czw paź 09, 2014 9:10 am
autor: Sygma
WJ jest ciężki.. i droższy w eksploatacji + naprawach w stosunku do XJ
Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: czw paź 09, 2014 9:13 am
autor: Wojtek_W
i w zakupie. I mniej wytrzymaly po mojemu.
Z ZJtami 3 moich kolegow robi bardzo niemadre rzeczy i specjalnie (poza automatem) problemow nie bylo.
Silnik .0 probowalismy kiedys zamordowac w warsztacie. Nie bylo latwo.
Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: czw paź 09, 2014 9:21 am
autor: Aśka&Kuba
Mniej wytrzymały bo jeszcze go ludzie tak nie katują w terenie?
Wj lepsza skrzynia od zj
Cięższy nie znaczy gorszy jak go nie topisz po klamki
Coraz wiecej angoli i części już bardzo zbliżone ceny zaczynja mieć
Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: czw paź 09, 2014 9:23 am
autor: Wojtek_W
Katuja, katuja.
WJty juz sam przednie "pseudomost" mozna zabic bez problemu na asfalcie v8'ka
Co do ciezaru to absulutna zgoda. Patrol jest jak wagon kolejowy.

Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: czw paź 09, 2014 9:25 am
autor: Aśka&Kuba
Co to znaczy pseudomost?
Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: czw paź 09, 2014 9:30 am
autor: Wojtek_W
A co ma znaczyc? Ze mosty pwinny byc z zalozenia mocne. Kilka przypadkow znam gdzie deptanie mocniejsze po asfalcie w WJcie skonczylo sie wersja RWD

Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: czw paź 09, 2014 9:34 am
autor: Aśka&Kuba
Z tego co się orientuję to przednie mosty w dżipach xj zj wj to dana 30.wiec wytrzymałość raczej podobna
P.s jak byś miał w patrolu 300 hp to już mosty nie były by tak wytrzymałe
Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: czw paź 09, 2014 9:36 am
autor: Aśka&Kuba
Znam przypadli gdzie koledzy wkładali mosty parcha do zmot i ukrecali je co nie znaczy że most jest do dupy

Re: XJ na szose i do terenu? -zakup
: czw paź 09, 2014 9:44 am
autor: Wojtek_W
Oczywiscie,ze wszystko da sie zepsuc. Z tym nie dyskutuje. Zreszta w Zjtach mosty tez wspomniany w innym watku kolega wymienia. Nie o tym chcialem. Wedlug moich doswiadczen ZJ jest bardziej wytrzymaly od WJta. I duzo tanszy przy niewielkiej roznicy w komforcie.
3x bylem na Ukrainie z 3 pipami. WJ, ZJ v8 i ZJ 4.0 + 242 reduktor. I ten ostatni jest zajebisty.
Sam sie rozgladam juz za WK
Ps. To auto mojego kolegi na mostach z Patrola.
http://youtu.be/q1l4tPr0aFg . Ma ponad 300 KM
