Strona 1 z 3
Wymiana krzyżaka?
: czw mar 31, 2005 3:31 pm
autor: KOBRA
Witam.
Proszę o krótki a wyczerpujący opis wymiany krzyżaka prawego, przedniego koła w Jeepie cherokee 2,1 TD 1990, z pneumatycznym rozłączaniem prawej półosi. Na co zwrócic szczególnie uwagę, jaki najlepiej smar stosowac póżniej do smarowania krzyżaków?
dzięki.
: czw mar 31, 2005 7:05 pm
autor: waltz
Hehehehe, widze że Krakusy z 2.1TD zabierają się za wymianę krzyżaków

Już nas co najmniej trzech jest

A że spytam - gdzie i za ile kupowałeś ?
: czw mar 31, 2005 8:25 pm
autor: XJeep
za wczasu sie zastanowxie panowie nad jakoscia (czyt. producentem) krzyzakow!!
ja juz 2 x wymienialem bo kupilem jakies tam sziety za 100-150 pln/szt!!
teraz juz nie powielam swoich bledow, a ze krzyzaki znowy odlozyly sluchawke to zanabylem krzyzaczki SPICERA

udalo mi sie w miae dobrej cenie zanabyc
daja rade nawet i 5 lat ponoc

!.... hmmmm.. zobaczy sie
wszystko zalezy od ich eksploatacji i zabiegania (czyt. smarowania) po kazdym taplaniu w blocku)
no..... oby

: czw mar 31, 2005 9:31 pm
autor: KOBRA
Hej! Właściwie to jeden krzyżak wymieniam - dziwne, bo miesiąc temu nie miał w ogóle luzu, a teraz wysypały sie igiełki z jednej szalki...
Kupiłem niby amerykański krzyżak FALCON za 122 zeta - zobaczymy ile wytrzyma, ma kalamitkę, więc nie będę mu oszczędzał smaru...
Jutro sie pobawię w wymianę.
: pt kwie 01, 2005 8:20 am
autor: Stiopa
Ten falcon to taki jaki ja wkładałem jak zmieniałem pierwszy krzyżak . Jeździ do tej pory , ale luzy ma , że łolaboga . Wytrzymał jakieś dwa lata i ok. 40 tys. km przebiegu , bez jakiegoś ostrego katowania w terenie , a więc żadna rewelacja .

: pt kwie 01, 2005 8:36 am
autor: WJ Jeep
Kalamitka kalamitką, a największym problemem jest cienka końcówka smarownicy, bo strasznie tam ciasno. Z jej braku większość serwisów olewa smarowanie.
: pt kwie 01, 2005 8:49 am
autor: Stiopa
A w tym falconie , z tego co pamiętam to jeszcze kalamitka nie była żadną kalamitką , tylko jakiś taki chory patent z wklęsłym gniazdkiem , do którego nie pasuje żadna końcówka . Cztery razy tyle smaru co do igiełek trafiało na podłogę jak to smarowałem .
Za to drugi krzyżak , który wymieniałem w ogóle nie miał smarowania
Na zapas się go nasmarować nie da bo się szalki nie ubierze no i luzy ma teraz niczego sobie .
: pt kwie 01, 2005 9:24 am
autor: WJ Jeep
A producenci takich krzyżaków bez kalamitek twierdzą, że są one nasmarowane na "całe życie". Tyle tylko, że nie wspominają ile potrwa życie takiego niesmarowanego krzyżaka.
: pt kwie 01, 2005 11:04 am
autor: Stiopa
: pt kwie 01, 2005 8:07 pm
autor: XJeep
qa wiecie ze "oryginalne" moparowskei krzyzaki nie posiadaja kalamitki....
...masakra
to samo XJ'y w oryginale, prosto z fabryki.... brak mozliwosci smarowania...
co do amerykanskiej "stozkowo/wkleslej kalamitki to znalazlem sposob, wytoczyl mi koles specjalna koncowke co w to gniazdo pasi i jest ok!!
.... a przyda mi sie nawet w moich nowych SPACERACH bo tam tez ten patent jest i zadna normalna kalamitka (z kulka) nie chce za cholere podpasic ....
: pt kwie 01, 2005 8:14 pm
autor: waltz
<lame on>
A co to jest kalamitka ?
<lame off>
: pt kwie 01, 2005 8:18 pm
autor: XJeep
...to takie cos bez czego nie nasmarujesz smarownca lub jak kto woli "towotnica" elementu ktory tego wymaga
cos ala zawor zwrotny ( w przypadku kalamitki jest to kulka i sprezynka)

posiada toto jeszcze uchwyt umozliwiajacy odpowiednie zamocowanie koncowki smarowniczki ...
no....
a te amerykanskie to nieporozumienie ....

: wt kwie 05, 2005 9:09 am
autor: redy
próbowałem nabyć krzyżaki i w sklepie powiedzieli mi żebym wydłubał stary i podał im wymiary to powie mi czy takie ma... może ktoś ma numery katalogowe (albo chociaż wymiary) jakiś sensownych produktów żeby obyło się bez mierzenia...
Pozdrawiam
: wt kwie 05, 2005 9:16 am
autor: XJeep
abs czy bez abs??
miseczkami sie roznia - 26mm chyba a z abs cos kolo 30 mm
rocznik tez ma z tego co pamietam znaczenie.... do 94 jest 26mm - powyzej 30 tki
tylko nie kupuj szitu - nie powielaj bledow - po co co roku placic za wymiane lub samemu dlubac niepotrzebnie
proponuje raz a dobrze - DANA SPICER is OK!!

: wt kwie 05, 2005 9:24 am
autor: redy
z ABS, czyli jak powiem że miseczka 30mm to ud się dobrać??
a drogie te Dany? i gdzie to kupić??
ja rozważałem jeszcze taką opcję żeby do znajomego co częściami do zachodnich kombajnów handluje, kiedyś mi mówił że do Masseya to graty w calowych wymiarach idą

: wt kwie 05, 2005 9:50 am
autor: XJeep
tymi 30mm to sie do konca nie sugeruj!! cos kolo tego
moje moge ci pomierzyc bo woze w aucie.....ale i tak mam bez ABS
za spicera dalem 220 pln/szt

ale warto!! w radeon
: wt kwie 05, 2005 12:30 pm
autor: Wiktor
bez abs krzyzak ma 27/82 a z abs 30/78
: wt kwie 05, 2005 2:51 pm
autor: intruz
Wlasnie dzis sie o tym przekonalem! W sklepie dali ten 30mm, a po rozebraniu auta i wyjeciu poloski okazalo sie ze u mnie pasuje tylko ten mniejszy

Na doda tek tego mniejszego pan sprzedawca

nie ma na stanie

Lipa!
: wt kwie 05, 2005 7:39 pm
autor: arturg
[quote]Wlasnie dzis sie o tym przekonalem! W sklepie dali ten 30mm, a po rozebraniu auta i wyjeciu poloski okazalo sie ze u mnie pasuje tylko ten mniejszy Na doda tek tego mniejszego pan sprzedawca nie ma na stanie Lipa![quote]
RTFM
Read this fuc..ng manual

: śr kwie 06, 2005 1:50 pm
autor: KOBRA
Czy ktos może podać wartość momentu i sposób dokręcania nakrętki 36 mocującej prawą przednią półoś do piasty? Znalazłem 3(!) rózne sposoby i chcę to wyjaśnić...
Mam rozłączaną prawą półoś i chcę po montażu uzupełnic tam olej. Ale w obudowie mam tylko ten element z pneumatyką (tzw.vacuum shift motor)który przesuwa wodzik, nie mam w obudowie czujnika włączenia przedniego napędu - przez który wlewa sie olej...Jak mam go dolać? może sam dopływa z dyfra w czasie jazdy?
: wt kwie 26, 2005 10:10 am
autor: redy
sorry za odświeżanie staroci ale mam pytanie co do rozmiaru...
mam ABS więc winien być 30/78, a jak myślicie czy wejdzie 30/80
falnie by było bo mam dostęp do takich ze śliczną kalamitką po jakieś 40 zeta

: wt kwie 26, 2005 1:14 pm
autor: Stiopa
Wejdzie spokojnie . Zwróć tylko uwagę , że pierścień zabezpieczający ( seger ) ma być od środka , czyli krzyżak musi mieć poniżej szklanki freza na tenże seger . Chyba , że "zabezpieczysz " metodą "migomat".

: ndz maja 08, 2005 5:33 pm
autor: waltz
A ja odświeże temat, jako że w najbliższy weekend będe pewnie walczył z wymianą krzyżaków - jakich problemów i trudności się mogę spodziewać (poza koniecznością zastosowania szlifierki w celu wyjęcia starych

) ?
Czy ktoś może w krótkich słowach opisać co mnie czeka ?

: ndz maja 08, 2005 8:41 pm
autor: intruz
Tak w skrocie- musisz zdjac kolo, tarcze i piaste. Wyjac polos napedowa, wymontowac stary krzyzak, wlozyc nowy ( zamiast szlifierki bardziej pomocne bedzie pozadne imadlo) , zlozyc wszystko do kupy i gotowe

. Nakretke piasty przykreca sie sposobem z odpowiednim momentem. Jak skrecisz za mocno szlak trafi lozyska w piascie.
: ndz maja 08, 2005 9:26 pm
autor: Greg_pl
A po czym poznac, ze krzyzak ma dosc?