Jeep Cherokee Diesel

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

Agent0700
 
 
Posty: 246
Rejestracja: śr sty 19, 2005 11:51 am
Lokalizacja: Siedlce

Jeep Cherokee Diesel

Post autor: Agent0700 » śr sty 19, 2005 11:59 am

Witam

Proszę o opinie nt. Jeepa Cherokee z silnikiem Diesla.

Jakie spalanie, koszty/częstotliwość serwisowania/psucia.

Jaki silnik diesla polecacie?

Na pl.misc.samochody dostałem informacje, że Diesel VM jest zawodny nietrwały i drogi w serwisowaniu bo wielogłowicowy.

A może nie Jeep, tylko inną ternówkę polecacie?

Będę jeździł mało, wolno, ale czasem w krzaki muszę wjechać i stąd musi być wyższy 4x4.

Pozdrawiam i liczę na odpowiedź.

Jacek

Awatar użytkownika
WJ Jeep
Posty: 702
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
Lokalizacja: Grochów

Post autor: WJ Jeep » śr sty 19, 2005 12:00 pm

Jeep + diesel = nieporozumienie (chyba, że 270 CRD)

Poszukaj na forum, było wałkowane kilka razy.

Agent0700
 
 
Posty: 246
Rejestracja: śr sty 19, 2005 11:51 am
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: Agent0700 » śr sty 19, 2005 12:06 pm

Dzięki za odpowiedź.

Mie chodzi mi o to, żebym był pierwszy na mecie :D

Chodzi mi o to, żeby nie był drogi w serwisowaniu i trwały.

Może być muł :D

A możesz coś w skrócie napisać?

Już szukam o tym CRD

Pozdrawiam

Jacek

Awatar użytkownika
WJ Jeep
Posty: 702
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
Lokalizacja: Grochów

Post autor: WJ Jeep » śr sty 19, 2005 12:17 pm

CRD to silnik mercedesa stosowany w WJ-tach od 2001 roku. Reszta silników generalnie bardzo słabiutka i awaryjna. Przeszukaj forum, temat wałkowany, aż oczy bolą.

Awatar użytkownika
WJ Jeep
Posty: 702
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
Lokalizacja: Grochów

Post autor: WJ Jeep » śr sty 19, 2005 12:19 pm

Jka chcesz koniecznie terenówkę z dieselem to Mercedes G albo Toyota, ale to przecież nie Jeep !! :wink:

Mirek Kal
 
 
Posty: 163
Rejestracja: pn wrz 27, 2004 12:24 pm
Lokalizacja: Strzegom

Post autor: Mirek Kal » śr sty 19, 2005 1:54 pm

Każdy broni swego. Jeżdżę JEEp-em z VM od 1,5 roku. Zrobiłem ponad 40.000 km. Wszystko bez uwag. Jest to silnik o który należy dbać a nie tylko lać paliwo. prawdziwy muł roboczy. Asfaltu nie drze jak benzynka. W terenie bardzo dobry. Wychodzi spokojnie z każdej dziury. Mam drugiego XJ z silnikiem 4.0 ale on służy do innych celów. Szybki fajny ale na szosę. :lol:
Mirek

adamos48
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 13
Rejestracja: ndz lis 14, 2004 2:27 pm

Post autor: adamos48 » śr sty 19, 2005 9:06 pm

Mam TD2.1 renault i przejechane 250tyś i silnik żyleta ,jak włączy sie turbo to czuć przyspieszenie nawet na 5 .Pali niecałe 8 przy spokojnej jeżdzie

Awatar użytkownika
misio
Posty: 690
Rejestracja: sob cze 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: misio » śr sty 19, 2005 9:54 pm

adamos48 pisze:Mam TD2.1 renault i przejechane 250tyś i silnik żyleta ,jak włączy sie turbo to czuć przyspieszenie nawet na 5 .Pali niecałe 8 przy spokojnej jeżdzie
chciałbym poczuć to przyspieszenie :)20
Suzuki sj413 `85 nie motane :)21

adamos48
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 13
Rejestracja: ndz lis 14, 2004 2:27 pm

Post autor: adamos48 » śr sty 19, 2005 9:57 pm

Można i tak napisać .Dla jednego formuła 1 to za mało a drugiemu i maluch wystarczy.Jeżeli na piątce pod górę ,oczywiście nie stromą przyspiesza to myślę ,że wystarczy .

Awatar użytkownika
bojach
Posty: 730
Rejestracja: sob paź 19, 2002 5:12 pm
Lokalizacja: rumia
Kontaktowanie:

Post autor: bojach » śr sty 19, 2005 9:58 pm

Vm - ?? totalna katastrofa , miałem okazję się z tym spotkać i jedyne co było pozytywne to to ze auto nie było moje :wink:
pozdrawiam Marek
offpoje team

Awatar użytkownika
pan.boczek
 
 
Posty: 222
Rejestracja: czw sty 20, 2005 10:43 am
Lokalizacja: Warszawa/Haga

Post autor: pan.boczek » pt sty 21, 2005 8:47 am

wszystko zalezy od tego jak auto bylo uzytkowane...
kolega Mirek dba i nie narzeka.
jak ktos kupil jakis kibel od czlowieka,
ktory dla auta nie mial serca, to jasne ze bedzie mial skarbonke...
LRD3

Agent0700
 
 
Posty: 246
Rejestracja: śr sty 19, 2005 11:51 am
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: Agent0700 » pt sty 21, 2005 9:25 am

No właśnie.

Czy kupując takiego z 98 roku z przebiegiem 150.000 zrobię sobie dobrze czy źle?

Oczywiście wstawię wiatrak i drugą chłodnicę :D

Będę spokojnie jeździł.

Nie jest stary, przebieg niby pewny, bo z niemcowni.

Ludzie się turlają nimi przez 300-400 tysięcy i jakoś to jedzie to może i mi pojedzie ??

Boję się starej japonii a za tą kasę będzie stara :-(

Co radzicie?

Pozdrawiam

Jacek

Awatar użytkownika
pan.boczek
 
 
Posty: 222
Rejestracja: czw sty 20, 2005 10:43 am
Lokalizacja: Warszawa/Haga

Post autor: pan.boczek » pt sty 21, 2005 9:33 am

po niemcach to mogl ganiac jak wyscigowka po autobanach...
moj jest z belgii - przebieg pewny, bo udokumentowany co do kilometra,
a jednak glowice poszly. samochod swiezy (2001) nigdy nie zjechal z drogi,
a mimo to glowice poszly. pewnie im troche pomoglem tnac przez niemcy
prawie caly czas z maksymalna predkoscia... :wink:
LRD3

Agent0700
 
 
Posty: 246
Rejestracja: śr sty 19, 2005 11:51 am
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: Agent0700 » pt sty 21, 2005 10:25 am

Witam

No wiem, że mógł ganiać, ale to znaczy, że już jest sprawdzony :-)

A tak na poważnie to przebieg nieduży, więc przy spokojnej jeździe i założeniu wetylatora i drugiej/dodatkowej chłodnicy myślę, że będzie OK.

Jeszcze pytania:

Ile to pali?

Silnik 2.0 czy 2,5

Pozdrawiam

Jacek

Awatar użytkownika
pan.boczek
 
 
Posty: 222
Rejestracja: czw sty 20, 2005 10:43 am
Lokalizacja: Warszawa/Haga

Post autor: pan.boczek » pt sty 21, 2005 11:25 am

2,5 TD - pali na trasie przy jezdzie - jak na warunki polskie przystalo -
z predkosciami 80-110 km/h jakies 8-9 l/100.
przy predkosciach rzedu 140 spalanie podchodzi pod 13 l/100.
w miescie ok. 12-13 l/100.
LRD3

Agent0700
 
 
Posty: 246
Rejestracja: śr sty 19, 2005 11:51 am
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: Agent0700 » pt sty 21, 2005 11:59 am

To grzejesz jak szalony i się potem dziwisz, że silnik awaryjny?

Imho można każdy samochód tak zarżnąć taką jazdą.

Spalanie mi się podoba.

Nie wiem

Jestem już prawie zdecydowany.

Liczę, że kupię 98 rok, z przebiegiem około 150.000 km i będę spokojnie długo jeździł, wiele lat.

A może nie?

Pozdrawiam

Jacek

Awatar użytkownika
pan.boczek
 
 
Posty: 222
Rejestracja: czw sty 20, 2005 10:43 am
Lokalizacja: Warszawa/Haga

Post autor: pan.boczek » pt sty 21, 2005 12:04 pm

moze ja sie zdecyduje sprzedac swoj. mam na szafie 108 tys.
w kraju jest od grudnia. wczesniej jezdzil po Belgii.

marzy mi sie TJ z silniorem 4,0. jak opchne XJ-a,
to sie za takim rozejrze.
LRD3

Awatar użytkownika
KOBRA
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 24
Rejestracja: pt sty 21, 2005 9:55 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: KOBRA » pt sty 21, 2005 12:21 pm

Witam.
Jestem nowym użytkownikiem Jeepa cherokee 2,1 TD 1990 i to mój pierwszy post. Nie wiem czemu tak nie lubicie diesli, rozmawiałem z kilkoma mechanikami i wszyscy chwalą ten silnik(Renault). Przy poprawnym uzytkowaniu robi przebieg do 500000km.Trzeba tylko dbać o dobry olej i jego stan, przy wisco nie dałem rady jeszcze go przegrzać.. Mój ma ok 220000 i goni super. Po kupnie wracałem do domu 500km i przy 120-130km/h spalił on 9 l/100km heh. Góry nie robią na nim wrażenia a turbo działa rewelacyjnie.. W terenie ma duży moment od samego dołu i nie muszę go wcale kręcić. W rozmowie z właścicielami 4l powtarzały sie głosy:"no tak, mam 180KM, auto jedzie 170 , ale na trasie i tak jezdze do 130 bo powyżej jeep pali 20l". Jeśli ktos narzeka na przyśpieszenie to przecież nie po to kupuje się terenówkę żeby wygrywać sprinty na światłach. Silnik jest Renault, więc wszystkie części, oprzyrządowanie jest łatwo dostępne w dobrych pieniądzach, a używek jest zatrzęsienie.

Awatar użytkownika
PKi
 
 
Posty: 1015
Rejestracja: czw lut 26, 2004 7:11 pm
Lokalizacja: Kaszuby
Kontaktowanie:

Post autor: PKi » pt sty 21, 2005 6:26 pm

2.1 jest w miare ok
troche słaby jak na tą bude, ale jak widac tobie starcza.

a kto ci nagdał ze 4.0 majac 180KM jedzie tylko 170km/h ? a wiesz ze ma ogranicznik na 180km/h zeby sie nie zabic ?? i kto nagadał ze pali 20 ?? 4.0 pali koło 11 litrów na trasie,a w terenie wcale nie duzo. Mi tam w terenie brakowało mocy w 2.5TD, teraz w 4.0 to wiem ze mam zapas i jak czuje ze sie robi ciasno to zawsze moge docisnąć 8)
XJ '88 4.0 Kuna
Obrazek
OFFPOJE TEAM

Mirek Kal
 
 
Posty: 163
Rejestracja: pn wrz 27, 2004 12:24 pm
Lokalizacja: Strzegom

Post autor: Mirek Kal » pt sty 21, 2005 8:00 pm

Dieslem w terenie jeżdzi się na obrotach od dołu. W VM maxymalny moment obrotowy występuje przy około 2500 tys obrotów /300 NM/ to ja się pytam po co go kręcić wyżej jeżeli podwyższenie obrotów nic już nie daje oprócz ryku zarzynanego silnika. Jeżeli wisko jest sprawne /a u mnie jest/ to od półtora roku użytkowania nie widziałem na wskaźniku wyższej temperatury niż 80 stopni celsjuszka. Szosa czy teren - nic go nie rusza. Kultura pracy silnika jest oczywiście niższa niż w benzynce - po prostu głośniejszy - ale w granicach normy. W terenie benzyna i automat to całkiem inna bajka. Mnie chodzi o pokonanie terenu a nie odcinki czasowe. :D
Mirek

orange
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 2
Rejestracja: sob paź 02, 2004 10:06 pm
Lokalizacja: jaworzno

Post autor: orange » sob sty 29, 2005 12:21 pm

witam szanownych użytkowników z racji tego ze jest to moj pierwszy post tutaj:)

rzuciliscie troszke informacji o samochodzie z silnikiem 2,1td

ja chciałbym zapytac jakie jest wasze zdanie o motorze 2,5td

a najlepiej ogolne o samodzie do 94 roku z tym silnikiem

za wszelkie info z góry dziekuje

Awatar użytkownika
majkel
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 35
Rejestracja: pt maja 14, 2004 10:05 pm
Lokalizacja: Wwa

Post autor: majkel » sob sty 29, 2005 12:32 pm

2,5TD byl od roku 95.Ponizej tego rocznika tylko klekot z renault.
A odnosnie 2,5 Vm-a byl osobny temat - poszukaj.
Moim zdaniem 2,1TD jest za slaby do kanciaka. 2,5 jest OK - do normalnej jazdy,a nie scigania sie.
UWAGA!!!! - Wiem,ze jest wybuchowy i eksploduje w nim wszystko,i generalnie nalezy sie trzymac z daleka. :lol: Ale mi i tak odpowiada... :D
XJ 2,5TD '95 - był
ZG 5,9 '98 - jest
Voyager 2,4 '97 - jest
WJ 4,7HO OVERLAND '02 - jest

Awatar użytkownika
majkel
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 35
Rejestracja: pt maja 14, 2004 10:05 pm
Lokalizacja: Wwa

Post autor: majkel » sob sty 29, 2005 12:34 pm

Nawet Ci link znalazlem do tego tematu :)

http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=11135
XJ 2,5TD '95 - był
ZG 5,9 '98 - jest
Voyager 2,4 '97 - jest
WJ 4,7HO OVERLAND '02 - jest

Przemek wawa
Posty: 380
Rejestracja: śr maja 28, 2003 10:33 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Przemek wawa » sob sty 29, 2005 1:42 pm

Mirek Kal pisze:Dieslem w terenie jeżdzi się na obrotach od dołu. W VM maxymalny moment obrotowy występuje przy około 2500 tys obrotów /300 NM/ to ja się pytam po co go kręcić wyżej jeżeli podwyższenie obrotów nic już nie daje oprócz ryku zarzynanego silnika.
naprawde ma taki moment obrotowy przy 2.5 litra pojemnosci? i bez turbo?
pozdrawiam,
YJ 4.0

Awatar użytkownika
misio
Posty: 690
Rejestracja: sob cze 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: misio » sob sty 29, 2005 2:42 pm

przecież VM ma turbo 2,5 litra 115 koni chyba i 300Nm momentu
Suzuki sj413 `85 nie motane :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość