Strona 1 z 1
Rozrusznik ??
: czw mar 24, 2005 7:46 am
autor: Prest
Panowie mam pytanko , czytałem kiedyś o tym problemie ale nie moge tego
znaleźć a chodzi mianowicie o to , że gdy wajche mam ustawioną na P
to czasami , nie zawsze , nie mogę odpalić fury.

Rozrusznik milczy wtedy całkowicie , z tego co pamiętam to chodziło o jakieś
styki , ściągnąłem tunel w kabinie ale tam nic nie znalazłem.
Powiedzcie mi gdzie szukac tego brakstyku .

: czw mar 24, 2005 8:19 am
autor: danielpoz
mialem kiedys tez kilka takich zdarzen ale odpalalem w takim przypadku na N
: czw mar 24, 2005 8:23 am
autor: Prest
Zgadza się na N da sie odpalić ale wolałbym to poprawić

: czw mar 24, 2005 8:28 am
autor: danielpoz
ja tez mialem tym sie zajac ale cos ostatnio dolegliwosc minela wiec jak nie swedzi to drapac nie bede

: czw mar 24, 2005 9:36 am
autor: Stiopa
Uwalony jest czujnik położenia wajchy na skrzyni . Trzeba go wyjąć , rozkręcić , wyczyścić styki , zabezpieczyć wazeliną techniczną (albo jeszcze lepiej jakimś mniej gęstym smarem przewodzącym ) i po sprawie .
Szukać go trzeba z boku skrzyni biegów , tak jakby po stronie pasażera .
Ale trzeba to robić od spodu , nie przez tunel .

: czw mar 24, 2005 9:42 am
autor: Stiopa
Tu tu jest wszystko pokazane :
http://www.jeepin.com/features/nss/
Powodzenia .

: czw mar 24, 2005 9:50 am
autor: elita
Ja też zauważyłem problem u mnie z rozrusznikiem, rozrusznik kręci zawsze, ale nie zawsze obraca silnik, szczególnie na zimno, za drugim razem załapuje, co może być nie tak?
: czw mar 24, 2005 10:19 am
autor: pan.boczek
w maluchu to bylby bendix

: czw mar 24, 2005 10:42 am
autor: elita
to ja wiem

w poldku też, tam zresztą warunkiem uruchomienia rozrusznika było dociągnięcie bendix-a, tu jest chyba inaczej

: pt mar 25, 2005 10:30 am
autor: Radek666
elita pisze:to ja wiem

w poldku te¿, tam zreszt± warunkiem uruchomienia rozrusznika by³o doci±gniêcie bendix-a, tu jest chyba inaczej

200% czujnik polozenia wajchy na skrzyni biegow!! Na szczescie jest wpelni rozkladalny na elementy pierwsze (mogla sie trez poluzowac sruba regulacji jego ustrawienia)
: pt mar 25, 2005 10:36 am
autor: Prest
No to się biere za robotę

: pt mar 25, 2005 8:12 pm
autor: misman
Radek666 pisze:elita pisze:to ja wiem

w poldku też, tam zresztą warunkiem uruchomienia rozrusznika było dociągnięcie bendix-a, tu jest chyba inaczej

200% czujnik polozenia wajchy na skrzyni biegow!! Na szczescie jest wpelni rozkladalny na elementy pierwsze (mogla sie trez poluzowac sruba regulacji jego ustrawienia)
W peepie też jest "bendix" , konstrukcja niemal klasyczna wzbogacona o przekładnię planetarną

. Jestem świeżo po własnoręcznie wykonanej

kapitalce rozrusznika, który wczoraj postanowił umrzeć - a samochód odpalać musiałem "na młotek"

Łatwy dostęp, prosta robota, części za rozsądne pieniądze. Jak zwykle najwięcej czasu zajmują popierdółki, zwłaszcza jeśli się chce robić "jak dla siebie"

: pt mar 25, 2005 9:28 pm
autor: elita
Radek666 pisze:elita pisze:to ja wiem

w poldku też, tam zresztą warunkiem uruchomienia rozrusznika było dociągnięcie bendix-a, tu jest chyba inaczej

200% czujnik polozenia wajchy na skrzyni biegow!! Na szczescie jest wpelni rozkladalny na elementy pierwsze (mogla sie trez poluzowac sruba regulacji jego ustrawienia)

? ja mam manualną skrzynie, to chyba mam inny problem

: pt mar 25, 2005 10:56 pm
autor: Radek666
elita pisze:

? ja mam manualn± skrzynie, to chyba mam inny problem

W manualu nie ma potrzeby montowania takiego wylacznika, bo nawet jak ktos bardzo chce zapalic na biegu to moze sprzeglo wcisnac

A co moze byc? Hmmm - przekaznik rozrusznika? A jak sie to dokladnie objawia? Wogole nie kreci - nawet nie prubuje?
: pt mar 25, 2005 11:03 pm
autor: elita
Rozrusznik kręci zawsze, ale czasami 'w powietrzu', niepodpięty do silnika,
za drugim razem praktycznie zawsze ok. Zdarza się to tak raz na 3 odpalenia.
: pt mar 25, 2005 11:07 pm
autor: misman
elita pisze:Rozrusznik kręci zawsze, ale czasami 'w powietrzu', niepodpięty do silnika,
za drugim razem praktycznie zawsze ok. Zdarza się to tak raz na 3 odpalenia.
To by wskazywało na jakieś problemy z mechanizmem wysuwu zębatki - nie zazębia z wieńcem zębatym koła rozruchowego. To może nastąpić, gdy rozrusznik i tak łapie krańcem zębatki normalnie, np.
: pt mar 25, 2005 11:18 pm
autor: Radek666
Takzwany "bendix" wczesniej wspomniany przepuszcza. Musisz wyciagnac rozrusznik i sie mu przygladnac.
: pt mar 25, 2005 11:35 pm
autor: misman
Radek666 pisze:Takzwany "bendix" wczesniej wspomniany przepuszcza. Musisz wyciagnac rozrusznik i sie mu przygladnac.
A przedtem w ogóle sprawdź, czy w nie poluzowały się śruby mocujące rozrusznik. Wówczas ów efekt również może nastąpić, a stukania nie wyłapiesz, bo przecież i tak automat nap*ierdala w momencie rozruchu

: pt mar 25, 2005 11:42 pm
autor: Miskiller
Radek666 pisze: "bendix"
to nic innego tylko sprzeglo jedno kierunkowe...czesto da sie to naprawic ale na krotki okres...